Boże, dlaczego na to pozwoliłeś!
-
- Posty: 8
- Rejestracja: 19 kwie 2013, 16:10
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Boże, dlaczego na to pozwoliłeś!
WYWIAD Z CÓRKĄ BILLY GRAHAMA (córka amerykańskiego pastora)
Po katastrofie terrorystycznej w USA 11.09.01 córka Billy Grahama w wywiadzie TV na pytanie „Jak Bóg mógł pozwolić na coś takiego?” odpowiedziała: Jestem przekonana, że Bóg jest do głębi zasmucony z tego powodu, podobnie jak i my, ale od wielu już lat mówimy Bogu, żeby wyniósł się z naszych szkół, z naszych rządów oraz z naszego życia, a ponieważ jest dżentelmenem, jestem przekonana, że w milczeniu wycofał się. Jak możemy się spodziewać, że Bóg udzieli nam swojego błogosławieństwa i ochroni nas, skoro my żądamy, aby On zostawił nas w spokoju?
Zobaczmy – myślę, że zaczęło się to wówczas, kiedy Madeline Murray O’Hare (została zamordowana, a niedawno znaleziono jej ciało) narzekała nie chcąc żadnych modlitw w naszych szkołach, a my powiedzieliśmy OK.
Potem ktoś powiedział, żeby lepiej nie czytali Biblii w szkole, Biblii, która mówi: nie zabijaj, nie kradnij, kochaj swego bliźniego jak siebie samego. A my powiedzieliśmy OK.
Następnie dr Beniamin Spock powiedział, że nie powinniśmy dawać klapsa dzieciom, kiedy się źle zachowują, ponieważ ich małe osobowości się zniekształcają i możemy zniszczyć u nich szacunek do samych siebie (syn dr Spock’a popełnił samobójstwo). A my powiedzieliśmy, że ekspert powinien wiedzieć, o czym mówi. Dlatego powiedzieliśmy OK.
Po czym ktoś powiedział, że lepiej by było, aby nauczyciele i wychowawcy nie karali naszych dzieci, kiedy się źle zachowują. Dyrektorzy szkół powiedzieli, że lepiej by było, aby żaden pracownik tej szkoły nie dotykał uczniów kiedy się źle zachowują, ponieważ nie chcemy złej opinii i z pewnością nie chcemy być zaskarżeni do sądu /istnieje ogromna różnica między karaniem i dotykaniem, biciem, upokarzaniem, kopaniem itd./ A my powiedzieliśmy OK.
Następnie ktoś powiedział – pozwólmy naszym córkom na aborcję, jeśli chcą. Nawet nie muszą o tym mówić swoim rodzicom. A my powiedzieliśmy OK.
Po czym ktoś mądry z rady szkoły powiedział: ponieważ chłopcy i tak będą chłopcami, więc i tak będą to robić, dajmy naszym synom tyle kondomów. ile chcą, aby mogli zażywać tyle radości, ile chcą. A my nie będziemy musieli mówić ich rodzicom, że otrzymują je w szkole. A my powiedzieliśmy OK.
Po czym niektórzy z wyższych wybranych urzędników powiedzieli, że to nieważne co robimy prywatnie, dopóki wykonujemy naszą pracę. Zgadzając się z nimi, powiedzieliśmy że nie obchodzi mnie to, co ktoś, łącznie z prezydentem, robi prywatnie, dopóki ja mam pracę a ekonomia jest dobra.
Po czym ktoś powiedział – drukujmy czasopisma ze zdjęciami nagich kobiet i nazwijmy to zdrowym, trzeźwym podziwem dla piękna kobiecego ciała. A my powiedzieliśmy OK.
Po czym ktoś inny poszedł o krok dalej z tym podziwem i opublikował zdjęcia nagich dzieci, a następnie jeszcze jeden krok dalej i udostępnił je w internecie. A my powiedzieliśmy – OK, są upoważnieni do swobodnego wyrażania.
Po czym przemysł rozrywkowy rozpoczął produkcję widowisk TV i filmów promujących przemoc, profanację, zakazany seks. Rozpoczął nagrania muzyki zachęcającej do gwałtu, narkotyków, zabójstwa, samobójstwa oraz satanizmu. My powiedzieliśmy że to tylko rozrywka, to nie ma żadnych szkodliwych skutków, w każdym bądź razie nikt nie traktował tego poważnie, więc idziemy do przodu. Teraz pytamy siebie, dlaczego nasze dzieci nie mają sumienia, dlaczego nie wiedzą. co jest dobre, a co złe, i dlaczego nie martwi ich zabijanie obcych, kolegów z klasy oraz samych siebie.
Prawdopodobnie, gdybyśmy o tym długo i wystarczająco mocno myśleli, moglibyśmy zgadnąć. Ja myślę, że ma to wiele wspólnego z tym, że „ZBIERAMY TO, CO ZASIALIŚMY”
Drogi Boże, dlaczego nie ocaliłeś tej małej dziewczynki, która została zabita w swojej klasie?. Szczerze zatroskany uczeń.
Odpowiedź: „Drogi zatroskany uczniu, nie mam pozwolenia do działania w szkołach” Szczerze ci oddany Bóg.
To śmieszne, jak prostym jest dla ludzi wyrzucić Boga, a potem dziwić się, dlaczego świat zmierza do piekła.
To śmieszne, jak bardzo wierzymy w to, co napisane jest w gazetach, a poddajemy w wątpliwość to, co mówi Biblia.
To śmieszne, jak bardzo każdy chce iść do nieba, pod warunkiem, że nie będzie musiał wierzyć, myśleć, mówić ani też czynić czegokolwiek o czym mówi Biblia.
To śmieszne, jak ktoś może powiedzieć „Wierzę w Boga” i nadal iść za szatanem, który, tak a’propos również „wierzy” w Boga.
To śmieszne, jak łatwo osądzamy, ale nie chcemy być osądzeni.
To śmieszne, jak możesz wysyłać tysiące „dowcipów” przez e-mail, które rozprzestrzeniają się jak nieokiełzany ogień, ale kiedy zaczynasz przesłania dotyczące Pana, ludzie dwa razy zastanawiają się, czy podzielić się nimi.
To śmieszne, jak wiadomości sprośne, bezwstydne, pikantne i wulgarne swobodnie przenoszą się w cyber przestrzeni, lecz publiczna dyskusja o Bogu w szkole i w miejscu pracy jest tłumiona.
To śmieszne, jak ktoś może być zapalony dla Chrystusa w niedzielę, a przez resztę tygodnia jest niewidzialnym chrześcijaninem.
Śmiejesz się?
To śmieszne, że kiedy przeczytasz tę wiadomość nie wyślesz jej do zbyt wielu osób z twojej listy adresowej, ponieważ nie jesteś pewny w co wierzą lub co pomyślą o tobie, kiedy im to wyślesz.
To śmieszne, jak bardzo mogę być przejęty tym co inni ludzie pomyślą o mnie, zamiast tym, co Bóg pomyśli o mnie.
Czy myślisz?
Przekaż to dalej, jeśli uważasz, że warto. Jeśli nie, to wyrzuć… Nikt się o tym nie dowie. Lecz jeśli to wyrzucisz, nie stój z boku i nie narzekaj nad fatalnym stanem tego świata!
Po katastrofie terrorystycznej w USA 11.09.01 córka Billy Grahama w wywiadzie TV na pytanie „Jak Bóg mógł pozwolić na coś takiego?” odpowiedziała: Jestem przekonana, że Bóg jest do głębi zasmucony z tego powodu, podobnie jak i my, ale od wielu już lat mówimy Bogu, żeby wyniósł się z naszych szkół, z naszych rządów oraz z naszego życia, a ponieważ jest dżentelmenem, jestem przekonana, że w milczeniu wycofał się. Jak możemy się spodziewać, że Bóg udzieli nam swojego błogosławieństwa i ochroni nas, skoro my żądamy, aby On zostawił nas w spokoju?
Zobaczmy – myślę, że zaczęło się to wówczas, kiedy Madeline Murray O’Hare (została zamordowana, a niedawno znaleziono jej ciało) narzekała nie chcąc żadnych modlitw w naszych szkołach, a my powiedzieliśmy OK.
Potem ktoś powiedział, żeby lepiej nie czytali Biblii w szkole, Biblii, która mówi: nie zabijaj, nie kradnij, kochaj swego bliźniego jak siebie samego. A my powiedzieliśmy OK.
Następnie dr Beniamin Spock powiedział, że nie powinniśmy dawać klapsa dzieciom, kiedy się źle zachowują, ponieważ ich małe osobowości się zniekształcają i możemy zniszczyć u nich szacunek do samych siebie (syn dr Spock’a popełnił samobójstwo). A my powiedzieliśmy, że ekspert powinien wiedzieć, o czym mówi. Dlatego powiedzieliśmy OK.
Po czym ktoś powiedział, że lepiej by było, aby nauczyciele i wychowawcy nie karali naszych dzieci, kiedy się źle zachowują. Dyrektorzy szkół powiedzieli, że lepiej by było, aby żaden pracownik tej szkoły nie dotykał uczniów kiedy się źle zachowują, ponieważ nie chcemy złej opinii i z pewnością nie chcemy być zaskarżeni do sądu /istnieje ogromna różnica między karaniem i dotykaniem, biciem, upokarzaniem, kopaniem itd./ A my powiedzieliśmy OK.
Następnie ktoś powiedział – pozwólmy naszym córkom na aborcję, jeśli chcą. Nawet nie muszą o tym mówić swoim rodzicom. A my powiedzieliśmy OK.
Po czym ktoś mądry z rady szkoły powiedział: ponieważ chłopcy i tak będą chłopcami, więc i tak będą to robić, dajmy naszym synom tyle kondomów. ile chcą, aby mogli zażywać tyle radości, ile chcą. A my nie będziemy musieli mówić ich rodzicom, że otrzymują je w szkole. A my powiedzieliśmy OK.
Po czym niektórzy z wyższych wybranych urzędników powiedzieli, że to nieważne co robimy prywatnie, dopóki wykonujemy naszą pracę. Zgadzając się z nimi, powiedzieliśmy że nie obchodzi mnie to, co ktoś, łącznie z prezydentem, robi prywatnie, dopóki ja mam pracę a ekonomia jest dobra.
Po czym ktoś powiedział – drukujmy czasopisma ze zdjęciami nagich kobiet i nazwijmy to zdrowym, trzeźwym podziwem dla piękna kobiecego ciała. A my powiedzieliśmy OK.
Po czym ktoś inny poszedł o krok dalej z tym podziwem i opublikował zdjęcia nagich dzieci, a następnie jeszcze jeden krok dalej i udostępnił je w internecie. A my powiedzieliśmy – OK, są upoważnieni do swobodnego wyrażania.
Po czym przemysł rozrywkowy rozpoczął produkcję widowisk TV i filmów promujących przemoc, profanację, zakazany seks. Rozpoczął nagrania muzyki zachęcającej do gwałtu, narkotyków, zabójstwa, samobójstwa oraz satanizmu. My powiedzieliśmy że to tylko rozrywka, to nie ma żadnych szkodliwych skutków, w każdym bądź razie nikt nie traktował tego poważnie, więc idziemy do przodu. Teraz pytamy siebie, dlaczego nasze dzieci nie mają sumienia, dlaczego nie wiedzą. co jest dobre, a co złe, i dlaczego nie martwi ich zabijanie obcych, kolegów z klasy oraz samych siebie.
Prawdopodobnie, gdybyśmy o tym długo i wystarczająco mocno myśleli, moglibyśmy zgadnąć. Ja myślę, że ma to wiele wspólnego z tym, że „ZBIERAMY TO, CO ZASIALIŚMY”
Drogi Boże, dlaczego nie ocaliłeś tej małej dziewczynki, która została zabita w swojej klasie?. Szczerze zatroskany uczeń.
Odpowiedź: „Drogi zatroskany uczniu, nie mam pozwolenia do działania w szkołach” Szczerze ci oddany Bóg.
To śmieszne, jak prostym jest dla ludzi wyrzucić Boga, a potem dziwić się, dlaczego świat zmierza do piekła.
To śmieszne, jak bardzo wierzymy w to, co napisane jest w gazetach, a poddajemy w wątpliwość to, co mówi Biblia.
To śmieszne, jak bardzo każdy chce iść do nieba, pod warunkiem, że nie będzie musiał wierzyć, myśleć, mówić ani też czynić czegokolwiek o czym mówi Biblia.
To śmieszne, jak ktoś może powiedzieć „Wierzę w Boga” i nadal iść za szatanem, który, tak a’propos również „wierzy” w Boga.
To śmieszne, jak łatwo osądzamy, ale nie chcemy być osądzeni.
To śmieszne, jak możesz wysyłać tysiące „dowcipów” przez e-mail, które rozprzestrzeniają się jak nieokiełzany ogień, ale kiedy zaczynasz przesłania dotyczące Pana, ludzie dwa razy zastanawiają się, czy podzielić się nimi.
To śmieszne, jak wiadomości sprośne, bezwstydne, pikantne i wulgarne swobodnie przenoszą się w cyber przestrzeni, lecz publiczna dyskusja o Bogu w szkole i w miejscu pracy jest tłumiona.
To śmieszne, jak ktoś może być zapalony dla Chrystusa w niedzielę, a przez resztę tygodnia jest niewidzialnym chrześcijaninem.
Śmiejesz się?
To śmieszne, że kiedy przeczytasz tę wiadomość nie wyślesz jej do zbyt wielu osób z twojej listy adresowej, ponieważ nie jesteś pewny w co wierzą lub co pomyślą o tobie, kiedy im to wyślesz.
To śmieszne, jak bardzo mogę być przejęty tym co inni ludzie pomyślą o mnie, zamiast tym, co Bóg pomyśli o mnie.
Czy myślisz?
Przekaż to dalej, jeśli uważasz, że warto. Jeśli nie, to wyrzuć… Nikt się o tym nie dowie. Lecz jeśli to wyrzucisz, nie stój z boku i nie narzekaj nad fatalnym stanem tego świata!
- Dragonar
- Posty: 4906
- Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Lokalizacja: Christendom
- Gender:
- Kontaktowanie:
Ze wszystkim w tekście się zgadzam, tylko to budzi moje wątpliwości:
Mnie nikt nigdy nie karał cieleśnie (w inny sposób oczywiście tak) i wydaje mi się, że nie wyrosłem na rozwydrzonego bachora...
Następnie dr Beniamin Spock powiedział, że nie powinniśmy dawać klapsa dzieciom, kiedy się źle zachowują, ponieważ ich małe osobowości się zniekształcają i możemy zniszczyć u nich szacunek do samych siebie (syn dr Spock’a popełnił samobójstwo). A my powiedzieliśmy, że ekspert powinien wiedzieć, o czym mówi. Dlatego powiedzieliśmy OK.
Po czym ktoś powiedział, że lepiej by było, aby nauczyciele i wychowawcy nie karali naszych dzieci, kiedy się źle zachowują. Dyrektorzy szkół powiedzieli, że lepiej by było, aby żaden pracownik tej szkoły nie dotykał uczniów kiedy się źle zachowują, ponieważ nie chcemy złej opinii i z pewnością nie chcemy być zaskarżeni do sądu /istnieje ogromna różnica między karaniem i dotykaniem, biciem, upokarzaniem, kopaniem itd./ A my powiedzieliśmy OK.
Mnie nikt nigdy nie karał cieleśnie (w inny sposób oczywiście tak) i wydaje mi się, że nie wyrosłem na rozwydrzonego bachora...
-
- Posty: 3798
- Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Lubin
- Gender:
- Kontaktowanie:
Kary cielesne są potrzebne w wypadku, gdy naprawdę coś poważnego dziecko zrobi. Tak było u mnie w domu (jak byłem mniejszy, teraz mnie nie biją ). Najpierw była rozmowa, a jeśli nie pomogło kara cielesna (Swoją drogą, byłem grzeczny )
Co do tekstu to zgadzam się w 100%.
Co do tekstu to zgadzam się w 100%.
św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Biblia:
(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
- Ferdek
- Posty: 3145
- Rejestracja: 24 paź 2010, 01:58
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Mazowsze
- Gender:
- Kontaktowanie:
jakiś czas temu czytałem, lub oglądałem pewną rozmowę. Zapytał jeden człowiek drugiego (chyba jakiegoś pastora) o temat wojen, głodu, wyzysku i ogólnie istnienia świata, a pytanie było mniej więcej takie:
- Czemu Pan Bóg widząc co się dzieje na ziemi i z ludźmi, nic z tym nie zrobi? Czy Bogu jest to obojętne?
