diedmaroz pisze:Czemu to Izraela Bóg wybrał? Czemu ofiarę Abla? Czemu Judę? Czemu niedźwiedzie zjadły dzieci za wyśmianie proroka? Czemu Dawid był przyjacielem Boga, a nie Saul? Co jest najwyższą wartością? Czy życie tu na ziemi? Jak zmierzyć wartość życia? Czy morderca, który oskórował tę studentkę płacąc karą śmierci za czyn "odda" zapłatę za życie? Czy jego życie jest "równo warte" co życie jego ofiary? A może on jest gorszym człowiekiem, bo zabił itd?
Dlatego wolę zaufać Bogu, uwierzyć. Ja nie wiem, nie mogę być sędzią. Jeśli Bóg mówił, że wybrał ofiarę Abla, że faraonowi zatwardzi serce, że to Dawid był wedlug serca Jego to wierzę, że tak było i tak ma być.
Jeśli ktoś jest buntownikiem, po nawróceniu przestaje nim być. Ja nie miałam nigdy autorytetu i nie zamierzałam mieć. Teraz mam i dziękuję Bogu, że mogę Mu zawierzyć i nie muszę sama zmagać się z setką wątpliwości natury moralnej.
Obraz Boga jest niewłaściwie ujęty w naukach kościelnych i niewłaściwie przedstawiany. Taka nauka jest chora i obrażająca dla Boga. Bóg jest miłością i świadectwo tego obrazu dał nam Bóg rodząc się w osobie Jezusa Chrystusa na ziemi. Jezus nauczał nas ludzi jaki jest prawdziwy obraz Boga. Mamy kochać Boga, mamy ufać Bogu, mamy pragnąć Boga. Żaden człowiek nie jest wstanie otworzyć swoje serce na miłość Bożą i odwzajemnić tą miłość ze strachu, z bojaźni mając obraz Boga jako okrutnika, którego trzeba się bać, bo Bóg może nas unieszczęśliwić w życiu doczesnym i w życiu wiecznym. Taka nauka jest chora i niewłaściwa. Bóg jest najlepszym, kochającym Ojcem, który kocha i pragnie miłości swoich dzieci. My mamy tą miłość przyjąć i otworzyć swoje serce na nią. To nieprawda, co głoszą starotestamentowe pisma o srogiej każącej naturze Boga. Izraelici nie w pełni rozumieli i przyjmowali wolę Bożą. Po to Jezus się narodził by dać nam prawdę objawioną i dlatego my jako chrześcijanie powinniśmy się karmić tą prawdą, bo ta prawda jest święta.