PROTESTANCI

Zachęcam do dobroczynności, która tak niewiele kosztuje, a innym służy wspaniale!...
Każdy może następującą stronę umieścić w zakładce ulubionych stron (lub gdziekolwiek) i co dzień poświęcić chwilę na serię bezbolesnych kliknięć... :oklaski:

Oto ta strona: http://www.poomoc.pl/ :heart:

Uważam, że jako forumowa społeczność powinniśmy się zjednoczyć w pomaganiu na wszelkie sposoby, a ten jest jednym z nich.
To jak, pomożemy?!! :dobrarobota:

Proszę osoby, które zdecydują się pomagać klikaniem, aby dały o tym znać tutaj- by zachęcić innych!... ale kto woli pozostać anonimowym, to spoko, też dobrze, ale oby nie bylo tak, że nikt prawie nie bedzie tym zainteresowany, prawda?
:papa:

Tutaj link do stronki, która przy jednym klinięciu otwiera kilka stron "pomocowych" od razu: http://www.hszdesign.com/reszta/zetodwudziestoslaw.php

A mi jakoś takie klikanie źle sie kojarzy...
"Och klikam codziennie, nic mnie to nie kosztuje, ani nie zabiera czasu, och ileż już wyklikałem, ile pomogłem..."
tylko że taka bezpośrednia pomoc też myślę nie wzięłaby więcej czasu niż łączny czas codziennego klikania przez miesiąc. Zrobienie przelewu...
A nie taka "z bożej łaski" pomoc przez klikanie.
A teraz mnie zjedzcie.

Cosmo pisze:A mi jakoś takie klikanie źle sie kojarzy...
"Och klikam codziennie, nic mnie to nie kosztuje, ani nie zabiera czasu, och ileż już wyklikałem, ile pomogłem..."
tylko że taka bezpośrednia pomoc też myślę nie wzięłaby więcej czasu niż łączny czas codziennego klikania przez miesiąc. Zrobienie przelewu...
A nie taka "z bożej łaski" pomoc przez klikanie.
A teraz mnie zjedzcie.

Nie widzę potrzeby, masz w pełni racje. Pytanie zawsze pozostaje czy "klikanie" jest dla nas pełnym substytutem aktywnej pomocy innym, jeżeli jesteśmy w stanie taką pomoc udzielić (wiesz, są osoby, które np. znajdują się na wózku inwalidzkim i same tak naprawdę potrzebują pomocy. Ja oczywiście taką osobą nie jestem)

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

Poklikałem. Czy to komuś pomoże?

Adalbertus pisze:Poklikałem. Czy to komuś pomoże?

Trzeba wierzyć, że tak. Dla większości z tych fundacji nie jest problemem znalezienie raportu z działalności za ostatni rok więc można sprawdzić ile finansów na co przeznaczyli. A jak to wygląda w szczegółach to niestety można chyba tylko poznać wykonując dla nich pracę jako wolontariusz.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

Cosmo pisze:tylko że taka bezpośrednia pomoc też myślę nie wzięłaby więcej czasu niż łączny czas codziennego klikania przez miesiąc. Zrobienie przelewu...

A zrobisz przelew na każdy z celów jaki jest dostępny poprzez klikanie??

Nie będę nikogo już namawiał, tylko podzieliłem się ciekawą stroną, a kto z tym co zrobi- jego decyzja...
:papa:

Isis-Sothis pisze:Ja też się przyłączyłam

O! i to jest "męska" decyzja! Tak i klikam, a nie rozpamiętuje czy to się aby opłaca, czy jest uczciwe, czy takie czy owakie...

Niech o uczciwość zadbają oferenci takiej pomocy, a naszym zadaniem, tak myślę, jest skorzystanie z możliwości pomocy, która nie zajmuje wiele czasu i sił, a w dłuzszym czasie da realną pomoc!

Pozdrawiam