Czy Bóg zabija?

Dyskusje o zrozumieniu istoty i atrybutów Boga
sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: sahcim » 12 maja 2016, 15:01

Zbyszekg4 pisze:
sahcim pisze:W Chrystusie Bóg objawił się taki jaki jest, tzn jest Miłością i nie odbiera raz danego daru, a życie/istnienie jest darem...

Jak to się ma do przeszłych i - uwaga - przyszłych plag?!
Pytałem o to tu: viewtopic.php?f=55&t=15220&p=498996#p498996
viewtopic.php?p=498782#p498782


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: Zbyszekg4 » 12 maja 2016, 15:08

OK, nie musisz pisać ze mną (sam też nie muszę). Jednego tylko się nie mogę doczekać: Konfrontacji Twoich przekonań z oficjalnym nauczaniem Katolickiego Kościoła... Chcę po prostu wiedzieć, czy fantazjujesz czy doktrynę przekazujesz?...
Rembov mi nie chce pomóc; sam nie mam czasu czytać całego Katechizmu więc czekam - może jakiś ksiądz na emeryturze się wypowie... A gdyby tak do Franciszka napisać, hmmm?! :letssin:


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: sahcim » 12 maja 2016, 15:18

Zbyszekg4 pisze:OK, nie musisz pisać ze mną (sam też nie muszę).
Najpierw narzekasz, że przejadłeś się moimi wywodami(cyt Zbysza):
już Cię pożegnałem i Twoje słowne łamańce, sahcim! Innych częstuj takimi wywodami - ja już się przejadłem!"
a teraz znowu narzekasz, że ci nie odpisuję...i weź tu Zbyszkowi dogódź... :rotfl:


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: fauxpas » 12 maja 2016, 15:28

sahcim, w naszej rozmowie tworzy się powoli... kisiel cytatowy. Pozwól, że podsumuję wszystko w punktach i dyskutujmy dalej, bez zbędnych cytowań. Jeśli coś pominąłem, nie wahaj się dodać kolejnego punktu.

(1) Kto stworzył szatana? Czy szatan jest grzeszny? Czy działa on poza władzą Boga? Czy Bóg z nim "walczy" o ludzkość i jej dusze?
Pytania wynikają z tego, że piszesz, jakbyś myślał, że Bóg jest bezsilny wobec działań szatana. Ja nie twierdzę, że Bóg jest autorem grzechu - ostrzegałem, że temat jest dla mnie zbyt skomplikowany na taką rozmowę. Jednak z drugiej strony twierdzę, że Bóg jest absolutnym władcą wszystkiego i cokolwiek zechce, stanie się. Czy zgadzasz się z tym?

(2) Łączenie Rz 9 z powszechnym miłosierdziem Boga dla stworzenia implikuje u Ciebie uniwersalizm. Czy wierzysz, że wszyscy będą zbawieni, ponieważ zbawienie zależy od Bożego miłosierdzia, które zostało udzielone całej ludzkości?

(3) Nadal czynisz zasadę ogólną ze szczególnego przypadku istoty dwóch natur - Jezusa Chrystusa, Boga i człowieka. Jest to co najmniej nieuczciwe. To tak, jakby twierdzić, że "ludzie potrafią chodzić po wodzie, ponieważ człowiek Jezus chodził". Zwróć uwagę, że nie twierdzę, że "ludzie nie mogą chodzić po wodzie, bo nie są Jezusami" - twierdzę, że ogólna zasada "ludzie chodzą po wodzie" jest nieprawdziwa.

(4) Cały czas podaję Ci przykłady, które obrazują, że są rzeczy, które Bóg może robić, a ludziom (ogólnie, nie samemu tylko Jezusowi, patrz punkt (3)) robić nie wolno: przyjmować modlitwy i ofiary.

(5) Twoje twierdzenie, że Apostoł Piotr zabił Ananiasza i Safirę jest egotyczną nauką dla KRK - przynajmniej dopóki tego nie poprzesz dowodami. To oznacza, że prośba Zbyszka o oficjalne nauczanie nie została przez Ciebie spełniona. Wymigiwanie się "naturalną śmiercią" jest kuriozalne w przypadku tej historii.

(6) Piszesz, że Bóg nikogo nie zmusi do kochania Go. Jak wyobrażasz sobie nasze życie w wieczności w niebie z Ojcem? Czy będzie można tam grzeszyć? Jeśli tak, to jakie będą tego konsekwencje i czy to oficjalne nauczanie KRK? Jeśli nie, to dlaczego? Czy nasza wola będzie ograniczona po śmierci? Będziemy pragnąć innych rzeczy? Kto te zmiany spowoduje - Bóg? Czy to nie jest sztucznym zmuszaniem do kochania Go?


sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: sahcim » 12 maja 2016, 16:40

fauxpas pisze:sahcim, w naszej rozmowie tworzy się powoli... kisiel cytatowy. Pozwól, że podsumuję wszystko w punktach i dyskutujmy dalej, bez zbędnych cytowań. Jeśli coś pominąłem, nie wahaj się dodać kolejnego punktu.
OK... :-)

Ad(1) Bóg nie stworzył Szatana...!!! tak jak nie stworzył niczego innego, co złe. Szatan "stworzył" się sam odwracając się od Źródła Dobra, i od tej "pory" działa on wg własnego widzimisię, a może to czynić tylmo dlatego, że Bóg raz danego daru życia/istnienie nie odbiera żadnemu ze swoich stworzeń gdyż jest niezmiennym i nieskończenie doskonałym Dawcą wszystkiego co dobre.
Bóg z nim nie "walczy" tylko niezmiennie obdarowuje darami(łaskami) w zeżności od "zapotrzebowania" na które Jego stworzenie jest zdolne się otworzyć...
Pytania wynikają z tego, że piszesz, jakbyś myślał, że Bóg jest bezsilny wobec działań szatana.
Proszę cię Faukspas, nie przypisuj mi tego typu interpretacji moich wpisów, bo uważam cię za człowieka mądrego, a tego typu sugestie pod moim adresem zakłócają dotychczasowy obraz...
twierdzę, że Bóg jest absolutnym władcą wszystkiego i cokolwiek zechce, stanie się. Czy zgadzasz się z tym?
Zgadzam się z tym, że niezmienny w swej naturze Bóg - Miłość - jest absolutnym i niezmiennym władcą wszystkiego i stanie się wszystkoto, co jest zgodne z wolą Ducha(Miłości)...

Ad(2) Wierzę, że wszyscy, którzy w pełni świadomie nie odrzucą Jego Miłosierdzia zostaną zbawieni...co rozumiem "w pełni świadomie" ? w pełni świadomie, tzn widząc Go takim jaki jest naprawdę(tak jak Szatan widział Boga i odwrócił się od Niego)

Ad(3) Nie rozumiem o co ci chodzi...sprecyzuj

Ad(4) A ja podaję ci przykłady, że prowadzonemu przez Ducha Chrystusowego człowiekowi wolno wszystko, co tylko może przynieść korzyść w doprowadzeniu bliźniego do Boga...przyjmować modlitwy i ofiary również ponieważ będąc członkiem Ciała Chrystusowego jest narzędziem pośredniczacym pomiędzy Bogiem, a grzesznikiem...

Ad(5) Twoje twierdzenie, że Apostoł Piotr zabił Ananiasza i Safirę jest egotyczną nauką dla KRK[/quote] Nie napisałem, że Ap.Piotr zabił ww ale, że oddali ducha z woli Ap.Piotra...
ps...i nie wymigiwałem się tym wpisem o naturalności śmierci tylko ty niezrozumiałeś przekazu...

Ad(6) Życie wieczne z Ojcem wyobrażam sobie jako nieustanne zachwycenie się Nim(Jego nieskończenie doskonałą Miłością w kreowaniu rzeczywistości). Jako że w nieustannym zachwyceniu się Bogiem nie ma nic nieuporządkowanego więc w niebie nie będzie potrzeby grzeszyć(czynić coś nieuporządkowanego). Jako że nieustający zachwyt nieskończoną doskonałością Działającego nie będzie wynikał z jakiegoś przymusu tylko z rzeczywistego poczucia odkrywania czegoś nowego w poznawaniu Boga, to wolna wola pozostanie w dalszym ciągu wolna i wynikać będzie z Miłości Boga do nas i w nas do Boga... :-) (sorki ale nie potrafię tego oddać właściwie słowami...)


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: sahcim » 12 maja 2016, 19:36

Zbyszekg4 pisze:Jednego tylko się nie mogę doczekać: Konfrontacji Twoich przekonań z oficjalnym nauczaniem Katolickiego Kościoła... Chcę po prostu wiedzieć, czy fantazjujesz czy doktrynę przekazujesz?...
Oficjalnym nauczaniem Kościoła powszechnego w tej kwestii są boskie słowa "Nie będziesz zabijał/mordował" dane tym, którzy zostali powołani do tego aby byli świętymi jak Bóg jest Święty...
Przypisywanie Bogu, który nawołuje powołanych do stawania się na Jego obraz i podobieństwo tego, co sam im zabrania, jest czynieniem z Boga kogoś zmiennego jak człowiek grzeszny, który co innego uczy innych, a co innego sam czyni...
poza tym dostałeś wpis Kamila tu i
tutaj także
Ostatnio zmieniony 12 maja 2016, 19:53 przez sahcim, łącznie zmieniany 1 raz.


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: Zbyszekg4 » 12 maja 2016, 19:50

Wybacz, sahcim, ale nie budują mnie Kamilowe wypowiedzi w rodzaju: "O ile raczej skłaniam się ku zdaniu (rozmawialiśmy już o tym na tym forum), że historia potopu jest raczej mityczna, podobnie Apokalipsy nie brałbym literalnie, to oczywiście i historia o potopie i Apokalipsa pouczają nas o tym, jakie zniszczenie przed Bogiem niesie człowiekowi nieprawość. Podobnie pouczają nas o tym historia Sodomy i Egiptu - obu tym miejscom nieprawość przyniosła zgubę od Boga."

Czynią one z Biblii zbiór także mitów obok prawdziwych historii, a mnie mitologia nie interesuje - nawet gdy się próbuje z tego nauki jakieś wydobywać...
Jezus i apostołowie mówili np. o potopie, Sodomie jak o historii świata, a nie jak o wydumanych mitach!!
sahcim pisze:Oficjalnym nauczaniem Kościoła powszechnego w tej kwestii są boskie słowa "Nie będziesz zabijał/mordował" dane tym, którzy zostali powołani do tego aby byli świętymi jak Bóg jest Święty...

Już Ci to naświetlałem i powtarzać nie chce mi się, że nie ma sprzeczności między przykazaniem "Nie morduj" [wersja dosłowna], a Bożymi przykazaniami, aby stosować karę śmierci wobec winnych konkretnych zbrodni lub podbijać Ziemię Obiecaną!
Miał to wszystko robić lud Boży, powołany do tego aby byli świętymi jak Bóg jest Święty... bo świętość nie znosi grzechu i jak trzeba to SPRAWIEDLIWOŚCI musi się stać zadość.
I stało się - patrz sprawa potopu, plag, Sodomy, Ananiasza i Safiry oraz tego wszystkiego, co zapowiada Apokalipsa, a co dopiero będzie...
I kto to sprawiał i sprawi? Jeśli nie Bóg, to kto??!

Ważny cytat:
Kapł. 10:1-3 bw
(1) Synowie Aarona, Nadab i Abihu, wzięli kadzielnice, każdy swoją, włożyli w nie ogień i nasypali nań kadzidła, i ofiarowali przed Panem inny ogień, którego im nie nakazał.
(2) Wtedy wyszedł ogień od Pana i spalił ich, tak że zmarli przed Panem.
(3) I rzekł Mojżesz do Aarona: Oto, co Pan rzekł: Na bliskich moich okazuje się świętość moja, a wobec całego ludu chwała moja. I Aaron zamilkł.
Oto nawet poprzez uśmiercenie winnych kapłanów, Bóg okazał Swoją świętość i chwałę Swoją... Kto temu zaprzeczy, kto się dalej będzie upierał, że Bóg nie zabija bo jest Święty?!?


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: sahcim » 12 maja 2016, 20:02

Zbyszekg4 pisze:Wybacz, sahcim, ale nie budują mnie Kamilowe wypowiedzi w rodzaju: "O ile raczej skłaniam się ku zdaniu (rozmawialiśmy już o tym na tym forum), że historia potopu jest raczej mityczna, podobnie Apokalipsy nie brałbym literalnie, to oczywiście i historia o potopie i Apokalipsa pouczają nas o tym, jakie zniszczenie przed Bogiem niesie człowiekowi nieprawość. Podobnie pouczają nas o tym historia Sodomy i Egiptu - obu tym miejscom nieprawość przyniosła zgubę od Boga."
To, że ciebie coś tam nie buduje nie oznacza, że nie służy budowaniu...Dlaczego pominąłeś pierwszą wypowiedź Kamila...???
Zbyszekg4 pisze:
sahcim pisze:Oficjalnym nauczaniem Kościoła powszechnego w tej kwestii są boskie słowa "Nie będziesz zabijał/mordował" dane tym, którzy zostali powołani do tego aby byli świętymi jak Bóg jest Święty...
Już Ci to naświetlałem i powtarzać nie chce mi się, że nie ma sprzeczności między przykazaniem "Nie morduj" [wersja dosłowna], a Bożymi przykazaniami, aby stosować karę śmierci wobec winnych konkretnych zbrodni lub podbijać Ziemię Obiecaną!
To, że ty nie widzisz sprzeczności pomiędzy Bogiem nauczającym miłujcie swoich nieprzyjaciół i módlcie się za nimi, a Bogiem zabijając lub nakazującym zabijać nieprzyjaciół, to już twój problem...dualistyczy obraz Boga jest obcy nauczaniu Chrystusa...


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: Zbyszekg4 » 12 maja 2016, 20:08

sahcim pisze:Dlaczego pominąłeś pierwszą wypowiedź Kamila...???

Bo mądralo tak podałeś link, że się otwiera nie na Kamilu :letssin:
sahcim pisze:To, że ty nie widzisz sprzeczności pomiędzy Bogiem nauczającym miłujcie swoich nieprzyjaciół i módlcie się za nimi, a Bogiem zabijając lub nakazującym zabijać nieprzyjaciół, to już twój problem...dualistycza wizja Boga jest obca nauczaniu Chrystusa...

Błądzisz i innych w błąd prowadzisz [cały czas nie wiem na ile jest to sprzeczne z doktryną katolicką!?]. Mylisz pojęcia, nadajesz nieistniejący sens... Zaprzeczasz prostemu zapisowi biblijnemu! Ty mi wciskasz, że mam z czymś problem... :lmao: Problem to Ty masz - ale go nie chcesz widzieć! :-?

Jakiego autorstwa będą plagi zapowiedziane w Apok 15 i 16 rozdział? Może w końcu odpowiesz??


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: fauxpas » 12 maja 2016, 22:48

sahcim,

(1) (a) Czy Bóg nie był świadomy, że tworząc Lucyfera, stanie się on szatanem? Czy to stało się poza wiedzą / kontrolą Boga? Czy Bóg nie mógł od razu szatana unicestwić, bo "jest zmienny"? Na czym polega ta niezmienność? Czy Bóg gdzieś deklaruje, że daje tylko to, co dobre? Bo ja znam kontrprzykłady, np. tutaj:
Iz 45: (7) Ja tworzę światło i stwarzam ciemności, sprawiam pomyślność i stwarzam niedolę. Ja, Pan, czynię to wszystko.

(b) Dalej, jak ostatecznie Bóg zwycięży szatana? Przecież w swojej niezmienności nigdy nie będzie mógł zrobić mu krzywdy? Czy to nie kłóci się z zapisem Apokalipsy?

(c) I po trzecie: zgadzasz się, że wszystko, co jest wolą Bożą, stanie się. Skoro więc wolą Bożą jest, żeby każdy grzesznik został zbawiony i zachował przy tym wolność woli, to dlaczego nie może tego uczynić? W punkcie (6) nie masz problemu z tym, żeby połączyć miłość do Boga z wolnością woli, a tu na ziemi to jednak stanowi przeszkodę. Dlaczego?

(2) Wierzenie, które przedstawiasz, stoi w sprzeczności z tym, co wcześniej napisałeś. Zinterpretowałeś Rz 9 w ten sposób, że stwierdziłeś, że zbawienie można osiągnąć tylko z miłosierdzia i połączyłeś to z wersetem, który mówi, że Bóg okazuje miłosierdzie wszystkim. Nieuchronnym wnioskiem z takiej interpretacji jest: wszyscy będą zbawieni.

Jako że ani ja, ani Ty nie wierzymy w uniwersalizm, więc gdzieś po drodze musiałeś wykonać błąd logiczny. Albo źle zinterpretowałeś Rz 9 (chociaż ja akurat się zgadzam tutaj z Tobą), albo niewłaściwie to połączyłeś z wersetem o miłosierdziu Bożym (np. przytoczony przez Ciebie Ps 145). I moim zdaniem tu jest pies pogrzebany.

(3) Jezus jest wyjątkową istotą - ma dwie natury: boską i ludzką. Z tego powodu jest niejako "wyjątkiem" od reguły, a nie regułą. Stąd, nie powinno się wyciągać wniosku o ludzkości na podstawie przypadku istoty Jezusa. Dla przykładu, Człowiek-Bóg Jezus Chrystus chodził po wodzie. Czy z tego wynika, że każdy człowiek chodzi po wodzie? Albo: Człowiek-Bóg Jezus Chrystus zmarł za nasze grzechy. Czy z tego wynika, że każdy człowiek może umrzeć za nasze grzechy?

Z tego właśnie powodu nie przyjmuję Twojej argumentacji, że "można modlić się do ludzi", skoro "Szczepan modlił się do Jezusa".

(4) Moim zdaniem piszesz nieprawdę. Większość (jeśli nie wszyscy) chrześcijan stwierdziłoby, że niewłaściwym jest przyjmować modlitwy (cokolwiek to znaczy) i ofiary całopalne.

A korzystając z (3): czy ludzie mogą umierać za swoje grzechy nawzajem? Człowiek-Bóg Jezus Chrystus mógł.

(5) Zbyszek pytał, kto zabił Ananiasza i Safirę; odpowiedziałeś, że Apostoł Piotr. Pytałem też o definicję "zabicia" - Zbyszek powiedział, że to "odebranie życia"; czy więc Piotr odebrał życie tej parze? Piszesz, że to oni oddali ducha z jego woli. To kwalifikuje się do "odebrania życia"? A może Ananiasz i Safira popełnili samobójstwo na rozkaz Piotra...?

(6) Czy mógłbym - czysto hipotetycznie - zgrzeszyć w niebie? Tak wiesz, z ciekawości, dla testu. Dla Ciebie :).

Piszesz, że nieustający zachwyt Bogiem nie będzie wynikał z przymusu, ale "z rzeczywistego poczucia odkrywania czegoś nowego w poznawaniu Boga". Dlaczego takie coś nie jest możliwe tu, na ziemi? Czy Bóg nie może... odrodzić martwej duszy i spowodować właśnie tego w człowieku już tutaj*? To tak a propos punktu (1c).

* To - tak w skrócie - nowonarodzenie w protestanckim zrozumieniu. Nie w pełni - jak w niebie - ale częściowo. Polecam Rz 6 w tej kwestii.


sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: sahcim » 13 maja 2016, 02:01

Fauxpas

@ - Czy Bóg nie był świadomy, że tworząc Lucyfera, stanie się on szatanem?

Nikt tego poza Bogiem nie wie, ale można się tylko domyślać, że jeśli coś NIGDZIE nie istnieje przed powołaniem tego czegoś do istnienia, to logicznym jest, że NIGDZIE także nie istnieje wiedza o tym czymś...

@ - Czy Bóg nie mógł od razu szatana unicestwić, bo "jest zmienny"?

Nie, bo Bóg jest niezmiennym w swej naturze Dawcą istnienia i Jego natura nie jest zależna od tego, co stworzył...

@ - Czy Bóg gdzieś deklaruje, że daje tylko to, co dobre? Bo ja znam kontrprzykłady, np. tutaj:
Iz 45: (7) Ja tworzę światło i stwarzam ciemności, sprawiam pomyślność i stwarzam niedolę. Ja, Pan, czynię to wszystko.


Nie rozumiem jak ty(chrześcijanin) możesz mieć wątpliwości, że Bóg daje tylko to, co dobre...apropo cytatu, to, wyjaśnij mi, co w ciemności czy niedoli jest dla noszącego światło Pana nie dobre...???

@ - Dalej, jak ostatecznie Bóg zwycięży szatana? Przecież w swojej niezmienności nigdy nie będzie mógł zrobić mu krzywdy? Czy to nie kłóci się z zapisem Apokalipsy?

Już powiedziałem, że Bóg nie walczy z szatanem, bo szatan nie jest przeciwnikiem dla Boga. Szatan jest przeciwnikiem człowieka i to Syn Człowieczy "walczył" z Szatanem i pokonał go wyrzekając się własnej woli na rzecz woli Bożej...apropo Apokalipsy, to nie rozumiem co niby z tego co pisze ma kłócić się z zapisem Apokalipsy...Miłość jest dla Szatana nie do zniesienia dlatego zwycięstwo Miłości jest(i będzie) dla Szatana wiecznym cierpieniem...

@ - zgadzasz się, że wszystko, co jest wolą Bożą, stanie się. Skoro więc wolą Bożą jest, żeby każdy grzesznik został zbawiony i zachował przy tym wolność woli, to dlaczego nie może tego uczynić?

A skąd wiesz, że nie może tego uczynić...ma na to całą wieczność... :-)

@ - W punkcie (6) nie masz problemu z tym, żeby połączyć miłość do Boga z wolnością woli, a tu na ziemi to jednak stanowi przeszkodę. Dlaczego?

Bo istnieje rozdwojenie w naszej naturze...Ap Paweł pisze o tym w Rzym 7:7-25...

@ - Wierzenie, które przedstawiasz, stoi w sprzeczności z tym, co wcześniej napisałeś. Zinterpretowałeś Rz 9 w ten sposób, że stwierdziłeś, że zbawienie można osiągnąć tylko z miłosierdzia i połączyłeś to z wersetem, który mówi, że Bóg okazuje miłosierdzie wszystkim. Nieuchronnym wnioskiem z takiej interpretacji jest: wszyscy będą zbawieni.

Wszyscy, którzy Miłosierdzia nie odrzucą...ale Szatan nie upokorzy się i nie przyjmie Miłosierdzia od Jezusa Chrystusa...chyba :-/

@ - Jako że ani ja, ani Ty nie wierzymy w uniwersalizm, więc gdzieś po drodze musiałeś wykonać błąd logiczny. Albo źle zinterpretowałeś Rz 9 (chociaż ja akurat się zgadzam tutaj z Tobą), albo niewłaściwie to połączyłeś z wersetem o miłosierdziu Bożym (np. przytoczony przez Ciebie Ps 145). I moim zdaniem tu jest pies pogrzebany.

Nie jestem nieomylny dlatego być może coś, gdzieś poplątałem/pomyliłem...

@ - Jezus jest wyjątkową istotą - ma dwie natury: boską i ludzką. Z tego powodu jest niejako "wyjątkiem" od reguły, a nie regułą. Stąd, nie powinno się wyciągać wniosku o ludzkości na podstawie przypadku istoty Jezusa. Dla przykładu, Człowiek-Bóg Jezus Chrystus chodził po wodzie. Czy z tego wynika, że każdy człowiek chodzi po wodzie? Albo: Człowiek-Bóg Jezus Chrystus zmarł za nasze grzechy. Czy z tego wynika, że każdy człowiek może umrzeć za nasze grzechy?

Z tego właśnie powodu nie przyjmuję Twojej argumentacji, że "można modlić się do ludzi", skoro "Szczepan modlił się do Jezusa".


Oczywiście nie każdy człowiek może chodzić po wodzie czy poświęcić swoje życie za innych ale święci Pańscy, tzn ci, którzy wyrzekli się swojej woli na rzecz woli Bożej, dzięki obecności w nich Ducha mogą czynić takie same rzeczy jak Chrystus Jezus czynił na ziemi, owszem i większe mogą dokonywać, bo Chrystus wrócił do Ojca...(J 14:12)

@ - Moim zdaniem piszesz nieprawdę. Większość (jeśli nie wszyscy) chrześcijan stwierdziłoby, że niewłaściwym jest przyjmować modlitwy (cokolwiek to znaczy) i ofiary całopalne.

Po pierwsze, czy ja gdzieś mówiłem, że mogą przyjmować ofiary całopalne...(coraz bardziej rozczarowujesz mnie przypisywaniem mi swoich wymysłów), a po drugie, proszę nie wypowiadaj się w tej kwestii za wszystkich chrześcijan, bo nauczanie nt Świętych Obcowania znane jest Kościołowi od początku istnienia tegoż...(patrz Credo/Skład Apostolski)

@ - A korzystając z (3): czy ludzie mogą umierać za swoje grzechy nawzajem? Człowiek-Bóg Jezus Chrystus mógł.

Nie rozumiem w tym pytaniu "czy mogą"...ludzie przecież umierają za swoje grzechy nawzajem...

@ - Zbyszek pytał, kto zabił Ananiasza i Safirę; odpowiedziałeś, że Apostoł Piotr. Pytałem też o definicję "zabicia" - Zbyszek powiedział, że to "odebranie życia"; czy więc Piotr odebrał życie tej parze? Piszesz, że to oni oddali ducha z jego woli. To kwalifikuje się do "odebrania życia"? A może Ananiasz i Safira popełnili samobójstwo na rozkaz Piotra...?

Zbyszek zadał pytanie(cyt): "Kto spowodował, że padli trupem? zatem odpowiedziałem zarówno jemu, jak i tobie, że spowodował to Ap Piotr mocą, którą otrzymał od Boga..tak więc to nie Bóg odbiera życie stworzeniu ale to stworzenie wykorzystuje moc daną sobie od Boga, a Bóg dopuszcza aby tak się działo z Sobie znanych powodów...

@ - Czy mógłbym - czysto hipotetycznie - zgrzeszyć w niebie? Tak wiesz, z ciekawości, dla testu. Dla Ciebie :).

Jak dla mnie, to uczestnicząc w Boskiej naturze nie przyjdzie ci to nawet do głowy... :letssin: ale oczywiście hipotetycznie może...

@ - Piszesz, że nieustający zachwyt Bogiem nie będzie wynikał z przymusu, ale "z rzeczywistego poczucia odkrywania czegoś nowego w poznawaniu Boga". Dlaczego takie coś nie jest możliwe tu, na ziemi? Czy Bóg nie może... odrodzić martwej duszy i spowodować właśnie tego w człowieku już tutaj*? To tak a propos punktu (1c).

Do tego o czym mówiłem potrzeba aby człowiek był 100% jednością duchowo-cielesną, a przez skazę w naszej naturze(rozdwojenie pomiędzy pragnieniami ducha, a ciała - patrz wyżej Ap Paweł do Rzymian) takiej jedności nie możemy osiągnąć więc lepiej jest dla nas, że nasze duchowe ja opuści to "nieposłuszne" ciało aby w Zmartwychstaniu otrzymać to samo ciało ale juź nie takie samo, tzn przemienione...

ps...sorki, że dopiero teraz ale obowiązki rodzinne...


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
sahcim
Posty: 2427
Rejestracja: 04 lip 2013, 04:59
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: sahcim » 13 maja 2016, 03:01

Zbyszekg4 pisze:
sahcim pisze:Dlaczego pominąłeś pierwszą wypowiedź Kamila...???

Bo mądralo tak podałeś link, że się otwiera nie na Kamilu :letssin:
A ty pewnie jesteś jakiś nie "ten teges"(albo udajesz takowego) i dlatego nie domyśliłeś się, że chodzi o ten wpis Kamila poprzedzający ten zalinkowany jako drugi... :letssin:
Zbyszekg4 pisze:
sahcim pisze:To, że ty nie widzisz sprzeczności pomiędzy Bogiem nauczającym miłujcie swoich nieprzyjaciół i módlcie się za nimi, a Bogiem zabijając lub nakazującym zabijać nieprzyjaciół, to już twój problem...dualistycza wizja Boga jest obca nauczaniu Chrystusa...

Błądzisz i innych w błąd prowadzisz [cały czas nie wiem na ile jest to sprzeczne z doktryną katolicką!?].
Skoro nie znasz nauczania katolickiego, to na jakiej podstawie wyciągnąłeś wniosek, że to ja błądzę pisząc, to, co napisałem i podsumowałem zdaniem, że dualistyczny obraz Boga jest obcy nauczaniu Chrystusa...
Mylisz pojęcia, nadajesz nieistniejący sens...
To znaczy...sprecyzuj o co ci chodzi...
Zaprzeczasz prostemu zapisowi biblijnemu!
Gdybyś miał odrobinę uczciwości, to przyznał byś, że sam nie odczytujesz wszystkiego dosłownie tak, jak jest napisane ale tłumaczysz/interpretujesz niektóre wersety Biblii po swojemu...
Ty mi wciskasz, że mam z czymś problem... :lmao: Problem to Ty masz - ale go nie chcesz widzieć! :-?
Widzę, że nerwy ci puszczają, bo przypisujesz mi jakobym ja "wciskał" ci, że masz z czymś problem...no ale twoje wymyły to nie mój problem...
Jakiego autorstwa będą plagi zapowiedziane w Apok 15 i 16 rozdział? Może w końcu odpowiesz??
Najpierw to ty się zdecyduj czy apokaliptyczne wizje, które Jan otrzymał, odbierasz dosłownie czy symbolicznie, bo jeszcze chyba nie jesteś pewien...


Postaw, Panie, straż moim ustom i wartę przy bramie warg moich!
Mojego serca nie skłaniaj do złego słowa...
Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: Zbyszekg4 » 13 maja 2016, 06:40

sahcim pisze:A ty pewnie jesteś jakiś nie "ten teges"(albo udajesz takowego) i dlatego nie domyśliłeś się, że chodzi o ten wpis Kamila poprzedzający ten zalinkowany jako drugi...

Skoro umiałeś drugi link tak ustawić, że się otwierał na poście Kamila, to miałem prawo sądzić, że z pierwszym coś się nie udało - stąd moja na to reakcja!
sahcim pisze:Skoro nie znasz nauczania katolickiego, to na jakiej podstawie wyciągnąłeś wniosek, że to ja błądzę pisząc, to, co napisałem

Ponieważ byłem katolikiem i nie spotkałem się z nauką, że Bóg nie zabija, co Ty raczysz głosić. Także tego nauczania nie spotkałem odkąd nie jestem katolikiem. Proszę tu znawcę katolicyzmu - Rembova - aby się wypowiedział, ale milczy w tej sprawie (w innych ochoczo się wypowiada, więc albo:
1. sam Rembov nie wie jak oficjalnie KK naucza na ten temat
2. nie chce Ci robić przykrości i publicznie napomnieć brata w wierze, że błądzi
Może Ty się zatem wypowiesz (albo nakłonisz Rembova): Jakie jest oficjalne nauczanie katolickie na ten temat i wtedy będzie można to porównać z Twoim tu nauczaniem.
sahcim pisze: Jakiego autorstwa będą plagi zapowiedziane w Apok 15 i 16 rozdział? Może w końcu odpowiesz??

Najpierw to ty się zdecyduj czy apokaliptyczne wizje, które Jan otrzymał, odbierasz dosłownie czy symbolicznie, bo jeszcze chyba nie jesteś pewien...

Od lat jestem zdecydowany! Apokalipsa zawiera zarówno opisy rzeczywiste, jak i symboliczne.
Przyjrzyjmy się więc teraz Apok 15-16 rozdz. i zbadajmy co tam jest zapisane, ok?
Zacznij, proszę...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: Janek » 13 maja 2016, 07:23

Pius V bulla Horrendum
" Ów odrażający występek, za który zepsute i rozpustne miasta Sodoma i Gomora z Boskiego wyroku spalone zostały, przepełnia nas goryczą i bólem i skłania nas do karania występku tego z największa gorliwością(...)"


Papież św.Pius X w swoim Katechizmie
[i]"mówi się, że wołają o pomstę do nieba, ponieważ tak uczy Duch Święty i ponieważ ich niegodziwość jest tak wielka i tak oczywista, że skłaniają Boga, by wymierzał za nie najsurowsze kary." (295)


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Czy Bóg zabija?

Postautor: Zbyszekg4 » 13 maja 2016, 08:06

Dzięki Janku za tak ważkie cytaty [chyba sahcim nie powie, że sobie je spreparowałeś na kolanie :hihi: ].
Widzisz, Rembov - jednak można, gdy się chce...!

Ja bym jeszcze wrócił do wczoraj zacytowanego opisu śmierci synów Aarona:
Kapł. 10:1-3 bw
(1) Synowie Aarona, Nadab i Abihu, wzięli kadzielnice, każdy swoją, włożyli w nie ogień i nasypali nań kadzidła, i ofiarowali przed Panem inny ogień, którego im nie nakazał.
(2) Wtedy wyszedł ogień od Pana i spalił ich, tak że zmarli przed Panem.
(3) I rzekł Mojżesz do Aarona: Oto, co Pan rzekł: Na bliskich moich okazuje się świętość moja, a wobec całego ludu chwała moja. I Aaron zamilkł.

Oto nawet poprzez uśmiercenie winnych kapłanów, Bóg okazał Swoją świętość i chwałę Swoją... Kto temu zaprzeczy, kto się dalej będzie upierał, że Bóg nie zabija bo jest Święty?!?

Komentarz w Tysiąclatce tak mówi:
„Bliscy” Jahwe (kapłani) uczestniczą w Jego „świętości” (por. 19,2); Jego „chwała” (por. Wj 24,16+) objawia się (przez ogień karzący) całemu ludowi.
Ten katolicki i na pewno oficjalny komentarz jest kolejnym argumentem, że sahcim głosi swoją naukę! Coś sobie tam w głowie poukładał, wydumał i to przekazuje publicznie... A tymczasem powinien stosować się do Magisterium Kościoła Katolickiego!
Co na to rzekniesz, sahcimie?...


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]

Wróć do „Bóg”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości