Pytania dla Ewolucjonistów

Dział niepolemiczny.
Miejsce dla budujących artykułów lub własnych przemyśleń ukazujących stanowisko teologiczne. Tylko dla protestantów.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 02 mar 2014, 13:17

Onlyou pisze:Teraz ja zadam Ci pytanie: wierzysz w uzdrowienia?


To ja ci odpowiem , nie muszę wierzyć bo sama byłam uzdrowiona z guza płuc i mam na to dokumenty i to juz nie jest wiara a 100% pewnosć.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 02 mar 2014, 22:20

Magnezik pisze:
Piotrek. pisze:Nie ma sensu wypowiadać się na tematy, których zrozumienie bez opanowania zaawansowanego aparatu matematycznego jest niemożliwe.


Napisał dr prof hab inż Piotrek. :mrgreen: :lol: :-P
(sorry nie mogłem się powstrzymać)


No tak, przecież zawsze, gdy kończą się argumenty, to pojawiają się wycieczki ad personam. :lol:

Onlyou pisze:Teraz ja zadam Ci pytanie: wierzysz w uzdrowienia?


Zależy jaką przyjmiemy ich definicję.

Sądzę, że zdecydowanie nadużywa się słowa "cud" w określaniu nie do końca jasnych zjawisk.

Doceniam wpływ modlitwy (tzw. "niestandardowe środki terapeutyczne" doceniają nawet niewierzący), ale jednocześnie uważam, że nie może być ona jedyną metodą leczenia.

magda pisze:To ja ci odpowiem , nie muszę wierzyć bo sama byłam uzdrowiona z guza płuc i mam na to dokumenty i to juz nie jest wiara a 100% pewnosć.


Nie przeczę temu, ale również uważam, że mechanizm podobnych przypadków jest jak najbardziej możliwy do poznania. Wyjątki i anomalia, czyli przypadki rzadko spotykane oraz trudne do wyjaśnienia, ale jednocześnie nie przeczące prawom natury zdarzają się nie tylko w tej dziedzinie. Wydaje mi się, że nieprzypadkowo czasem słychać o "uzdrowieniach" z raka i innych chorób wewnętrznych, ale nigdy np. o tym, by komuś urosła brakująca kończyna czy inny narząd/organ :roll: Można by więc postawić pytanie - dlaczego Bóg nie pomaga takim ludziom :?:

Człowiek nie poznał w całości swojego organizmu i pewnie nigdy tego nie dokona, co oczywiście nie zwalnia go z poszukiwania odpowiedzi.

magda pisze:Nie ma co w ogóle dyskutować bo ewolucja jest NIEMOZLIWA na poziomie biochemicznym każdy gatunek ma inne zupełnie białka ,enzymy i wszystkie inne komponenty chemiczne żeby nastąpiła ewolucja to niestety musiałaby nastapic całkowita jednorazowa zmiana wszystkich tych składników, nawet zmiana jednego białka w organiźmie w wyniku mutacji sprawia że organizm jest niezdolny do życia tak ze ewolucja to ogromny kit który się ludziom wciska. Ewolucjoniści wciskaja tą ewolucje na podstawie tylko zwierząt bo można ustawić gatunki zwierząt od najprostszych do najbardziej skomplikowanych a niech spróbują to zrobić na podstawie roslin ,nie da się zupełnie lub na podstawie biochemicznej. Straszna ściema z ta ewolucją.


Skoro jesteście tacy genialni i obeznani w nauce, to obalcie teorię ewolucji. Oczywiście nie za pomocą Biblii czy jakiejkolwiek innej świętej księgi religijnej. Świat nauki od zawsze ceni sobie niestandardowe rozwiązania i hojnie je wynagradza. Jeśli to takie jasne i oczywiste, to w czym problem :?: Chyba warto pomęczyć się trochę, by resztę życia leżeć do góry brzuchem i wieść luskusowe życie. :D


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark

"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr

Ku refleksji.
Onlyou
Posty: 176
Rejestracja: 29 sty 2012, 21:50
wyznanie: Kościół Ewangelicznych Chrześcijan
Lokalizacja: Gdańsk
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Onlyou » 03 mar 2014, 12:32

Piotrek. pisze:Doceniam wpływ modlitwy (tzw. "niestandardowe środki terapeutyczne" doceniają nawet niewierzący), ale jednocześnie uważam, że nie może być ona jedyną metodą leczenia.


Porównujesz modlitwę do "niestandardowych środków terapeutycznych", cokolwiek to oznacza? Nie ograniczasz czasem wpływu modlitwy do aspektu psychologicznego, poprawienia stanu umysłowego człowieka, odbijającego się na zdrowiu fizycznym? Gdzie część II, zasadnicza, którą jest odpowiedź od Boga? Skoro modlitwa nie może być jedyną metodą leczenia to znaczy, że czym jest, wspomagaczem?

Wg mnie ograniczasz Boga przez prawa i zasady rządzące tym światem. Poza tym, twój argument dotyczący wężów, na którym się tak opierasz, jest tak beznadziejny, że szkoda gadać. Nie przyszło Ci nawet na myśl, że Bóg zna motywy serca takiego człowieka i ten człowiek mógł po prostu kusić Boga, w czym oczywiście nie został poparty, i skończyło się tak jak się skończyło. W Biblii czytamy również, że Bóg wysłuchuje modlitw wierzących. Mam nadzieję, że tego też nie traktujesz jako symbol, bo przecież możesz jako wierzący pomodlić się o czerwone Ferrari(czemu nie?), którego oczywiście nie dostaniesz, i co sobie pomyślisz? Bóg nie wysłuchał mojej modlitwy, to musiała być alegoria? Widzisz zatem, że istnieją pewne warunki, żeby Bóg udzielił swojej mocy. A może nie widzisz?


Awatar użytkownika
hfw7e8a9t5
Posty: 195
Rejestracja: 25 wrz 2013, 13:59
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: hfw7e8a9t5 » 03 mar 2014, 15:08

Piotrek. pisze:Skoro jesteście tacy genialni i obeznani w nauce, to obalcie teorię ewolucji. Oczywiście nie za pomocą Biblii czy jakiejkolwiek innej świętej księgi religijnej. Świat nauki od zawsze ceni sobie niestandardowe rozwiązania i hojnie je wynagradza. Jeśli to takie jasne i oczywiste, to w czym problem Chyba warto pomęczyć się trochę, by resztę życia leżeć do góry brzuchem i wieść luskusowe życie.


Osobiście nie lubię jak religia pcha się z butami w świat nauki lub w politykę. Biblia nie jest podręcznikiem naukowym chociaż niektórzy uparcie przy tym stoją...


"Panie! czymże ja jestem przed Twoim obliczem? -
Prochem i niczem;
Ale gdym Tobie moję nicość wyspowiadał,
Ja, proch, będę z Panem gadał."
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 03 mar 2014, 18:27

Onlyou pisze:Skoro modlitwa nie może być jedyną metodą leczenia to znaczy, że czym jest, wspomagaczem?


Jeśli będziesz w ciężkim stanie, to każesz zawieźć się do szpitala, czy jednak do pastora, który pomodli się nad Tobą :?:

Onlyou pisze: którą jest odpowiedź od Boga


Nie wyznaje się danej wiary ze względu na pojawiające się "cuda". Pachnie to pogaństwem.

Skutki odpowiedzi Boga nie muszą być niemożliwe do poznania. :)

Onlyou pisze:Poza tym, twój argument dotyczący wężów, na którym się tak opierasz, jest tak beznadziejny, że szkoda gadać. Nie przyszło Ci nawet na myśl, że Bóg zna motywy serca takiego człowieka i ten człowiek mógł po prostu kusić Boga, w czym oczywiście nie został poparty, i skończyło się tak jak się skończyło.


100% racja, jeśli egzorcystów również uznasz za "kusicieli". ;)

Onlyou pisze:Widzisz zatem, że istnieją pewne warunki, żeby Bóg udzielił swojej mocy.


Przykład z Ferrari pasuje do tematu, jak pięść do twarzy. :roll:

Samochód, a tym bardziej już luksusowy, nie jest niezbędny do życia. Nie da się go porównać np. do brakującej komory serca. Nikt do tej pory nie słyszał o cudownym jej wyrośnięciu, w przeciwieństwie do niecodziennych wyjść z rozmaitych chorób wewnętrznych. Przypadek :?: Nie sądzę. Być może sprzeczność z prawami natury robi tutaj swoje.

hfw7e8a9t5 pisze:Osobiście nie lubię jak religia pcha się z butami w świat nauki lub w politykę. Biblia nie jest podręcznikiem naukowym chociaż niektórzy uparcie przy tym stoją...


Na szczęście nie wszystkie mają z tym "problem". :)


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark



"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr



Ku refleksji.
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 03 mar 2014, 21:24

Piotrek. pisze:Nikt do tej pory nie słyszał o cudownym jej wyrośnięciu, w przeciwieństwie do niecodziennych wyjść z rozmaitych chorób wewnętrznych. Przypadek Nie sądzę. Być może sprzeczność z prawami natury robi tutaj swoje.


Uważasz, że Bóg nie może poradzić sobie z prawami natury? Skoro nie słyszałeś o wyrośnięciu komory serca, to mało słyszałeś ;-) Znam osobiście ludzi, którym Bóg w jednej chwili stworzył oko, "zbudował czaszkę czy "zrobił" kończynę.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 03 mar 2014, 21:33

Effata pisze: Skoro nie słyszałeś o wyrośnięciu komory serca, to mało słyszałeś ;-)


To był jedynie przykład, równie dobrze mógłby być jakikolwiek inny, bardzo istotny organ. :)

Effata pisze:Znam osobiście ludzi, którym Bóg w jednej chwili stworzył oko


W sensie, że osobie z jednym okiem nagle wyrosło drugie :?:

Effata pisze:"zbudował czaszkę czy "zrobił" kończynę.


Proszę jaśniej. :)

Oby tylko nie było to tak, jak z rzekomymi wskrzeszeniami, wspomnianymi kiedyś przez POsła Godsona, których jakoś nikt poza nim nie uświadczył i nie może niczym poprzeć. :roll:


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark



"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr



Ku refleksji.
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 03 mar 2014, 21:40

Piotrek. pisze:W sensie, że osobie z jednym okiem nagle wyrosło drugie


Tak. Po prostu ta osoba miała wypadek w pracy, wpadł mu spaw do oka i jak pielęgniarka wyciągnęła, to wypadło oko. Ten brat uciekł (było to w czasach komunizmu, wtedy wierzący byli prześladowani), bo cała załoga się z niego śmiała i w ustronnym miejscu pomodlił się o oko, i w jednej chwili je dostał. Wrócił na zakład, przewieziono go do szpitala gdzie go przebadano i lekarz stwierdził, że nowe oko jest nowiutkie i jakby nie używane.

Piotrek. pisze:Proszę jaśniej.


Normalnie, dziecko z powodu upadku z dużej wysokości roztrzaskało czaszkę, lekarze usunęli ją i mieli wstawiać co pół roku czaszkę z tworzywa sztucznego ( bo dziecko rośnie), ale w szpitalu po modlitwie czaszka odrosła, momentalnie. Było to w Niemczech. Znam tego chłopaka (bo ma 25 lat) osobiście.

A z kończyną to też normalnie. Przynieśli człowieka, który stracił kończynę, a po modlitwie na oczach wszystkich odrosła.

Cuda, które Jezus czynił w NT nie są alegorią ;-)


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 03 mar 2014, 22:46

Effata, i nikt tych cudów nigdzie nie zarejestrował, nie wezwał mediów?


Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 03 mar 2014, 22:55

Effata pisze:bo cała załoga się z niego śmiała i w ustronnym miejscu pomodlił się o oko, i w jednej chwili je dostał.


Dostał, czyli spadło mu z bliżej nieokreślonego miejsca, czy może tamto "stare" zostało przywrócone do użytku :?:

Effata pisze:mieli wstawiać co pół roku czaszkę z tworzywa sztucznego


Brakuje mi wiedzy, by wypowiedzieć się nt. pękniętej czaszki/podstawy czaszki. Wstawianie czaszki (z Twojej wypowiedzi wynika, że całej) z tworzywa sztucznego wydaje się być jednak co najmniej "dziwne".

Effata pisze:A z kończyną to też normalnie. Przynieśli człowieka, który stracił kończynę, a po modlitwie na oczach wszystkich odrosła.


Dlaczego to wszystko funkcjonuje na zasadzie "miejskich legend", a nie konkretnych, potwierdzonych przypadków :?:

PS : Znalazłem info o przywróceniu amputowanej nogi za pośrednictwem Marii w XVII wieku w Hiszpanii. :roll: Biorąc pod uwagę fakt, że wtedy świadkowie "potwierdzali" także magię i czarownice latające na miotłach, nie okazuje się być to już niczym nadzwyczajnym. :D

http://www.adonai.pl/cuda/?id=36


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark



"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr



Ku refleksji.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 04 mar 2014, 09:46

Jak nie wierzysz to sobie sprawdz w jakims podreczniku medycznym ze guz drobnokomorkowy pluc to guz zawsze zabijajacy i przedluzenie zycia o pol roku to w takim wypadku cud i nigdy nie bylo przypadku cofniecia sie takiego guza w jednej chwili a wypadek taki jak moj ze guz mial az 6 cm i ogromne wezly chlonne to sie kwalifikoje od razu do zakupu trumny i zamowienia karawanu a nie do jakiegokolwiek leczenia niekonwencjonalnego czy konwencjonalnego to jak by odrosla konczyna zapytaj lekarza plucnego to ci powie. Co do ewolucji to niejeden naukowiec napisl ksiazke obalajaca ewolucje ale ten swiat na obalenie jej nie pozwoli czesto bywaly przypadki gdzie takiemu grozono utrata pracy. To tak jak by ktos wynalazl lek na wzmocnienie ukladu immulogicznego organizmu i dzieki temu nikt juz by nie chorowal czy myslisz ze koncerny farmaceutyczne by do tego dopuscily i grzecznie zamknely swoje fabryki.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Oberyn.
Posty: 3798
Rejestracja: 04 sty 2013, 00:03
wyznanie: Protestant
Lokalizacja: Lubin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Oberyn. » 04 mar 2014, 14:38

fauxpas, to było w czasach komunizmu, gdzie wszelkie przejawy cudów lub znak, ze Bóg istnieje były zakazane. To z czaszką działo się w Niemczech w latach 90. więc mozliwe, ze znajdziesz jakąs wzmiankę, ja nie szukam, rozmawiałem z tym chłopakiem i wiem, że tak było.

Piotrek. pisze:Dostał, czyli spadło mu z bliżej nieokreślonego miejsca, czy może tamto "stare" zostało przywrócone do użytku


Po prostu przyłożył rękę do oczodołu pomodlił się i oko się pojawiło.

Ludzie nie wierzą w takie rzeczy, bo stawiają Boga w ramki, które stworzyła ich wyobraźnia i religia.


św. Robert Bellarmin: "Największą z protestanckich herezji jest pewność."

Biblia:

(8) Bóg zaś daje dowód swojej miłości ku nam przez to, że kiedy byliśmy jeszcze grzesznikami, Chrystus za nas umarł. (9) Tym bardziej więc teraz, usprawiedliwieni krwią jego, będziemy przez niego zachowani od gniewu. (10) Jeśli bowiem, będąc nieprzyjaciółmi, zostaliśmy pojednani z Bogiem przez śmierć Syna jego, tym bardziej, będąc pojednani, dostąpimy zbawienia przez życie jego. (Rzym. 5;8-10)
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 04 mar 2014, 14:44

Jeśl się nie wierzy to na pewno nie stanie się cud proste. Dla niewierzącego nie ma cudów i juz i to prawda.


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."
Piotrek.
Posty: 3695
Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Piotrek. » 04 mar 2014, 15:04

Effata pisze:to było w czasach komunizmu, gdzie wszelkie przejawy cudów lub znak, ze Bóg istnieje były zakazane.


Co nie znaczy, że sami nie mogli tego udokumentować. :) W tamtych czasach pisemka kościelne także istniały.

Poza tym, nie przesadzajmy o rzekomych zakazach przyznawania się do Boga w PRL-u w okresie postalinowskim. Zjednoczony Kościół Ewangeliczny działał całkowicie legalnie (w przeciwieństwie np. do ŚJ), a od lat '70 władza coraz bardziej przybliżała się do szeroko pojętej religii, o czym świadczy choćby słynna audiencja Gierka u papieża Pawła VI w '77 roku. :roll:

Effata pisze:Po prostu przyłożył rękę do oczodołu pomodlił się i oko się pojawiło.


Czy istnieją dokumenty potwierdzające to coś :?:

magda pisze: guz drobnokomorkowy pluc to guz zawsze zabijajacy


100% śmiertelne jest tylko życie. ;) W każdym innym przypadku zawsze istnieje szansa przeżycia, choć bardzo często jedynie nikła.

magda pisze:Co do ewolucji to niejeden naukowiec napisl ksiazke obalajaca ewolucje ale ten swiat na obalenie jej nie pozwoli czesto bywaly przypadki gdzie takiemu grozono utrata pracy.


Pomijając fakt, że uznani naukowcy są osobami świetnie zarabiającymi i po pewnym czasie mogą sobie pozwolić na podjęcie badań na własną rękę, zapytam dlaczego żaden z nich nie ujawnił "prawdy" na emeryturze :?: :lol:

Zasadnicza sprawa :[b] Nauka nie opiera się na świętych księgach religii i dla wszystkich jest jednakowa.[/b]

magda pisze:To tak jak by ktos wynalazl lek na wzmocnienie ukladu immulogicznego organizmu i dzieki temu nikt juz by nie chorowal czy myslisz ze koncerny farmaceutyczne by do tego dopuscily i grzecznie zamknely swoje fabryki.


Sci-fi.


PS : Ponawiam pytanie o przyczyny istnienia "furtki" dla niepojętej Bożej mocy wyłącznie w naukach przyrodniczych. :?:

Stoi to w jawnej sprzeczności z zasadą materializmu metodologicznego, na którym opierają się wszystkie nauki ścisłe i przyrodnicze. Najkrócej mówiąc - jeśli nie wiadomo jak, to zgodnie z nim stawia się sprawę jasno i dalej poszukuje potwierdzonej odpowiedzi, zamiast przywoływać niepojęte cuda.


"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark



"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr



Ku refleksji.
Awatar użytkownika
magda
Posty: 12518
Rejestracja: 29 cze 2012, 23:27
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Warszawa
O mnie: Wierzę w 5 sola Jezus jest moim panem
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: magda » 04 mar 2014, 16:17

Piotrek. pisze:Sci-fi.


I tu sie mylisz już była taka sprawa że wynaleźli kule magnetyczne piorące, sama pojechałam do Berlina żeby je kupic ale juz ich nie było na rynku bo firmy produkujące proszki szybciutko wycofały złozono sprawe do sądu ale ukręcono tej sprawie łep i tak jest ze wszystkim. Świat niestety ma swoje interesy i wszystko co im jest na ręke nie jest dopuszczane do produkcji a z ewolucja niestety też jest to im nie na rękę . Wyobraź sobie ze ktos udowadnia ze ewolucja to lipa i że musi być inteligętny byt który to zaprojektował i moc co to stworzyła no to ludzie by przestali chodzić pokrętnymi drogami bo przecież by była odpowiedzialnośc przed Bogiem a tu chodzi o to żeby motłoch był zdemoralizowany biedny i zagubiony. No pomysl sobie ze pracodawcy zaczynaja dobrze płacić bo się boja Boga, Bankowcy lichwiarze przestaja pożyczać i wypuszczać na rynek pieniędzy bez pokrycia , producenci przestaja produkować buble za niebotyczne ceny. No i finanse sie przestaja kręcić. Więc jak widzisz ewolucja jest bardzo na rękę tak samo jak gender i inne rzeczy demoralizujace. Marnym ,biednym nieszczęśliwym tłumem można łatwo manipulować a wierzącymi już niekoniecznie. Z resztą jest dużo publikacji obalajacych ewolucję czyżbyś ich nie czytał?


Hi 42:7 bw ".... Mój gniew zapłonął przeciwko tobie i przeciwko dwom twoim przyjaciołom, ponieważ nie mówiliście o mnie prawdy, jak mój sługa Job."

Wróć do „Czytelnia ”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości