Świątynia Jerozolimska

Jak się to wszystko skończy ....
Crussing
Gender: None specified

Świątynia Jerozolimska

Postautor: Crussing » 04 lut 2013, 08:41

Gdzie w Biblii znajdę cytaty, które mówią o odbudowie Świątyni Jerozolimskiej w czasach ostatecznych?


Awatar użytkownika
nehalion
Posty: 30
Rejestracja: 27 sty 2013, 13:51
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: nehalion » 04 lut 2013, 10:42

Witaj

Problem polega na tym, że w czasach ostatecznych o których mówił Chrystus choćby w 24 rozdziale Ewangelii Mateusza dotyczy zniszczenia Jerozolimy w 70 roku a nie jej odbudowania.

W Księdze Amosa jest tak napisane :

"Wszyscy grzesznicy z ludu mojego od miecza pomrą, którzy mówią: Nie przybliży się do nas, ani nas zachwyci to złe.

Dnia onego wystawię upadły przybytek Dawidowy, a zagrodzę rozerwanie jego, i obaliny jego naprawię, a pobuduję go, jako za dni dawnych "

Teoria która która zakłada, że Żydzi będą panować wraz z odbudowaniem Świątyni nie zakłada tego co ten fragment proroctwa przedstawia choć kilku ojców Kościoła zakładało, że to antychryst będzie panował z odbudowanej Świątyni. Jednak te teorie wypływały dość wcześnie bo już chrześcijanie z IV wieku byli pewni, że antychrystem jest Dioklecjan.

Do rzeczy. Amos mówi, że Bóg wybije wszystkich z ludu swego a potem odbuduje przybytek Dawidowy.

I teraz, jak rozumieli to w Nowym Testamencie ? Zawsze uważałem i wciąż uważam, że mowa Jakuba brata Pańskiego na ten temat jest pewniejsza niż wszelkie interpretacje, bo przedstawia nam odpowiedź wprost.

A gdy oni umilknęli, odpowiedział Jakób, mówiąc: Mężowie bracia! słuchajcie mię. Szymon powiedział, jako Bóg najpierwej wejrzał na pogany, aby z nich wziął lud imieniowi swemu. A z tem się zgadzają mowy prorockie, jako jest napisano:

Potem się wrócę, a pobuduję zasię przybytek Dawidowy upadły, a obaliny jego zasię pobuduję i znowu go wystawię,

Aby ci, co pozostali z ludzi, szukali Pana i wszyscy narodowie, nad którymi wzywano imienia mojego, mówi Pan, który to wszystko czyni.

Jest to najzwyklejsza interpretacja tekstu proroczego przez Nowy Testament i wydaje mi się, że nie ma sensu obchodzić tego dookoła. Jakub traktuje odbudowany przybytek Dawidowy nie dosłownie. Jest nim Kościół, gdyż zostaje zwrócona uwaga najpierw na to że Bóg wejrzał na pogan a potem na proroctwo w którym jest mowa o wszystkich narodach szukających Pana.


Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Świątynia Jerozolimska

Postautor: okidoki » 07 mar 2013, 03:09

Crussing pisze:Gdzie w Biblii znajdę cytaty, które mówią o odbudowie Świątyni Jerozolimskiej w czasach ostatecznych?


U apostoła Pawła z Tarsu:

" objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem." (2Tes 2:3-4)

Pan Jezus nawiązuje do przyszłej, odbudowanej świątyni w Jerozolimie, kiedy przypomina proroctwo Daniela o "ohydzie spustoszenia" w miejscu świętym, czyli w świątyni. Zapowiedź Chrystusa nie mogła zrealizować się w I wieku, ponieważ "ohyda spustoszenia" ma być dla wszystkich Żydów znakiem do ucieczki, a podczas Wojny Żydowskiej w I wieku kiedy Rzymianie przedostali się do świątyni nic takiego nie mogło mieć miejsca - w roku 70 było już za późno by gdziekolwiek uciekać.

Sprawa była poruszana: http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 600#269600

Tak też rozumieli proroctwa biblijne ojcowie chrześcijańscy z II wieku, Ireneusz z Lyonu w swoim największym dziele "Przeciw herezjom" daje do zrozumienia, że ohyda spustoszenia w jerozolimskiej świątyni jest rzeczą należącą do przyszłości: " Bo to, co Daniel prorokował o końcu zostało potwierdzone przez Pana, gdy powiedział: "Gdy ujrzycie ohydę spustoszenia, która została przepowiedziana przez Daniela proroka..."" (Przeciw herezjom, księga V, rozdział 25). W słowach Jezusa "Przyszedłem w imieniu Ojca mego, a nie przyjęliście Mnie. Gdyby jednak przybył ktoś inny we własnym imieniu, to byście go przyjęli" Ireneusz widzi zapowiedź Antychrysta, który będzie właśnie tym "innym" przyjętym przez Żydów i który "zasiądzie w świątyni Bożej, prowadząc na manowce tych, którzy uczczą go, jak gdyby był Chrystusem. W tym celu Daniel znów powiada: "I będzie spustoszone święte miejsce..."." (Przeciw herezjom,księga V).

Za czasów Ireneusza II świątynia była już zburzona, więc jest oczywiste, że oczekiwał odbudowy świątyni po raz kolejny, do czego już przymierzają się w planach religijni Izraelczycy.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 07 mar 2013, 03:23

nehalion pisze:Jest to najzwyklejsza interpretacja tekstu proroczego przez Nowy Testament i wydaje mi się, że nie ma sensu obchodzić tego dookoła. Jakub traktuje odbudowany przybytek Dawidowy nie dosłownie.

Apostoł Jakub wcale nie interpretuje proroctwa Amosa, tylko powołuje się na proroctwo dotyczące przyszłości, aby uzasadnić teraźniejsze głoszenie Ewangelii poganom, nie przestrzegających żydowskich zwyczajów i nakazów Prawa. Jakub nie zmienia znaczenia odbudowy przybytku i z samego tekstu to bynajmniej nie wynika. Apostołowie traktowali starotestamentowe proroctwa bardzo dosłownie, ponieważ przyjmowali proroctwa biblijne na poważnie, wiedząc, że całe Słowo jest od Boga natchnione. Dlatego Apostołowie oczekiwali odbudowy przybytku Dawida i królestwa Izraela:

" Zapytywali Go zebrani: Panie, czy w tym czasie przywrócisz królestwo Izraela?"

Jak dobrze rozumieć sposób w jaki Apostołowie odwoływali się do proroctw ST, Jakub do Amosa, a Piotr do Joela, wyjaśnia mesjanistyczny Żyd dr Fruchtenbaum:

http://www.pre-trib.org/data/pdf/Frucht ... ftheOl.pdf

Warto zajrzeć.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
Kitka
Posty: 2035
Rejestracja: 29 sie 2012, 13:43
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Świątynia Jerozolimska

Postautor: Kitka » 07 mar 2013, 09:18

Crussing pisze:Gdzie w Biblii znajdę cytaty, które mówią o odbudowie Świątyni Jerozolimskiej w czasach ostatecznych?

Za.1,16 Dlatego tak mówi Pan: Ze zmiłowaniem wracam do Jeruzalem, dom mój tam stanie znowu - wyrocznia Pana Zastępów - i sznur mierniczy będzie rozciągany w Jerozolimie.
Za.6,15 Z dalekich stron przybędą ludzie i będą budować świątynię Pańską, i przekonacie się, że Pan Zastępów posłał mnie do was. A spełni się to, jeżeli pilnie słuchać będziecie głosu Pana, Boga waszego.


Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 07 mar 2013, 13:08

okidoki pisze:Pan Jezus nawiązuje do przyszłej, odbudowanej świątyni w Jerozolimie, kiedy przypomina proroctwo Daniela o "ohydzie spustoszenia" w miejscu świętym, czyli w świątyni. Zapowiedź Chrystusa nie mogła zrealizować się w I wieku, ponieważ "ohyda spustoszenia" ma być dla wszystkich Żydów znakiem do ucieczki, a podczas Wojny Żydowskiej w I wieku kiedy Rzymianie przedostali się do świątyni nic takiego nie mogło mieć miejsca - w roku 70 było już za późno by gdziekolwiek uciekać.


Error :!:

Do tego samego wydarzenia odwołuje się Ewangelista Łukasz kiedy pisz "gdy ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez wojska".

Nie wynika więc z tekstu Mat 24:15 aby świątynia miała być odbudowana ponieważ to już się wypełniło w przeszłości.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 07 mar 2013, 14:41

Ewangelista Łukasz opisuje wydarzenia wokół świątyni z I wieku.

Ewangelista Mateusz opisuje wydarzenia wokół świątyni z czasów ostatecznych, które nie mogły mieć miejsca w pierwszym wieku.

Wbrew pozorom nie opisują tej samej świątyni, a temat był poruszany we wcześniej podanych wątkach:

http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 410#304410

http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 252#266252

Przeczytaj i przypomnij sobie na co nie udało ci się znaleźć odpowiedzi. Generalnie problem Twojego stanowiska dostrzegam w tym, że nie znasz wszystkich biblijnych proroctw i odmawiasz zapoznania się z całością Biblii.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 07 mar 2013, 15:31

okidoki pisze:
Crussing pisze:Gdzie w Biblii znajdę cytaty, które mówią o odbudowie Świątyni Jerozolimskiej w czasach ostatecznych?


U apostoła Pawła z Tarsu:

" objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem." (2Tes 2:3-4)


Świątynią obecnie jest kościół.
Synen Zatracenia jest ZDRAJCA CHRYSTUSA.
Takim był Judasz i ktoś w Kościele kto go naśladuje :/
Paweł nie mówi tu nic o Jerozolimie.


okidoki pisze: Pan Jezus nawiązuje do przyszłej, odbudowanej świątyni w Jerozolimie, kiedy przypomina proroctwo Daniela o "ohydzie spustoszenia" w miejscu świętym, czyli w świątyni.


Kolejna nieścisłość.
(1) Gdy Jezus szedł po wyjściu ze świątyni, podeszli do Niego uczniowie, aby Mu pokazać budowle świątyni. (2) Lecz On rzekł do nich: Widzicie to wszystko? Zaprawdę, powiadam wam, nie zostanie tu kamień na kamieniu, który by nie był zwalony. (3) A gdy siedział na Górze Oliwnej, podeszli do Niego uczniowie i pytali na osobności: Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twego przyjścia i końca świata? (4) Na to Jezus im odpowiedział: Strzeżcie się, żeby was kto nie zwiódł. (5) Wielu bowiem przyjdzie pod moim imieniem i będą mówić: Ja jestem Mesjaszem. I wielu w błąd wprowadzą. (6) Będziecie słyszeć o wojnach i o pogłoskach wojennych; uważajcie, nie trwóżcie się tym. To musi się stać, ale to jeszcze nie koniec! (7) Powstanie bowiem naród przeciw narodowi i królestwo przeciw królestwu. Będzie głód i zaraza, a miejscami trzęsienia ziemi. (8) Lecz to wszystko jest dopiero początkiem boleści. (9) Wtedy wydadzą was na udrękę i będą was zabijać, i będziecie w nienawiści u wszystkich narodów, z powodu mego imienia. (10) Wówczas wielu zachwieje się w wierze; będą się wzajemnie wydawać i jedni drugich nienawidzić. (11) Powstanie wielu fałszywych proroków i wielu w błąd wprowadzą; (12) a ponieważ wzmoże się nieprawość, oziębnie miłość wielu. (13) Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. (14) A ta Ewangelia o królestwie będzie głoszona po całej ziemi, na świadectwo wszystkim narodom. I wtedy nadejdzie koniec. (15) Gdy więc ujrzycie "ohydę spustoszenia", o której mówi prorok Daniel, zalegającą miejsce święte - kto czyta, niech rozumie - (16) wtedy ci, którzy będą w Judei, niech uciekają w góry! (17) Kto będzie na dachu, niech nie schodzi, by zabrać rzeczy z domu. (18) A kto będzie na polu, niech nie wraca, żeby wziąć swój płaszcz. (19) Biada zaś brzemiennym i karmiącym w owe dni! (20) A módlcie się, żeby ucieczka wasza nie wypadła w zimie albo w szabat. (21) Będzie bowiem wówczas wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd i nigdy nie będzie. (22) Gdyby ów czas nie został skrócony, nikt by nie ocalał. Lecz z powodu wybranych ów czas zostanie skrócony.

To mowa o Zburzeniu Jerozolimy w 1 wieku :)



okidoki pisze: Zapowiedź Chrystusa nie mogła zrealizować się w I wieku, ponieważ "ohyda spustoszenia" ma być dla wszystkich Żydów znakiem do ucieczki, a podczas Wojny Żydowskiej w I wieku kiedy Rzymianie przedostali się do świątyni nic takiego nie mogło mieć miejsca - w roku 70 było już za późno by gdziekolwiek uciekać.

Sprawa była poruszana: http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 600#269600


Obraz obrzydliwości to człowiek ( obraz boży ) który jest obrzydliwy Bogu bo mieni sie Bogiem i zdradził Chrystusa ( Syn Zatracenia ) i bedzie czynił spustoszenie w Świątyni ( Kosciele )

okidoki pisze: Tak też rozumieli proroctwa biblijne ojcowie chrześcijańscy z II wieku, Ireneusz z Lyonu w swoim największym dziele "Przeciw herezjom" daje do zrozumienia, że ohyda spustoszenia w jerozolimskiej świątyni jest rzeczą należącą do przyszłości: " Bo to, co Daniel prorokował o końcu zostało potwierdzone przez Pana, gdy powiedział: "Gdy ujrzycie ohydę spustoszenia, która została przepowiedziana przez Daniela proroka..."" (Przeciw herezjom, księga V, rozdział 25). W słowach Jezusa "Przyszedłem w imieniu Ojca mego, a nie przyjęliście Mnie. Gdyby jednak przybył ktoś inny we własnym imieniu, to byście go przyjęli" Ireneusz widzi zapowiedź Antychrysta, który będzie właśnie tym "innym" przyjętym przez Żydów i który "zasiądzie w świątyni Bożej, prowadząc na manowce tych, którzy uczczą go, jak gdyby był Chrystusem. W tym celu Daniel znów powiada: "I będzie spustoszone święte miejsce..."." (Przeciw herezjom,księga V).


Ireneusz nie był nieomylnym głosem swoich czasów :)
Zresztą wczytujac się w 5 ta księge i rozdzial 26 widać ze ma na mysli spustoszenie cesarstwa rzymskiego.

Dla Ireneusza Papiestwo to jest PRZYSZŁOŚĆ.

okidoki pisze: Za czasów Ireneusza II świątynia była już zburzona, więc jest oczywiste, że oczekiwał odbudowy świątyni po raz kolejny, do czego już przymierzają się w planach religijni Izraelczycy.


To miał problem :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 07 mar 2013, 15:33

okidoki pisze:Ewangelista Łukasz opisuje wydarzenia wokół świątyni z I wieku.

Ewangelista Mateusz opisuje wydarzenia wokół świątyni z czasów ostatecznych, które nie mogły mieć miejsca w pierwszym wieku.

Wbrew pozorom nie opisują tej samej świątyni, a temat był poruszany we wcześniej podanych wątkach:

http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 410#304410

http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 252#266252

Przeczytaj i przypomnij sobie na co nie udało ci się znaleźć odpowiedzi. Generalnie problem Twojego stanowiska dostrzegam w tym, że nie znasz wszystkich biblijnych proroctw i odmawiasz zapoznania się z całością Biblii.


Czy możesz nie czepiać się człowieka i nie przypisywac mu cech nieuczciwie?
Lash Junior.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 07 mar 2013, 17:54

Lash,

Spokojnie, nikt się nikogo nie czepia. Zresztą, jeżeli sobie przypominam, jesteś ostatnią osobą, która powinna zwracać mi uwagę po twoich historycznych dokonaniach, nie zapominaj się :roll:

Lash pisze:
okidoki pisze:U apostoła Pawła z Tarsu:

" objawi się człowiek grzechu, syn zatracenia, który się sprzeciwia i wynosi ponad wszystko, co nazywa się Bogiem lub tym, co odbiera cześć, tak że zasiądzie w świątyni Boga dowodząc, że sam jest Bogiem." (2Tes 2:3-4)


Świątynią obecnie jest kościół.
Synen Zatracenia jest ZDRAJCA CHRYSTUSA.
Takim był Judasz i ktoś w Kościele kto go naśladuje :/
Paweł nie mówi tu nic o Jerozolimie.

Spójrz, że synem zatracenia jest człowiek, który "wynosi sie ponad wszystko" i poda się za Boga. Judasz nie dowodził, że jest Bogiem, więc ten przykład kompletnie do niego nie pasuje. Nie możesz Lashu tłumaczyć sobie proroctw biblijnych tak na łapu capu :)

Syn zatracenia zasiądzie w świątyni Bożej, a przybytek Pański stał tylko w Jerozolimie, Żydzi innych świątyń nie mieli. Tekst dosłowny brzmi dobrze i dlatego pisarze wczesnego chrześcijaństwa, pierwsi Ojcowie Kościoła, nie próbowali "koloryzować" tekstu o świątyni. Pewnie uważasz, że to chodzi o symbolicznie rozumianą świątynię, czyli Kościół, ale z samego tekstu to nie wynika i jest trochę nad wyrost. Zatem ten pomysł najlepiej ciachnąć franciszkańską brzytwą Ockhama.

Lash pisze:Obraz obrzydliwości to człowiek ( obraz boży ) który jest obrzydliwy Bogu bo mieni sie Bogiem i zdradził Chrystusa ( Syn Zatracenia ) i bedzie czynił spustoszenie w Świątyni ( Kosciele )

Dobrze, ale powiedz czemu oba zdania wykluczają się nawzajem?

"Obraz obrzydliwości" u Daniela to jest przecież to samo co "ohyda spustoszenia, zalegająca miejsce święte" o której wspomina Jezus cytując właśnie z księgi proroka Daniela. Gdzie w pierwszym wieku istniał taki człowiek "obraz obrzydliwości" który zbeszcześciłby świątynię i podawał się za Boga? Jeżeli uważasz, że u Mateusza mamy opis ziemskiej świątyni z I wieku, to "obraz obrzydliwości" (ohyda spustoszenia) u Daniela nie dotyczy syna zatracenia, który według Ciebie zasiądzie w metaforycznej świątyni Bożej, czyli w Kościele. Musisz chyba uporządkować swoje przemyślenia, bo na razie mieszasz fragmenty jak w maglu.

W Ewangelii Mateusza nie może chodzić o I wiek, z wielu powodów, a dwa najważniejsze to:

- w I wieku nie było w swiątyni znaku ohydy, która mogłaby być znakiem do ucieczki
- nastanie ucisk jakiego nigdy nie było, a "zaraz po ucisku owych dni.." powróci Syn Człowieczy

Cały mateuszowy opis jest spektakularny, ucisk będzie niepowtarzalny i tak wielki, że prawie "nikt by nie ocalał", prorok Zachariasz w Zach 13:8-9 podaje, że 2/3 ludności zginie, w I wieku nic takiego się oczywiście nie stało. Jest zalecany nieprawdopodobny pośpiech, Pan Jezus odradza nawet powrót do domu, "kto jest na górnym tarasie, niech nie schodzi, aby zabrać rzeczy ze swojego domu; kto na roli, niech nie wraca, by zabrać swój płaszcz", ten pospiech nieszczególnie pasuje do I wieku, gdzie chrześcijanie opuszczający Jerozolimę mieli na to wiele dni. Pospiech idealnie pasuje do naszych czasów, bardzo łatwo wyobrazić sobie rządowy rozkaz spacyfikowania ludności, tak, że kilka godzin zwłoki uniemożliwi ucieczkę w izraelskie góry.

Poprzednio pierwszy link błędnie podałem, poprawiam:
http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 600#269600

Przeczytaj na spokojnie i wyciągnij własne wnioski.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 08 mar 2013, 11:11

okidoki pisze:Dobrze, ale powiedz czemu oba zdania wykluczają się nawzajem?


okidoki pisze:Ewangelista Mateusz opisuje wydarzenia wokół świątyni z czasów ostatecznych, które nie mogły mieć miejsca w pierwszym wieku.

Wbrew pozorom nie opisują tej samej świątyni, a temat był poruszany we wcześniej podanych wątkach:


Dobrze jest Ci pisać bo koncepcja którą przedstawiasz wypełni się w przyszłości albo i nie. Jezus natomiast mówił do uczniów "gdy ujrzycie" a następnie mówi "nie przeminie to pokolenie" co może właśnie wskazywać na 70r.. Natomiast o ohydzie spustoszenia nie mówi tylko wiersz 9:27 ale także 9:26 Daniela i o ten fragment właśnie się opieram ponieważ wiersz 9:27 nie jest dla mnie do końca zrozumiały. Z fragmentu 9:26 Daniela wynika jasno że chodzi o zapowiedź zburzenia Jerozolimy po zabiciu Mesjasza. Nie tylko sam czyn jest ohydny ale także ohydą jest ktoś kto to czyni. Dlatego Rzym jest ukazany także jako bestia.

Zupełnie nie wiem dlaczego uważasz że Ewangelista Łukasz pisze o innych wydarzeniach, czyli zakładasz że miał inne źródła.

Mat 24:15 - Gdy więc ujrzycie na miejscu świętym ohydę spustoszenia, którą przepowiedział prorok Daniel - kto czyta, niech uważa -
24:16 - Wtedy ci, co są w Judei, niech uciekają w góry;
24:17 - Kto jest na dachu, niech nie schodzi, aby co wziąć z domu swego;
24:18 - A kto jest na roli, niech nie wraca, by zabrać swój płaszcz.
24:19 - Biada też kobietom brzemiennym i karmiącym w owych dniach.
24:20 - Módlcie się tylko, aby ucieczka wasza nie wypadła zimą albo w sabat.
24:21 - Wtedy bowiem nastanie wielki ucisk, jakiego nie było od początku świata aż dotąd, i nie będzie.
24:22 - A gdyby nie były skrócone owe dni, nie ocalałaby żadna istota, lecz ze względu na wybranych będą skrócone owe dni.


Łuk 21:20 - Gdy zaś ujrzycie Jerozolimę otoczoną przez wojska, wówczas wiedzcie, że przybliżyło się jej zburzenie.
21:21 - Wtedy mieszkańcy Judei niech uciekają w góry, a ci, którzy są w obrębie miasta, niech wyjdą z niego, a mieszkańcy wsi niech nie wchodzą do niego.
21:22 - Gdyż dni te, to dni odpłaty, aby się wypełniło wszystko, co jest napisane.
21:23 - Biada brzemiennym i karmiącym w owe dni; będzie bowiem wielka niedola na ziemi i gniew nad tym ludem,
21:24 - I padną od ostrza miecza, i zostaną uprowadzeni do niewoli u wszystkich narodów, a Jerozolima będzie zdeptana przez pogan, aż się dopełnią czasy pogan.
21:25 - I będą znaki na słońcu, księżycu i na gwiazdach, a na ziemi lęk bezradnych narodów, gdy zahuczy morze i fale.
21:26 - Ludzie omdlewać będą z trwogi w oczekiwaniu tych rzeczy, które przyjdą na świat, bo moce niebios poruszą się.
21:27 - I wówczas ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego w obłoku z mocą i wielką chwałą.
21:28 - A gdy się to zacznie dziać, wyprostujcie się i podnieście głowy swoje, gdyż zbliża się odkupienie wasze.

Wkleiłem dwa opisy dla porównania aby wykazać wyjątkową zbieżność i podobieństwo wydarzeń. Wg mnie te fragmenty mówią o tym samym wydarzeniu. Proste.

Gdzie w wydarzeniach eschatologicznych widzisz św. Ezechiela. W której świątyni ma zasiąść człowiek niegodziwości.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.

http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 08 mar 2013, 12:22

Chcę wierzyć pisze:Jezus natomiast mówił do uczniów "gdy ujrzycie" a następnie mówi "nie przeminie to pokolenie" co może właśnie wskazywać na 70r.

Ale może też wskazywać na ostatnie pokolenie w czasach ostatecznych.

"Gdy ujrzycie... uciekajcie w góry!" to są bardzo proste słowa, ohyda spustoszenia w miejscu świętym jest znakiem do ucieczki. Miejscem świętym jest oczywiście świątynia, gdyby Pan Jezus mówił o Jerozolimie to powiedziałby o świętym mieście, a nie miejscu. Ale zapowiedział ohydę w świątyni, dokładnie tą samą o której prorokował Daniel powiązując ją z wstrzymaniem składania codziennych ofiar. W I wieku nic takiego nie wydarzyło się, bo to zwyczajnie jest zapowiedź wydarzeń czasów ostatecznych :)

Wizja preteryzmu sprowadza się do tego, że niepowtarzalny wielki ucisk, którego nigdy "nie było" zrealizował się w I wieku i tylko Pan Jezus zapomniał powrócić, przecież Syn Człowieczy objawi się "zaraz po udręce owych dni". Według Ciebie z niewiadomych powodów prorok Zachariasz pomylił się co do wytracenia 2/3 ludności w Izraelu, czyli jest fałszywym prorokiem, tak? (Zach 13:8-9)

Pogląd, którego się trzymasz prowadzi do nieprzezwyciężalnych sprzeczności i to kończy temat, albo to widzisz albo nie. Nie chciałbym przedłuzać dyskusji w nieskończoność.

Nie rozumiem dlaczego stanowi dla Ciebie problem, że Duch Święty w ten sposób natchnął Ewangelistów, że jeden opisuje wydarzenia z I wieku, a drugi skupił się bardziej na czasach ostatecznych. Dla mnie tego można oczekiwać od Ducha Bożego.

Chcę wierzyć pisze:Natomiast o ohydzie spustoszenia nie mówi tylko wiersz 9:27 ale także 9:26 Daniela i o ten fragment właśnie się opieram ponieważ wiersz 9:27 nie jest dla mnie do końca zrozumiały.

Nie, o "ohydzie" mówi bezpośrednio tylko Dn 9:27 oraz Dn 12:12, które opisują to samo wydarzenie:

" Utrwali on przymierzedla wielu przez jeden tydzień. A około połowy tygodnia ustanie ofiara krwawa i ofiara z pokarmów. Na skrzydle zaś świątyni będzie ohyda ziejąca pustką i przetrwa aż do końca, do czasu ustalonego na spustoszenie." (Dn 9:27)

"Wielu ulegnie oczyszczeniu, wybieleniu, wypróbowaniu, ale przewrotni będą postępować przewrotnie i żaden z przewrotnych nie zrozumie tego, lecz roztropni zrozumieją. (11) A od czasu, gdy zostanie zniesiona codzienna ofiara, zapanuje ohyda ziejąca pustką, upłynie tysiąc dwieście dziewięćdziesiąt dni." (Dn 12:12)


Prorok Daniel umieścił wydarzenia ostatniego tygodnia w czasach ostatecznych, w ostatnim rozdziale swojej księgi, czym wskazuje, że "ohyda spustoszenia" należy do przyszłości i wydarzy się na samym końcu dziejów. Tak samo rozumieli to pierwsi Ojcowie Kościoła, którzy proroctwu Daniela poświęcali swoje prace.

Bądź zdrów.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 08 mar 2013, 12:41

Pogląd, którego się trzymasz prowadzi do nieprzezwyciężalnych sprzeczności i to kończy temat, albo to widzisz albo nie. Nie chciałbym przedłuzać dyskusji w nieskończoność.


To jest tylko twoje pobożne życzenie. ;-)

okidoki pisze:Nie rozumiem dlaczego stanowi dla Ciebie problem, że Duch Święty w ten sposób natchnął Ewangelistów, że jeden opisuje wydarzenia z I wieku, a drugi skupił się bardziej na czasach ostatecznych. Dla mnie tego można oczekiwać od Ducha Bożego.


Trochę jak excathedra "Tak musi być " a Apostołowie opisywali wydarzenia i słowa jako naoczni świadkowie.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.

http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 08 mar 2013, 13:14

Chcę wierzyć pisze:
Pogląd, którego się trzymasz prowadzi do nieprzezwyciężalnych sprzeczności i to kończy temat, albo to widzisz albo nie.


To jest tylko twoje pobożne życzenie. ;-)


OK, więc proszę pokaż jak rozwiązujesz wspomniane sprzeczności:

- Jezus zapowiada wielki ucisk jakiego "nigdy nie było", a Zachariasz opisuje wytracenie 2/3 ludności Judei. W I wieku nic takiego sie nie wydarzyło, czy prorok Zachariasz jest fałszywym prorokiem?
- Syn Człowieczy przyjdzie "zaraz po udręce owych dni", więc jak to możliwe, że udręka już była 2 000 lat temu, a Syn Człowieczy nie przyszedł w mocy i w chwale?
- ohyda spustoszenia w świątyni będzie znakiem do ucieczki, w I wieku nic takiego się nie wydarzyło, jak to możliwe?

Włóż trochę wysiłku w dyskusję. Ciekawe są argumenty, a nie opinie o tym, że ktoś ma "pobożne życzenia".

Apostołowie mogli słyszeć wielokrotnie nauczanie o zburzeniu Jerozolimy i wydarzeniach ostatecznych, a każdy Ewangelista wybrał i zapisał to co uznał za słuszne.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 08 mar 2013, 14:27

okidoki pisze:Apostołowie mogli słyszeć wielokrotnie nauczanie o zburzeniu Jerozolimy i wydarzeniach ostatecznych, a każdy Ewangelista wybrał i zapisał to co uznał za słuszne.


Tylko apostołowie słuchali i nie pytali się za którym razem mają uciekać. :nerd:
Przyznaj lepiej że sam wybierasz to co uznajesz za słuszne.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.

http://chcewierzyc.blogspot.com/

Wróć do „Eschatologia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości