Ziemia Obiecana, Abraham i Rzymian 4:13

[fantomik]

Czytamy w liście Św. Pawła:

Romans 4:13: Albowiem nie na podstawie zakonu była dana obietnica Abrahamowi bądź jego potomstwu, że ma być dziedzicem świata [kosmos], lecz na podstawie usprawiedliwienia z wiary.

A obietnica była następująca:

Genesis 17:7: I ustanowię przymierze moje między mną a tobą i potomkami twoimi po tobie według pokoleń ich jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim i potomstwa twego po tobie.
Genesis 17:8: Ziemię, na której przebywasz jako przychodzień, całą ziemię kanaanejską dam tobie i potomstwu twemu po tobie na wieczne posiadanie i będę Bogiem ich.

Czy Św. Paweł się pomylił czy może właśnie eschatologiczne wypełnienie obietnicy danej Abrahamowi (i Chrystusowi jak czytamy u Św. Pawła w innym miejscu) jest o wiele większe i nie jest ograniczone do kawałka ziemii w Palestynie tylko obejmuje cały "kosmos", cały Świat?

Zapraszam do dyskusji, ja oczywiście jako amilejnijny widzę w Piśmie Świętym właśnie ten pełen chwały obraz odkupienia całego Świata jako wypełnienia obietnicy nadania Ziemii Obiecanej Abrahamowi i Chrystusowi

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[KAAN]

Czytamy w liście Św. Pawła:

Romans 4:13: Albowiem nie na podstawie zakonu była dana obietnica Abrahamowi bądź jego potomstwu, że ma być dziedzicem świata [kosmos], lecz na podstawie usprawiedliwienia z wiary.

A obietnica była następująca:

Genesis 17:7: I ustanowię przymierze moje między mną a tobą i potomkami twoimi po tobie według pokoleń ich jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim i potomstwa twego po tobie.
Genesis 17:8: Ziemię, na której przebywasz jako przychodzień, całą ziemię kanaanejską dam tobie i potomstwu twemu po tobie na wieczne posiadanie i będę Bogiem ich.

Czy Św. Paweł się pomylił czy może właśnie eschatologiczne wypełnienie obietnicy danej Abrahamowi (i Chrystusowi jak czytamy u Św. Pawła w innym miejscu) jest o wiele większe i nie jest ograniczone do kawałka ziemii w Palestynie tylko obejmuje cały "kosmos", cały Świat?

Oczywiście, że odkupienie dotyczy całego świata, jednak dziedzictwo dotyczy ziemi Izraela obiecanej jako Królestwo. Cały świat będzie przepełniony wiarą i narody będą pielgrzymować do Jeruzalemu aby złożyć hołd Panu. Opisane jest to w Ap 21 i 22 i wspomniane w proroctwach ST, wiara będzie na całej ziemi, jednak królestwo będzie ograniczone do ziemi Izraela.

Zapraszam do dyskusji, ja oczywiście jako amilejnijny widzę w Piśmie Świętym właśnie ten pełen chwały obraz odkupienia całego Świata jako wypełnienia obietnicy nadania Ziemii Obiecanej Abrahamowi i Chrystusowi

Abraham jest ojcem wielu narodów, a właściwie "narodów wiary" (potomstwo obietnicy według wiary).

[fantomik]

Oczywiście, że odkupienie dotyczy całego świata, jednak dziedzictwo dotyczy ziemi Izraela obiecanej jako Królestwo. Cały świat będzie przepełniony wiarą i narody będą pielgrzymować do Jeruzalemu aby złożyć hołd Panu. Opisane jest to w Ap 21 i 22 i wspomniane w proroctwach ST, wiara będzie na całej ziemi, jednak królestwo będzie ograniczone do ziemi Izraela.

Zasadą interpretacyjną, na którą chyba możemy się zgodzić, jest to, że jaśniejszym fragmentem Pisma tłumaczymy te mniej jasne. Możemy się na to zgodzić Bracie?
Jeśli tak to przede wszystkim widzę, że Objawienie jest księgą apokaliptyczną i jest niewątpliwie mniej jasna niż Listy Pasterskie.

Oraz czy sugerujesz w swojej odpowiedzi, że Objawienie Jana 21, 22 mówi o tym samym co Rzymian 4:13 oraz Gen 17?

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

[okidoki]

Oczywiście, że odkupienie dotyczy całego świata, jednak dziedzictwo dotyczy ziemi Izraela obiecanej jako Królestwo. Cały świat będzie przepełniony wiarą i narody będą pielgrzymować do Jeruzalemu aby złożyć hołd Panu. Opisane jest to w Ap 21 i 22 i wspomniane w proroctwach ST, wiara będzie na całej ziemi, jednak królestwo będzie ograniczone do ziemi Izraela.

Sądzę, że apostoł Paweł znając dalsze proroctwa o odrodzonym Królestwie rozszerza obietnicę złożoną Abrahamowi do całego świata. Królestwo Chrystusa nie będzie mieć granic, chociaż Król zasiądzie w Jerozolimie:

"A Pan będzie królem nad całą ziemią. Wówczas Pan będzie jeden i jedno będzie Jego imię. Cały kraj zmieni się w równinę, od Geba aż po Rimmon na południe od Jerozolimy.(...) Wszyscy ci, którzy ocaleją spośród wszystkich ludów, biorących udział w wyprawie na Jerozolimę, rokrocznie pielgrzymować będą, by oddać pokłon Królowi - Panu Zastępów - i obchodzić Święto Namiotów. " (Zach 14:9)

[jj]

Czytamy w liście Św. Pawła:

Romans 4:13: Albowiem nie na podstawie zakonu była dana obietnica Abrahamowi bądź jego potomstwu, że ma być dziedzicem świata [kosmos], lecz na podstawie usprawiedliwienia z wiary.

A obietnica była następująca:

Genesis 17:7: I ustanowię przymierze moje między mną a tobą i potomkami twoimi po tobie według pokoleń ich jako przymierze wieczne, abym był Bogiem twoim i potomstwa twego po tobie.
Genesis 17:8: Ziemię, na której przebywasz jako przychodzień, całą ziemię kanaanejską dam tobie i potomstwu twemu po tobie na wieczne posiadanie i będę Bogiem ich.

Czy Św. Paweł się pomylił czy może właśnie eschatologiczne wypełnienie obietnicy danej Abrahamowi (i Chrystusowi jak czytamy u Św. Pawła w innym miejscu) jest o wiele większe i nie jest ograniczone do kawałka ziemii w Palestynie tylko obejmuje cały "kosmos", cały Świat?

Zapraszam do dyskusji, ja oczywiście jako amilejnijny widzę w Piśmie Świętym właśnie ten pełen chwały obraz odkupienia całego Świata jako wypełnienia obietnicy nadania Ziemii Obiecanej Abrahamowi i Chrystusowi

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

Wszystko w swoim czasie. Najpierw spelnienie obietnicy zamieszkania w granicach ziemi kananejskiej, to znaczy od morza do morza.
Nastepnie nowa ziemia, nowe Jeruzalem, takze z granica od morza do morza... tylko morza juz nie bedzie.