Światynia opisana w księdze Ezahiela

Jak się to wszystko skończy ....
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 06 lip 2013, 12:01

Lelek pisze:A co rozumiesz przez "podleganie zakonowi"? Legalizm? Jeśli tak, to nie podlegam. Spokojnie. :)
A tak bez legalizmu ;) ?


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 06 lip 2013, 12:02

KAAN pisze:
jj pisze:
KAAN pisze:
jj pisze:... no to ja w tym miejscu wysiadam. Dalej nie jade. Sumienie mi nie pozwala. Czuje sie, jakbym nie mial biletu. :mrgreen:
Nie martw się, ponad 90% chrześcian ewangelicznych nie rozumie tych spraw :) mnie też nie było łatwo.


Problem jest w tym, ze ja rozumiem, ale zupelnie inaczej. Na przyklad "nowy zakon", o ktorym wspominasz, jest faktem, a nie przyszloscia, bo:

(12) Skoro bowiem zmienia się kapłaństwo, musi też nastąpić zmiana zakonu.
(List do Hebrajczyków 7:12, Biblia Warszawska)


Czy Chrystus jest kaplanem na wieki, czy dopiero bedzie w przyszlosci?
Oczywiście, że jest na wieki i jego służba kapłańska wypełniła się wniesieniem własnej krwi przed Boży tron. Potem Pan Jezus zasiadł po prawicy Ojca pokazując koniec tego co miał wykonać jako kapłan. Jest kapłanem na zawsze ponieważ ma kapłaństwo nieprzechodnie, nikt po nim nie może objąć urzędu kapłańskiego.


Dlatego zakon zostal zmieniony i nie bedzie wiecej szczegolnej zmiany zakonu specjalnie dla Izraela, bo nie bedzie wiecej zmiany Kaplana. Obecny zakon w tej formie, ktora oglosil Pan Jezus, jest wieczny dla wszystkich.


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 06 lip 2013, 12:13

Lelek pisze:
jj pisze:
KAAN pisze:
jj pisze:... no to ja w tym miejscu wysiadam. Dalej nie jade. Sumienie mi nie pozwala. Czuje sie, jakbym nie mial biletu. :mrgreen:
Nie martw się, ponad 90% chrześcian ewangelicznych nie rozumie tych spraw :) mnie też nie było łatwo.

Problem jest w tym, ze ja rozumiem, ale zupelnie inaczej. Na przyklad "nowy zakon", o ktorym wspominasz, jest faktem, a nie przyszloscia, bo:

(12) Skoro bowiem zmienia się kapłaństwo, musi też nastąpić zmiana zakonu.
(List do Hebrajczyków 7:12, Biblia Warszawska)

Robisz błąd powielany tysiące razy w kręgach antynomianistów. Zmiana Prawa nie oznacza zamiany Prawa na coś innego, tylko zmianę w samym Prawie.


Robisz blad, uwazajac, ze Prawo jest dla wszystkich. Nie jest. Jest dla codzoloznikow, zboczencow i matkobojcow, co zacytowalem wyzej.

Nie istnieje coś takiego jak "nowe Prawo".


Ale istnieje cos takiego, jak "nowy czlowiek". Jest on martwy dla prawa. Prawo nie jest dla niego, bo jest sprawiedliwy w Chrystusie.


Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 06 lip 2013, 12:57

Lelek pisze: Teraz nie ma świątyni na ziemi, a Jezus jeszcze nie przyszedł i w niej nie zamieszkał.


1Kor 3:16 bw "Czy nie wiecie, że świątynią Bożą jesteście i że Duch Boży mieszka w was?"

Chyba Bóg przebywa w człowieku w środku i w kobietach ,które miesiaczkują tez więc jak to jest. Teraz człowiek jest bliżej Boga niż w świątyni Jerozolimskiej bo Bóg jest w nim a nie musi się oczyszczać? No bo ofiara Jezusa oczyszcza wszystkie grzechy, na to wyglada.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 06 lip 2013, 15:09

magda pisze: Teraz człowiek jest bliżej Boga niż w świątyni Jerozolimskiej bo Bóg jest w nim a nie musi się oczyszczać? No bo ofiara Jezusa oczyszcza wszystkie grzechy, na to wyglada.

Ofiara Jezusa zawsze będzie gładzić wszystkie grzechy, Ewangelia nie zmieni się w Tysiącletnim Królestwie. Składanie ofiar nie będzie służyło usprawiedliwieniu grzeszników. Sprawiedliwy z wiary żyć będzie, tak było w starym przymierzu, tak jest w nowym przymierzu i tak będzie w królestwie Mesjasza. Ofiary z Tysiącletniego Królestwa nie stanowią alternatywnej drogi zbawienia. Przypominają o przebłagalnej śmierci Mesjasza, służą okazaniu czci dla osobistej obecności Boga, który jest święty. Bóg jest święty, człowiek taki nie jest, i dlatego narody będą składać ofiary. Na znak pojednania i błogosławienstwa, którym jest życie w królestwie, gdzie panowanie obejmie Chrystus, Książę Pokoju.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 06 lip 2013, 15:24

Trochę to dziwne bo teraz my jesteśmy swiatynia i Bóg mieszka w nas a potem juz w nas nie będzie?

okidoki pisze:Składanie ofiar nie będzie służyło usprawiedliwieniu grzeszników


W dalszym ciągu mi się to kłuci z tym ze wyraźnie jest napisane o ofiarach zagrzesznych, nie mów że nie temu służa bo temu. w światyni z Ezahiela właśnie są ofiary zagrzeszne. O Jezusie nam przypomina pamiątka wieczerzy a nie ofiary ze zwierzat za grzech.

W nowym Jeruzalem w ogóle nie będzie świątyni

Ap 21:22 bw "Lecz świątyni w nim nie widziałem; albowiem Pan, Bóg, Wszechmogący jest jego świątynią, oraz Baranek."


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 06 lip 2013, 16:01

Magdo, Duch Święty zawsze będzie mieszkał w sercach zbawionych, ale dopiero w przyszłości Pan będzie mieszkał z nami we własnej Osobie. Baranek Paschalny też jest znakiem ofiary Baranka Bożego, który zgładził grzechy świata, i Pascha będzie obchodzona w Milenium (Ez 45:21). Ofiary będą składane bo tak mówi Pismo, nie każdy musi wszystko rozumieć.

jj pisze:
Nie istnieje coś takiego jak "nowe Prawo".

Ale istnieje cos takiego, jak "nowy czlowiek". Jest on martwy dla prawa. Prawo nie jest dla niego, bo jest sprawiedliwy w Chrystusie.

Nowy człowiek żyje dla Chrystusa, przez wiarę w Niego jest usprawiedliwiony. Nowy człowiek jest martwy dla prawa, ponieważ nie szuka w nim usprawiedliwienia. Nie jest pod przekleństwem Prawa, które jest przewodnikiem do Chrystusa. Człowiek obrzezanego serca otrzymał Ducha Chrystusowego, dlatego może w nim wypełniać się Prawo, jeżeli żyje według Ducha, a nie według ciała. Przestrzega Prawa, ponieważ chce się podobać Bogu. Stary człowiek nie jest zdolny poddać się Prawu Bożemu.

" Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa grzechu i śmierci. Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech, aby to, co nakazuje Prawo, wypełniło się w nas, o ile postępujemy nie według ciała, ale według Ducha. Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha - do tego, czego chce Duch. Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha - do życia i pokoju. A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna. A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą." (Rz 8;1-13)

"A kto przestrzega przykazań jego, mieszka w Bogu, a Bóg w nim, " (1J 3:24)

Jeśli Prawo przeminęło to idź zacznij kraść, cudzołożyć i składać fałszywe świadectwo. Prawo Boże jest wieczne, na jego podstawie będą rozdzielane nagrody, gdy Chrystus przyjdzie każdemu oddać według jego uczynków. "Ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios" a " Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios" (Mt 5:19).

"A jeśli wzywacie jako Ojca tego, który bez względu na osobę sądzi każdego według uczynków jego, żyjcie w bojaźni przez czas pielgrzymowania waszego," [1P 1:17]

W XXI wieku stan Oblubienicy wyglada tak, że chrześcijanie ewangeliczni nie rozumieją biblijnej eschatologii, odczuwają niechęć do mówienia o "Bojaźni Pańskiej" która jest początkiem poznania, i ze wstrętem wypowiadają się o "Prawie", z którego nie przeminęła ani jedna jota i które wypełnił Pan Jezus Chrystus.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 06 lip 2013, 18:43

okidoki pisze:... Człowiek obrzezanego serca otrzymał Ducha Chrystusowego, dlatego może w nim wypełniać się Prawo, jeżeli żyje według Ducha, a nie według ciała. Przestrzega Prawa, ponieważ chce się podobać Bogu. Stary człowiek nie jest zdolny poddać się Prawu Bożemu..
Konkretnie jak to według ciebie wygląda? Będziesz obrzezywał dzieci, przestrzegał sabatu, będziesz jadł koszerne rzeczy?


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 06 lip 2013, 18:51

okidoki pisze:
jj pisze:
Nie istnieje coś takiego jak "nowe Prawo".

Ale istnieje cos takiego, jak "nowy czlowiek". Jest on martwy dla prawa. Prawo nie jest dla niego, bo jest sprawiedliwy w Chrystusie.

Nowy człowiek żyje dla Chrystusa, przez wiarę w Niego jest usprawiedliwiony. Nowy człowiek jest martwy dla prawa, ponieważ nie szuka w nim usprawiedliwienia.


Nie, nie dlatego nowy czlowiek jest martwy dla prawa, ze nie szuka w nim usprawiedliwienia, ale dlatego, zeby, bedac Oblubienica, nalezec do innego - do Chrystusa:

(1) Czyż nie wiecie, bracia - mówię przecież do tych, którzy zakon znają - że zakon panuje nad człowiekiem, dopóki on żyje? (2) Albowiem zamężna kobieta za życia męża jest z nim związana prawem; ale gdy mąż umrze, wolna jest od związku prawnego z mężem. (3) A zatem, jeśli za życia męża przystanie do innego mężczyzny, będzie nazwana cudzołożnicą, jeśliby jednak mąż zmarł, wolna jest od przepisów prawa i nie jest cudzołożnicą, gdy zostanie żoną drugiego męża. (4) Przeto, bracia moi, i wy umarliście dla zakonu przez ciało Chrystusowe, by należeć do innego, do tego, który został wzbudzony z martwych, abyśmy owoc wydawali dla Boga. (5) Albowiem gdy byliśmy w ciele, grzeszne namiętności rozbudzone przez zakon były czynne w członkach naszych, aby rodzić owoce śmierci; (6) lecz teraz zostaliśmy uwolnieni od zakonu, gdy umarliśmy temu, przez co byliśmy opanowani, tak iż służymy w nowości ducha, a nie według przestarzałej litery.
(List do Rzymian 7:1-6, Biblia Warszawska)


Chrzescijanin polegajacy na zakonie, to "cudzolioznica", a nie Oblubienica.

okidoki pisze:Nie jest pod przekleństwem Prawa, które jest przewodnikiem do Chrystusa. Człowiek obrzezanego serca otrzymał Ducha Chrystusowego, dlatego może w nim wypełniać się Prawo, jeżeli żyje według Ducha, a nie według ciała. Przestrzega Prawa, ponieważ chce się podobać Bogu. Stary człowiek nie jest zdolny poddać się Prawu Bożemu.


Kolejna nieprawda. Pan Jezus WYPELNIL Prawo. Kazdy wierzacy WYPELNIL prawo, bedac w Chrystusie. Nie "wypelnia", ale WYPELNIL.

okidoki pisze:" Albowiem prawo Ducha, który daje życie w Chrystusie Jezusie, wyzwoliło cię spod prawa grzechu i śmierci. Co bowiem było niemożliwe dla Prawa, ponieważ ciało czyniło je bezsilnym, [tego dokonał Bóg]. On to zesłał Syna swego w ciele podobnym do ciała grzesznego i dla [usunięcia] grzechu wydał w tym ciele wyrok potępiający grzech, aby to, co nakazuje Prawo, wypełniło się w nas, o ile postępujemy nie według ciała, ale według Ducha. Ci bowiem, którzy żyją według ciała, dążą do tego, czego chce ciało; ci zaś, którzy żyją według Ducha - do tego, czego chce Duch. Dążność bowiem ciała prowadzi do śmierci, dążność zaś Ducha - do życia i pokoju. A to dlatego, że dążność ciała wroga jest Bogu, nie podporządkowuje się bowiem Prawu Bożemu, ani nawet nie jest do tego zdolna. A ci, którzy żyją według ciała, Bogu podobać się nie mogą." (Rz 8;1-13)


Cytujesz, podkreslasz, ale nie rozumiesz. :(

Kto wypelni Prawo, zyc bedzie:

(12) Zakon zaś nie jest z wiary, ale: Kto go wypełni, przezeń żyć będzie.
(List do Galatów 3:12, Biblia Warszawska)


Tymczasem nikt nie wypelnil Prawa, chyba ze w Chrystusie, dlatego sprawiedliwy z wiary, a nie z wypelniania Prawa, zyc bedzie:

(11) A że przez zakon nikt nie zostaje usprawiedliwiony przed Bogiem, to rzecz oczywista, bo: Sprawiedliwy z wiary żyć będzie.
(List do Galatów 3:11, Biblia Warszawska)



okidoki pisze:Jeśli Prawo przeminęło to idź zacznij kraść, cudzołożyć i składać fałszywe świadectwo.


A dlaczego podzegasz do przestepstwa? Czy nie wiesz, ze to jest karalne? Skad biora sie u ciebie takie mysli?

okidoki pisze:Prawo Boże jest wieczne,


Tak. Prawo Boze jest wieczne. Nie jest dla sprawiedliwych w Chrystusie, ale dla zlodziei, cudzoloznikow, skladajacych falszywe swiadectwo itd...

okidoki pisze:na jego podstawie będą rozdzielane nagrody, gdy Chrystus przyjdzie każdemu oddać według jego uczynków.


Mylisz pojecia. Nagrody na sadzie Chrystusowym nie beda rozdzielane na podstawie uczynkow Prawa, ale na podstawie uczynkow milosci, czyli na podstawie budowania na fundamencie, ktorym jest Chrystus. :)

(11) Albowiem fundamentu innego nikt nie może założyć oprócz tego, który jest założony, a którym jest Jezus Chrystus. (12) A czy ktoś na tym fundamencie wznosi budowę ze złota, srebra, drogich kamieni, z drzewa, siana, słomy, (13) to wyjdzie na jaw w jego dziele; dzień sądny bowiem to pokaże, gdyż w ogniu się objawi, a jakie jest dzieło każdego, wypróbuje ogień. (14) Jeśli czyjeś dzieło, zbudowane na tym fundamencie, się ostoi, ten zapłatę odbierze; (15) jeśli czyjeś dzieło spłonie, ten szkodę poniesie, lecz on sam zbawiony będzie, tak jednak, jak przez ogień.
(1 list do Koryntian 3:11-15, Biblia Warszawska)


okidoki pisze:W XXI wieku stan Oblubienicy wyglada tak, że chrześcijanie ewangeliczni nie rozumieją biblijnej eschatologii, odczuwają niechęć do mówienia o "Bojaźni Pańskiej" która jest początkiem poznania, i ze wstrętem wypowiadają się o "Prawie", z którego nie przeminęła ani jedna jota i które wypełnił Pan Jezus Chrystus.


Stan Oblubienicy jest doskonaly, zarowno w XXI wieku, jak i w wieku I. Problem jest w tym, ze zarowno w wieku XXI, jak i w I wieku, szatan usilowal sprowadzic Oblubienice na droge cudzołóstwa przez podzeganie do wyjscia spod blogoslawienstwa łaski pod przeklenstwo zakonu. Biada ludziom zajmujacym sie gloszeniem zakonu.


Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 06 lip 2013, 21:14

jj pisze:Robisz blad, uwazajac, ze Prawo jest dla wszystkich. Nie jest. Jest dla codzoloznikow, zboczencow i matkobojcow, co zacytowalem wyzej.

No to nie rozumiesz, o czym mówi Paweł w wersecie, który sam cytujesz. Od początku Paweł pisze, że Prawo jest dobre, jeśli się je prawidłowo stosuje. Kodeks karny jest dla wszystkich, ale osoby żyjące praworządnie nie mają z nim do czynienia. I o tym mówi Paweł. Gdyby prawo nie było dla wszystkich, to nie istniałaby definicja grzechu. A grzech jest przestępstwem Prawa:

"Każdy kto popełnia grzech, i zakon przestępuje, a grzech jest przestępstwem zakonu" [I Jana 3:4]

Prosty przykład. Jeśli wydajesz fałszywe świadectwo przeciwko bliźniemu, to grzeszysz. I w tym momencie wchodzisz w kolizję z Prawem, łamiąc przykazanie. I dlatego powinieneś pokutować. Nikt nie jest ponad Prawem. Ono po prostu nie jest dla nas środkiem usprawiedliwienia. Ale gdyby Prawo zostało anulowane, a nie wpisane w Twoje serce, to nie wiedziałbyś, że grzeszysz.

jj pisze:
Nie istnieje coś takiego jak "nowe Prawo".

Ale istnieje cos takiego, jak "nowy czlowiek". Jest on martwy dla prawa. Prawo nie jest dla niego, bo jest sprawiedliwy w Chrystusie.

Prawo go nie usprawiedliwia, bo jest sprawiedliwy w Chrystusie. "Nowy człowiek" jest martwy dla Prawa w tym sensie, że ono nad nim nie panuje - tak jak mąż nie ma władzy nad żoną, gdy umrze. Mylisz panowanie Prawa nad człowiekiem z innymi funkcjami Prawa, które jak najbardziej są aktualne.

"Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, aby człowiek Boży był doskonały, do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany" [II Tym. 3:16-17]

Czy Prawo jest Pismem, czy nie jest Pismem? Jest natchnione przez Boga czy nie? Jest pożyteczne do nauki, do wykrywania błędów, do poprawy, do wychowywania w sprawiedliwości, czy nie?

jj pisze:A dlaczego podzegasz do przestepstwa? Czy nie wiesz, ze to jest karalne? Skad biora sie u ciebie takie mysli?

A skąd wiesz, co jest przestępstwem? Przecież Prawo nie jest dla Ciebie, więc Cię nie dotyczy. Okidoki tylko wykazuje absurdalność Twojego myślenia, nic więcej. :]

Niestety, sam mylisz pojęcia i to na potęgę. A potem wmawiasz adwersarzom coś, czego nie twierdzą i nie głoszą. Ale jeśli zamierzasz dalej tak postępować, to dyskusji nie będzie.
Ostatnio zmieniony 06 lip 2013, 21:24 przez Lelek, łącznie zmieniany 1 raz.


Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 06 lip 2013, 21:23

KAAN pisze:
Lelek pisze:A co rozumiesz przez "podleganie zakonowi"? Legalizm? Jeśli tak, to nie podlegam. Spokojnie. :)
A tak bez legalizmu ;) ?

A co masz na myśli? Bo ja nie wiem, jak można podlegać zakonowi bez legalizmu. Może wyjaśnij, o co Ci chodzi.

"Po tym poznajemy, iż dzieci Boże miłujemy, jeżeli Boga miłujemy i przykazania jego spełniamy. Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe" [I Jana 5:3]

Chodzi Ci o to, czy zgadzam się z powyższym fragmentem? Tak, zgadzam, się. To jest Słowo Boże.


Chcę wierzyć
Posty: 3833
Rejestracja: 28 paź 2010, 22:47
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Chcę wierzyć » 06 lip 2013, 21:24

okidoki pisze:
magda pisze: Teraz człowiek jest bliżej Boga niż w świątyni Jerozolimskiej bo Bóg jest w nim a nie musi się oczyszczać? No bo ofiara Jezusa oczyszcza wszystkie grzechy, na to wyglada.

Ofiara Jezusa zawsze będzie gładzić wszystkie grzechy, Ewangelia nie zmieni się w Tysiącletnim Królestwie. Składanie ofiar nie będzie służyło usprawiedliwieniu grzeszników. Sprawiedliwy z wiary żyć będzie, tak było w starym przymierzu, tak jest w nowym przymierzu i tak będzie w królestwie Mesjasza. Ofiary z Tysiącletniego Królestwa nie stanowią alternatywnej drogi zbawienia. Przypominają o przebłagalnej śmierci Mesjasza, służą okazaniu czci dla osobistej obecności Boga, który jest święty. Bóg jest święty, człowiek taki nie jest, i dlatego narody będą składać ofiary. Na znak pojednania i błogosławienstwa, którym jest życie w królestwie, gdzie panowanie obejmie Chrystus, Książę Pokoju.


Nie daj się Magda. Zobacz co Okidoki mówi

Ofiary z Tysiącletniego Królestwa nie stanowią alternatywnej drogi zbawienia. Przypominają o przebłagalnej śmierci Mesjasza,


Dla nich ofiary składane przez Izrael nie nie mówiły o przyszłych wydarzeniach ani Świątynia nie była obrazem Świątyni Jezusa Chrystusa ale ofiary składane w 1000 letnim królestwie będą przypominały...... Pamiętaj co mówi l Pan Jezus

Mat 24:35 - Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą.

Co mówi natomiast Pan Jezus?

Jan 4:21 - Rzekł jej Jezus: Niewiasto, wierz mi, że nadchodzi godzina, kiedy ani na tej górze, ani w Jerozolimie nie będziecie oddawali czci Ojcu.
4:22 - Wy czcicie to, czego nie znacie, my czcimy to, co znamy, bo zbawienie pochodzi od Żydów.
4:23 - Lecz nadchodzi godzina i teraz jest, kiedy prawdziwi czciciele będą oddawali Ojcu cześć w duchu i w prawdzie; bo i Ojciec takich szuka, którzy by mu tak cześć oddawali.

Już nie wspomnę że podważają że to Jezus Mesjasz ustanowił obiecane prorokom Królestwo po przez swoją śmierć i zmartwychwstanie.


Kto karci szydercę, ten ściąga na się hańbę; a kto gani bezbożnika, ten się plami.
http://chcewierzyc.blogspot.com/
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 06 lip 2013, 23:41

KAAN pisze:Konkretnie jak to według ciebie wygląda? Będziesz obrzezywał dzieci, przestrzegał sabatu, będziesz jadł koszerne rzeczy?

:eek:

15 rozdział Dziejów Apostolskich. Nie należy nakładać zbędnych ciężarów na pogan.

"Oto ja, Paweł, mówię wam: Jeżeli poddacie się obrzezaniu, Chrystus wam się na nic nie przyda." (Ga 5:2)

http://www.jezus-izrael-zydzi.pl/htm/ks ... mierze.pdf

Poczytaj książkę podaną za uprzejmością Lelka i postaraj się zrozumieć o czym mówimy. Tylko głupiec gardzi poznaniem, człowiek roztropny sprawdza jak się rzeczy mają.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
okidoki
Posty: 2068
Rejestracja: 17 lip 2008, 13:55
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: okidoki » 07 lip 2013, 09:45

jj pisze:Pan Jezus WYPELNIL Prawo. Kazdy wierzacy WYPELNIL prawo, bedac w Chrystusie. Nie "wypelnia", ale WYPELNIL.

On za nas grzechem uczynił tego, który nie znał grzechu, abyśmy w Nim stali się sprawiedliwością Bożą. Piszesz prawdę, że Rz 8:3 jest dziełem Chrystusa w nas. Kresem Prawa jest Chrystus, aby był usprawiedliwiony każdy, kto wierzy. Gruber pisze:

" Jestem winny grzechu i zgodne z Prawem zasługuję na potępienie. Jeszua, jako mój krewny-wykupiciel poniósł karę śmierci za moje grzechy. Jeśli poprzez identyfikację z Nim zaakcepuję tę ofiarę jako własną, wtedy sprawiedliwe żądania Prawa w stosunku do mnie zostaną zaspokojone. Nie mogę zostać osądzony po raz drugi za to samo, jeśli wyrok został już raz wykonany.

Bóg zawsze domagał się i pragnął sprawiedliwości, zgodnie z objawionym przez siebie standardem. "Szczęśliwy mąż, który nie idzie za radą występnych, nie wchodzi na drogę grzeszników i nie siada w kole szyderców, lecz ma upodobanie w Prawie Pana, nad Jego Prawem rozmyśla dniem i nocą. Jest on jak drzewo zasadzone nad płynącą wodą, które wydaje owoc w swoim czasie, a liście jego nie więdną: co uczyni, pomyślnie wypada" (Ps. 1:1-3 BT). "

Ewangelia zostaje zachowana. Prawo nie przemija tylko zostaje wpisane w serca tych, którzy narodzili się na nowo. Stary człowiek nie mógł poddać się Prawu Bożemu. Dla nowego człowieka, który chce podobać się Bogu, przestrzeganie przykazań Bożych nie jest trudne. Lelek wytłumaczył ci, że Ewangelia prawidłowo ustawia Prawo, ale go nie znosi. Jeśli będziesz bardziej skłonny do słuchania zrozumiesz i to. Im lepiej przestrzegasz przykazań Bożych, tym bardziej upodabniasz się do Jezusa, który Prawo wypełnił.

jj pisze:
okidoki pisze:na jego podstawie będą rozdzielane nagrody, gdy Chrystus przyjdzie każdemu oddać według jego uczynków. "Ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios" a " Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios" (Mt 5:19)

Mylisz pojecia. Nagrody na sadzie Chrystusowym nie beda rozdzielane na podstawie uczynkow Prawa, ale na podstawie uczynkow milosci,

Na czerwono są słowa, które wyciąłeś, bo nie pasują do twoich poglądów. Pan Jezus powiedział, że kto będzie czynił i nauczał Prawa ten będzie wielkim w Królestwie Niebieskim, ale Ty wiesz lepiej? Wiedz, że uczynki miłości nie są niczym innym niż interpretacją Prawa wyłożoną przez Mesjasza, w Kazaniu na Górze (Mt 5-8). Prawo trzeba rozumieć w Duchu, ponieważ Prawo jest duchowe (Rz 7:14).

" Tak mówcie i tak czyńcie, jak ci, którzy mają być sądzeni przez Prawo wolności. Sąd bez miłosierdzia temu, kto nie okazał miłosierdzia — miłosierdzie tryumfuje nad sądem." (Jk 2:12-13)

Jeśli Pismo mówi, że Mesjasz będzie Królem na Syjonie to tak będzie. Jeśli Pismo mówi, że ziemia izraelska zostanie podzielona pomiędzy plemiona Izraela i w Jerozolimie stanie prawdziwa świątynia to tak będzie. Jeśli Pismo naucza, że w Tysiącletnim Królestwie będa składane ofiary to tak będzie. Jeśli Jezus mówi, że nie przyszedł znieść Prawa, to tak jest.

Nie jesteście mądrzejsi od Słowa Bożego, a niektórzy zachowują się jakby tak było. U Ciebie ten problem jest względnie mniejszy niż u amillenialistów.


"abyście mogli dać odprawę tym, którzy się chlubią rzeczami zewnętrznymi, a nie tym, co w sercu" (2Kor 5,12) "ukryty wewnętrzny człowiek", który "jedynie ma wartość przed Bogiem" (1P3,4) Dla Boga nie liczy się czy coś osiągnęliśmy, ale kim jesteśmy.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 08 lip 2013, 08:53

Lelek pisze:
KAAN pisze:
Lelek pisze:A co rozumiesz przez "podleganie zakonowi"? Legalizm? Jeśli tak, to nie podlegam. Spokojnie. :)
A tak bez legalizmu ;) ?

A co masz na myśli? Bo ja nie wiem, jak można podlegać zakonowi bez legalizmu. Może wyjaśnij, o co Ci chodzi.

"Po tym poznajemy, iż dzieci Boże miłujemy, jeżeli Boga miłujemy i przykazania jego spełniamy. Na tym bowiem polega miłość ku Bogu, że się przestrzega przykazań jego, a przykazania jego nie są uciążliwe" [I Jana 5:3]

Chodzi Ci o to, czy zgadzam się z powyższym fragmentem? Tak, zgadzam, się. To jest Słowo Boże.
Które przykazania spełniasz, jakiego zakonu, napisz jak rozumiesz przestrzeganie przykazań.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Eschatologia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości