okidoki pisze: Lash,
Spokojnie, nikt się nikogo nie czepia.
Jak widać czepiasz się osoby rozmówcy:
Generalnie problem Twojego stanowiska dostrzegam w tym, że nie znasz wszystkich biblijnych proroctw i odmawiasz zapoznania się z całością Biblii.
Jak widać przypisujesz SWOJE wywody osobie innej - uważaj na takie stwierdzenia.
okidoki pisze: Zresztą, jeżeli sobie przypominam, jesteś ostatnią osobą, która powinna zwracać mi uwagę po twoich historycznych dokonaniach, nie zapominaj się
Moje historyczne dokonania sa znane... ( choć nie sa wcale wielkie )
pewnikiem masz na mysli to że nie potrafiłeś przeczytać ze zrozumieniem ekonomiczengo tekstu i chciałeś paskiem lać po pupach ekonomistów ... za to że ci to wykazałem ? przypomnieć ci twoje buńczuczne wypowiedzi?
powtarzam ci - bedziesz pisał ad personam bedziez karany.
okidoki pisze:Lash pisze:okidoki pisze:U apostoła Pawła z Tarsu:
" objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem." (2Tes 2:3-4)
Świątynią obecnie jest kościół.
Synen Zatracenia jest ZDRAJCA CHRYSTUSA.
Takim był Judasz i ktoś w Kościele kto go naśladuje
Paweł nie mówi tu nic o Jerozolimie.
Spójrz, że synem zatracenia jest człowiek, który "wynosi sie ponad wszystko" i poda się za Boga. Judasz nie dowodził, że jest Bogiem, więc ten przykład kompletnie do niego nie pasuje. Nie możesz Lashu tłumaczyć sobie proroctw biblijnych tak na łapu capu
Jak widac nie to miałem na myśli
podkreslam na niebiesko co napisałem
Świątynią obecnie jest kościół.
Synen Zatracenia jest ZDRAJCA CHRYSTUSA.
Takim był Judasz i ktoś w Kościele kto go naśladuje
Ty jak widać całkocie pomijasz moją wypowiedź i przypisujesz mi nie moje twierdzenie Bowiem chcesz przypisać mi intepretację łapu capu.
Oczywiście nie robisz tego w sposób uczciwy.
widać to wyrażnie.
Człowiek zatracenia to ZDRACJA koscioła i Chrystusa i JAKO TAKI dokona samoubóstwienia.
To, że Judasz tego nie zrobił nie zmiania znaczenia moich słów.
Próba obalenie argumenty oponenta za pomocą straw mana jest nieuczciwa
okidoki pisze:
Syn zatracenia zasiądzie w świątyni Bożej, a przybytek Pański stał tylko w Jerozolimie, Żydzi innych świątyń nie mieli.
I jak wiać nikt nie siedział w ŚWIATYNI Jerozolimskiej!
Więc nijak to nie pasuje do światyni Jerozolimskiej.
Kathidzo - stad katehizm - to siadanie po którym nastepowało nauczanie.
Nauczanie w światyni czyli kościle Boga.
Porównaj Mat 23:2.
Jako że cały tekst jest symboliczny to siadanie to poprostu przejecie nauczania....
okidoki pisze:
Tekst dosłowny brzmi dobrze i dlatego pisarze wczesnego chrześcijaństwa, pierwsi Ojcowie Kościoła, nie próbowali "koloryzować" tekstu o świątyni. Pewnie uważasz, że to chodzi o symbolicznie rozumianą świątynię, czyli Kościół, ale z samego tekstu to nie wynika i jest trochę nad wyrost. Zatem ten pomysł najlepiej ciachnąć franciszkańską brzytwą Ockhama.
Brzytwa okhama udowadnia że skoro nie ma bytów zwanych świątynia jerozolimską to nie ma co ich tworzyć na siłę.
A skoro istnieje byt który jest światynią to trzeba to uznać jako pierwszą możliwość
okidoki pisze:Dobrze, ale powiedz czemu oba zdania wykluczają się nawzajem?Lash pisze:Obraz obrzydliwości to człowiek ( obraz boży ) który jest obrzydliwy Bogu bo mieni sie Bogiem i zdradził Chrystusa ( Syn Zatracenia ) i bedzie czynił spustoszenie w Świątyni ( Kosciele )
Świątynia Boża bowiem nie jest Jerozolimską.
Zwróc uwagę na inne zdanie.
(7) Albowiem już działa tajemnica bezbożności. Niech tylko ten, co teraz powstrzymuje, ustąpi miejsca, (8) wówczas ukaże się Niegodziwiec, którego Pan Jezus zgładzi tchnieniem swoich ust i wniwecz obróci [samym] objawieniem swego przyjścia.
Wg Pawła to już się dzieje. Wązne jest też to że ma to być ktoś ze wnetrza chrzesicjaństwa i uchodzic za syna
okidoki pisze: "Obraz obrzydliwości" u Daniela to jest przecież to samo co "ohyda spustoszenia, zalegająca miejsce święte" o której wspomina Jezus cytując właśnie z księgi proroka Daniela. Gdzie w pierwszym wieku istniał taki człowiek "obraz obrzydliwości" który zbeszcześciłby świątynię i podawał się za Boga?
Łączysz trzy teksty.
Jezus mówi w Mat.
(15) Gdy więc ujrzycie "ohydę spustoszenia", o której mówi prorok Daniel, zalegającą miejsce święte - kto czyta, niech rozumie - (16) wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry! ...
(31) Wojsko jego wystąpi, by zbezcześcić świątynię-twierdzę, wstrzymają stałą ofiarę i uczynią tam ohydę ziejącą pustką.
Jak widać - świątyni zoatała zburzona - jest to:
- ustanie ofiar
- pustka
- ohyda - zbeszczeszczenie świątyni.
Pan Jezus mówi aby uciekać wtedy ....
1 tes mówi o czyms innym
okidoki pisze: Jeżeli uważasz, że u Mateusza mamy opis ziemskiej świątyni z I wieku, to "obraz obrzydliwości" (ohyda spustoszenia) u Daniela nie dotyczy syna zatracenia, który według Ciebie zasiądzie w metaforycznej świątyni Bożej, czyli w Kościele. Musisz chyba uporządkować swoje przemyślenia, bo na razie mieszasz fragmenty jak w maglu.
Nie dotyczy
okidoki pisze: W Ewangelii Mateusza nie może chodzić o I wiek, z wielu powodów, a dwa najważniejsze to:
- w I wieku nie było w swiątyni znaku ohydy, która mogłaby być znakiem do ucieczki
jw.
Znak ohydy istnieje ...
okidoki pisze:
- nastanie ucisk jakiego nigdy nie było, a "zaraz po ucisku owych dni.." powróci Syn Człowieczy
Zwykła egzegeza tekstu pozwala go podzielić
Uczniowie pytają o dwie rzeczy
(1) Gdy Jezus szedł po wyjściu ze świątyni, podeszli do Niego uczniowie, aby Mu pokazać budowle świątyni. (2) Lecz On rzekł do nich: Widzicie to wszystko? Zaprawdę, powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony. (3) A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do Niego uczniowie i pytali na osobności: Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twego przyjścia i końca świata?....
Ewngelia Mateusza 24 jest tu trochę mniej jasna od Łukasz ale tez to widać.
Jezus zaczyna mowę o zburzeniu Jerozoliy od fałszywych proroków .... wers 4 i kończy podobnym stwierdzeniem w wersie 23-26.
Jest to klamra opisująca czas zburzenia Jerozolimy.
Cechą jej jest pozostawienie Świątyni zburoznej i zbeszczeszczonej.
Ci co w Judei mają uciekać
potem od 27 wersetu Mamy opis powortu Syna - niczym błyskawica i nie spodziwanie podobnie w wersie 44.
Tu mamy mieć stałą gotowość.
Zaczynają się one zaraz po tym ucisku - nie wiemy kiedy się to stanie.
Z jednej strony beda znaki z drugiej będzie to normalne życie!
okidoki pisze: Cały mateuszowy opis jest spektakularny, ucisk będzie niepowtarzalny i tak wielki, że prawie "nikt by nie ocalał", prorok Zachariasz w Zach 13:8-9 podaje, że 2/3 ludności zginie, w I wieku nic takiego się oczywiście nie stało.
Oczywiście że się stało.
2/3 Izreala poszło na zatracenie.
1/3 sie nawróciła.
Słowa o 2/3 następuja zaraz o słowach
Uderz Pasterza, aby się rozproszyły owce, bo prawicę moją zwrócę przeciwko słabym. wiemy o co chodzi
Tak to była rzeź na Izraelu - fizycznie z Jerozolimy zginęło nawet więcej niz 2/3 duchowo myślę że blisko tej liczbie oddało się Chrystusowi Jak Piotr podaje :
(8) W całym kraju - wyrocznia Pana - dwie części zginą i śmierć poniosą, trzecia część tylko ocaleje. (9) I tę trzecią część poprowadzę przez ogień, oczyszczę ją, jak oczyszcza się srebro, i wypróbuję tak, jak złoto próbują. I wzywać będzie mego imienia - a Ja wysłucham, i będę mówił: Oto mój lud, a on powie: Pan moim Bogiem. (Ks. Zachariasza 13:1-9, Biblia Tysiąclecia)
(5) którzy mocą Bożą strzeżeni jesteście przez wiarę w zbawienie, przygotowane do objawienia się w czasie ostatecznym. (6) Weselcie się z tego, mimo że teraz na krótko, gdy trzeba, zasmuceni bywacie różnorodnymi doświadczeniami, (7) ażeby wypróbowana wiara wasza okazała się cenniejsza niż znikome złoto, w ogniu wypróbowane, ku chwale i czci, i sławie, gdy się objawi Jezus Chrystus. (8) Tego miłujecie, chociaż go nie widzieliście, wierzycie w niego, choć go teraz nie widzicie, i weselicie się radością niewysłowioną i chwalebną, (9) osiągając cel wiary, zbawienie dusz. (1 List Piotra 1:5-9, Biblia Warszawska)
Chrześcijanie przechodzą przez ten proces . ci z żydów także
okidoki pisze: Jest zalecany nieprawdopodobny pośpiech, Pan Jezus odradza nawet powrót do domu, "kto jest na górnym tarasie, niech nie schodzi, aby zabrać rzeczy ze swojego domu; kto na roli, niech nie wraca, by zabrać swój płaszcz", ten pospiech nieszczególnie pasuje do I wieku, gdzie chrześcijanie opuszczający Jerozolimę mieli na to wiele dni. Pospiech idealnie pasuje do naszych czasów, bardzo łatwo wyobrazić sobie rządowy rozkaz spacyfikowania ludności, tak, że kilka godzin zwłoki uniemożliwi ucieczkę w izraelskie góry.
Czemu niezwykły.
Wojna i najazd to coś strasznego...
okidoki pisze: Poprzednio pierwszy link błędnie podałem, poprawiam:
http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 600#269600
Przeczytaj na spokojnie i wyciągnij własne wnioski.