Odpowiedź była bardzo pouczająca w tym i dla mnie:
- A co Ty zrobiłeś w tym kierunku? Bóg dał człowiekowi ziemię czystą i piękną, a co człowiek zrobił z ziemią? Bóg dał człowiekowi wolność i zdrowe życie, a co człowiek z tym zrobił?
Nie brzmiało to dokładnie tak jak to ja napisałem, ale coś w tym rodzaju. Mądrość tej wypowiedzi polega na tym (ja to tak odczytuje) że to my sami tacy jesteśmy. Kradniemy, walczymy ze sobą, zazdrościmy itd itp. Żyjemy w grzechu, a winą obarczamy Pana "czemu Bóg na to pozwala?".
- Czemu Pan Bóg widząc co się dzieje na ziemi i z ludźmi, nic z tym nie zrobi? Czy Bogu jest to obojętne?
Odpowiedź była bardzo pouczająca w tym i dla mnie:
- A co Ty zrobiłeś w tym kierunku? Bóg dał człowiekowi ziemię czystą i piękną, a co człowiek zrobił z ziemią? Bóg dał człowiekowi wolność i zdrowe życie, a co człowiek z tym zrobił?
Nie brzmiało to dokładnie tak jak to ja napisałem, ale coś w tym rodzaju. Mądrość tej wypowiedzi polega na tym (ja to tak odczytuje) że to my sami tacy jesteśmy. Kradniemy, walczymy ze sobą, zazdrościmy itd itp. Żyjemy w grzechu, a winą obarczamy Pana "czemu Bóg na to pozwala?".
JEZUS ŻYJE!!! Halle lu YAH!!!
Byłbym tchórzem, gdybym widział, że atakowana jest Boża Prawda, a pozostałbym bierny...,
bo nawet pies szczeka gdy widzi, że jego pan jest atakowany - Jan Kaliwin
Byłbym tchórzem, gdybym widział, że atakowana jest Boża Prawda, a pozostałbym bierny...,
bo nawet pies szczeka gdy widzi, że jego pan jest atakowany - Jan Kaliwin
- Niente
- Posty: 890
- Rejestracja: 01 sty 2011, 21:20
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: ma w sobie tyle sił?
- Gender:
- Kontaktowanie:
A ja byłam bita... może nie bita, lecz nawet katowana jesli coś zrobiłam.
matka mnie tlukla pasem, sprzaczka... nie patrzyła nawet na to. wyrzywala się na mnie, dzieci wysmiewaly moje since i krwiaki nawet.czasem biła z blachych powodów np. jeśli coś stuklam niechcący czy zrobiłam coś nie po jej myśli czy jeśli pyskowalam. tata bił mnie rzadko ale jak już to spoliczkowal i to bardzo mocno. mama biła mnie do 15 roku życia. do dziś pamiętam ostatni raz jak mnie bila-powiedzialam jej żeby tak robiła bo jestem masochistka i lubie ból. momentalnie przestała. na pewno będę biła swoje dzieci lecz w ostateczności i nie po twarzy.
polecam: http://kosciolonline.tv/zobacz/seria/zaliczyc-test/1
matka mnie tlukla pasem, sprzaczka... nie patrzyła nawet na to. wyrzywala się na mnie, dzieci wysmiewaly moje since i krwiaki nawet.czasem biła z blachych powodów np. jeśli coś stuklam niechcący czy zrobiłam coś nie po jej myśli czy jeśli pyskowalam. tata bił mnie rzadko ale jak już to spoliczkowal i to bardzo mocno. mama biła mnie do 15 roku życia. do dziś pamiętam ostatni raz jak mnie bila-powiedzialam jej żeby tak robiła bo jestem masochistka i lubie ból. momentalnie przestała. na pewno będę biła swoje dzieci lecz w ostateczności i nie po twarzy.
polecam: http://kosciolonline.tv/zobacz/seria/zaliczyc-test/1
<3 Doswiadcz mnie i sprawdź w ogniu o Panie! Pragnę być niezmienna jak Twoje słowo i prawdziwa jak Twoje zmartwychwstanie. Wytworz we mnie hooponé i prowadź swoimi ścieżkami. <3
Masz jakieś pytania? Chcesz porozmawiać o Panu Bogu? Chętnie porozmawiam na skype, zapraszam do napisania na pw
Masz jakieś pytania? Chcesz porozmawiać o Panu Bogu? Chętnie porozmawiam na skype, zapraszam do napisania na pw
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
Niente pisze:A ja byłam bita... może nie bita, lecz nawet katowana jesli coś zrobiłam.
matka mnie tlukla pasem, sprzaczka... nie patrzyła nawet na to. wyrzywala się na mnie, dzieci wysmiewaly moje since i krwiaki nawet.czasem biła z blachych powodów np. jeśli coś stuklam niechcący czy zrobiłam coś nie po jej myśli czy jeśli pyskowalam. tata bił mnie rzadko ale jak już to spoliczkowal i to bardzo mocno. mama biła mnie do 15 roku życia. do dziś pamiętam ostatni raz jak mnie bila-powiedzialam jej żeby tak robiła bo jestem masochistka i lubie ból. momentalnie przestała. na pewno będę biła swoje dzieci lecz w ostateczności i nie po twarzy.
polecam: http://kosciolonline.tv/zobacz/seria/zaliczyc-test/1
Mam bardzo podobne doświadczenie z dzieciństwa, być może nawet gorsze, bo kilkukrotnie chciałem odebrać sobie życie, a raz nawet chciałem zamordować swojego ojca podpalając go podczas snu.
Co do bicia, to powinno być ono tylko ostatecznością i po to aby pokazać gdzie są granice. Po ich przekroczeniu powinno się dziecko skarcić, nie zawsze musi być to bicie, ale gdy inna metoda nie pomaga to po doopce trzeba wlać Mimo wszystko o wiele więcej cierpliwości i miłości jest potrzebne do dziecka. A czasami wystarczy wpłynąć na sumienie dziecka (na przykład rozmową lub zachętą) i obejdzie się bez żadnego bicia
.
- Rafi
- Posty: 519
- Rejestracja: 25 mar 2008, 13:42
- wyznanie: Kościół Ewangelicko-Metodystyczny
- Gender:
- Kontaktowanie:
Jeżeli starczy ci cierpliwości, to obejdzie się bez bicia. Sam dostawałem jako dziecko w tyłek, a własnych dzieci nigdy nie uderzyłem. Nie zamierzałem wychowywać ich wg jakies metody, czy wzorców, ten fakt dzieci same mi niedawno uświadomiły.Niente pisze:na pewno będę biła swoje dzieci lecz w ostateczności i nie po twarzy.
p.s.
Jestem ciekaw której z córek jest to tekst (i dlaczego nie podpisany). To jest wypowiedź Anne?
Daj linka do pierwowzoru.
- Niente
- Posty: 890
- Rejestracja: 01 sty 2011, 21:20
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: ma w sobie tyle sił?
- Gender:
- Kontaktowanie:
Rafi, jakich córek?
<3 Doswiadcz mnie i sprawdź w ogniu o Panie! Pragnę być niezmienna jak Twoje słowo i prawdziwa jak Twoje zmartwychwstanie. Wytworz we mnie hooponé i prowadź swoimi ścieżkami. <3
Masz jakieś pytania? Chcesz porozmawiać o Panu Bogu? Chętnie porozmawiam na skype, zapraszam do napisania na pw
Masz jakieś pytania? Chcesz porozmawiać o Panu Bogu? Chętnie porozmawiam na skype, zapraszam do napisania na pw
- inquisitio
- Posty: 4898
- Rejestracja: 15 maja 2012, 11:41
- wyznanie: Rzymsko Katolickie
- Gender:
- Kontaktowanie:
ola7 pisze:innym skutkiem odsuwania Boga jest też postępująca obecnie islamizacja.. duchowa pustka długo nie pozostaje bezpańska
Dokladnie.Nie ma ,,ziemi,,niczyjej.Gdzie ruguje sie Boga tam zawsze w to miejsce okupuje szatan.Dlatego tak wazne jest uswiadamianie religijne ludzi,tak bardzo wazne jest nawrocenie ,metanoia.Zbyt latwo oddajemy pola zlemu.
Contemplari et contemplata aliis tradere
Wróć do „Dlaczego powinieneś uwierzyć Jezusowi? ”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości