Żydowskie zaślubiny, a zabranie Oblubienicy do domu Ojca.

Jak się to wszystko skończy ....
makabi
Posty: 824
Rejestracja: 10 cze 2010, 12:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: makabi » 21 kwie 2012, 19:07

ja widze tu logiczna sprzecznosc:

a. Mt 24 Jezus zapowiada aposotolom nadejscie odstepstwa, ohyde spustoszenia, wytrwanie posrod przesladowan
b. J 14 zabiera ich przed tym wszystkim
Co to jest, jesli nie egzegeza schizofreniczna?
Kawal dobrej roboty Lash :-)


Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 21 kwie 2012, 19:24

Lash pisze::O

Oblubienica nie woła przyjdź do JEZUSA!
to jakieś wypaczenie Tekstu
Jan pisze wyraźnie

(17) A Duch i Oblubienica mówią: Przyjdź! A kto słyszy, niech powie: Przyjdź! I kto odczuwa pragnienie, niech przyjdzie, kto chce, niech wody życia darmo zaczerpnie. (18) Ja świadczę każdemu, kto słucha słów proroctwa tej księgi: jeśliby ktoś do nich cokolwiek dołożył, Bóg mu dołoży plag zapisanych w tej księdze.

Tekst wyraźnie wskazuje na przyjdź DO KOŚCIOŁA i Pana i oczekuj PANA.

bardzo fajnie, że to pokazałeś, niestety w wielu zborach ten tekst jest zmanipulowany i zmieniany jego sens...

makabi pisze:ja widze tu logiczna sprzecznosc:

a. Mt 24 Jezus zapowiada aposotolom nadejscie odstepstwa, ohyde spustoszenia, wytrwanie posrod przesladowan
b. J 14 zabiera ich przed tym wszystkim
Co to jest, jesli nie egzegeza schizofreniczna?

dlatego ja i moja żona odrzuciliśmy tą naukę, bo one jest pełna sprzeczności, a odrzuciliśmy poprzez czytanie samego Słowa :) gdy się czyta samo Słowo i nie słucha kazań oraz nie czyta książek (np. Turkanika) na ten temat, to nie można dojść do tak nielogicznych, bezsensownych i sprzecznych ze sobą twierdzeń, które są głoszone w wielu PL zborach (bo za granicą, jest już z tym ciut lepiej) i przez niektórych na tym forum


Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 21 kwie 2012, 20:24

Biblijna eschatologia jest bardzo precyzyjna i jeżeli wszystko czyta się tak jak jest napisane to otrzymujemy komplet wzajemnie pasujących do siebie cześci. Wynika to z natchnienia Słowa Bożego, które jest zrozumiałe dla każdego kto chce zrozumieć.

Lash pisze:Oblubienica nie woła przyjdź do JEZUSA!

Jasne, Oblubienica nie woła do Oblubieńca "Przyjdź" , lecz rozgląda się na niewierzących. :roll:

Jeżeli zastanawiałeś się dlaczego dyskusji z tobą nie traktuję na poważnie to teraz wiesz.

"Amen. Przyjdź, Panie Jezu!"

Lash pisze:Nawet jeśli przyjmiemy to jako zaręczyny w tym tekście nie zmienia to zmienia to wymowy Jana 14.

Wymowa Jana 14:2-4 jest jasna dla wszystkich, poza akrobatami. Natomiast gdybyś zrozumiał, że Oblubienica dopiero oczekuje na niespodziewane przyjście Oblubieńca i jest w czasie zachowywania swojej czystości (II Kor 11:2) to stałoby się dla Ciebie jaśniejsze, że Oblubienica jeszcze nie została zabrana przez Oblubieńca, na zaślubiny do domu Ojca i jeszcze nie mogła otrzymać na nich szat z czystego białego bisioru, którym są sprawiedliwe uczynki świętych (Obj 19:7-8).

Lash pisze:Ubranie się w białe szaty dokonuje sie tu na ziemi


Tłumaczyłem, że niemożliwe, ponieważ Oblubienica dopiero czeka na Oblubieńca (Mt 25:1; II Kor 11:2) i na zaślubiny podczas których zostanie ubrana "w czysty bisior" (gr. byssinos), tylko Oblubienica nosi taki ubiór z czystego bisioru (Obj 19:8; 19;14). Strojów nie należy mylić, w Obj 3:18 nie jest o czystym bisiorze.

Zaślubiny muszą odbyć się u Oblubieńca, a więc w niebie, gdzie przebywa Oblubieniec w domu Ojca. Na ziemi w tym czasie będzie rządził Antychryst, dlatego zaślubiny Oblubienicy z Barankiem nie mogą odbyć się na ziemi, gdy Oblubieńca jeszcze nie ma (Mt 25,13). Potem Oblubienica zejdzie na ziemię razem z Chrystusem (Obj 19,14) zgodnie z proroctwem "przyjdzie Pan, a z nim wszyscy święci" (Zach. 14,5).

Wybierasz błędne interpretacje i dlatego wszystko się sypie.

Lash pisze:Mam pytanie
Skoro Chrytus ma zonę i nie jest nią Izrael to jaki będzie status Izraela?

Izrael pozostaje narodem wybranym, a nawrócona Resztka Izraela przynależy do Kościoła.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 21 kwie 2012, 21:03

Sara pisze:Zawarte zostało przymierze. Ale tak, jak w Izraelu oblubienica poślubiona mężowi miała rok czas czekać a potem oblubieniec "porywał ją" do domu ojca, tak my- Kościół/Oblubienica czekamy na Pana/Oblubieńca, który nas "porwie do domu Ojca" na wesele.

Polecam ten film: http://emaus-mikolajki.pl/filmy-chrzeci ... enie-film-


Jestem w trakcie, do połowy świetny :)


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 21 kwie 2012, 21:48

okidoki, gadka szmatka, a Lash zmiażdżył cię Pismem ;)


Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 21 kwie 2012, 23:31

Mnie nie przeszkadza, że Lash robi na Tobie wrażenie i innych nieugruntowanych. Dla jednych zakryte, dla innych nie.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 21 kwie 2012, 23:57

okidoki pisze:Mnie nie przeszkadza, że Lash robi na Tobie wrażenie i innych nieugruntowanych. Dla jednych zakryte, dla innych nie.

robi wrażenie to, że Pismo miażdży jezuickie wymysł które promujesz.... a ugruntowany jestem, moim fundamentem jest Jezus

ps. odmienne zdanie od twojego nie jest oznaką braku ugruntowania... masz zbyt wysokie mniemanie o sobie i zachowujesz się jak ŚJ :-? z resztą macie przynajmniej jedną cechę wspólną: naciągacie Biblię tak aby pasowała do teologi, zamiast zmienić teologię tak, aby pasowała do Biblii :-?

twoje gadki nie zmienią tego co Pismo naucza, nie zagłuszysz Pisma

okidoki pisze:
Lash pisze:Oblubienica nie woła przyjdź do JEZUSA!

Jasne, Oblubienica nie woła do Oblubieńca "Przyjdź" , lecz rozgląda się na niewierzących. :roll:

Jeżeli zastanawiałeś się dlaczego dyskusji z tobą nie traktuję na poważnie to teraz wiesz.

"Amen. Przyjdź, Panie Jezu!"

a ja nie wiem jak można z tobą prowadzić dyskusję na poważnie skoro wcześniejsze słowa które są skierowane do tych, którzy chcą pić z wody życia, kierujesz do Jezusa, a to co teraz zacytowałeś to słowa JANA, a nie całej oblubienicy i o coś zupełnie innego tam chodzi... to co uprawiasz to mistrzostwo manipulacji... z resztą na tym jest zbudowana cała ta nauka którą promujesz, na wyrwaniu pół wersetu z kontekstu i naciągniecie go tak aby pasował do teologii :-?


Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 22 kwie 2012, 00:26

Słuchaj Hardi, Twój problem polega na tym, że jesteś typem marudery, który w merytorycznej dyskusji udziału nie weźmie, ale co chwilę musi zaznaczyć swoją opinię. Widocznie nie jesteś jej tak pewny skoro boisz się ją solidnie przedyskutować.

Nie udzieliłeś odpowiedzi na problem przedstawiony przeze mnie wiele dni temu, za to po raz kolejny rzucasz epitetem o jezuitach, bo nawet nie wiesz, że nauka o pochwyceniu Kościoła była pierwszy raz wspomiana setki lat przed reformacją. Cały Hardi :roll:

Ktoś poświęca swój czas, żeby podzielić się czymś ciekawym, uszanuj to. Jeszcze dwa posty temu nie wiedziałeś jak wygladają żydowskie zwyczaje ślubne, chociaż w pierwszym poście był o tym wykład. Jeżeli nie masz czasu na czytanie tego co komentujesz, to oszczędź sobie samego komentowania, w porządku?

Hardi pisze:wcześniejsze słowa które są skierowane do tych, którzy chcą pić z wody życia

Sęk w tym, że one nie są skierowane do ludzi poza Kościołem , lecz są zawołaniem Ducha i Oblubienicy, która oczekuje Oblubieńca i woła "Przyjdź!". I apostoł Jan łączy się w tym zawołaniu i kończy "Przyjdź, Panie Jezu!".


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
Hardi
Posty: 7821
Rejestracja: 23 sty 2010, 12:17
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Norwegia
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Hardi » 22 kwie 2012, 01:28

Quster ma rację, to jest jak grochem o ścianę http://forum.protestanci.info/viewtopic ... ht=#239739

ps. problem polega na tym, że twój artykuł ma oparcie w Kabale, a nie w Biblii :-?


Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 22 kwie 2012, 16:41

Jaki mój artykuł? Chodzi o pierwszy z dwóch wykładów, których treść spisałem? Jest to krótki wykład historyczny, uwzględniający kontekst kulturowy, wyjaśnia jak wyglądały zwyczaje ślubne w Izraelu w I wieku n.e.

Znajomość tych żydowskich zwyczajów pomaga w poprawnym zrozumieniu Biblii i nauczania Apostołów, którzy Kościół nazywali Oblubienicą, a Chrystusa Oblubieńcem. Oblubienica czeka na Oblubieńca i przez ten czas zachowuje czystość (II Kor 11:2) dopóki Oblubieniec nie przyjdzie z zaskoczenia (Mt 25,13) i nie weźmie jej na zaślubiny do domu Ojca, gdzie otrzyma szaty z czystego bisioru (Obj 19,8), który symbolizuje "sprawiedliwe uczynki świętych".

Gdybyś zwyczaj żydowski znał wcześniej uniknąłbyć prostego błędu, anachronizmu, ktory popełniłeś wyobrażając sobie, że status poślubionej Oblubienicy kobieta zyskuje dopiero w dniu zaślubin, tak jak to jest współcześnie. :lol: Szanuj materiały historyczne, a kabałę wyrzuć do kosza. No i miałeś przestać marudzić o co Cię prosiłem.
Weź się w graść Hardi :)


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
aska
Posty: 1618
Rejestracja: 01 kwie 2008, 22:02
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: aska » 22 kwie 2012, 19:01

tu zgodzę się z okidoki i z sarą.
okres narzeczeństwa i zaślubin mozna przyrównać do historii Izaaka, Rebeki i Eliezeara.
od razu napiszę,że nie jest to wywód Turkanika -którego cenie, ale wykład który otrzymałam od mojej babci juz nie zyjącej, a który ma ponad 100 lat...

Abracham posłał sługę po żonę dla syna.Bóg Ojciec posłał Ducha aby przygotował żonę dla Pana Jezusa. I tak jak kościół ma się przybierać w drogie klejnoty i wziąć ze sobą wiano, tak Eliezer przyozdobił Rebekę zanim pokazał ją synowi i ojcu.

uważam że żyjemy w "narzeczeństwie" czekając aż zostaniemy w całości przyozdobieni oddani synowi i ojcu.gdybyśmy byli już u ojca, to nie musielibyśmy o nic zabiegać.


Kościół nie tak bardzo Zielonoświątkowy
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 kwie 2012, 20:50

okidoki pisze: Biblijna eschatologia jest bardzo precyzyjna i jeżeli wszystko czyta się tak jak jest napisane to otrzymujemy komplet wzajemnie pasujących do siebie cześci. Wynika to z natchnienia Słowa Bożego, które jest zrozumiałe dla każdego kto chce zrozumieć.

Lash pisze:Oblubienica nie woła przyjdź do JEZUSA!

Jasne, Oblubienica nie woła do Oblubieńca "Przyjdź" , lecz rozgląda się na niewierzących. :roll:

Jeżeli zastanawiałeś się dlaczego dyskusji z tobą nie traktuję na poważnie to teraz wiesz.

"Amen. Przyjdź, Panie Jezu!"


Bo oblubienica jeszcze nie jest PELNA Jest to zakończenie listu do czytelnika
Nie przeczę że może to być Wezwanie DWOJAKIE zarówno do Jezusa Przyjdź jak i do człowieka w kosciele ( por rozdziały 1-3 do kościołów ) które pragnąc maja wody żywej

Odnosnie powagi to mozesz mnie miec za smiecia i nierakować powaznie
natomiast nie wyjasniłes dlaczego księga mówi
KTO PRAGNIE NIECH PRZYJDZIE.

okidoki pisze:
Lash pisze:Nawet jeśli przyjmiemy to jako zaręczyny w tym tekście nie zmienia to zmienia to wymowy Jana 14.

Wymowa Jana 14:2-4 jest jasna dla wszystkich, poza akrobatami.


Dlatego nie akrobatyzuj!

okidoki pisze: Natomiast gdybyś zrozumiał, że Oblubienica dopiero oczekuje na niespodziewane przyjście Oblubieńca i jest w czasie zachowywania swojej czystości (II Kor 11:2) to stałoby się dla Ciebie jaśniejsze, że Oblubienica jeszcze nie została zabrana przez Oblubieńca, na zaślubiny do domu Ojca i jeszcze nie mogła otrzymać na nich szat z czystego białego bisioru, którym są sprawiedliwe uczynki świętych (Obj 19:7-8).


nie ma dla mnie problemu
Wierzę że Chrystus przujdzie po swoją obbienicę
wierzę że jest czas przygotowywaane się jest
ozdabiania
dopełanania kościoła
etc.
Jednak JANA 14:1-3 nie mówi o tym
tak samo Jak rzymian 2 nie mowi o drodze zbawienia Chrześcijan a trzech przybyszów do abrhama to nie Bóg w trójcy ... a Jana 6 nie mówi nic o wieczerzy pańskiej a chrzecznie domu nie oznacza chrztu dzieci ... i wiele innych

okidoki pisze:
Lash pisze:Ubranie się w białe szaty dokonuje sie tu na ziemi


Tłumaczyłem, że niemożliwe, ponieważ Oblubienica dopiero czeka na Oblubieńca (Mt 25:1; II Kor 11:2) i na zaślubiny podczas których zostanie ubrana "w czysty bisior" (gr. byssinos), tylko Oblubienica nosi taki ubiór z czystego bisioru (Obj 19:8; 19;14). Strojów nie należy mylić, w Obj 3:18 nie jest o czystym bisiorze.


Bisior to MATERIAŁ którego nazwa pochodzi od białości
Wczesniejsze teksty ni mówia o MATERIALE ale o koleorze białym.




okidoki pisze:
Zaślubiny muszą odbyć się u Oblubieńca, a więc w niebie, gdzie przebywa Oblubieniec w domu Ojca.



Dom ojca to kościół
nie niebo :)

Nie pamietam aby Niebiosa były nazywane DOME BOGA albo DOMEM OJCA
natomiast świątynia Jerozolimska i owszem





okidoki pisze:Na ziemi w tym czasie będzie rządził Antychryst, dlatego zaślubiny Oblubienicy z Barankiem nie mogą odbyć się na ziemi, gdy Oblubieńca jeszcze nie ma (Mt 25,13). Potem Oblubienica zejdzie na ziemię razem z Chrystusem (Obj 19,14) zgodnie z proroctwem "przyjdzie Pan, a z nim wszyscy święci" (Zach. 14,5).

Wybierasz błędne interpretacje i dlatego wszystko się sypie.


Nie wybieram interpretacji ale PISMO
Sypie się coś w twoim systemie - JEGO BIBLIJNOSĆ




okidoki pisze:
Lash pisze:Mam pytanie
Skoro Chrytus ma zonę i nie jest nią Izrael to jaki będzie status Izraela?

Izrael pozostaje narodem wybranym, a nawrócona Resztka Izraela przynależy do Kościoła.


Czyli kim bedzie kochanką?
Skor Chrystusa nas ma za żonę kim bedze Izrel
narodem wybranym nie bedzie bo to juz nie ten wiek


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 22 kwie 2012, 20:52

aska pisze:tu zgodzę się z okidoki i z sarą.
okres narzeczeństwa i zaślubin mozna przyrównać do historii Izaaka, Rebeki i Eliezeara.
od razu napiszę,że nie jest to wywód Turkanika -którego cenie, ale wykład który otrzymałam od mojej babci juz nie zyjącej, a który ma ponad 100 lat...

Abracham posłał sługę po żonę dla syna.Bóg Ojciec posłał Ducha aby przygotował żonę dla Pana Jezusa. I tak jak kościół ma się przybierać w drogie klejnoty i wziąć ze sobą wiano, tak Eliezer przyozdobił Rebekę zanim pokazał ją synowi i ojcu.

uważam że żyjemy w "narzeczeństwie" czekając aż zostaniemy w całości przyozdobieni oddani synowi i ojcu.gdybyśmy byli już u ojca, to nie musielibyśmy o nic zabiegać.


Nie ma problemu
Ta wizja jest w pismie ale
nie w jana 14
nie tak jak maluje to okidoki
i nie na tych wersetach

Nie ma problemu z samą wizją bowiem jesteśmy w oczekiwaniu ma męzą z nieba.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Alkhilion
Posty: 7293
Rejestracja: 23 gru 2010, 20:26
wyznanie: Agnostyk
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Alkhilion » 22 kwie 2012, 22:05

Znalazłem fajny obrazek:

Obrazek


Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 22 kwie 2012, 23:16

Lash pisze:
okidoki pisze: Natomiast gdybyś zrozumiał, że Oblubienica dopiero oczekuje na niespodziewane przyjście Oblubieńca i jest w czasie zachowywania swojej czystości (II Kor 11:2) to stałoby się dla Ciebie jaśniejsze, że Oblubienica jeszcze nie została zabrana przez Oblubieńca, na zaślubiny do domu Ojca i jeszcze nie mogła otrzymać na nich szat z czystego białego bisioru, którym są sprawiedliwe uczynki świętych (Obj 19:7-8).

nie ma dla mnie problemu
Wierzę że Chrystus przujdzie po swoją obbienicę
wierzę że jest czas przygotowywaane się jest
ozdabiania
dopełanania kościoła
etc.
Jednak JANA 14:1-3 nie mówi o tym

Jezus i Apostołowie byli wychowani w żydowskim środowisku. Posługiwali się pojęciami zaczerpniętymi z kultury, w której żyli. Dla słuchaczy pewne skojarzenia były naturalne, nawet jeżeli były wypowiadane mimochodem. Zwyczaje związane z Oblubienicą oczekującą na Oblubieńca, który weźmie ją do domu swego Ojca, były dla nich codziennością. Dla nas nie są dlatego nasz umysł z innej kultury nie od razu łapie "co jest grane". Dla Ciebie słowa Jezusa, że "datę przyjścia zna tylko Ojciec" jawią się jako niepowiązane z żydowskimi zaślubinami, ale dla Jezusa drugie dno tych słów mogło być celowe, podobnie jak sformułowanie przypowieści o pannach młodych oczekujących na niespodziewane przyjście Pana Młodego (Mt 25:1-13).

Kontekst kulturowy i hebrajskie zwyczaje ślubne mogą być dodatkową podpowiedzią, że niedobrze rozumiesz "przygotowanie mieszkań" w "domu Ojca" (J 14:2-4 ), ale Cię nie przekonają do zmiany stanowiska, jeżeli będziesz mocno przy nim obstawał. Dlatego pozostań przy swoim zdaniu, nie ma sensu abyśmy w nieskończoność przerzucali się tymi samymi opiniami, prawda?

Lash pisze:
okidoki pisze:Na ziemi w tym czasie będzie rządził Antychryst, dlatego zaślubiny Oblubienicy z Barankiem nie mogą odbyć się na ziemi, gdy Oblubieńca jeszcze nie ma (Mt 25,13). Potem Oblubienica zejdzie na ziemię razem z Chrystusem (Obj 19,14) zgodnie z proroctwem "przyjdzie Pan, a z nim wszyscy święci" (Zach. 14,5).

Wybierasz błędne interpretacje i dlatego wszystko się sypie.

Nie wybieram interpretacji ale PISMO
Sypie się coś w twoim systemie - JEGO BIBLIJNOSĆ

Nie chcę sprzeczać się z Tobą. Chcę ci coś powiedzieć, OK?

Ponieważ Oblubienica dopiero czeka na niespodziewane przyjście Oblubieńca (II Kor 12:2; Mt 25,13) to wiemy, że nie została jeszcze wzięta na zaślubiny i nie mogła zostać ubrana w czysty bisior zgodnie z tradycją zaślubin. Znaczy to, że zaślubiny odbędą się dopiero kiedy przyjdzie Oblubieniec, czyli w przyszłości (Obj 19,7-8). A ponieważ wystrojenie się Oblubienicy jest opisane jako dokonane przed zejściem Chrystusa na ziemię ze świętymi (Obj 19,14) to znaczy, że miejscem zaślubin będzie niebiański dom Ojca.

Stosowanie prostej zasady czytania Pisma Świętego tak jak jest napisane prowadzi do wniosku, że pochwycenie Oblubienicy (Kościoła) musi nastąpić wcześniej, skoro Pan Młody przyjdzie po Oblubienicę zanim jeszcze powróci w mocy i w chwale. Wszystkie fragmenty mówiące o Oblubienicy połączone razem dają spójną całość.

Lash pisze: natomiast nie wyjasniłes dlaczego księga mówi
KTO PRAGNIE NIECH PRZYJDZIE.

Bo kto pragnie może przyjść do Jezusa, On nikogo nie wyrzuca precz. I może wołać razem z Oblubienicą "Przyjdź!".
A jeżeli ktoś otworzy Jezusowi drzwi, Pan przyjdzie i będzie z nim wieczerzał. Są, jak widzisz, różne znaczenia przyjścia. Natomiast Oblubienica woła "Przyjdź" do Oblubieńca, na którego czeka, żeby zabrał ją na zaślubiny. Bardzo proste.

Lash pisze:narodem wybranym nie bedzie bo to juz nie ten wiek

Powołanie Izraela z ciała "ze względu na praojców" jest NIEODWOŁALNE (Rz 11:25-29). W przyszłości ze względu na Izraela Bożego Pan Bóg będzie czynił cudowne rzeczy, w pewnym sensie już cuda czyni: :)
" Przy końcu lat przybędziesz do kraju, który ocalał od miecza. Jego lud zebrany jest spośród wielu narodów na góry Izraela, długo leżące odłogiem." (Ez. 38,8)

http://forum.protestanci.info/viewtopic ... sc&start=0


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.

Wróć do „Eschatologia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości