Wonność dla Boga

[konto skasowane]

Całość: http://www.arka-tv.com/pdf/wonnosc-dla-boga/

Chcę jeszcze roznieść trochę tego zapachu: Ewangelia mówi, że dobre uczynki nie są w stanie cię uratować. To, że przeprowadziłeś staruszkę przez ulicę nic nie pomoże w kwestii twojego zbawienia. Ewangelia mówi również, że twoje ofiary na cele socjalne i wolontariat nie są walutą, która byłaby ważna przed Bogiem. Tak samo, jak nie możesz kupić prawdziwego samochodu za pieniądze wygrane w grze w monopol. Ewangelia mówi także, że jesteś grzesznikiem i dlatego jesteś przegrany. Mówi, że nie możesz sam się zbawić, a zamiast tego Bóg okaże ci sprawiedliwość i ukarze za twoje przewinienia wiecznym piekłem. Przesłanie Ewangelii brzmi, że Jezus, Syn Boży, umarł na krzyżu za grzeszników. Dzieli się z tobą, w związku z czym musisz przyznać w wierze, że Jezus zapłacił za twoje grzechy i Pan jest od teraz w twoim życiu. I przede wszystkim Bóg mówi jeszcze, że wiara jest darem i nikt nie może sam sobie jej wziąć. Czy podoba ci się ten zapach? Wdychaj go głęboko! Naturalny człowiek mówi: „Nie chcę, to śmierdzi”. Gdzie wtedy jesteś w całej tej sprawie? W moim życiu był czas, gdy również mi to śmierdziało. Myślałem: „Wcale nie jestem taki zły”. Czy ty też uważasz podobnie jak ja w tym czasie? Wielu z nas jest zdania, że wokół wcale nie jest tak źle. Przynajmniej nie tak źle, jak Biblia i pastor próbują nas przekonać. Ewangelia nie przynosi mi poważania i czci. Dla niektórych Ewangelia jest zapachem śmierci. Ci ludzie wprawdzie słyszą to przesłanie, ale widza w nim jedynie śmierć. Patrzą na krzyż i rozpoznają tylko śmierć. Żadnego życia, żadnej nadziei, żadnej przyszłości, ani radości. Tak więc odwracają się. A jeśli się odwrócą, to zginą na zawsze. Idą na zatracenie, więc Ewangelia jest dla nich „wonią śmierci ku śmierci”.

[Jaaqob]

Tak, dobre uczynki same w sobie nie mają mocy kogokolwiek zbawić. Jednak są miłą wonią dla Boga:

"(27) Religijność czysta i bez skazy wobec Boga i Ojca wyraża się w opiece nad sierotami i wdowami w ich utrapieniach i w zachowaniu siebie samego nieskalanym od wpływów świata." (Jakuba 1:27)

Tak samo nie zbawią nas nasze tańce przed Bogiem czy chóry, ale od tych milsze Bogu jest przeprowadzenie staruszki przez ulicę.