Znaki czasów ostatecznych

Jak się to wszystko skończy ....
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 06 lut 2013, 12:47

Ci ludzie uznawali natchnienie NT dokładnie tak jak my dzisiaj. Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę, że Biblia którą czytasz i masz w domu to właśnie kanon wyznaczony przez kościół katolicki.


Hi hi. Tak piszesz jakby wszystkie pisma znajdujące się w Biblii zostały spisane na rozkaz Cesarza Rzymu. Ale oni tego nie napisali tylko zebrali coś co z pewnością już wcześniej była uznawane przez większość za kanon. Trzeba było jednak położyć kres różnym sporom biskupów co nieco usystematyzować a opornych wygnać z kraju. :]


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
nehalion
Posty: 30
Rejestracja: 27 sty 2013, 13:51
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: nehalion » 06 lut 2013, 17:28

Dokładnie tak. Nie wiem nic o wygnaniach, w czasach powstania kanonu kościół nie miał prawa na nie zsyłać. Ale pojawili się gnostycy, pojawili się arianie i trzeba było szybko utwierdzić Kościół w jednolitej nauce. Już ewangelia Jana jest pisana przeciwko gnostykom. Starał się on nie używać, lub wcale nie używał słów " rozum, poznanie, wiedza". I kładzie nacisk na boskość Chrystusa i Jego osobę. A Marek ? Bazował na ustnych i pisemnych relacjach innych apostołów a najbardziej Pawła.

Trzeba zrozumieć, że powstawanie Nowego Testamentu to był proces i to przemyślany. Nie zleciał NT na obłoku i nie odezwał siłę głos " to jest kanon" lecz ludzie mając różne pisma do swojej dyspozycji w modlitwie i badaniach starali się to wszystko ułożyć w naukę apostolską i żadną inną. A że Bóg trzymał nad tym pieczę to jest osobna sprawa. On przez swoje działanie nigdy nie wykluczał działania człowieka, co więcej niemal zawsze z nim współpracował.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 lut 2013, 13:31

nehalion pisze:Dokładnie tak. Nie wiem nic o wygnaniach, w czasach powstania kanonu kościół nie miał prawa na nie zsyłać. Ale pojawili się gnostycy, pojawili się arianie i trzeba było szybko utwierdzić Kościół w jednolitej nauce. Już ewangelia Jana jest pisana przeciwko gnostykom. Starał się on nie używać, lub wcale nie używał słów " rozum, poznanie, wiedza". I kładzie nacisk na boskość Chrystusa i Jego osobę. A Marek ? Bazował na ustnych i pisemnych relacjach innych apostołów a najbardziej Pawła.

Trzeba zrozumieć, że powstawanie Nowego Testamentu to był proces i to przemyślany. Nie zleciał NT na obłoku i nie odezwał siłę głos " to jest kanon" lecz ludzie mając różne pisma do swojej dyspozycji w modlitwie i badaniach starali się to wszystko ułożyć w naukę apostolską i żadną inną. A że Bóg trzymał nad tym pieczę to jest osobna sprawa. On przez swoje działanie nigdy nie wykluczał działania człowieka, co więcej niemal zawsze z nim współpracował.


Nie ułożyć ale rozeznać co pochodzi od aspotołów.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 07 mar 2013, 04:25

nehalion pisze: A Marek ? Bazował na ustnych i pisemnych relacjach innych apostołów a najbardziej Pawła.

Przejęzyczenie chyba? Marek spisał swoją Ewangelię opierając się na głoszeniu Słowa przez apostoła Piotra:

" Marek, który był tłumaczem Piotra, spisał dokładnie wszystko, co przechowywał w pamięci, ale nie w tym porządku, w jakim następowały po sobie słowa i czyny Pańskie. Ani bowiem Pana nie słyszał, ani nie należał do jego orszaku, i tylko później, jak się rzekło był towarzyszem Piotra." Papiasz

"Piotr i Paweł w Rzymie ewangelię opowiadali i zakładali Kościół. Po ich odejściu Marek, uczeń i tłumacz Piotrowy, przekazał nam również na piśmie to, co Piotr głosił; Łukasz zaś, towarzysz Pawła, w księdze swej złożył ewangelię, jak ją ten apostoł rozszerzał." Ireneusz


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.

Wróć do „Eschatologia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości