Ok, dziękuję za szczerość. Teraz rozumiem kierunek który obrałeś.
Wiedz jednak że człowieka niewierzącego prawdziwie nie nawrócisz głosząc mu wykładnię proroctw ale głosząc Chrystusa Pana. Tego od nas oczekuje Bóg. W całym Słowie nie ma żadnej wzmianki o tym że przez poznanie proroctw będziemy zbawieni. Owszem możemy być błogosławieni czytając je i zachowując w sercu, a przez to, tak jak napisałeś, będziemy przygotowani na to co ma nadejść. Jednak cóż nam po tym że będziemy znali proroctwa jeśli nasze serce i życie nie będzie oczyszczone i gotowe na przyjście Pana?
Pan Jezus pokazywał to właśnie uczonym w piśmie, że znają proroctwa ale wiary nie mają. Z poznania wiara nie wypływa ale z miłości do Boga i bliźniego. Poznanie natomiast może przyjść jedynie z łaski Bożej przez Ducha Świętego.
Aby ktoś przyjął Twoją wykładnię proroctw musi widzieć mocne świadectwo z Twojego życia. Musi być poparte owocami Ducha i służbą dla innych.
Wszyscy apostołowie mieli takie świadectwo, dlatego ich słowa były przyjmowane.
Twoje świadectwo na forum jakie napisałeś, mnie na pewno nie przekonuje do tego żeby zaufać Twojej wykładni.
Cytuję:
Od kościoła katolickiego zacząłem się stopniowo oddalać cztery lata temu. Pomogły mi w tym bardzo protestanckie wykładnie biblijnych proroctw. Jest to temat który bardzo mnie pasjonuje, dlatego też rok temu napisałem książkę o proroctwach.
Zacząłeś się oddalać dzięki wykładniom innych. Pasją stały się proroctwa. Pasją dla odpuszczenia grzechów powinien stać się sam Jezus Chrystus i codzienne doskonalenie się dla Jego Chwały. Tak ma wyglądać nasza duchowa służba. Resztę da nam Bóg, jeśli zechce.
W tym też zawarta jest odpowiedź na twoje ostatnie pytanie skierowane do mnie, czyli dlaczego duchowieństwo zniechęca innych do badania proroctw. Nie zniechęca, ale wskazuje na inny priorytet, jakim jest Jezus Pan.
Nie będę się już wypowiadał. Życzę Ci tak jak poprzednio, poznania myśli Chrystusowej i prawdziwego przyjęcia Pana Jezusa.
Na koniec chciałbym przytoczyć kilka fragmentów ze Słowa które chciałbym abyś przemyślał, głównie pod kątem tego co mamy głosić na ziemi i jaką drogą możemy zrozumieć Słowo. Wnioski zostawiam Tobie samemu i nie oczekuję komentarza.
Łukasza 24:46-47
(46) I rzekł im: Jest napisane, że Chrystus miał cierpieć i trzeciego dnia zmartwychwstać
(47) I że, począwszy od Jerozolimy, w imię jego ma być głoszone wszystkim narodom upamiętanie dla odpuszczenia grzechów.
2 Piotra 1:20-21
(20) Przede wszystkim to wiedzcie, że wszelkie proroctwo Pisma nie podlega dowolnemu wykładowi.
(21) Albowiem proroctwo nie przychodziło nigdy z woli ludzkiej, lecz wypowiadali je ludzie Boży, natchnieni Duchem Świętym.
Łukasza 24:43-45
(43) A On wziął i jadł przy nich.
(44) Potem rzekł do nich: To są moje słowa, które mówiłem do was, będąc jeszcze z wami, że się musi spełnić wszystko, co jest napisane o mnie w zakonie Mojżesza i u proroków, i w Psalmach.
(45) Wtedy otworzył im umysły, aby mogli zrozumieć Pisma.
1 Koryntian 1:20-24
(20) Gdzie jest mądry? Gdzie uczony? Gdzie badacz wieku tego? Czyż Bóg nie obrócił w głupstwo mądrości świata?
(21) Skoro bowiem świat przez mądrość swoją nie poznał Boga w jego Bożej mądrości, przeto upodobało się Bogu zbawić wierzących przez głupie zwiastowanie.
(22) Podczas gdy Żydzi znaków się domagają, a Grecy mądrości poszukują,
(23) My zwiastujemy Chrystusa ukrzyżowanego, dla Żydów wprawdzie zgorszenie, a dla pogan głupstwo,
(24) Natomiast dla powołanych i Żydów, i Greków, zwiastujemy Chrystusa, który jest mocą Bożą i mądrością Bożą.
1 Koryntian 2:1-5
(1) Również ja, gdy przyszedłem do was, bracia, nie przyszedłem z wyniosłością mowy lub mądrości, głosząc wam świadectwo Boże.
(2) Albowiem uznałem za właściwe nic innego nie umieć między wami, jak tylko Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego.
(3) I przybyłem do was w słabości i w lęku, i w wielkiej trwodze,
(4) A mowa moja i zwiastowanie moje nie były głoszone w przekonywających słowach mądrości, lecz objawiały się w nich Duch i moc,
(5) Aby wiara wasza nie opierała się na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.
Objawienie 1:3
(3) Błogosławiony ten, który czyta, i ci, którzy słuchają słów proroctwa i zachowują to, co w nim jest napisane; czas bowiem jest bliski.
1 Koryntian 4:6
(6) A ja odniosłem to do siebie samego i do Apollosa przez wzgląd na was, bracia, abyście na nas się nauczyli nie rozumieć więcej ponad to, co napisano, żeby nikt z was nie wynosił się nad drugiego, stając po stronie jednego nauczyciela przeciwko drugiemu.
Pokój Ci! Niech Pan Cię prowadzi!