PROTESTANCI

Suzuja pisze:Bardziej chodziło mi o wiarę w Boga jako całokształt

Czy możesz rozwinąć tę myśl?

Maria-Magdalena pisze:KAAN, umarli nie mają prawa głosu. Nie mogą się obronić.
Akta można spreparować..
Zastanów się nad słowami, które napisał ks Isakowicz-Zalewski - "Zawsze miałem o nim jak najlepsze zdanie, ale jego drugą twarz poznałem dopiero z akt".

Inni nie mieli takiego dobrego zdania a dokumentów SB nie da się podrobić, procedury SB były tak pomyślane, aby nie było możliwości ukrycia i fałszowania raz wytworzonych dokumentów.
Fragment opracwania nt. Anteusza z akt IPN:

1 X 1970 r. na wniosek Wydziału IV SB KW MO w Krakowie został zarejestrowany przez Wydział „C” KW MO w Krakowie pod numerem
9400 jako kandydat na TW. W dniu 10 XII 1970 r. pozyskany przez Wydział IV SB KW MO w Krakowie ja­
ko TW ps. „Anteusz”. Podczas swojej współpracy w latach 1970-1990 ukierunkowany był na pozyskiwanie
informacji o księżach z kurii krakowskiej. W bliżej nieokreślonym czasie akta dotyczące współpracy TW
ps. „Anteusz” zostały złożone przez Wydział IV WUSW w Krakowie do archiwum Wydziału „C” WUSW
w Krakowie, gdzie 7 V 1990 r. nadano im sygnaturę archiwalną 45380/I. Zob. AIPN Kr, 009/10547, t. 1,
Teczka tajnego współpracownika ps. „Anteusz”, Kwestionariusz tajnego współpracownika, b.d., k. 6; AIPN
Kr, 085, Kartoteka odtworzeniowa pseudonimów b. WUSW w Krakowie, Karta EO-15/73 dotycząca TW ps.
„Anteusz”, KR 9400; AIPN Kr, 00142, Kartoteka ogólnoinformacyjna b. WUSW Kraków, Tarnów i Nowy
Sącz, Karta dotycząca Ludwika Piechnika z 30 IV 1990 r.; AIPN Kr, 087, Kartoteka kart zwróconych z Biura
„C” MSW w Warszawie, Karta EO-4/62 dotycząca Ludwika Piechnika; AIPN Kr, 00233/1, Dziennik rejestra­
cyjny b. WUSW w Krakowie, poz. nr 9440; AIPN Kr, 00195/2, Dziennik archiwalny b. WUSW w Krakowie,
Dział I, poz. nr 45380;

Sporo tego.

KAAN pisze:Mnie też wywalił z sodalicji

Chciałeś zostać jezuitą?

Sodalicja to nie droga do bycia Jezuitą

KAAN pisze:Sodalicja to nie droga do bycia Jezuitą

Wiem o tym KAAN. Choć mogłaby na początku nią być. Czyż nie?
Teraz nosi nazwę Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego. I nadal prowadzą ją jezuici

Maria-Magdalena pisze:

Suzuja pisze:Bardziej chodziło mi o wiarę w Boga jako całokształt

Czy możesz rozwinąć tę myśl?

Naukowcy twierdzą że wiara w Boga jest naturalnym przystosowaniem

Suzuja pisze:
Motyl, ale Biblia to nie nie słowo Jezusa .

A niby czyje...?

Jezus urodzil się ok. 3 roku pne. Więc nie mógł napisać Biblii. W Biblii są zawarte jego słowa ale on sam nie jest jej autorem. Z resztą Jezus przez całe życie nie spisał ani zdania

PŚ jest słowem Bożym napisanym pod natchnieniem

Suzuja pisze:Naukowcy twierdzą że wiara w Boga jest naturalnym przystosowaniem

Pogrubienie: M-M
Myślę, że mają rację.
Miłość, zazdrość też są nam dane w naturze, podobnie jak wiara. Nigdy nie myl tego z (po)tworem jakim jest religia.

No ale z tego wynika że Bóg jest tylko ludzkim wymysłem.
Można rozumieć to dwojako. Bóg nam dał naturalna potrzebę wiary. Lub ewolucja/natura stworzyła w nas wiarę w Boga. I co jest prawdą?

Jezuici byli tak nikczemni jak ich załozyciel. Europejscy monarchowie zażądali od papieża Klemensa XIV kasacji Towarzystwa i 16 sierpnia 1773 r. ogłoszony został dekret o likwidacji zakonu. Zło zostało na jakis czs zatrzymane . Tak jak Napoleon uwięził papieża , tez i ten djabelski zakon na trochę zatrzymano w jego drańskiej działalności, Niestety proroctwo Biblijne mówi

Ap 13:3 bw "A jedna z głów jego była śmiertelnie raniona, lecz śmiertelna rana jego była wygojona. I cała ziemia szła w podziwie za tym zwierzęciem."

Niestety wszystkie djabelskie organizacje które dostały rany od miecza już sie znów podnoszą, każda djabelska bestia podnosi swój wstrętny łep tera przy końcu świata , myśle ze i inkwizycja też podniesie swoja nienastcona paszczę to nie ma sie co dziwić ze zakon djabelski znów odzyskuje świetnośc i ze niezbawieni ludzie podziwiaja tych drani których dawniej za ich działalność nikt nie mógł znieśc. Mamy tu na forum kilku przedstawicieli antychrysta i bardzo propagują zło , prózno się starają, nie trafili dobrze tu nie ma idiotów co sie nabiorą na ich djabelską propagandę.

Suzuja pisze:Ponoć religie powstały dlatego że są korzystne społecznie. Można je uznawać za atawizm ale w takim wypadku miłość, zazdrość, empatię również

szczżuja @Religie powstały bo szatan nie przepuszcza zadnej grupie ludzi wierzących w Jezusa i idących wąska drogą,nie mogac ich po prostu zlikwidować zaczyna wśród nich dywersję tak jak wy tu na forum i doprowadza do powstania religii która pomału staje sie daleka od pierwotnych załozeń i od nauk Biblijnych , wy próbujecie tu na forum pozyskać ludzi i stworzyc z nich letnich chrzescjan gotowych na kompromisy z antychrystem jednocześnie przemycajac ateistyczne treści żeby osłabic ich wiarę i ułatwic dalszą wasza ingerencję. Nie uda sie wam. Moze wam sie zdaje ze skoro Motyl na przykład przytakuje ze wszystkie religie są do bani to juz co Mario Magdaleno zaświtało ze coś ugrałaś , no to wiedz ze nawet pierwszy krok nie jest zrobiony niepotrzebnie się tu produkujesz razem ze szczeżują co to w kazdym poście delikatnie przemyca ateizm .Nawet takie forum a jest już przez djabła oblegane bo się wam zdaje ze wygracie namacicie w głowach ludziom, zwiedziecie ich a oni zaniosą zwiedzenie do zborów . Też mam dla was złe wieści nie uda wam się choć byscie pękli, bo tu ludzie wolą Ducha Świetego i jego porowadenie od djabelskiego pomiotaLojoli. a atawizmem to nazwij swojego synka jeśli ci sie z rybim ogonem urodzi.

Mario Magdaleno@

" Wiem o tym KAAN. Choć mogłaby na początku nią być. Czyż nie?
Teraz nosi nazwę Wspólnoty Życia Chrześcijańskiego. I nadal prowadzą ją jezuici "

Nie łudź sie że jak włączysz KAANowi wspomnienie i jego zyciu z przed nowonarodzenie to juz go omamiłaś nie uda ci się, on sie nowonarodził i ma Ducha i twój demon nie ma szans z Duchem Bozym żadna metodą , tecisz czas niepotrzebnie.

szczeżuja@ "Naukowcy twierdzą że wiara w Boga jest naturalnym przystosowaniem" nie przemycaj tu ateistycznych zdań masz racjonaliste idx sie tam produkować.

Chrześcijanie taka dyskusja z niewyerzacumi to niebiblijne posunięcie .
2J 1:10-11 bw
(10) Jeżeli ktoś przychodzi do was i nie przynosi tej nauki, nie przyjmujcie go do domu i nie pozdrawiajcie.
(11) Kto go bowiem pozdrawia, uczestniczy w jego złych uczynkach.

Rozmowa z takimi to jest jednak grzech bo nie przyszli tu jako poszukujący żeby sie nawrócić , Ja w tym nie będę uczestniczyć bo rozmowy o jezuitach i ateiźmie sa grzechem mamy nawet nie pozdrawiac takich . Komy z was sa potrzebne przepychanki z ateizmem i wspomnanie dawnego zecia w jakijś organizacjo Jezuickiem , mamy isc za jezusem a nie na boki.

Suzuja pisze:No ale z tego wynika że Bóg jest tylko ludzkim wymysłem.

To w takim razie miłość też jest ludzkim wymysłem!?
Czy tak mam to teraz rozumieć?
A przecież jest w PŚ ,napisane że Bóg jest miłością.
Zatem może warto pomyśleć o tym, że wiara w Boga jest nam dana jak miłość. Bez pomijania jakiegokolwiek człowieka.

Abstrahując, czy widziałeś film "Szare Anioły"? Jest w nim pokazane do czego człowieka doprowadza permanentny brak miłości. Czyli permanentny brak Boga.

Może to i nie jest jakiś wielki dowód naukowy, ale z całą pewnością jest to dowód życiowy, na to, że człowiek który żyje w braku miłości, z braku tej miłości stacza się w przepaść, z której to, tylko miłość jaką dostaje od drugiego człowieka, może go wyrwać.

Dlatego napisałem że miłość, Empatię itp. Też można tak nazwać. O to mi chodziło

Nie widziałem, wolę inne kino. Np. Al Pacino, Robert De Niro. film "Gorączka" czy "Człowiek z Blizną" to ultra kozaki

Magda, wyciagasz zdania z kontekstu jak ci pasuje

Suzuja pisze:Dlatego napisałem że miłość, Empatię itp. Też można tak nazwać. O to mi chodziło

Suzuja pisze:No ale z tego wynika że Bóg jest tylko ludzkim wymysłem.
Można rozumieć to dwojako. Bóg nam dał naturalna potrzebę wiary. Lub ewolucja/natura stworzyła w nas wiarę w Boga. I co jest prawdą?

Mój młody przyjacielu. Czy ludzkość zna odpowiedź na wszystkie pytania?
Czy wiara w Boga nie jest tajemnicą? Jak poczęcie dziecka?
Sporo o nim wiem, lecz nie wszystko. Jakiś fragment jest tajemnicą i takim pozostanie.
Czyż nie?

Wiara sama nie jest tajemnicą. Bardziej tajemnicą jest natura Boga, czy on/ona istnieje? Jaki on/ona jest?

Suzuja pisze:Wiara sama nie jest tajemnicą. Bardziej tajemnicą jest natura Boga, czy on/ona istnieje? Jaki on/ona jest?

Kompletnie się z tym nie zgadzam.
Wiara jest tajemnicą.
Bóg jest miłością, więc Jego natura wypływa z miłości.
Pogrubienie cytatu: M-M

27 Stworzył więc Bóg człowieka na swój obraz,
na obraz Boży go stworzył:
stworzył mężczyznę i niewiastę.
źródło: http://biblia.deon.pl/rozdzial.php?id=1

To jedyny fragment w całym PŚ, w którym Bóg wyraża siebie w liczbie mnogiej.

Czy teraz rozumiesz?