Strona 16 z 17

Re: Czy Bóg zabija?

: 27 maja 2016, 11:52
autor: KAAN
Dezerter pisze:
KAAN pisze:Bóg jest troisty i człowiek, jako istota stworzona na obraz i podobieństwo Boże, jest troisty.

troisty
czyli zgodnie z Pawłem
człowiek = duch+dusza+ciało
ja to wiem od dawna i więc mnie nie pouczaj tylko się zapoznaj z moimi poglądami:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... sc&start=0
Niewłaściwie rozumiesz człowieka, dusza nie jest tymczasowa, jest immanentną częścią człowieka, tymczasowo zostaje zabrana do Boga na czas pomiędzy śmiercią i zmartwychwstaniem. Nie istnieje też coś takiego jak przebóstwienie, to nowomowa katolicka.
Poza tym posługujesz się w linku który podałeś językiem teologi liberalnej, zarazy która toczy chrześcijaństwo od XIXw.

Re: Czy Bóg zabija?

: 28 maja 2016, 22:56
autor: Dezerter
KAAN pisze:
Dezerter pisze:
KAAN pisze:Bóg jest troisty i człowiek, jako istota stworzona na obraz i podobieństwo Boże, jest troisty.

troisty
czyli zgodnie z Pawłem
człowiek = duch+dusza+ciało
ja to wiem od dawna i więc mnie nie pouczaj tylko się zapoznaj z moimi poglądami:
http://biblia.webd.pl/forum/viewtopic.p ... sc&start=0
Niewłaściwie rozumiesz człowieka, dusza nie jest tymczasowa, jest immanentną częścią człowieka, tymczasowo zostaje zabrana do Boga na czas pomiędzy śmiercią i zmartwychwstaniem. Nie istnieje też coś takiego jak przebóstwienie, to nowomowa katolicka.
Poza tym posługujesz się w linku który podałeś językiem teologi liberalnej, zarazy która toczy chrześcijaństwo od XIXw.

przebóstwienie - to akurat prawosławne i całkowicie chrześcijańskie i biblijne
w linku, który podałem posługuję się swoim językiem - zamieszczam jednak wiele cytatów, ale z bardzo różnych źródeł denominacji - być może jest tam i ta liberalna o której mówisz. Całość jest jednak przemyślana i przetworzona przeze mnie , przeanalizowana z Biblią w ręku
jeśli popatrzysz na grekę to oczywistym się staje , że
dusza - psyche opisuje to czym zajmuje się psychologia
natomiast
duch - pneuma - to jest to co jest najbardziej zbliżone do Ducha i nam daje życie, pochodzi i wraca od Boga

Re: Czy Bóg zabija?

: 29 maja 2016, 14:08
autor: KAAN
Dezerter pisze:przebóstwienie - to akurat prawosławne i całkowicie chrześcijańskie i biblijne
Jest niebiblijne, nie ma czegoś takiego w Biblii.
Dezerter pisze:w linku, który podałem posługuję się swoim językiem - zamieszczam jednak wiele cytatów, ale z bardzo różnych źródeł denominacji - być może jest tam i ta liberalna o której mówisz.
Dlatego wszystko jest bez autorytetu Słowa, który został zabity w scholastyce i teolgii liberalnej.
Słowo mówi tylko tyle ile potrzebne jest do zbawienia i wzrostu chrześcijanina, dodatki ludzkie takie jak wymysły liberalnych teologów psują ten przekaz. Wystarczy żeby wiedzieć, że pierwiastek życia z chwilą śmierci wraca do Boga, natomiast inna część duchowa istnieje, ma myśłi, odczucia i może mieć społeczność z Bogiem. Ta część może być żywa lub martwa w zależności czy człowiek jest zbawiony lub potępiony.

Re: Czy Bóg zabija?

: 29 maja 2016, 20:25
autor: Dezerter
być może wierzymy podobnie a tylko różnie nazywamy te same rzeczy, albo przypisujemy im inne znaczenia
- w tym temacie kazdy sam musi sobie wyrobić poglądy, bo biblia wcale nie jest jednoznaczna i rzeczywiście zamiennie stosuje pojęcia
hebrajskie:
neszama, ruach, nefesz (tchnienie, duch, dusza)
a żeby było trudniej to zrobiłem analizę samego słowa neszama w ST
i okazało się, że również ono ma wiele znaczeń w ST - sporo i biblijnie o tym można poczytać w tym wątku:
http://zchrystusem.pl/viewtopic.php?f=14&t=52&start=30

Re: Czy Bóg zabija?

: 23 cze 2016, 18:48
autor: exe
KAAN pisze:Dlatego wszystko jest bez autorytetu Słowa, który został zabity w scholastyce
Scholastyka ma wiele kierunków. Proszę o wyszczególnienie tego kierunku, który cię niepokoi.

Re: Czy Bóg zabija?

: 22 lip 2016, 09:31
autor: KAAN
exe pisze:
KAAN pisze:Dlatego wszystko jest bez autorytetu Słowa, który został zabity w scholastyce
Scholastyka ma wiele kierunków. Proszę o wyszczególnienie tego kierunku, który cię niepokoi.
Cała scholastyka jest niepotrzebna, bez sensu praktycznego, to odmiana filozofii, która zaciemnia Boży plan.

Re: Czy Bóg zabija?

: 06 mar 2017, 00:52
autor: 2tm31617
ktos się natudził i policzył na podstawie Biblii ilu ludzi "zabił" Bóg
https://www.youtube.com/watch?v=lpfkqUe ... e=youtu.be
i jak na to zwykle odpowiadacie? jestem ciekaw Waszej linii obrony Boga :) ja mam swoją, ale czuję że potrzebuje więcej, jakieś pomysły z porównaniami włącznie?

Re: Czy Bóg zabija?

: 06 mar 2017, 08:54
autor: KAAN
2tm31617 pisze:ktos się natudził i policzył na podstawie Biblii ilu ludzi "zabił" Bóg
https://www.youtube.com/watch?v=lpfkqUe ... e=youtu.be
i jak na to zwykle odpowiadacie? jestem ciekaw Waszej linii obrony Boga :) ja mam swoją, ale czuję że potrzebuje więcej, jakieś pomysły z porównaniami włącznie?
Bóg zabiera życie wszystkich którzy umierają, tam są za małe liczby, trzeba by było policzyć wszystkich ludzi którzy umarli do dzisiaj. Pan Bóg jest właścicielem życia; może je dać i może je zabrać, dar życia jest łaską i przywilejem. Życie jest niszczone przez grzech który błogosławieństwo zamienia na przekleństwo.
Pan Bóg nie potrzebuje obrony, natomiast ci wszyscy którzy robią takie paszkwile potrzebują nawrócenia, opamiętania się.

Re: Czy Bóg zabija?

: 06 mar 2017, 14:45
autor: 2tm31617
KAAN pisze:
2tm31617 pisze:ktos się natudził i policzył na podstawie Biblii ilu ludzi "zabił" Bóg
https://www.youtube.com/watch?v=lpfkqUe ... e=youtu.be
i jak na to zwykle odpowiadacie? jestem ciekaw Waszej linii obrony Boga :) ja mam swoją, ale czuję że potrzebuje więcej, jakieś pomysły z porównaniami włącznie?
Bóg zabiera życie wszystkich którzy umierają, tam są za małe liczby, trzeba by było policzyć wszystkich ludzi którzy umarli do dzisiaj. Pan Bóg jest właścicielem życia; może je dać i może je zabrać, dar życia jest łaską i przywilejem. Życie jest niszczone przez grzech który błogosławieństwo zamienia na przekleństwo.
Pan Bóg nie potrzebuje obrony, natomiast ci wszyscy którzy robią takie paszkwile potrzebują nawrócenia, opamiętania się.

A moze to najlepszy argument, zamyka dyskusje od razu :) Bog "panem smierci", nie brzmi dobrze, ale opisane tak jak to zrobiles - znakomicie. Zawsze uzywalem argumentu, ze Bog jest sedzia i dzialal w tych przypadkach dla objawienia swojej mocy i chwaly, ale ludzie zawsze sprawiedliwosc mierza ludzka miara, wiec chyba mnie nie rozumieli...

Re: Czy Bóg zabija?

: 06 mar 2017, 14:52
autor: KAAN
2tm31617 pisze: Zawsze uzywalem argumentu, ze Bog jest sedzia i dzialal w tych przypadkach dla objawienia swojej mocy i chwaly, ale ludzie zawsze sprawiedliwosc mierza ludzka miara, wiec chyba mnie nie rozumieli...
Z pewnością nie rozumieli bo większośc ludzi nie pamięta o tym że Bóg jest właścicielem całego stworzenia i życia.

Re: Czy Bóg zabija?

: 06 mar 2017, 18:48
autor: 2tm31617
KAAN pisze:
2tm31617 pisze: Zawsze uzywalem argumentu, ze Bog jest sedzia i dzialal w tych przypadkach dla objawienia swojej mocy i chwaly, ale ludzie zawsze sprawiedliwosc mierza ludzka miara, wiec chyba mnie nie rozumieli...
Z pewnością nie rozumieli bo większośc ludzi nie pamięta o tym że Bóg jest właścicielem całego stworzenia i życia.

Otóż to, dlatego czesto wolą sie nie przyznawac do takiego zabijajacego Boga, i szukac bogow, ideaologii bez cierpienia... A mimo to doswiadczaja cierpien wiec sa bez odpowiedzi

Re: Czy Bóg zabija?

: 21 mar 2017, 11:17
autor: exe
KAAN pisze:
exe pisze:
KAAN pisze:Dlatego wszystko jest bez autorytetu Słowa, który został zabity w scholastyce
Scholastyka ma wiele kierunków. Proszę o wyszczególnienie tego kierunku, który cię niepokoi.
Cała scholastyka jest niepotrzebna, bez sensu praktycznego, to odmiana filozofii, która zaciemnia Boży plan.
Scholastyka wprowadza do ludzkich poszukiwań prawdy to, z czym większość ewangelicznych, czyt też ewangelikalnych - jest po prostu na bakier - tj. higienę myślenia, której z kolei brak dokłada się znacząco do na tyle daleko idącej radykalizacji pewnych wnioskowań w sferze teoriopoznawczej, że prowadzącej do absurdów, dla wygody uznawanych za "wnioskowania biblijne".

Re: Czy Bóg zabija?

: 21 mar 2017, 13:10
autor: KAAN
exe pisze:
KAAN pisze:
exe pisze:Scholastyka ma wiele kierunków. Proszę o wyszczególnienie tego kierunku, który cię niepokoi.
Cała scholastyka jest niepotrzebna, bez sensu praktycznego, to odmiana filozofii, która zaciemnia Boży plan.
Scholastyka wprowadza do ludzkich poszukiwań prawdy ...
Tylko że zabiera się do tego w niewłaściwy sposób, opiera się o ludzkie standardy i filozofię, która jest przeciwna objawieniu Bożemu. Filozofia nie wyrosła z wiary chrześcijańskiej ale powstała jako produkt pogańskiego myślenia.
to, z czym większość ewangelicznych, czyt też ewangelikalnych - jest po prostu na bakier - tj. higienę myślenia,
Higiena myślenia musi być właściwie ustawiona i skierowana na pielęgnowanie pryncypiów wiary chrześcijańskiej wynikających z objawienia Bożego w Biblii.
której z kolei brak dokłada się znacząco do na tyle daleko idącej radykalizacji pewnych wnioskowań w sferze teoriopoznawczej, że prowadzącej do absurdów, dla wygody uznawanych za "wnioskowania biblijne".
To punkt widzenia filozofów, którzy nie umieją odróżnić tego co zostało objawione od tego co sami wymyślili albo ich koledzy filozofowie.

Re: Czy Bóg zabija?

: 21 mar 2017, 14:40
autor: exe
Filozofia nigdy nie miała być korzeniem dla Biblii, lecz uzsadniać myślenie tak, aby interpretacja była dorzeczna. Owo "właściwe" ustawienie pryncypiów musi być naturalne, a więc opierać się na istnieniu rzeczy, nie zaś podlegać aksjomatycznej arbitralności - jką jedynie w filozofii widzisz (poniżej o tym, dlaczego twój kąt widzenia jest wąski), jakiej mnóstwo jest - w nie wiadomo jakiej (tylko z deklaracji biblijnej) proweniencji - licznych denominacjach, gdzie nieraz nie rządzi ani król, ani Prawo, ani rozum.

Naturalne ustawienie pryncypiów w filozofii bytu realnego z konieczności prowadzi do chrześcijańskiego obrazu świata. W filozofii bytu realnego niczego się nie wymysla, lecz się odkrywa, toteż Twoje zastrzeżenia oparte są na powszechnym w zasadzie nierozróżnieniu filozofii od pseudofilozofii. Ja mówię o filozofii wynikającej z rozwijani daru Bożego, jakim jest rozum, a Ty zaś mówisz o mitologii, z której - słusznie zresztą - uczyniłeś przedmiot krytyki, ale niesłusznie już - gdy czynisz z pseudofilozofii oparcie dla swych kontrargumentów, ponieważ wówczas dysputujesz nie ze mną, lecz z własną ignorancją.

Re: Czy Bóg zabija?

: 21 mar 2017, 15:04
autor: KAAN
exe pisze:Filozofia nigdy nie miała być korzeniem dla Biblii, lecz uzsadniać myślenie tak, aby interpretacja była dorzeczna.
Uzasadnienie myślenia w przypadku przekazu biblijnego opiera się dla wierzącego o duchowe natchnienie od Boga i standardy myślenia pokazane w samej Biblii. Pisał o tym Paweł:

1Kor 2:1 Również ja, gdy przyszedłem do was, bracia, nie przyszedłem z wyniosłością mowy lub mądrości, głosząc wam świadectwo Boże.
2 Albowiem uznałem za właściwe nic innego nie umieć między wami, jak tylko Jezusa Chrystusa i to ukrzyżowanego.
3 I przybyłem do was w słabości i w lęku, i w wielkiej trwodze,
4 A mowa moja i zwiastowanie moje nie były głoszone w przekonywających słowach mądrości, lecz objawiały się w nich Duch i moc,
5 Aby wiara wasza nie opierała się na mądrości ludzkiej, lecz na mocy Bożej.
6 My tedy głosimy mądrość wśród doskonałych, lecz nie mądrość tego świata ani władców tego świata, którzy giną;

Użyte słowo w tym fragmencie to sofia, mądrość która wypływa z ludzkiego umysłu jak wynika z kontekstu, Paweł nie używał w swoim zwiastowaniu ludzkich standardów mądrości ale standardy Boże. Mówił o tym wyraźnie tu:

List do Kolosan 2:8 Baczcie, aby was kto nie sprowadził na manowce filozofią i czczym urojeniem, opartym na podaniach ludzkich i na żywiołach świata, a nie na Chrystusie;

Filozofia jest według Pawła trucizną duchową.

Owo właściwe właściwe ustawienie pryncypiów musi być naturalne, a więc opierać się na istnieniu rzeczy, nie zaś podlegać aksjomatycznej arbitralności, jakiej mnóstwo jest - w nie wiadomo jakiej (tylko z deklaracji biblijnej) proweniencji - licznych denominacjach, gdzie nieraz nie rządzi ani król, ani Prawo, ani rozum.
Nie ma czegoś takiego jak "naturalne" ustawienie pryncypiów, takiego ustawienia nie wyoruje się z ziemi, nie wyławia z morza. Pryncypia sa podstawą konkretnych systemów ideologicznych, a pryncypia Boże objawione w Biblii są podstawą do chrześcijańskiego sposobu myślenia.
Naturalne ustawienie pryncypiów w filozofii bytu realnego z konieczności prowadzi do chrześcijańskiego obrazu świata.
To stwierdzenie nie jest oparte na czymkolwiek, to wymyślona teoria. Chrześcijański obraz rzeczywistości wypływa z Bożego objawienia.
W filozofii bytu realnego niczego się nie wymysla, lecz się odkrywa, toteż Twoje zastrzeżenia oparte są na powszechnym w zasadzie nierozróżnieniu filozofii od pseudofilozofii.
Filozofia bytu realnego jest sama wymyślona, nie ma twardych korzeni w objawieniu Bożym, nie ma czegoś takiego w objawieniu biblijnym.
Ja mówię o filozofii wynikającej z rozwijaniu daru, jakim jest rozum,
Filozofia jest produktem ludzkiego rozumu i z definicji musi być ułomna i prowadzić do fałszywego obrazu rzeczywistości. Pełną prawdę ma jedynie objawienie Słowa Bożego.
a Ty zaś mówisz o mitologii, z której - słusznie zresztą - uczyniłeś przedmiot krytyki, ale niesłusznie już - gdy czynisz z pseudofilozofii oparcie dla swych kontrargumentów, ponieważ wówczas dysputujesz nie ze mną, lecz z własną ignorancją.
Każda filozofia jest w jakimś zakresie mitologią, jako niedoskonały produkt ludzki musi zawierać błędy w odróżnieniu od niezawodnego i bezbłędnego objawienia Słowa Bożego.

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum