Jak rozumieć IZ65:20?

[myduo]

j.w.

iz 65:20 bw (20) Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie dożył swojego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni, a kto grzeszy, dopiero mając sto lat będzie dotknięty klątwą.

Kontekst - Nowe Niebo i Nowa Ziemia.
Może ktoś już ma obadany temat, albo dobry komentarz?
Życie Wieczne na Nowej Ziemi? Wg Obj św Jn. nie będzie już grzechu!

[Zbyszekg4]

j.w.

iz 65:20 bw (20) Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie dożył swojego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni, a kto grzeszy, dopiero mając sto lat będzie dotknięty klątwą.

Kontekst - Nowe Niebo i Nowa Ziemia.
Może ktoś już ma obadany temat, albo dobry komentarz?
Życie Wieczne na Nowej Ziemi? Wg Obj św Jn. nie będzie już grzechu!

Caly dluzszy fragment: Iz 65,17-25 odbija sie echem w NT-mentowych zapowiedziach nowej rzeczywistosci Bozego Krolestwa WOLNEGO od jakiegokolwiek zła, wystepujacego jednak w w/w opisie (np.śmierć, ktorej absolutnie na Nowej Ziemi być nie może!!!).

Skoro wiec np. w Apokalipsie Jan widzi Nowe Niebo i Nową Ziemię wolną od choćby cienia zła, to mnie sie wydaje, ze zapowiedz z Izajasza (nie tylko rozdz. 65, ale i inne fragmenty tej ksiegi proroczej) dotyczy jednak ziemskich, doczesnych warunkow (skoro śmierć bedzie jednak zbierać żniwo, i grzech bedzie...).

O czym wiec prorok pisze? Uwazam, ze są to Boze obietnice dla Izraela po czasie niewoli asyryjsko-babilońskiej, gdy wrocic oni mieli ODMIENIENI z tej Bozej kary: wierni Bogu bezgranicznie! A w odpowiedzi na ich wierność Bog obiecuje dać im wspaniale warunki do dalszego zycia, nazwane "nowym niebem i nową ziemią"... (Iz 65,17).

Niestety nie bylo tak dobrze z owocami tej kary niewoli (wielu nawet nie chcialo wracac do dawnej ojczyzny), wiec i Bog nie spelnil tych obietnic uwarunkowanych wiernoscią ludu Izraela.
Ale pewne istotne elementy tych proroctw ZNAJDĄ swe wypelnienie dla ludu Bozego wszechczasow zebranych w Bozym Krolestwie i na Nowej Ziemi widzianej przez Jana Apostoła (Obj. 21,1-7).

Tak to widze, ale zapewne interpretacji jest wiecej...
Pozdrawiam

[KAAN]

j.w.

iz 65:20 bw (20) Nie będzie już tam niemowlęcia, które by żyło tylko kilka dni, ani starca, który by nie dożył swojego wieku, gdyż za młodzieńca będzie uchodził, kto umrze jako stuletni, a kto grzeszy, dopiero mając sto lat będzie dotknięty klątwą.

Kontekst - Nowe Niebo i Nowa Ziemia.
Może ktoś już ma obadany temat, albo dobry komentarz?
Życie Wieczne na Nowej Ziemi? Wg Obj św Jn. nie będzie już grzechu!

Fragment tem mówi o milenium, czasie kiedy grzech będzie rzadkością, a wszystkie obietnice dane Izraelowi zostaną wypełnione. Nie jest to stan po sądzie ostatecznym, ponieważ jest grzech i śmierć, a na nowej ziemi nie będzie tych rzeczy, jak napisano w Ap.

[Małgorzata]

Kontekst - Nowe Niebo i Nowa Ziemia.
Może ktoś już ma obadany temat, albo dobry komentarz?
Życie Wieczne na Nowej Ziemi? Wg Obj św Jn. nie będzie już grzechu!

A może to opis tysiącletniego królestwa po wielkim ucisku? Będzie wspaniale, bo Chrystus będzie królował, ale jeszcze grzech będzie występował.

[myduo]

Izajasz mówi o Nowym Niebie i Nowej Ziemi, nie o milenium.
Co dziwne, opis Nowego Nieba i Ziemi z Obj. też zawiera dla mnie dziwne rzeczy. Np "na zewnątrz są psy i czarownicy i wszetecznicy i zabójcy i wszyscy którzy miłują kłamstwo i czynią je" (na zewnątrz miasta).

Jezus też mówi o "ciemnościach zewnętrznych". Czy na Nowej Ziemi będą ludzie, którzy będą poza miastem? Może o nich mówi Izajasz? Może ostatnie pokolenie przed armagedonem przeżyje?

[Zbyszekg4]

Co dziwne, opis Nowego Nieba i Ziemi z Obj. też zawiera dla mnie dziwne rzeczy. Np "na zewnątrz są psy i czarownicy i wszetecznicy i zabójcy i wszyscy którzy miłują kłamstwo i czynią je" (na zewnątrz miasta).

Wystarczy to- Obj. 22,15- zestawic z Obj. 21,8 zeby zobaczyc, ze rzecz dotyczy jeziora ognistego czyli drugiej śmierci...

To jezioro bedzie poza murami miasta, na zewnatrz, przez co nasuwa sie pytanie do zwolennikow niekonczacych sie meczrni w tym jeziorze: czy wyobrazacie sobie, ze przez nieskonczonosc poza murami Nowego Jeruzalem bedzie sie palilo ogniste jezioro, a zbawieni beda zyli w murach miasta, i beda moze ogladali mekę potepionych?...

Albo inaczej: czy na Nowej Ziemi bedzie bez konca plonąć to jezioro?...

[Lash]

Co dziwne, opis Nowego Nieba i Ziemi z Obj. też zawiera dla mnie dziwne rzeczy. Np "na zewnątrz są psy i czarownicy i wszetecznicy i zabójcy i wszyscy którzy miłują kłamstwo i czynią je" (na zewnątrz miasta).

Wystarczy to- Obj. 22,15- zestawic z Obj. 21,8 zeby zobaczyc, ze rzecz dotyczy jeziora ognistego czyli drugiej śmierci...

To jezioro bedzie poza murami miasta, na zewnatrz, przez co nasuwa sie pytanie do zwolennikow niekonczacych sie meczrni w tym jeziorze: czy wyobrazacie sobie, ze przez nieskonczonosc poza murami Nowego Jeruzalem bedzie sie palilo ogniste jezioro, a zbawieni beda zyli w murach miasta, i beda moze ogladali mekę potepionych?...

Albo inaczej: czy na Nowej Ziemi bedzie bez konca plonąć to jezioro?...

Why not.

Pytanie brzmi.
Czym jest Miasto. i co znaczy cała ta symbolika.

Odnosnie Jeziora ognia to jest to typowe pytanie oparte o wybraźnie.
Tak WYOBRaŻAM SOBIE i o z tego? Czy wyobraznia moja coś zmienia?
Gdy jest to cos dodaje? Albo jej nie mam to cos ujmuje?
Mnie nie interesuje WYOBRAŻNIA ale Fakty Biblii.

[Zbyszekg4]

Lash, wobec tego, niech przyjemnym Ci bedzie bez konca gapienie sie na jezioro ogniste z Twoimi znajommymi w srodku...

[Lash]

Lash, wobec tego, niech przyjemnym Ci bedzie bez konca gapienie sie na jezioro ogniste z Twoimi znajommymi w srodku...

A skad wiesz ze będę ich widział?
Widzisz dokonujesz założenia ze JA BEDĘ ICH OGŁADAŁ.
nie wiem czy będe ich ogladał.
Wiem że Będę w Miescie i nie mój to Biznes co z tymi po za miastem.

Twoje pytanie jest z typu Sadyceuszowego
Oni sobie nie mogli wyobrazić tego że Prawo Leviratu Ma rozwiazanie w niebie. Dlatego negowali zmartwychwstanie.
Ty nie możesz sobie wyobrazić czegoś innego.

Cóż.
Mnie wyobraźnie nie ogranicza ani nie nakręca.
Wiem tyle
że Oni tam bedą a nie że - na zewnątrz nie będzie ich!
Rozumiesz?

(15) Na zewnątrz są psy i czarownicy, i wszetecznicy, i zabójcy, i bałwochwalcy, i wszyscy, którzy miłują kłamstwo i czynią je.

Nie - byli,
nie - wyparowali
nie - spalili się
ale są! Pewnie tak długo jak trwa miasto.

[Małgorzata]

Lash, wobec tego, niech przyjemnym Ci bedzie bez konca gapienie sie na jezioro ogniste z Twoimi znajommymi w srodku...

A dlaczego miałabym się gapić? Moje oczy będą wpatrzone w mego Pana.
Czy sądzisz, że będę czuła coś takiego jak żal, bo moi ziemscy krewni cierpią? Może to uczucie nie będzie istniało. Jezus pisał, kto jest naszą prawdziwą rodziną. Rodzina jest w Chrystusie.

[Zbyszekg4]

Może to uczucie nie będzie istniało

Moze... Zaraz Cie Lash skrytykuje ze cos sobie wyobrazasz...

[myduo]

I tu księga Izajasza podaje następną trudność:

Iz 66:22-24 bw (22) Bo jak nowe niebo i nowa ziemia, które Ja stworzę, ostaną się przede mną - mówi Pan - tak ostoi się wasze potomstwo i wasze imię. (23) I będzie tak, że w każdy nów i w każdy sabat przychodzić będzie każdy człowiek, aby mi oddać pokłon - mówi Pan. (24) Gdy wyjdą, będą oglądać trupy ludzi, którzy odstąpili ode mnie; bo robak ich nie zginie, a ogień ich nie zgaśnie i będą obrzydliwością dla wszelkiego ciała.

W kontekscie tego co mówicie.

[myduo]

"(...)verses 17-20 of Isaiah 65 are composed of two poems. One is a poem of the new creation (vv. 17-18b), the other is a poem of the city and its people (vv. 18c-20). As Motyer points out, "throughout this passage Isaiah uses aspects of present life to create impressions of the life that is yet to come. It will be a life totally provided for (13), totally happy (19cd), totally secure (22-23) and totally at peace (24-25). Things we have no real capacity to understand can be expressed only through things we know and experience. So it is that in the present order of things death cuts off life before it has begun or before it has fully matured. But it will not be so then" (Motyer, The Prophecy of Isaiah, 530). In other words, metaphors are used of things neither we nor Isaiah can fully understand. The poetic structure surely points in this direction."

(Fragment amilenijnego wyjaśnienia ze strony którą zapodała ann_in_grace w temacie o amilenizmie)