Światynia opisana w księdze Ezahiela

Jak się to wszystko skończy ....
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 10 lip 2013, 14:39

okidoki pisze:
Część przepisów Prawa wynikała z porządku starego przymierza i rozdzielała naród wybrany od pogan. Żydzi, np. faryzuesze, jeszcze dołożyli własne przepisy i nakazy. Skutkiem było izolowanie się Żydów od pogan. Bezpośrednio w Prawie nie było takich przykazań, ale taka była żydowska interpretacja Prawa i żydowskie zwyczaje. Tak rozumiany zakon przykazań i przepisów został zniesiony w nowym przymierzu (Ef 2:15) Zniesiony został także zakon grzechu (Rz 8:2).
Zakon przykazań i przepisów, który został zniesiony i o którym pisze Paweł w Ef. 2:14-15, dotyczy przepisów tworzących mur nieprzyjaźni między Żydami a poganami. Takie przepisy utworzyli rabini w swoim prawie rabinicznym i to one prowadziły do nieprzyjaźni oraz pogardy w stosunku do pogan. Prawo Mojżeszowe nigdzie nie zachęcało do nieprzyjaźni, ani do pogardy w stosunku do pogan. Wręcz przeciwnie. Przykazanie miłowania bliźniego zawarte w III Mojż. 19:13-18 w zamyśle dotyczyły nawet stosunku do nielubianych Samarytan, co wyjaśnił Jezus w Ewangelii [Łuk. 10:27-37]
KAAN pisze:
Lelek pisze:Widzisz, Twój problem polega na tym, że nie możesz pokazać tego, o co prosi okidoki. ZAKŁADASZ, że zakon został zniesiony i twierdzisz NA PODSTAWIE SWOJEGO ZAŁOŻENIA (a nie na podstawie tekstu Biblii), że skoro "zakon został zniesiony", to przykazanie "nie zabijaj" też zostało zniesione. Ale to jest rozumowanie w kółko.
Twój problem polega na tym że ignorujesz Słowo Boże które mówi ze znióśł zakon przykazań i przepisów i próbujesz dyskusję skierować na inne tory, aby nie myśleć o tych słowach.

Lelek i ja, wyjaśniliśmy, że wyrywasz te słowa z ich kontekstu, zamiast zastanowić się o czym pisze Paweł. Nie ma co się gniewać na prawdę, lepiej zakasać rękawy i zapoznać się z tym, czego się wcześniej nie wiedziało.

" Dopóki nie przeminie niebo i ziemia, ani jedna jota, ani jedna kreska nie przeminie z zakonu, aż wszystko to się stanie. Ktokolwiek by tedy rozwiązał jedno z tych przykazań najmniejszych i nauczałby tak ludzi, najmniejszym będzie nazwany w Królestwie Niebios; a ktokolwiek by czynił i nauczał, ten będzie nazwany wielkim w Królestwie Niebios." (Mt 5:18)

Pan Jezus nie zamierzał rozwiązać najmniejszego przykazania z Prawa. Dlaczego porywasz się na coś czego zakazał Jezus?

Nie chcesz poprawiać Mesjasza prawda? Więc nie rób tego.


WCISKANIE w Efezjan 2 nauk rabisistycznych nie jest interpretacjá na podstwei tesktu :/ - jest wypaczeniem nauki pisma :/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 10 lip 2013, 14:42

Lelek pisze:
jj pisze:Wlasnie dlatego, ze Lelek nie wie, kto to jest blizni i kombinuje wykroic cos o Zydach, stwierdzam, ze nie rozumie tematu. Bliznim jest ten, ktorego pomocy JA potrzebuje. JA nie potrzebuje pomocy Lelka w poruszanych kwestiach, a wiec nie jest on moim bliznim wedlug definicji.

"Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego" [Mat. 12:31]

Rozumiem, że będziesz miłował jak siebie samego tylko tych, których pomocy TY potrzebujesz? Rewelacja. To jakaś nowa, egocentryczna ewangelia? :lmao:


Nie Kaan bedzie miłował ich jak Chrystus :)

(7) Umiłowani, nie piszę do was o nowym przykazaniu, ale o przykazaniu istniejącym od dawna, które mieliście od samego początku; tym dawnym przykazaniem jest nauka, którąście słyszeli.

(1 List Jana 2:7, Biblia Tysiąclecia)

(10) Kto miłuje swego brata, ten trwa w światłości i nie może się potknąć.

(1 List Jana 2:10, Biblia Tysiąclecia)

(21) Takie zaś mamy od Niego przykazanie, aby ten, kto miłuje Boga, miłował też i brata swego.

(1 List Jana 4:21, Biblia Tysiąclecia)


Człowiek nie jest dobra miarą miłości Chrystus JEST :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 10 lip 2013, 14:47

JJ pisze:Jezus zaczyna mowę od słów

(21) Słyszeliście, że powiedziano przodkom - ἀρχαῖος : Nie zabijaj; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi.

(27) Słyszeliście, że powiedziano przodkom - ἀρχαῖος : Nie cudzołóż! (28) A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.

Oczywiście, że "powiedziano". Jedne rzeczy powiedział Mojżesz, inne mówili faryzeusze. Dlatego nie jesteście w stanie pokazać, że Mojżeszowi dał Bóg przykazanie, żeby kogokolwiek nienawidzić. Nauki faryzeuszy Jezus odrzucał. Naukę Mojżesza interpretował, pokazując jej głębsze znaczenie.

Panowie próbujecie za wszelką cenę udowodnić, że Jezus uchylił przykazania Mojżesza. Ale jeśli uchylił zakaz cudzołóstwa, to znaczyłoby, że zezwolił na cudzołóstwo. Jeśli uchylił zakaz mordowania, to znaczyłoby, że pozwolił mordować. Ja tego w Biblii nie widzę. Widzę pogłębienie znaczenia przykazań Mojżesza i odrzucenie przykazań rabinicznych.

Panowie unieważniacie Słowo Boże przez swoja naukę. Uważajcie, bo to się źle skończy. Dla Was i dla wszystkich, którzy się na to nabiorą.

Mojżesz:
"Czcij ojca swego i matkę swoją, aby długo trwały twoje dni w ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie" [II Mojż. 20:12]

Jezus:
"Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. I mówił im: Chytrze uchylacie przykazania Boże, aby naukę swoją zachować. Albowiem Mojżesz rzekł: Czcij ojca swego i matkę swoją; oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. Wy zaś mówicie: Jeśliby człowiek rzekł ojcu albo matce: Korban, to znaczy: To, co się tobie ode mnie jako pomoc należy, jest darem na ofiarę, już nie pozwalacie mu nic więcej uczynić dla ojca czy matki; Tak unieważniacie słowo Boże przez swoją naukę, którą przekazujecie dalej; i wiele tym podobnych rzeczy czynicie" [Mar. 7:8-13]

Apostoł Paweł:
"Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom swoim w Panu, bo to rzecz słuszna. Czcij ojca swego i matkę, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: Aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi" [Ef. 6:1-3]

Czy Jezus uchylił przykazanie Mojżesza? Nie. Czy Paweł je uchylił? Nie.

Nie błądźcie, bo Bóg nie da się z siebie naśmiewać.


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 10 lip 2013, 15:08

Lelek pisze:
Lash pisze:NIE ma dłużej nie zabijaj

"Bracia moi, nie czyńcie różnicy między osobami przy wyznawaniu wiary w Jezusa Chrystusa, naszego Pana chwały. Bo gdyby na wasze zgromadzenie przyszedł człowiek ze złotymi pierścieniami na palcach i we wspaniałej szacie, a przyszedłby też ubogi w nędznej szacie, a wy zwrócilibyście oczy na tego, który nosi wspaniałą szatę i powiedzielibyście: Ty usiądź tu wygodnie, a ubogiemu powiedzielibyście: Ty stań sobie tam lub usiądź u podnóżka mego, to czyż nie uczyniliście różnicy między sobą i nie staliście się sędziami, którzy fałszywie rozumują? Posłuchajcie, bracia moi umiłowani! Czyż to nie Bóg wybrał ubogich w oczach świata, aby byli bogatymi w wierze i dziedzicami Królestwa, obiecanego tym, którzy go miłują? Wy zaś wzgardziliście ubogim. Czyż nie bogacze ciemiężą was i nie oni ciągną was do sądów? Czy to nie oni zniesławiają zacne dobre imię, które zostało nad wami wezwane? Jeśli jednak wypełniacie zgodnie z Pismem królewskie przykazanie: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, dobrze czynicie. Lecz jeśli czynicie różnicę między osobami, popełniacie grzech i jesteście uznani przez zakon za przestępców. Ktokolwiek bowiem zachowa cały zakon, a uchybi w jednym, stanie się winnym wszystkiego. Bo Ten, który powiedział : Nie cudzołóż, powiedział też: Nie zabijaj; jeżeli więc nie cudzołożysz, ale zabijasz, jesteś przestępcą zakonu. Tak mówcie i czyńcie, jak ci, którzy mają być sądzeni przez zakon wolności. Nad tym, który nie okazał miłosierdzia, odbywa się sąd bez miłosierdzia, miłosierdzie góruje nad sądem" [Jak 2:1-13]

Sorry, Lash. Zaprzeczasz Pismu.


Nie wyrywaj słów z ich kontesktu bo to kłamstwo :/
Powtarzałem ci wiele RAZY, że PRAWO jest dla tych poza Chrystusem a nie al tych w Chrystusie i dla tych w Chrystusie nie ma dłużej "nie zabijaj" :)

Dlatego jedyne co ci zostało to szatańska metoda - wyrwać zdanie jedno i zwodzić siebie i nnych ze to jest prawdą :)



Cały teskt :)

(8) Jeśli przeto zgodnie z Pismem wypełniacie królewskie Prawo: Będziesz miłował bliźniego swego jak siebie samego, dobrze czynicie. (9) Jeżeli zaś kierujecie się względem na osobę, popełniacie grzech, i Prawo potępi was jako przestępców. (10) Choćby ktoś przestrzegał całego Prawa, a przestąpiłby jedno tylko przykazanie, ponosi winę za wszystkie. (11) Ten bowiem, który powiedział: Nie cudzołóż, powiedział także: Nie zabijaj. Jeżeli więc nie popełniasz cudzołóstwa, jednak dopuszczasz się zabójstwa, jesteś przestępcą wobec Prawa.

Odbiorcy - piewociny z żydów
Co mówi Jakub?
Jeśli wykonujecie Prawo miłosci - dobrze czynicie - jesli kierujecie sie względami na osobę potepi was PRAWO Bowiem przestępując jedno przykzanie przestepują cały zakon :)

JEST TO ZGODNE Z NAUKĄ PAWŁA

(3) I raz jeszcze oświadczam każdemu człowiekowi, który poddaje się obrzezaniu: jest on zobowiązany zachować wszystkie przepisy Prawa. (4) Zerwaliście więzy z Chrystusem; wszyscy, którzy szukacie usprawiedliwienia w Prawie, wypadliście z łaski. (5) My zaś z pomocą Ducha, na zasadzie wiary wyczekujemy spodziewanej sprawiedliwości. (6) Albowiem w Chrystusie Jezusie ani obrzezanie, ani jego brak nie mają żadnego znaczenia, tylko wiara, która działa przez miłość.


(12) Mówcie i czyńcie tak, jak ludzie, którzy będą sądzeni na podstawie Prawa wolności. (13) Będzie to bowiem sąd nieubłagany dla tego, który nie czynił miłosierdzia: miłosierdzie odnosi triumf nad sądem.


Czy mają więc postępowac WG ZAKONU ST - mojżeszowego?
NIE - ale mają żyć wg zakonu WOLNOŚCI ktróry mówi - czyń miłosierdzie :)

Jakub przeciwstawia tu prawo ST i prawo wolności
Werset 12 zaczyna się od słów

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 3779&t=KJV

Dlatego też macie postepować i mówić, jako ci który sa sądzeni na postwie prawa wolności

(12) Mówcie i czyńcie tak, jak ludzie, którzy będą sądzeni na podstawie Prawa wolności.

Roziwnięcie tego widac Dalej w 3 cim i 4 tym rodziale

O mowei miłosierdzia mówi 3 ci i 4 ty rozdizał ł

(1) Niech zbyt wielu z was nie uchodzi za nauczycieli, moi bracia, bo wiecie, iż tym bardziej surowy czeka nas sąd. (2) Wszyscy bowiem często upadamy. Jeśli kto nie grzeszy mową, jest mężem doskonałym, zdolnym utrzymać w ryzach także całe ciało. (3) Jeżeli przeto zakładamy koniom wędzidła do pysków, by nam były posłuszne, to kierujemy całym ich ciałem. (4) Oto nawet okrętom, choć tak są potężne i tak silnymi wichrami miotane, niepozorny ster nadaje taki kierunek, jak odpowiada woli sternika. (5) Tak samo język, mimo że jest małym organem, ma powód do wielkich przechwałek. Oto mały ogień, a jak wielki las podpala. (6) Tak i język jest ogniem, sferą nieprawości. Język jest wśród wszystkich naszych członków tym, co bezcześci całe ciało i sam trawiony ogniem piekielnym rozpala krąg życia. (7) Wszystkie bowiem gatunki zwierząt i ptaków, gadów i stworzeń morskich można ujarzmić i rzeczywiście ujarzmiła je natura ludzka. (8) Języka natomiast nikt z ludzi nie potrafi okiełznać, to zło niestateczne, pełne zabójczego jadu. (9) Przy jego pomocy wielbimy Boga i Ojca i nim przeklinamy ludzi, stworzonych na podobieństwo Boże. (10) Z tych samych ust wychodzi błogosławieństwo i przekleństwo. Tak być nie może, bracia moi. (11) Czyż z tej samej szczeliny źródła wytryska woda słodka i gorzka? (12) Czy może, bracia moi, drzewo figowe rodzić oliwki albo winna latorośl figi? Także słone źródło nie może wydać słodkiej wody. (13) Kto spośród was jest mądry i rozsądny? Niech wykaże się w swoim nienagannym postępowaniu uczynkami dokonanymi z łagodnością właściwą mądrości. (14) Natomiast jeżeli żywicie w sercach waszych gorzką zazdrość i skłonność do kłótni, to nie przechwalajcie się i nie sprzeciwiajcie się kłamstwem prawdzie. (15) Nie na tym polega zstępująca z góry mądrość, ale mądrość ziemska, zmysłowa i szatańska. (16) Gdzie bowiem zazdrość i żądza sporu, tam też bezład i wszelki występek. (17) Mądrość zaś /zstępująca/ z góry jest przede wszystkim czysta, dalej, skłonna do zgody, ustępliwa, posłuszna, pełna miłosierdzia i dobrych owoców, wolna od względów ludzkich i obłudy. (18) Owoc zaś sprawiedliwości sieją w pokoju ci, którzy zaprowadzają pokój. (List Jakuba 3:1-18, Biblia Tysiąclecia)
(1) Skąd się biorą wojny i skąd kłótnie między wami? Nie skądinąd, tylko z waszych żądz, które walczą w członkach waszych. (2) Pożądacie, a nie macie, żywicie morderczą zazdrość, a nie możecie osiągnąć. Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. (3) Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz. (4) Cudzołożnicy, czy nie wiecie, że przyjaźń ze światem jest nieprzyjaźnią z Bogiem? Jeżeli więc ktoś zamierzałby być przyjacielem świata, staje się nieprzyjacielem Boga. (5) A może utrzymujecie, że na próżno Pismo mówi: Zazdrośnie pożąda On ducha, którego w nas utwierdził? (6) Daje zaś tym większą łaskę: Dlatego mówi: Bóg sprzeciwia się pysznym, pokornym zaś daje łaskę. (7) Bądźcie więc poddani Bogu, przeciwstawiajcie się natomiast diabłu, a ucieknie od was. (8) Przystąpcie bliżej do Boga, to i On zbliży się do was. Oczyśćcie ręce, grzesznicy, uświęćcie serca, ludzie chwiejni! (9) Uznajcie waszą nędzę, smućcie się i płaczcie. Śmiech wasz niech się obróci w smutek, a radość w przygnębienie. (10) Uniżcie się przed Panem, a wywyższy was. (11) Bracia, nie oczerniajcie jeden drugiego. Kto oczernia brata swego lub sądzi go, uwłacza Prawu i osądza Prawo. Skoro zaś sądzisz Prawo, jesteś nie wykonawcą Prawa, lecz sędzią. (12) Jeden jest Prawodawca i Sędzia, w którego mocy jest zbawić lub potępić. A ty kimże jesteś, byś sądził bliźniego? (13) Teraz wy, którzy mówicie: Dziś albo jutro udamy się do tego oto miasta i spędzimy tam rok, będziemy uprawiać handel i osiągniemy zyski, (14) wy, którzy nie wiecie nawet, co jutro będzie. Bo czymże jest życie wasze? Parą jesteście, co się ukazuje na krótko, a potem znika. (15) Zamiast tego powinniście mówić: Jeżeli Pan zechce, i będziemy żyli, zrobimy to lub owo. (16) Teraz zaś chełpicie się w swej wyniosłości. Każda taka chełpliwość jest przewrotna. (17) Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy. (List Jakuba 4:1-17, Biblia Tysiąclecia)


Bóg sądzi ludzi :)



Lelek pisze:

A co do "uchylania przykazań", to Jezus nigdy ich nie uchylał. Robili to faryzeusze. Dla Jezusa przykazania były Słowem Bożym:


Nie zmyślaj :)

Jezus NIE ZNISZCZYŁ- καταλύω
PRAWA ANI PROROKÓW ALE ICH WYPEŁNIŁ
Mat 5

http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 2647&t=KJV



Jezus pozbawił je mocy Hebr
7:18 ἀθέτησις μὲν γὰρ γίνεται προαγούσης ἐντολῆς διὰ τὸ αὐτῆς ἀσθενὲς καὶ ἀνωφελές

Bowiem musiało sie zmienić
7:12 μετατιθεμένης γὰρ τῆς ἱερωσύνης ἐξ ἀνάγκης καὶ νόμου μετάθεσις γίνεται


Ef 2
http://www.blueletterbible.org/lang/lex ... 2673&t=KJV
καταργέω
2:15 τήν ἔχθραν ἐν τῇ σαρκί αὐτοῦ τὸν νόμον τῶν ἐντολῶν ἐν δόγμασιν καταργήσας ἵνα τοὺς δύο κτίσῃ ἐν ἑαὐτῷ εἰς ἕνα καινὸν ἄνθρωπον ποιῶν εἰρήνην

Pozbawił energii

To, że próbujesz wmawiać że Jezus Uchylił Prawo
7:8 ἀφέντες γὰρ τὴν ἐντολὴν τοῦ θεοῦ κρατεῖτε τὴν παράδοσιν τῶν ἀνθρώπων βαπτισμοὺς ξεστῶν καὶ ποτηρίων καὶ ἀλλὰ παρόμοια τοιαῦτα πολλὰ ποιεῖτε

Pokazuje, że nie masz uczciwiości dyskusyjnej :/ :/







Lelek pisze:

"I mówił im: Chytrze uchylacie przykazania Boże, aby naukę swoją zachować. Albowiem Mojżesz rzekł: Czcij ojca swego i matkę swoją; oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. Wy zaś mówicie: Jeśliby człowiek rzekł ojcu albo matce: Korban, to znaczy: To, co się tobie ode mnie jako pomoc należy, jest darem na ofiarę, już nie pozwalacie mu nic więcej uczynić dla ojca czy matki; Tak unieważniacie słowo Boże przez swoją naukę, którą przekazujecie dalej; i wiele tym podobnych rzeczy czynicie" [Mar. 7:9-13]

Przykazania dane Mojżeszowi były dla Jezusa Słowem Bożym. Dla apostołów też. Dla Ciebie nie są. Twój problem.




Nie kłam Lelku - uznajesz niby Prawo ale widac nie ma mocy ono aby cię zachować od grzechu


Przykazania Miojżesza są Słowem Boga DLA MNIE

- ale nie sa do wykonywania przeze mnie osobiście :) Bowiem w Chrystusie WYKONANE SA :)

Tak jak Sara jest żoną Abrahama ale nie jest moją - czy jest żoną JEST i uznaje to w pełni ale z nią nie sypiam bowiem ma innego męża.
Tak samo I ja Mam innego męża Chrystusa a nie Prawo bowiem Prawu umarłem :)

(2) Podobnie też i kobieta zamężna, na mocy Prawa, związana jest ze swoim mężem, jak długo on żyje. Gdy jednak mąż umrze, traci nad nią moc prawo męża. (3) Dlatego to uchodzić będzie za cudzołożną, jeśli za życia swego męża współżyje z innym mężczyzną. Jeśli jednak umrze jej mąż, wolna jest od tego prawa, tak iż nie jest cudzołożną, współżyjąc z innym mężczyzną. (4) Tak i wy, bracia moi, dzięki ciału Chrystusa umarliście dla Prawa, by złączyć się z innym - z Tym, który powstał z martwych, byśmy zaczęli przynosić owoc Bogu. (5) Jak długo bowiem wiedliśmy życie cielesne, grzeszne namiętności [pobudzane] przez Prawo działały w naszych członkach, by owoc przynosić śmierci. (6) Teraz zaś Prawo straciło moc nad nami, gdy umarliśmy temu, co trzymało nas w jarzmie, tak, że możemy pełnić służbę w nowym duchu, a nie według przestarzałej litery .

chcesz żyj wg przestarzałej LITERY a nie w nowości DUCHA Św :/
twój wybór

Lelek pisze: Czekam na KAANA. Mam nadzieję, że choć on wykaże odrobinę zdrowego rozsądku. Może Magda. Też mam nadzieję.


Masz nadzieję że ulegną zaczadzeniu naukami które nie sa apostolskie :/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 10 lip 2013, 15:21

Lash pisze:Przykazania Miojżesza są Słowem Boga DLA MNIE

CZY DLA JEZUSA TEŻ SĄ SŁOWEM BOGA, CZY ANULOWAŁ SŁOWO BOGA?

"Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. I mówił im: Chytrze uchylacie przykazania Boże, aby naukę swoją zachować. Albowiem Mojżesz rzekł: Czcij ojca swego i matkę swoją; oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. Wy zaś mówicie: Jeśliby człowiek rzekł ojcu albo matce: Korban, to znaczy: To, co się tobie ode mnie jako pomoc należy, jest darem na ofiarę, już nie pozwalacie mu nic więcej uczynić dla ojca czy matki; Tak unieważniacie słowo Boże przez swoją naukę, którą przekazujecie dalej; i wiele tym podobnych rzeczy czynicie" [Mar. 7:8-13]

Lash pisze:ale nie sa do wykonywania przeze mnie osobiście Bowiem w Chrystusie WYKONANE SA

Czyli nie czcisz własnych rodziców, Bo Chrystus już uczcił Twoich rodziców? Dobrze rozumiem? :O

W TAKIM RAZIE DLACZEGO PAWEŁ PRZYPOMINA EFEZJANOM TO PRZYKAZANIE?

"Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom swoim w Panu, bo to rzecz słuszna. Czcij ojca swego i matkę, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: Aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi" [Ef. 6:1-3]

Przecież według Twojej teorii to przykazanie nie jest do wykonywania dla Efezjan, "bowiem w Chrystusie zostało wykonane".

Ty naprawdę uważasz się za mądrzejszego od Jezusa i apostołów?

"Co do ludzi o spaczonych umysłach, którzy zwrócili się przeciwko prawom Mojżesza twierdząc, że są sprzeczne z nauką Ewangelii, to nie zadali sobie oni trudu, by zbadać podstawy zawarcia obydwóch Przymierzy oraz różnice pomiędzy nimi. Dlatego też odpadli od ojcowskiej miłości Boga i pozwolili się nadąć szatanowi, a zwróciwszy się ku doktrynie wyznawanej przez Szymona Maga, odeszli w swych poglądach od opinii Tego, który jedynie jest Bogiem i wydaje im się, że posiedli objawienie lepsze od tego, które otrzymali apostołowie; [uważają oni] również, że apostołowie głosili Ewangelię pozostając pod wpływem żydowskim, natomiast oni sami są bardziej czyści moralnie i mądrzejsi od apostołów" [Adversus Haereses,III,12,12]

http://www.earlychristianwritings.com/t ... book3.html


Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 10 lip 2013, 15:27

Lelek pisze:
JJ pisze:Jezus zaczyna mowę od słów

(21) Słyszeliście, że powiedziano przodkom - ἀρχαῖος : Nie zabijaj; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi.

(27) Słyszeliście, że powiedziano przodkom - ἀρχαῖος : Nie cudzołóż! (28) A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa.

Oczywiście, że "powiedziano". Jedne rzeczy powiedział Mojżesz, inne mówili faryzeusze. Dlatego nie jesteście w stanie pokazać, że Mojżeszowi dał Bóg przykazanie, żeby kogokolwiek nienawidzić.



Nie mów fałszywego świdecwta Lelku
Jezus nie mówi że musi być u mojzesza mówi tez u proroków :)

Tu masz podane http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 694#331694
Napisano w ST nie raz i nie dwa jak należy traktować WROGA.

Jako że Sptuaginta nie używała słowa miseo nie moze być identycznego wersetu uzywała natomiast synonimów które ci powyżej zacytowałem

Próbujesz uchylac naukę Jezusa bowiem nie potrafisz zaakceptować, że On wypełnił PRAWO i PROROKÓW.


Nawet - jeśli ten jeden przykład byłby przykładem nauki faryzeuszy to i tak wcześniejsze nie są takim przykładem ale sa praktycznie wiernymi cytatami ze ST. Rozciagnie tego byłoby NIEUPRANIONE w żaden sposób.




Lelek pisze: Nauki faryzeuszy Jezus odrzucał. Naukę Mojżesza interpretował, pokazując jej głębsze znaczenie.



Nie mów fałszywego świdecwta Lelku

(21) Słyszeliście, że powiedziano przodkom: Nie zabijaj; a kto by się dopuścił zabójstwa, podlega sądowi. (22) A Ja wam powiadam: Każdy, kto się gniewa na swego brata, podlega sądowi. < cut> (27) Słyszeliście, że powiedziano: Nie cudzołóż! (28) A Ja wam powiadam: Każdy, kto pożądliwie patrzy na kobietę, już się w swoim sercu dopuścił z nią cudzołóstwa. (29) < cut > . (31) Powiedziano też: Jeśli kto chce oddalić swoją żonę, niech jej da list rozwodowy. (32) A ja wam powiadam: < cut > . (33) Słyszeliście również, że powiedziano przodkom: Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi. (34) A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie< cut > . (38) Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! (39) A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi! (40) Temu, kto chce prawować się z tobą i wziąć twoją szatę, odstąp i płaszcz! (41) Zmusza cię kto, żeby iść z nim tysiąc kroków, idź dwa tysiące! (42) Daj temu, kto cię prosi, i nie odwracaj się od tego, kto chce pożyczyć od ciebie. (43) Słyszeliście, że powiedziano: Będziesz miłował swego bliźniego, a nieprzyjaciela swego będziesz nienawidził. (44) A Ja wam powiadam: Miłujcie waszych nieprzyjaciół i módlcie się za tych, którzy was prześladują; (45) tak będziecie synami Ojca waszego, który jest w niebie; ponieważ On sprawia, że słońce Jego wschodzi nad złymi i nad dobrymi, i On zsyła deszcz na sprawiedliwych i niesprawiedliwych. (46) Jeśli bowiem miłujecie tych, którzy was miłują, cóż za nagrodę mieć będziecie? Czyż i celnicy tego nie czynią? (47) I jeśli pozdrawiacie tylko swych braci, cóż szczególnego czynicie? Czyż i poganie tego nie czynią? (48) Bądźcie więc wy doskonali, jak doskonały jest Ojciec wasz niebieski.

(Ew. Mateusza 5:1-48, Biblia Tysiąclecia)


Itd itp

Jezus wyraźnie tu kontrastuje swoją nauike i prawa - DLATEGO mówi że nie przyszedl zniszczyć PRAWA bowiem takie nieprawdziwe wrażenie mozna odnieść - Nie on Je wypełnił i zostawił dla niewierzących - a wierzący czyli sprawiedliwy nie ma TEGO PRAWA. le ma PRAWO Chrystusuwoe Prawo miłości :)


Lelek pisze: Panowie próbujecie za wszelką cenę udowodnić, że Jezus uchylił przykazania Mojżesza. Ale jeśli uchylił zakaz cudzołóstwa, to znaczyłoby, że zezwolił na cudzołóstwo. Jeśli uchylił zakaz mordowania, to znaczyłoby, że pozwolił mordować. Ja tego w Biblii nie widzę.


Jak najbardziej Jezus mówi - Prawo nie cudzołuż nie obowiazuje!
Obowiązuje ciebie - WIERNOŚĆ - Obwiązuje ciebie NIE MYŚLENIE pożadliwie o kobiecie - Obiwązuje ciebie wyłupienie oczu Raczej i obcięcie rak niż myślenie o cudzołóstwioe!

Spróbój tak myślec i zobaczysz ile razy bęedziesz cudzołożuł :)



Lelek pisze:
Widzę pogłębienie znaczenia przykazań Mojżesza i odrzucenie przykazań rabinicznych.


Nie ma tu pogłębienia - jest wyraźny KONTRAST - Powiedziano a JA wam mówię.
Miłość jest zdecydowanie głębsza od PRAWAi to co Jezus tu czyni to uztanwaia miłość

Przeczytaj od wersetu 12
Jezus mówi o naszej światłości - jest to sty życia

Zaczyna mwóic o PRAWIE - nie niszcże Prawa i Proroków ale wypełnię Pisma :)

I potem mówi
Prawo mówi to.... a ja mówię miłość

Dlatego kończy wykładem o miłości Ojca i doskonałości w tej miłości

Prównaj Mat 5 i 1 kor 13:4-8
Zobacz że Jezus opisuje tu miłość w kontraście do Prawa.

Dlatego wykonując miłość nie upadniemy wzgledem Żadnego ważnego przyzkania PRAWA ale GŁOSZĄC Prawo redukujemy miłość do śmierci :/

Lelek pisze: Panowie unieważniacie Słowo Boże przez swoja naukę. Uważajcie, bo to się źle skończy. Dla Was i dla wszystkich, którzy się na to nabiorą.


To własnie ty uniewązniasz SŁowo Boga :/

Lelek pisze:

Mojżesz:
"Czcij ojca swego i matkę swoją, aby długo trwały twoje dni w ziemi, którą Pan, Bóg twój, da tobie" [II Mojż. 20:12]

Jezus:
"Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. I mówił im: Chytrze uchylacie przykazania Boże, aby naukę swoją zachować. Albowiem Mojżesz rzekł: Czcij ojca swego i matkę swoją; oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. Wy zaś mówicie: Jeśliby człowiek rzekł ojcu albo matce: Korban, to znaczy: To, co się tobie ode mnie jako pomoc należy, jest darem na ofiarę, już nie pozwalacie mu nic więcej uczynić dla ojca czy matki; Tak unieważniacie słowo Boże przez swoją naukę, którą przekazujecie dalej; i wiele tym podobnych rzeczy czynicie" [Mar. 7:8-13]

Apostoł Paweł:
"Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom swoim w Panu, bo to rzecz słuszna. Czcij ojca swego i matkę, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: Aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi" [Ef. 6:1-3]

Czy Jezus uchylił przykazanie Mojżesza? Nie. Czy Paweł je uchylił? Nie.

Nie błądźcie, bo Bóg nie da się z siebie naśmiewać.


Jezus nie UCHYLIŁ ale WYPEŁNIŁ wiec nie wciskaj czegoć so nie rzekłem :)
Nie rzekłam że uchylil ale to co mówi Hber 7 i Ef 2 :)

Paweł nie mówi, że MAMY PRZESTRZREGĄC PRAWA ale mówi że dobrą rzeczą jest czić ojca i matkę że i Przykazanie to ma swoja obietniecę

Wytarczy przeczytac co napisano :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 10 lip 2013, 15:50

Lelek pisze:
Lash pisze:Przykazania Miojżesza są Słowem Boga DLA MNIE

CZY DLA JEZUSA TEŻ SĄ SŁOWEM BOGA, CZY ANULOWAŁ SŁOWO BOGA?

"Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. I mówił im: Chytrze uchylacie przykazania Boże, aby naukę swoją zachować. Albowiem Mojżesz rzekł: Czcij ojca swego i matkę swoją; oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. Wy zaś mówicie: Jeśliby człowiek rzekł ojcu albo matce: Korban, to znaczy: To, co się tobie ode mnie jako pomoc należy, jest darem na ofiarę, już nie pozwalacie mu nic więcej uczynić dla ojca czy matki; Tak unieważniacie słowo Boże przez swoją naukę, którą przekazujecie dalej; i wiele tym podobnych rzeczy czynicie" [Mar. 7:8-13]


Anulował Bowiem tak mówi SŁOWO BOGA HEBR 7

NIE UCHYLIŁ GO Bowiem tak mówi SŁOWO BOGA :)

I WPEŁNIŁ JE bowiem TAK MÓWI SŁOWO BOGA Mat 5


Jak widać nie rozumiesz co sie mówi :)
Prawo NIE JEST ZNISZCZONE - ono istnieje

Chrystus Anulował Prawo Bowiem został Kapłanem wg nowego porzadku i PRAWO MUSIAŁO ZOSTAC ZMIENIONE Nie ma innej możliwości

Dlatego Prawo JEST PRZESTARZAŁE dla tych co Maja NOWEGO KAPŁANA

(6) Teraz zaś Prawo straciło moc nad nami, gdy umarliśmy temu, co trzymało nas w jarzmie, tak, że możemy pełnić służbę w nowym duchu, a nie według przestarzałej litery.

Tak apostoł śmie Nazywać Prawo - PRZESTARZAŁĄ Literą
i nawet Dakalog nazywa posługą śmierci!

(6) On też sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia. (7) Lecz jeśli posługiwanie śmierci, utrwalone literami w kamieniu, dokonywało się w chwale, tak iż synowie Izraela nie mogli spoglądać na oblicze Mojżesza z powodu jasności jego oblicza, która miała przeminąć, (8) to o ileż bardziej pełne chwały będzie posługiwanie Ducha? (9) Jeżeli bowiem posługiwanie potępieniu jest chwałą, to o ileż bardziej będzie obfitować w chwałę posługiwanie sprawiedliwości! 2 kor 3


Kto próbuje słuzyć Dekalogiem nie służy sprawiedliwości ale potępieniu i śmierci :/


Lelek pisze:

Lash pisze:ale nie sa do wykonywania przeze mnie osobiście Bowiem w Chrystusie WYKONANE SA

Czyli nie czcisz własnych rodziców, Bo Chrystus już uczcił Twoich rodziców? Dobrze rozumiem? :O


Tak nie czczę ich ale mam względem nich postawę :

(4) Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; (5) nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; (6) nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. (7) Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. (8) Miłość nigdy nie ustaje, 1 kor 13

(22) Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, (23) łagodność, opanowanie. Przeciw takim /cnotom/ nie ma Prawa. (24) A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. (25) Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. (26) Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc. (List do Galatów 5:1-26, Biblia Tysiąclecia)



Co masz mi do zarzucenia?


Lelek pisze:


W TAKIM RAZIE DLACZEGO PAWEŁ PRZYPOMINA EFEZJANOM TO PRZYKAZANIE?

"Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom swoim w Panu, bo to rzecz słuszna. Czcij ojca swego i matkę, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: Aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi" [Ef. 6:1-3]


Nie dlatego że mówi - JESTEŚCIE pod PRAWEM - gdyby byli POWIEDZIAŁBY - pamiętajcie jestecie pod prawem i was to obowiązuje :)

Paweł TEGO NIE MÓWI TAK JAK ZŁODZIEJOM musi przypominac aby nie kradli :)
Gdyby apostołowie nauczali dekalogu nie byłoby potrzeby o tym mówić

(28) Kto dotąd kradł, niech już przestanie kraść, lecz raczej niech pracuje uczciwie własnymi rękami, by miał z czego udzielać potrzebującemu. (29) Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (30) I nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia. (31) Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie - wraz z wszelką złością. (32) Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.



Paweł mówi tu o RELACJACH RODZICE - DZIECI / Panowei słudzy - są to relacje ZWROTNE

Daje nakaz - dzieci macie byc posłuszni Rodzicom - to jest SPRAWIEDLIWE. To jest nakaż apostolski - Podaje też PRZYKŁAD Z PRAWA - pokazuje tu jak pomimo tego że NIEOBOWIĄZUJE PRAWO uzywać PRAWA DO POUCZENIA O TYM CO DOBRE i DO WYCHOWYWANIA :)

Nie mówi - (1) Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom swoim w Panu, bo TAK MÓWI PRAWO.

Bowiem nie kieruje ludzi PRAWEM ale mówi to jest SPRAWIEDLIWE Zgodnie z miłościa :)

. (4) Miłość jest cierpliwa, miłość jest dobrotliwa, nie zazdrości, miłość nie jest chełpliwa, nie nadyma się, (5) nie postępuje nieprzystojnie, nie szuka swego, nie unosi się, nie myśli nic złego, (6) nie raduje się z niesprawiedliwości, ale się raduje z prawdy; (7) wszystko zakrywa, wszystkiemu wierzy, wszystkiego się spodziewa, wszystko znosi. (8) Miłość nigdy nie ustaje;


Paweł powołuje się tu DO MIŁOŚCI - Miłosć Raduje się ze sprawiedliwości - dzici bądzcie posłuszne rodzicom to jest spraweidliwie to jest MIŁOŚCIĄ - to niech was moruruje


Paweł odwołuje sie tu DO PRAWA jako DO PRZYKŁADU, że To przykazanie w Prawie ma błogosłwieństwo - ZACHĘCA tym dzieci do tego że skoro STRE PRAWO miało taką obietnicę to o ile Bóg bardziej raduje się z posłuszeństwa które jest wykonywane w miłości i sprawiedliwości?





Lelek pisze:
Przecież według Twojej teorii to przykazanie nie jest do wykonywania dla Efezjan, "bowiem w Chrystusie zostało wykonane".


Jw.
Paweł nie mówi WYKONUJĆIE PRZYKAZANIE
ale żyjcie w miłości - miłość nie cieszy się z niesprawiedliwości :) Dlatego Dzieci mają czynić to co sprawiedliwe byc posłuszne rodzicom napedem jest tu SPRAWIEDLIWOŚĆ wynikająca z miłości :) a nie PRAWO.

Lelek pisze:
Ty naprawdę uważasz się za mądrzejszego od Jezusa i apostołów?


Nie - nigdy nic takiego nie zasugerowałem :)
uważam sie za normalnego człowieka i nie wartościuję sie względem - nich bowiem TO BÓG POWOŁUJE DO SŁUŻBY :) nie mi jest dane decydowac kogo BÓg wywyższy


Lelek pisze: "Co do ludzi o spaczonych umysłach, którzy zwrócili się przeciwko prawom Mojżesza twierdząc, że są sprzeczne z nauką Ewangelii, to nie zadali sobie oni trudu, by zbadać podstawy zawarcia obydwóch Przymierzy oraz różnice pomiędzy nimi. Dlatego też odpadli od ojcowskiej miłości Boga i pozwolili się nadąć szatanowi, a zwróciwszy się ku doktrynie wyznawanej przez Szymona Maga, odeszli w swych poglądach od opinii Tego, który jedynie jest Bogiem i wydaje im się, że posiedli objawienie lepsze od tego, które otrzymali apostołowie; [uważają oni] również, że apostołowie głosili Ewangelię pozostając pod wpływem żydowskim, natomiast oni sami są bardziej czyści moralnie i mądrzejsi od apostołów" [Adversus Haereses,III,12,12]

http://www.earlychristianwritings.com/t ... book3.html



A co to Irenusz jest apostołem i SŁOWEM BOGA?
Ten który kłamie, wbrew apostołom że niby przestrzegali Prawa choć oni sami twierdzili inaczej?

(20) I stałem się dla Żydów jako Żyd, aby Żydów pozyskać; dla tych, którzy są pod zakonem, jakobym był pod zakonem, chociaż sam pod zakonem nie jestem, aby tych, którzy są pod zakonem, pozyskać. (21) Dla tych, którzy są bez zakonu, jakobym był bez zakonu, chociaż nie jestem bez zakonu Bożego, lecz pod zakonem Chrystusowym, aby pozyskać tych, którzy są bez zakonu. 1 kor 9

(14) Ale gdy spostrzegłem, że nie postępują zgodnie z prawdą ewangelii, powiedziałem do Kefasa wobec wszystkich: Jeśli ty, będąc Żydem, po pogańsku żyjesz, a nie po żydowsku, czemuż zmuszasz pogan żyć po żydowsku? (15) My jesteśmy Żydami z urodzenia, a nie grzesznikami z pogan, Gal 2


Nie Lelku nie traktuję się wyżej od Apostołów ale widze że ty wyzej traktujesz Ireneusza od Apostołów :/ Bowiem ignorujesz to co mówił PAWEŁ ale traktujesz ireneusza ponad Pawła :/
I kierujesz się Pismami Ireneusza nad pismo :/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 10 lip 2013, 16:43

LASH, CZY DLA JEZUSA PRZYKAZANIA MOJŻESZA SĄ SŁOWEM BOŻYM?

"Przykazania Boże zaniedbujecie, a ludzkiej nauki się trzymacie. I mówił im: Chytrze uchylacie przykazania Boże, aby naukę swoją zachować. Albowiem Mojżesz rzekł: Czcij ojca swego i matkę swoją; oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. Wy zaś mówicie: Jeśliby człowiek rzekł ojcu albo matce: Korban, to znaczy: To, co się tobie ode mnie jako pomoc należy, jest darem na ofiarę, już nie pozwalacie mu nic więcej uczynić dla ojca czy matki; Tak unieważniacie słowo Boże przez swoją naukę, którą przekazujecie dalej; i wiele tym podobnych rzeczy czynicie" [Mar. 7:8-13]

Lash pisze:Anulował Bowiem tak mówi SŁOWO BOGA HEBR 7

NIE UCHYLIŁ GO Bowiem tak mówi SŁOWO BOGA :)

Anulował, ale nie uchylił. Super. :lmao:

Poza tym, Hebr. 7 mówi o zmianie przykazania [entole] dotyczącego systemu ofiarniczego (patrz kontekst), a nie o anulowaniu Prawa [nomos] jako całości. To już przerabialiśmy, ale widzę, że chcesz powtórzyć 1000 razy to samo, żeby ktoś uwierzył. Metoda skuteczna, ale nie pochodzi od Boga.

Lash pisze:Tak apostoł śmie Nazywać Prawo - PRZESTARZAŁĄ Literą
i nawet Dakalog nazywa posługą śmierci!

(6) On też sprawił, żeśmy mogli stać się sługami Nowego Przymierza przymierza nie litery, lecz Ducha; litera bowiem zabija, Duch zaś ożywia. (7) Lecz jeśli posługiwanie śmierci, utrwalone literami w kamieniu, dokonywało się w chwale, tak iż synowie Izraela nie mogli spoglądać na oblicze Mojżesza z powodu jasności jego oblicza, która miała przeminąć, (8) to o ileż bardziej pełne chwały będzie posługiwanie Ducha? (9) Jeżeli bowiem posługiwanie potępieniu jest chwałą, to o ileż bardziej będzie obfitować w chwałę posługiwanie sprawiedliwości! 2 kor 3

Kto próbuje słuzyć Dekalogiem nie służy sprawiedliwości ale potępieniu i śmierci :/

Czy zauważyłeś, że tekst, który cytujesz, mówi o PRZYMIERZU [diatheke], a nie o PRAWIE [nomos]? Czy Ty nawet cytując tekst nie patrzysz, co jest w nim napisane? Najwyraźniej nie. I KTO MA ZASŁONĘ NA OCZACH, LASH? :roll:

Lash pisze:
Lelek pisze:
Lash pisze:ale nie sa do wykonywania przeze mnie osobiście Bowiem w Chrystusie WYKONANE SA

Czyli nie czcisz własnych rodziców, Bo Chrystus już uczcił Twoich rodziców? Dobrze rozumiem? :O


Tak nie czczę ich ale mam względem nich postawę :

(4) Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest. Miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku, nie unosi się pychą; (5) nie dopuszcza się bezwstydu, nie szuka swego, nie unosi się gniewem, nie pamięta złego; (6) nie cieszy się z niesprawiedliwości, lecz współweseli się z prawdą. (7) Wszystko znosi, wszystkiemu wierzy, we wszystkim pokłada nadzieję, wszystko przetrzyma. (8) Miłość nigdy nie ustaje, 1 kor 13

(22) Owocem zaś ducha jest: miłość, radość, pokój, cierpliwość, uprzejmość, dobroć, wierność, (23) łagodność, opanowanie. Przeciw takim /cnotom/ nie ma Prawa. (24) A ci, którzy należą do Chrystusa Jezusa, ukrzyżowali ciało swoje z jego namiętnościami i pożądaniami. (25) Mając życie od Ducha, do Ducha się też stosujmy. (26) Nie szukajmy próżnej chwały, jedni drugich drażniąc i wzajemnie sobie zazdroszcząc. (List do Galatów 5:1-26, Biblia Tysiąclecia)


Co masz mi do zarzucenia?

To, że nie odpowiadasz na pytania. I że uciekasz od tematu. Moje pytanie brzmiało:

Lelek pisze:Czyli nie czcisz własnych rodziców, Bo Chrystus już uczcił Twoich rodziców? Dobrze rozumiem?

Jeśli sam twierdzisz, że nie czcisz rodziców, to wydajesz sobie świadectwo. Ale pytanie moje dotyczyło motywacji, dla której ich nie czcisz. "Bo to się w Chrystusie wykonało" - napisałeś. CO SIĘ WYKONAŁO? Chrystus uczcił Twoich rodziców za Ciebie?

Lash pisze:
Lelek pisze:W TAKIM RAZIE DLACZEGO PAWEŁ PRZYPOMINA EFEZJANOM TO PRZYKAZANIE?

"Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom swoim w Panu, bo to rzecz słuszna. Czcij ojca swego i matkę, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: Aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi" [Ef. 6:1-3]


Nie dlatego że mówi - JESTEŚCIE pod PRAWEM - gdyby byli POWIEDZIAŁBY - pamiętajcie jestecie pod prawem i was to obowiązuje :)

Paweł TEGO NIE MÓWI TAK JAK ZŁODZIEJOM musi przypominac aby nie kradli :)
Gdyby apostołowie nauczali dekalogu nie byłoby potrzeby o tym mówić

(28) Kto dotąd kradł, niech już przestanie kraść, lecz raczej niech pracuje uczciwie własnymi rękami, by miał z czego udzielać potrzebującemu. (29) Niech nie wychodzi z waszych ust żadna mowa szkodliwa, lecz tylko budująca, zależnie od potrzeby, by wyświadczała dobro słuchającym. (30) I nie zasmucajcie Bożego Ducha Świętego, którym zostaliście opieczętowani na dzień odkupienia. (31) Niech zniknie spośród was wszelka gorycz, uniesienie, gniew, wrzaskliwość, znieważenie - wraz z wszelką złością. (32) Bądźcie dla siebie nawzajem dobrzy i miłosierni! Przebaczajcie sobie, tak jak i Bóg nam przebaczył w Chrystusie.

Wiesz, dlaczego Paweł napisał do Efezjan, żeby czcili rodziców? BO TAK MÓWI PRZYKAZANIE Z OBIETNICĄ. Wiesz, dlaczego im napisał, żeby ci, którzy kradną, przestali kraść? Bo przykazanie mówi: "Nie kradnij". Nie dlatego, że są pod Prawem, tylko dlatego, że przykazania Mojżesza NADAL SĄ SŁOWEM BOŻYM.

Lash pisze:Paweł mówi tu o RELACJACH RODZICE - DZIECI / Panowei słudzy - są to relacje ZWROTNE

Daje nakaz - dzieci macie byc posłuszni Rodzicom - to jest SPRAWIEDLIWE. To jest nakaż apostolski - Podaje też PRZYKŁAD Z PRAWA - pokazuje tu jak pomimo tego że NIEOBOWIĄZUJE PRAWO uzywać PRAWA DO POUCZENIA O TYM CO DOBRE i DO WYCHOWYWANIA :)

Nie mówi - (1) Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom swoim w Panu, bo TAK MÓWI PRAWO.

Bowiem nie kieruje ludzi PRAWEM ale mówi to jest SPRAWIEDLIWE Zgodnie z miłościa :)

Nie, Lash. Wijesz się jak piskorz, ale to na nic. Paweł mówi po prostu:

"Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom swoim w Panu, bo to rzecz słuszna. Czcij ojca swego i matkę, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: Aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi" [Ef. 6:1-3]

Lash pisze:Paweł powołuje się tu DO MIŁOŚCI - Miłosć Raduje się ze sprawiedliwości - dzici bądzcie posłuszne rodzicom to jest spraweidliwie to jest MIŁOŚCIĄ - to niech was moruruje

Nie. Paweł odwołuje się tutaj do PRZYKAZANIA Z OBIETNICĄ. Nie kłam, Lash.

Lash pisze:
Lelek pisze: Przecież według Twojej teorii to przykazanie nie jest do wykonywania dla Efezjan, "bowiem w Chrystusie zostało wykonane".


Paweł nie mówi WYKONUJĆIE PRZYKAZANIE

NAPRAWDĘ?

"Dzieci, bądźcie posłuszne rodzicom swoim w Panu, bo to rzecz słuszna. Czcij ojca swego i matkę, to jest pierwsze przykazanie z obietnicą: Aby ci się dobrze działo i abyś długo żył na ziemi" [Ef. 6:1-3]

WIDZISZ W TEKŚCIE SŁOWO "PRZYKAZANIE"? Pogrubiłem specjalnie dla Ciebie. :]

Ty nawet udajesz, że nie widzisz w tekście słowa "przykazanie". Bo Ci nie pasuje to teologii. Musisz zmienić teologię, bo tekstu Pisma nie zmienisz. I musisz się upamiętać.

"Co do ludzi o spaczonych umysłach, którzy zwrócili się przeciwko prawom Mojżesza twierdząc, że są sprzeczne z nauką Ewangelii, to nie zadali sobie oni trudu, by zbadać podstawy zawarcia obydwóch Przymierzy oraz różnice pomiędzy nimi. Dlatego też odpadli od ojcowskiej miłości Boga i pozwolili się nadąć szatanowi, a zwróciwszy się ku doktrynie wyznawanej przez Szymona Maga, odeszli w swych poglądach od opinii Tego, który jedynie jest Bogiem i wydaje im się, że posiedli objawienie lepsze od tego, które otrzymali apostołowie; [uważają oni] również, że apostołowie głosili Ewangelię pozostając pod wpływem żydowskim, natomiast oni sami są bardziej czyści moralnie i mądrzejsi od apostołów" [Adversus Haereses,III,12,12]

http://www.earlychristianwritings.com/t ... book3.html

Ireneusz miał po prostu rację.


jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 10 lip 2013, 16:47

Lelek pisze:

Czekam na KAANA. Mam nadzieję, że choć on wykaże odrobinę zdrowego rozsądku.


A to KAAN nie wykazal "odrobiny zdrowego rozsadku"? Chyba nikt inny na tym forum nie wykazal tyle zdrowego rozsadku, co KAAN. Ty raczej ucz sie z pokora od KAANa, a nie pouczaj.


Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 10 lip 2013, 17:28

jj pisze:
Lelek pisze:Czekam na KAANA. Mam nadzieję, że choć on wykaże odrobinę zdrowego rozsądku.

A to KAAN nie wykazal "odrobiny zdrowego rozsadku"? Chyba nikt inny na tym forum nie wykazal tyle zdrowego rozsadku, co KAAN. Ty raczej ucz sie z pokora od KAANa, a nie pouczaj.

Mówię o przyszłości. KAAN wykazuje zdrowy rozsądek w dyskusji o eschatologii. A nawet przyznaje, że kiedyś miał inne zdanie i zmienił je pod wpływem sensownych argumentów. To daje nadzieję, że tym razem również rozważy argumenty i nie pójdzie za złym przykładem.


Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 10 lip 2013, 18:00

Lash pisze:Napisano w ST nie raz i nie dwa jak należy traktować WROGA.

Prosiłem o konkretny cytat z Prawa Mojżeszowego, w którym jest przykazanie nienawiści do kogokolwiek. A nie jakieś ściemnianie z Septuagintą i opowieści nie na temat. Tylko po to, żeby ludzie widzieli, że cokolwiek napisałeś i już nie widać ostatniego postu. :letssin:


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 10 lip 2013, 18:15

Lelek pisze:KAAN, mam prośbę. OCHŁOŃ trochę, następnie przeczytaj dokładnie to, co napisałem wcześniej i zamiast pisać nie na temat, odpowiedz na pytania, które Ci zadałem. Na razie piszesz nie na temat i powołujesz się na ludzkie autorytety zamiast rzetelnie spojrzeć w Pismo.
Ja jestem "ochłonięty", w przeciwieństwie do ciebie, na dodatek piszesz nieprawdę i fałszywie przedstawiasz to co piszę, widocznie już taka twoja przypadłość. Ja nie powołuję się na ludzkie autorytety, ale cytuje ci Słowo.

KAAN pisze:apostolowie nie pisali przykazań jako rozwinięcie starego prawa, oni pisali według nowego przymierza

Skąd Ty bierzesz takie rewelacje?
Z Biblii, Paweł pisał wprost o starym przymierzu:

9 Tak więc ci, którzy są ludźmi wiary, dostępują błogosławieństwa z wierzącym Abrahamem.
10 Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu są pod przekleństwem; napisano bowiem: Przeklęty każdy, kto nie wytrwa w pełnieniu wszystkiego, co jest napisane w księdze zakonu.
11 A że przez zakon nikt nie zostaje usprawiedliwiony przed Bogiem, to rzecz oczywista, bo: Sprawiedliwy z wiary żyć będzie.
12 Zakon zaś nie jest z wiary, ale: Kto go wypełni, przezeń żyć będzie.
13 Chrystus wykupił nas od przekleństwa zakonu, stawszy się za nas przekleństwem, gdyż napisano: Przeklęty każdy, który zawisł na drzewie,
14 Aby błogosławieństwo Abrahamowe przeszło na pogan w Jezusie Chrystusie, my zaś, abyśmy obiecanego Ducha otrzymali przez wiarę.
15 Bracia, przytoczę przykład ze stosunków ludzkich: Nawet uprawomocnionego testamentu jakiegoś człowieka nikt nie obala ani do niego nic nie dodaje.
16 Otóż, obietnice dane były Abrahamowi i potomkowi jego. Pismo nie mówi: I potomkom - jako o wielu, lecz jako o jednym: I potomkowi twemu, a tym jest Chrystus.
17 Powiadam więc to: Testamentu uprzednio przez Boga uprawomocnionego nie unieważnia zakon, który został nadany czterysta trzydzieści lat później, tak żeby obietnica była unicestwiona.
18 Jeśli bowiem dziedzictwo wywodzi się z zakonu, to już nie z obietnicy. Bóg zaś obdarzył nim łaskawie Abrahama przez obietnicę.
19 Czymże więc jest zakon? Został on dodany z powodu przestępstw, aż do przyjścia potomka, którego dotyczy obietnica; a został on dany przez aniołów do rąk pośrednika.
20 Pośrednika zaś nie ma tam, gdzie chodzi o jednego, a Bóg jest jeden.
21 Czy więc zakon jest przeciw obietnicom Bożym? Bynajmniej! Gdyby bowiem został nadany zakon, który może ożywić, usprawiedliwienie byłoby istotnie z zakonu.
22 Lecz Pismo głosi, że wszystko poddane jest grzechowi, aby to, co było obiecane, dane było na podstawie wiary w Jezusa Chrystusa tym, którzy wierzą.
23 Zanim zaś przyszła wiara, byliśmy wspólnie zamknięci i trzymani pod strażą zakonu, dopóki wiara nie została objawiona.
24 Tak więc zakon był naszym przewodnikiem do Chrystusa, abyśmy z wiary zostali usprawiedliwieni.
25 A gdy przyszła wiara, już nie jesteśmy pod opieką przewodnika.
26 Albowiem wszyscy jesteście synami Bożymi przez wiarę w Jezusa Chrystusa.
27 Bo wszyscy, którzy zostaliście w Chrystusie ochrzczeni, przyoblekliście się w Chrystusa.

Czy rozumiesz wywód Pawła?


Przeminęło przymierze i teraz jest Nowe Przymierze. Ale Prawo nie przeminęło,
Przeminęło, poczytaj wyżej.


Postaraj się zrobić odwrotnie do tego, co robisz teraz: Zamiast uzależniać Pismo w zależności od swoich poglądów, zacznij swoje poglądy uzależniać od Pisma.
Mógłbyś to zrobić najpierw? Naczytałeś się fałszywej nauki, zachłysnąłeś się nią i jeszcze nie złapałeś świeżego oddechu, OCHŁOŃ może zaczniesz rozumieć.

Zrozum, że Paweł pisząc o zniesieniu prawa przykazań i przepisów stanowiących mur nieprzyjaźni między Żydami i nie-żydami, nie zaprzeczał Panu Jezusowi, który powiedział, że nie przeminie ani jedna kreska z Prawa i proroków, dopóki nie spełni się wszystko, co tam napisano. A to nie spełni się, dopóki trwa obecna ziemia i obecne niebo. I jeśli nie potrafisz wykazać, że samo Prawo zawierało przykazania budujące mur nieprzyjaźni między Żydami i nie-Żydami. Bo nie zawierało. To prawo rabiniczne zawierało takie przepisy.

Krótko mówiąc, postaraj się wyjść poza tradycję, której Cię nauczono i wróć do Pisma. Nic nie stracisz, a wiele zyskasz. :)
Krótko mówiąc, powinieneś zrozumieć kontekst wypowiedzi Pana Jezusa, kiedy mówił i do kogo. Dam ci jeden punkt zaczepienia do rozmyślania; Pan Jezus działał w starym przymierzu, wypełniał wszystko co zakon nakazywał, ponieważ był dokończycielem zakonu i jego wykonawcą doskonałym. Nowe przymierze i kontekst Kościoła pojawia się dopiero po śmierci i zmartwychwstaniu Pana Jezusa. Pomyłś nad konsekwencjami tych prawd.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 10 lip 2013, 18:20

Lelek pisze:
A co do "uchylania przykazań", to Jezus nigdy ich nie uchylał. Robili to faryzeusze. Dla Jezusa przykazania były Słowem Bożym:

"I mówił im: Chytrze uchylacie przykazania Boże, aby naukę swoją zachować. Albowiem Mojżesz rzekł: Czcij ojca swego i matkę swoją; oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. Wy zaś mówicie: Jeśliby człowiek rzekł ojcu albo matce: Korban, to znaczy: To, co się tobie ode mnie jako pomoc należy, jest darem na ofiarę, już nie pozwalacie mu nic więcej uczynić dla ojca czy matki; Tak unieważniacie słowo Boże przez swoją naukę, którą przekazujecie dalej; i wiele tym podobnych rzeczy czynicie" [Mar. 7:9-13]

Przykazania dane Mojżeszowi były dla Jezusa Słowem Bożym. Dla apostołów też. Dla Ciebie nie są. Twój problem.

Czekam na KAANA. Mam nadzieję, że choć on wykaże odrobinę zdrowego rozsądku. Może Magda. Też mam nadzieję.
Wyjaśniłem ci poprzednim postem cytując list do Galacjan.
Żeby to zrozumieć musisz uwględnić kontekst czasu służby Pańskiej. Pan Jezus uczył w czasie starego przymierza, nowe dopiero nastało po śmierci Pańskiej.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Lelek
Posty: 644
Rejestracja: 27 mar 2008, 13:30
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lelek » 10 lip 2013, 19:45

KAAN pisze:
Lelek pisze:A co do "uchylania przykazań", to Jezus nigdy ich nie uchylał. Robili to faryzeusze. Dla Jezusa przykazania były Słowem Bożym:

"I mówił im: Chytrze uchylacie przykazania Boże, aby naukę swoją zachować. Albowiem Mojżesz rzekł: Czcij ojca swego i matkę swoją; oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. Wy zaś mówicie: Jeśliby człowiek rzekł ojcu albo matce: Korban, to znaczy: To, co się tobie ode mnie jako pomoc należy, jest darem na ofiarę, już nie pozwalacie mu nic więcej uczynić dla ojca czy matki; Tak unieważniacie słowo Boże przez swoją naukę, którą przekazujecie dalej; i wiele tym podobnych rzeczy czynicie" [Mar. 7:9-13]

Przykazania dane Mojżeszowi były dla Jezusa Słowem Bożym. Dla apostołów też. Dla Ciebie nie są. Twój problem.

KAAN pisze:Wyjaśniłem ci poprzednim postem cytując list do Galacjan.

List do Galacjan mówi o konkretnej funkcji Prawa, która przeminęła. A nie o "anulowaniu Prawa". Mylisz pojęcia.

KAAN pisze:Żeby to zrozumieć musisz uwględnić kontekst czasu służby Pańskiej. Pan Jezus uczył w czasie starego przymierza, nowe dopiero nastało po śmierci Pańskiej.

Ależ ja uwzględniam. Tylko po pierwsze nie należy mylić Przymierza z Prawem. Przymierze się zmieniło, a Prawo zostało wpisane w serca w ramach Nowego Przymierza. O tym mówił Jeremiasz [31:31-37].

Poza tym, nie można twierdzić, że Pan Jezus zniósł Prawo, skoro powiedział, że nie ma zamiaru tego robić [Mat. 5:17-19], skoro zamiast uchylać przykazania Mojżesza nazywa je Słowem Bożym [Mar. 7:8-13] i skoro apostołowie po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa twierdzą, że Prawo mówi [I Kor. 9:8; 14:34], cytują przykazania Prawa wprost i twierdzą, że są aktualne dla wierzących z obietnicą zawartą w nich włącznie [Ef. 6:1-3], a także uznają Prawo jako część CAŁEGO PISMA za pożyteczne do duchowego rozwoju chrześcijan. Co więcej, nazywają Prawo "Prawem wolności", cytując dokładnie przykazania zawarte w Prawie w liście do wierzących i twierdzą, że Prawo wolności będzie wierzących sądzić [Jak. 2:1-13] - chodzi o sąd przed Trybunałem Chrystusowym, przed którym wszyscy staniemy z samym Pawłem włącznie [Rzym. 14:10; I Kor. 5:10].

Jeśli na podstawie pomylenia Prawa z Przymierzem zrobisz założenie, że skoro Stare Przymierze przeminęło, to Prawo też przeminęło, to jest to błędne założenie. I wprost sprzeczne z Pismem [Jer. 31:31-37]. Prawo było częścią Starego Przymierza, ale nie jedyną. Na podstawie błędnego założenia możesz wyciągnąć wnioski logicznie poprawne, ale w ostatecznym rozrachunku błędne, bo zrobiłeś błąd "na wejściu". Dlatego robisz błąd "na wyjściu".

Jeśli ten błąd jest obarczony dodatkowymi błędami wynikającymi z odrzucenia kulturowego kontekstu Ewangelii, to błędy się namnażają. Jednym z takich błędów jest strach, że jeśli uznamy, że Prawo ma wiele funkcji i że nie wszystkie przeminęły wraz ze Starym Przymierzem, to będziemy "judaizować" i twierdzić, że przestrzeganie Prawa jest warunkiem usprawiedliwienia. Nie jest i razem z okidokim podkreślamy to z całą mocą.

To, do czego jesteś przyzwyczajony, po prostu nie zgadza się z tekstem Pisma.

KAAN pisze:Czy rozumiesz wywód Pawła?

Rozumiem. Prawo przestało pełnić rolę przewodnika do Mesjasza. Czy Paweł pisze, że samo Prawo przeminęło? Nie. Sam wpisujesz do tekstu coś, czego tam nie ma, a co wynika z tradycji, której Cię nauczono. Jeszcze raz:

http://www.jezus-izrael-zydzi.pl/htm/ks ... mierze.pdf

KAAN pisze:Dam ci jeden punkt zaczepienia do rozmyślania; Pan Jezus działał w starym przymierzu, wypełniał wszystko co zakon nakazywał, ponieważ był dokończycielem zakonu i jego wykonawcą doskonałym.

Gdzie jest napisane, że Jezus jest "dokończycielem" zakonu? Jest napisane, że jest celem [telos], a nie "dokończycielem". Celem dlatego, że Prawo miało przyprowadzić do wiary. Ale to nie jedyny aspekt Prawa.

Wasz problem polega na tym, że ani nauczanie, ani postępowanie apostołów i samego Jezusa nie zgadzają się z wyznawaną przez Was teologią. Dlatego żeby ją uratować, musicie albo zarzucać apostołom, że oszukiwali współbraci ("dla dobra sprawy" oczywiście), albo że nie napisali tego, co napisali na temat Prawa i przykazań. Nie tędy droga.

Też kiedyś miałem ten sam problem, ale uczciwie musiałem przyznać, że usiłuję naginać Pismo do własnych wyobrażeń. Kiedy przestałem naginać Pismo, wszystko się zaczęło układać.

Czego i Tobie życzę.

P.S.
Zastanawiałeś się nad tym, że Izrael złamał przymierze z Synaju jeszcze przed proroctwem Jeremiasza? Przeczytaj to proroctwo dokładnie. A potem o listach rozwodowych dla Izraela i Judy u Jeremiasza i Ozeasza. I obietnicy zawarcia z domem Izraela i domem Judy nowego przymierza w przyszłości. Nie wygląda na to, żeby Pan Jezus działał w Starym Przymierzu. Natomiast z całą pewnością działał w ramach Prawa. Nigdy Prawa nie anulował ani nie uchylił. On Prawo wypełnił.

KAAN pisze:Pan Jezus uczył w czasie starego przymierza

Na pewno? Widzisz, jeśli przyłożysz się do tematu tak jak do eschatologii i będziesz czytał CAŁĄ Biblię, to zobaczysz o wiele więcej.

KAAN pisze:Paweł pisał wprost o starym przymierzu: (...) Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu są pod przekleństwem

Sam widzisz, że dodajesz do tekstu własne założenia. Paweł nie pisze tutaj o starym przymierzu, tylko o poleganiu na uczynkach Prawa. Czytaj to, co jest napisane. Bo już któryś raz z rzędu wpisujesz do tekstu teologię, której Cię nauczono.


Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 11 lip 2013, 13:26

Lelek pisze:
KAAN pisze:
Lelek pisze:A co do "uchylania przykazań", to Jezus nigdy ich nie uchylał. Robili to faryzeusze. Dla Jezusa przykazania były Słowem Bożym:

"I mówił im: Chytrze uchylacie przykazania Boże, aby naukę swoją zachować. Albowiem Mojżesz rzekł: Czcij ojca swego i matkę swoją; oraz: Kto złorzeczy ojcu lub matce, niech śmierć poniesie. Wy zaś mówicie: Jeśliby człowiek rzekł ojcu albo matce: Korban, to znaczy: To, co się tobie ode mnie jako pomoc należy, jest darem na ofiarę, już nie pozwalacie mu nic więcej uczynić dla ojca czy matki; Tak unieważniacie słowo Boże przez swoją naukę, którą przekazujecie dalej; i wiele tym podobnych rzeczy czynicie" [Mar. 7:9-13]

Przykazania dane Mojżeszowi były dla Jezusa Słowem Bożym. Dla apostołów też. Dla Ciebie nie są. Twój problem.

KAAN pisze:Wyjaśniłem ci poprzednim postem cytując list do Galacjan.

List do Galacjan mówi o konkretnej funkcji Prawa, która przeminęła. A nie o "anulowaniu Prawa". Mylisz pojęcia.
Nie mylę, jasno napisano w Słowie:
List do Efezjan 2:15 On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka

KAAN pisze:Żeby to zrozumieć musisz uwględnić kontekst czasu służby Pańskiej. Pan Jezus uczył w czasie starego przymierza, nowe dopiero nastało po śmierci Pańskiej.
Ależ ja uwzględniam. Tylko po pierwsze nie należy mylić Przymierza z Prawem. Przymierze się zmieniło, a Prawo zostało wpisane w serca w ramach Nowego Przymierza. O tym mówił Jeremiasz [31:31-37].
Przymierze i prawo stanowiły całość, zostały ustanowione w tym samym czasie, przez tego samego pośrednika i jedno bez drugiego nie funkcjonowało. Pan Jezus wypełnił cały zakon i przyniósł nowe przymierze, które zastąpiło stare.
Pozostały jedynie obietnice i proroctwa, które nie mogą być odwołane, dotyczące Izraela, one się zrealizują w swoim czasie. Natomiast dzisiaj w czasie łaski, w czasie istnienia Kościoła na ziemi nawet i te obietnice nie działają w tym konkretnym czasie, gdyż Pan Jezus dał inne obietnice dotyczące Kościoła i tylko Kościoła. Izrael nie ma tych obietnic co Kościół i odwrotnie; Kościół nie jest w zasięgu obietnic dla Izraela.
Właśnie z tych powodów eschatologia o której dyskutujemy w tym wątku jest taka jak przedstawiam i w wielu punktach zgadza się z twoją eschatologia. Polega to wszystko na zrozumieniu CZASÓW, zrozumieniu dynamiki objawienia i obietnic, Biblia nie jest płaska czasowo, ale niezwykle bogata w elementy objawienia zależne od czasu.
W swoim rozumowaniu popełniasz dokładnie przeciwny błąd niż teologia substytucji (Lash); rozciągasz sprawy dotyczące Izraela na Kościół, dokładnie przeciwnie jak tamci, którzy rozciągają sprawy dotyczące Kościoła na Izrael. Ja nauczam swoich braci i siostry równowagi, właściwego spojrzenia na to co dotyczy Kościoła i na to co dotyczy Izraela. Należy te sprawy rozróżniać, nie mieszać i uznawać Boży porządek, bez mieszania ludzkiej filozofii.

Poza tym, nie można twierdzić, że Pan Jezus zniósł Prawo, skoro powiedział, że nie ma zamiaru tego robić [Mat. 5:17-19], skoro zamiast uchylać przykazania Mojżesza nazywa je Słowem Bożym [Mar. 7:8-13] i skoro apostołowie po śmierci i zmartwychwstaniu Jezusa twierdzą, że Prawo mówi [I Kor. 9:8; 14:34], cytują przykazania Prawa wprost i twierdzą, że są aktualne dla wierzących z obietnicą zawartą w nich włącznie [Ef. 6:1-3], a także uznają Prawo jako część CAŁEGO PISMA za pożyteczne do duchowego rozwoju chrześcijan. Co więcej, nazywają Prawo "Prawem wolności", cytując dokładnie przykazania zawarte w Prawie w liście do wierzących i twierdzą, że Prawo wolności będzie wierzących sądzić [Jak. 2:1-13] - chodzi o sąd przed Trybunałem Chrystusowym, przed którym wszyscy staniemy z samym Pawłem włącznie [Rzym. 14:10; I Kor. 5:10].
Odwoływanie się do konkretnych przykazań zakonu nie jest dowodem na to, że zakon nie przestał działać, raczej jest wskazaniem na to, że zakon może być pomocny w wyznaczaniu pewnych kierunków myślenia, do czego z resztą został przeznaczony. Nie znaczy, że te przepisy w jakiś sposób prawnie obowiązują wierzącego, przykazanie miłości obecne w nowym prawie załatwia wszystkie te rzeczy które były obecne w zakonie i znacznie więcej poza zakonem. Przykład; jeśli ty nie będziesz płacił pracownikowi godziwego wynagrodzenia, to łamiesz przykazanie miłości, ale możesz znaleźć zakonie przykazanie: " młócącemu wołu nie zawiązuj pyska", albo "godzien robotnik zapłaty swojej". Iztnienie tych szczegółowych przykazań nie znmienia faktu, że przykazanie miłosci zawiera istotę tamtych przykazań i zastępuje przestarzały zakon, niedotyczący Koscioła. Jednak jeśłi ktoś nie jest pod łaską, to podlega zakonowi i będzie z niego rozliczany, dlatego ani jota ni kreska nie przeminie z zakonu.
Jeśli na podstawie pomylenia Prawa z Przymierzem zrobisz założenie, że skoro Stare Przymierze przeminęło, to Prawo też przeminęło, to jest to błędne założenie. I wprost sprzeczne z Pismem [Jer. 31:31-37]. Prawo było częścią Starego Przymierza, ale nie jedyną. Na podstawie błędnego założenia możesz wyciągnąć wnioski logicznie poprawne, ale w ostatecznym rozrachunku błędne, bo zrobiłeś błąd "na wejściu". Dlatego robisz błąd "na wyjściu".
Jaki widzisz przyznałeś, ze prawo było częścią przymierza, więc w Chrystusie jedno i drugie straciło swoje znaczenie. Wybacz, ale to ty popełniasz błędy w założeniach i otrzymujesz niewłaściwy wynik. Twoim fałszywym założeniem jest, że zakon dotyczy tych co są pod łaską, podczas gdy on dotyczy tych co są poza łaską. Dla nas zakon przeminął 2000 lat temu, nie ma go, ponieważ mamy nowe przymierze i zakon miłości od Pana Jezusa.

Jeśli ten błąd jest obarczony dodatkowymi błędami wynikającymi z odrzucenia kulturowego kontekstu Ewangelii, to błędy się namnażają. Jednym z takich błędów jest strach, że jeśli uznamy, że Prawo ma wiele funkcji i że nie wszystkie przeminęły wraz ze Starym Przymierzem, to będziemy "judaizować" i twierdzić, że przestrzeganie Prawa jest warunkiem usprawiedliwienia. Nie jest i razem z okidokim podkreślamy to z całą mocą.
Wszystkie przeminęły, nie pozostał ani jeden, nie przeminęły dla tych co sa poza Kościołem.
To, do czego jesteś przyzwyczajony, po prostu nie zgadza się z tekstem Pisma.
Przeciwnie, moje przyzwyczajenie, jest przyzwyczajeniem do Pisma i odwoływaniem się do Bożych zasad zawartych w Słowie, nie tworzę doktryny na podstawie książek, ale każde słowo nawet twoje sprawdzam w Piśmie i rozważam czy tak się ma sprawa. Adresy które podałeś sprawdziłem, przeczytałem kontekst i odpowiedziałem ci w tym poście. Widzę twój entuzjazm do tego co przeczytałeś w książkach które cytowałeś, ale widzę też, że zbyt zaufałeś słowu ludzkiemu, nie wszystko co piszą w książkach jest prawdą. Ja takze używam książek, opracowań, leksykonów i nie ze wszystkim się zgadzam, pomimo że pisali te książki zacni bracia, których znam od wielu lat, z wielkim autorytetem wśród wierzących. Czerpię z tych książek mnóstwo cennych rzeczy, jestem wdzięczny tym braciom za pracę jaką zrobili i dziękuję Bogu za tych braci. Zawsze jednak kiedy przeczytam coś nowego, czego nie wiedziałem wcześniej, to obowiązkowo studiuję temat czasami wiele miesięcy, zeby nic co do mojej głowy wchodzi nie było bez krytyki. Radzę ci robić to samo.

KAAN pisze:Czy rozumiesz wywód Pawła?

Rozumiem. Prawo przestało pełnić rolę przewodnika do Mesjasza. Czy Paweł pisze, że samo Prawo przeminęło? Nie. Sam wpisujesz do tekstu coś, czego tam nie ma, a co wynika z tradycji, której Cię nauczono. Jeszcze raz:

http://www.jezus-izrael-zydzi.pl/htm/ks ... mierze.pdf
Znowu posługujesz się linkiem do książki, negując prosty tekst napisany przez Pawła, że prawo przestało nas dotyczyć, książki które czytasz zafiksowały ci w myśłeniu jedną ścieżkę o obowiązywaniu prawa i nie potrafisz z niej zejść, zacznij myśleć samodzielnie, a nie przy pomocy książek. Paweł pisze że Pan Jezus zniósł zakon przykazań i przepisów, wiele razy ci to cytowałem. Skoro zniósł to nie działają i koniec. Jak sie jakieś prawo znosi to ono nie działa, rozumiesz?
KAAN pisze:Dam ci jeden punkt zaczepienia do rozmyślania; Pan Jezus działał w starym przymierzu, wypełniał wszystko co zakon nakazywał, ponieważ był dokończycielem zakonu i jego wykonawcą doskonałym.
Gdzie jest napisane, że Jezus jest "dokończycielem" zakonu? Jest napisane, że jest celem [telos], a nie "dokończycielem". Celem dlatego, że Prawo miało przyprowadzić do wiary. Ale to nie jedyny aspekt Prawa.
Telos to nie tylko cel

5048 τελειοω teleioo tel-i-o’-o

from 5046; TDNT-8:79,1161; v

AV-make perfect 12, perfect 4, finish 4, fulfil 2, be perfect 1, ˙˙ ˙ consecrate 1; 24

1) to make perfect, complete ˙˙ 1a) to carry through completely, to accomplish, finish, bring to an end
2) to complete (perfect) ˙˙ 2a) add what is yet wanting in order to render a thing full ˙˙ 2b) to be found perfect
3) to bring to the end (goal) proposed
4) to accomplish ˙˙ 4a) bring to a close or fulfilment by event ˙˙ ˙ ˙ 4a1) of the prophecies of the scriptures

Popatrz na znaczenie tego terminu, nie jest tak prosto jak ci się wydaje :)
Pan Jezus zniósł zakon przykazań i przepisów, koniec, kropka.

List do Efezjan 2:15 On zniósł zakon przykazań i przepisów, aby czyniąc pokój, stworzyć w sobie samym z dwóch jednego nowego człowieka
Wasz problem polega na tym, że ani nauczanie, ani postępowanie apostołów i samego Jezusa nie zgadzają się z wyznawaną przez Was teologią. Dlatego żeby ją uratować, musicie albo zarzucać apostołom, że oszukiwali współbraci ("dla dobra sprawy" oczywiście), albo że nie napisali tego, co napisali na temat Prawa i przykazań. Nie tędy droga.
Przeciwnie, nie mam problemu, postępowanie i nauczanie Pana Jezusa oraz apostołów był dokładnie dostosowane do konkretnych chwil w historii świata, nic nie działo się przypadkowo i opisy biblijne cą w całkowitej harmonii z proroctwami ST i NT, postępowanie apostołów to osobny temat, czasami się mylili, co Pismo bardzo dokładnie pokazuje, aby uzmysłowić nam, że byli tylko ludźmi. Perfekcję widzimy wyłącznie w Panu Jezusie.

Też kiedyś miałem ten sam problem, ale uczciwie musiałem przyznać, że usiłuję naginać Pismo do własnych wyobrażeń. Kiedy przestałem naginać Pismo, wszystko się zaczęło układać.
Myślę, że miałes problem ze zrozumieniem istoty zakonu i kiedy przeczytałeś książkę, to zaczęło ci się układać pod treść książki, a nie pod treść Biblii. Dlatego cały czas ignorujesz kłujące w ozy stawierzenia wprost o tym że zakon dla tych co są pod łaską przeminął, nie działa, i przestał być przewodnikiem do Pana Jezusa. Zrozum to, przyjmij a zaczniesz rozumieć, nie książkę pana Dawida Grubera, ale Słowo Boże :)

Czego i Tobie życzę.
:)

P.S.
Zastanawiałeś się nad tym, że Izrael złamał przymierze z Synaju jeszcze przed proroctwem Jeremiasza? Przeczytaj to proroctwo dokładnie. A potem o listach rozwodowych dla Izraela i Judy u Jeremiasza i Ozeasza. I obietnicy zawarcia z domem Izraela i domem Judy nowego przymierza w przyszłości. Nie wygląda na to, żeby Pan Jezus działał w Starym Przymierzu. Natomiast z całą pewnością działał w ramach Prawa. Nigdy Prawa nie anulował ani nie uchylił. On Prawo wypełnił.

KAAN pisze:Pan Jezus uczył w czasie starego przymierza

Na pewno? Widzisz, jeśli przyłożysz się do tematu tak jak do eschatologii i będziesz czytał CAŁĄ Biblię, to zobaczysz o wiele więcej.

KAAN pisze:Paweł pisał wprost o starym przymierzu: (...) Bo wszyscy, którzy polegają na uczynkach zakonu są pod przekleństwem

Sam widzisz, że dodajesz do tekstu własne założenia. Paweł nie pisze tutaj o starym przymierzu, tylko o poleganiu na uczynkach Prawa. Czytaj to, co jest napisane. Bo już któryś raz z rzędu wpisujesz do tekstu teologię, której Cię nauczono.
A teraz pomyśł w jakim okresie to wszystko się działo, kogo dotyczyło i jakie jest tam odniesienie do Kościoła :)


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Eschatologia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości