piekło

Jak się to wszystko skończy ....
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

piekło

Postautor: Kitka » 05 paź 2012, 15:02

Z uwagi na to, że nie chcę zaśmiecać wątku z dowcipami, chcę kontynuować temat tutaj (chyba wybrałam dobry dział -proszę o skorygowanie - jeśli nie).

Hardi pisze:
Kitka pisze:
magda pisze:ludzie to tylko kawał nie kłućcie się wszyscy wiedzą że protestanci nie wierzą w kotły ze smołą


Znam takich, co wierzą. Wierzą, że demony znęcają się nad ludźmi (duszami) w piekle

chyba jeszcze nie do końca wyszli z katolicyzmu


Jak protestanci różnych wyznań rozumieją piekło?

Ja u siebie w zborze znam ludzi, którzy autentycznie wierzą w męki piekielne, które ludziom zadają demony. Rozpowszechniana jest literatura i filmy "chrześcijańskie" (m.in. Wyd. Jakub) traktujące o śmierci i co po tym - wizje nieba i piekła. Jeden z takich filmów dostępny na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=lFiACNJ6cVc

Osobiście uznaję piekło jako miejsce kary ostatecznej tak dla ludzi, jak i dla demonów i szatana. Nie ma tam katusz w ogniu, dręczenia dusz.

podzielcie się swoimi zdaniami


Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: piekło

Postautor: fauxpas » 05 paź 2012, 16:16

Kitka pisze:Jak protestanci różnych wyznań rozumieją piekło?

Wydaje mi się, że zarówno ludzie, jak i szatan z innymi upadłymi aniołami dostaną to, czego chcieli - wieczność bez Boga. To prosta, ale niezwykle ciężka kara. Dla mnie nie do wyobrażenia :-/.

PS
Takie tematy chyba już były niejednokrotnie poruszane na forum.


Awatar użytkownika
Imperator
Posty: 6337
Rejestracja: 22 kwie 2010, 17:05
wyznanie: Prezbiterianizm
Lokalizacja: Merry ol' England
O mnie: PhD
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Imperator » 05 paź 2012, 18:56

Kitka pisze:Jak protestanci różnych wyznań rozumieją piekło?


Ortodoksyjna nauka o piekle przedstawiona jest np tu:
http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 463#169463

Kitka pisze:Ja u siebie w zborze znam ludzi, którzy autentycznie wierzą w męki piekielne, które ludziom zadają demony. Rozpowszechniana jest literatura i filmy "chrześcijańskie" (m.in. Wyd. Jakub) traktujące o śmierci i co po tym - wizje nieba i piekła. Jeden z takich filmów dostępny na youtube: http://www.youtube.com/watch?v=lFiACNJ6cVc


Kompletne brednie. Panem piekla jest Bog Jezus Chrystus, a nie szatan/diabel.


Teologia na poważnie i z humorem: http://mlodykalwin.blox.pl
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 09 paź 2012, 14:05

W nauce o piekle (hm...samego takiego słowa w Biblii - w oyginale - nie ma....od kiedy się go używa?) najtrudniej jest mi zrozumieć jedną sprawę.

Rz.6,23 Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie Panu naszym

Z łaski dane jest wierzącym życie wieczne. Jego przeciwieństwem jest śmierć, czyli brak życia. Dlaczego zatem przyjmuje się, że i potępieni mają życie wieczne (ale w piekle)? Tego nie rozumiem w idei wiecznego piekła


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 09 paź 2012, 14:42

Kitka pisze:W nauce o piekle (hm...samego takiego słowa w Biblii - w oyginale - nie ma....od kiedy się go używa?) najtrudniej jest mi zrozumieć jedną sprawę.

Rz.6,23 Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie Panu naszym

Z łaski dane jest wierzącym życie wieczne. Jego przeciwieństwem jest śmierć, czyli brak życia. Dlaczego zatem przyjmuje się, że i potępieni mają życie wieczne (ale w piekle)? Tego nie rozumiem w idei wiecznego piekła

Bowiem traktujesz śmierć i życie jako AKTYWNOŚĆ lub jej brak.

Śmierć wg Pisma to odłaczenie
- ciała od ducha = fizyczna
- nas od Boga = duchowa
- nas od wiecznej Realcji z Ojcem = druga smierć

Życie to płączenie
- ciała i ducha = doczesne
- nas i Boga = zbaiwnie
- nas zmartywychwstałych w ciałach do Relacji z Ojcem = wieczne zycie!

śmierć to nie jest niebyt! to nie brak aktywności - ale to oddzielenie


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 09 paź 2012, 16:06

Lash pisze:
Kitka pisze:W nauce o piekle (hm...samego takiego słowa w Biblii - w oyginale - nie ma....od kiedy się go używa?) najtrudniej jest mi zrozumieć jedną sprawę.

Rz.6,23 Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie Panu naszym

Z łaski dane jest wierzącym życie wieczne. Jego przeciwieństwem jest śmierć, czyli brak życia. Dlaczego zatem przyjmuje się, że i potępieni mają życie wieczne (ale w piekle)? Tego nie rozumiem w idei wiecznego piekła

Bowiem traktujesz śmierć i życie jako AKTYWNOŚĆ lub jej brak.

Śmierć wg Pisma to odłaczenie
- ciała od ducha = fizyczna
- nas od Boga = duchowa
- nas od wiecznej Realcji z Ojcem = druga smierć

Życie to płączenie
- ciała i ducha = doczesne
- nas i Boga = zbaiwnie
- nas zmartywychwstałych w ciałach do Relacji z Ojcem = wieczne zycie!

śmierć to nie jest niebyt! to nie brak aktywności - ale to oddzielenie

Co więc oznacza stwierdzenie, że Bóg jest nieśmiertelny?


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 10 paź 2012, 12:40

Kitka pisze:
Lash pisze:
Kitka pisze:W nauce o piekle (hm...samego takiego słowa w Biblii - w oyginale - nie ma....od kiedy się go używa?) najtrudniej jest mi zrozumieć jedną sprawę.

Rz.6,23 Albowiem zapłatą za grzech jest śmierć, a łaska przez Boga dana to życie wieczne w Chrystusie Jezusie Panu naszym

Z łaski dane jest wierzącym życie wieczne. Jego przeciwieństwem jest śmierć, czyli brak życia. Dlaczego zatem przyjmuje się, że i potępieni mają życie wieczne (ale w piekle)? Tego nie rozumiem w idei wiecznego piekła

Bowiem traktujesz śmierć i życie jako AKTYWNOŚĆ lub jej brak.

Śmierć wg Pisma to odłaczenie
- ciała od ducha = fizyczna
- nas od Boga = duchowa
- nas od wiecznej Realcji z Ojcem = druga smierć

Życie to płączenie
- ciała i ducha = doczesne
- nas i Boga = zbaiwnie
- nas zmartywychwstałych w ciałach do Relacji z Ojcem = wieczne zycie!

śmierć to nie jest niebyt! to nie brak aktywności - ale to oddzielenie

Co więc oznacza stwierdzenie, że Bóg jest nieśmiertelny?


Oznacza to, że Bóg nie może rozpaść sie na elemnety mniejsze które czynia go życiem.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 10 paź 2012, 16:48

Lash pisze:
Kitka pisze:Co więc oznacza stwierdzenie, że Bóg jest nieśmiertelny?

Oznacza to, że Bóg nie może rozpaść sie na elemnety mniejsze które czynia go życiem.


:zhm: :wink: Czy to chemia duchowa, czy fizyka?


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 paź 2012, 12:43

Kitka pisze:
Lash pisze:
Kitka pisze:Co więc oznacza stwierdzenie, że Bóg jest nieśmiertelny?

Oznacza to, że Bóg nie może rozpaść sie na elemnety mniejsze które czynia go życiem.


:zhm: :wink: Czy to chemia duchowa, czy fizyka?

Bóg JEST życiem. Czyli Jego esencją i nieodłaczną cechą jest życie. Gdyby przestał być życiem przestałby być Bogiem. Bóg jest nieśmiertelny Bowiem nie ma w nim NIC ani jesednej rzeczy która mogła by spowodować Rozpad Jego osobowości albo rozpad Jego elementów na czesći. Bóg jest spójny!

Grzeznik nie jest spójny. Najwieksza niepsójność to BRAK Jedności z Bogiem. Dlateo pojednanie z Bogiem niesie zycie wieczne! Bowiem człowiek staje się Spójny / zjednany z Bogiem.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lacedemon
Posty: 97
Rejestracja: 12 paź 2012, 15:36
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lacedemon » 13 paź 2012, 20:30

Jeśli ktoś chce dowiedzieć się coś o piekle to polecam świadectwa ludzi, którzy tam byli. https://www.youtube.com/watch?v=ujCkaNy ... ata_player


Jeśli chcesz być wiel­ki, zaczy­naj od rzeczy małych. Zakładaj głębo­ki fun­da­ment po­kory, sko­ro zamierzasz bu­dować wysoko. św. Augustyn z Hippony
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 13 paź 2012, 20:50

Lacedemon pisze:Jeśli ktoś chce dowiedzieć się coś o piekle to polecam świadectwa ludzi, którzy tam byli. https://www.youtube.com/watch?v=ujCkaNy ... ata_player

Nikt z piekła nie wraca. Film jest fałszywy. To takie moje skromne zdanie.


Awatar użytkownika
Lacedemon
Posty: 97
Rejestracja: 12 paź 2012, 15:36
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lacedemon » 13 paź 2012, 21:03

Chyba, że jest tam widzem. Jak myślisz coby zrobił Bóg, gdyby jego uczniowie zaczęli głosić fałszywe nauki?


Jeśli chcesz być wiel­ki, zaczy­naj od rzeczy małych. Zakładaj głębo­ki fun­da­ment po­kory, sko­ro zamierzasz bu­dować wysoko. św. Augustyn z Hippony
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 13 paź 2012, 21:07

Lacedemon pisze:Chyba, że jest tam widzem. Jak myślisz coby zrobił Bóg, gdyby jego uczniowie zaczęli głosić fałszywe nauki?

Bóg przewidział, że w Jego kościele będzie rósł chwast razem z pszenicą. I nie pozwolił nic z tym robić, aż do czasu, aż aniołowie przyjdą zebrać pszenicę.


Awatar użytkownika
Lacedemon
Posty: 97
Rejestracja: 12 paź 2012, 15:36
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lacedemon » 13 paź 2012, 21:26

Bóg nie chce, aby ktokolwiek zaginą. Dlatego posyłał proroków. W jednym z listów Paweł pisał, że był człowiek, który został zabrany aż do 3 nieba, a potem wrócił na ziemię. Skoro można zobaczyć niebo i żyć to czemu nie piekło? I czemu Bóg miałby nie chcieć kogoś nawrócić? Lub pouczać? Myślisz, że czemu dał apokalipse?


Jeśli chcesz być wiel­ki, zaczy­naj od rzeczy małych. Zakładaj głębo­ki fun­da­ment po­kory, sko­ro zamierzasz bu­dować wysoko. św. Augustyn z Hippony
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Kitka » 13 paź 2012, 22:05

Lacedemon pisze:Bóg nie chce, aby ktokolwiek zaginą. Dlatego posyłał proroków. W jednym z listów Paweł pisał, że był człowiek, który został zabrany aż do 3 nieba, a potem wrócił na ziemię. Skoro można zobaczyć niebo i żyć to czemu nie piekło? I czemu Bóg miałby nie chcieć kogoś nawrócić? Lub pouczać? Myślisz, że czemu dał apokalipse?


Nie mamy żadnej relacji z pobytu tego człowieka w niebie. Raczej Paweł stwierdza, że nie godzi się tego powtarzać.
Piekło -kara wieczna w jeziorze ognistym, o którym mówi apokalipsa - to nie jest królestwo demonów :!: Piekło stanowi karę ostateczną, dlatego napisałam, że stamtąd nikt nie wraca.

Wizje piekła mają różne osoby, katolicy, protestanci, a także osoby pod wpływem narkotyków. Dlaczego te wizje są różne? Nie są spójne? Dlaczego Jezus nie jest taki sam w tych wizjach? Czego mają one uczyć? Strachu przed demonami?



Wróć do „Eschatologia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości