Daleki Bóg

Dyskusje o zrozumieniu istoty i atrybutów Boga
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 lis 2009, 10:08

niebieski pisze:
Lash pisze:Bratem Chrystusa jest WIERZĄCY a nie każdy człowiek
ale perły ....
Jak najbardziej perły. On umarł za nas, gdy byliśmy grzesznikami.

BROTHER Jesus made “brother” and “neighbor” in a sense equivalent terms (Mt. 7:3f), as though to extend the love and care expected within the family unit to those with whom His people have contact. Brotherhood was to become a hallmark of the Lord’s people, His Church.
Masz rację, jeśli chodzi o pojmowanie „brata” w Nowym Testamencie. Jednak to zaznaczone tłustym drukiem zdanie ma, że „Jezus uczynił ‘brata’ i ‘bliźniego’ określeniami, które można używać zamiennie”.....

To mam racjé czy nie mam ? :eek:
Brat i bliżni to dwia rózne okreslenia.
Braterstwo wskazuje na JEDNEGO OJCA.
Twoja teza jest śmiała. :)
Dla żydów oczywistoscią było nayzwanie innych żydów BRAT bowiem mieli ojca Izraela!.

Wracając konkretnie do wypowiedzie Jezusa.

Jezus poinformował nas.
[color=darkred](50) Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką. (Ew. Mateusza 12:50, Biblia Tysiąclecia)

(40) A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili. (Ew. Mateusza 25:40, Biblia Tysiąclecia)

Idąc Dalej tym tropem widzimy Pawła prześladujacego Chrystusa w Damaszku i Jezus mu to wskazuje.



niebieski pisze:
W Łk 10, 29 czytamy pytanie zadane Panu: Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?», na które On odpowiada przypowieścią o dobrym Samarytaninie (10, 30-37), z której można wyciągnąć wniosek, że bliźnim (= bratem) jest każdy człowiek, nie tylko ten z mojego narodu, czy wyznający moją wiarę, ale każdy, szczególnie znajdujący się w potrzebie. On utożsamia się z każdym potrzebującym, ubogim, głodnym, spragnionym, wyrzuconym na margines...
Mylisz się.
O Bliżni jest pojeciem szerszym niz Brat W NT.
Ostatnio zmieniony 11 lis 2009, 11:19 przez Lash, łącznie zmieniany 1 raz.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 lis 2009, 10:44

niebieski pisze:
Lash pisze:Czyli do umierania na krzyzu?
Albo SKŁADANIA sienie w ofierze?
Nie wiem, o co pytasz :-(

"To czyńcie na moją pamiątkę" oznacza polecenie i uprawnienie do czynienia tego, co On czynił, czyli do uobecniania Jego ofiary.
Z tym ze uobecnienie nie miało miejsca!
Gdyby miał nastapić cud przemiany WTEDY BY NASTAPIŁ
tak sie nie stało
Chleb i wino nie zmieniło się w ciało i Krew.

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze: Podobnie dzieje się w każdym momencie, kiedy w łonie kobiety następuje poczęcie nowego człowieka. To nie ojciec i matka mają moc stworzenia duszy, ale czyni to sam Pan Bóg. W jakiś więc sposób Pan Bóg dał kobiecie i mężczyźnie łączącym się w akcie małżeńskim władzę nad sobą. Kiedy oni stają się rodzicami dając początek ciału nowego człowieka, Pan Bóg stwarza duszę, i w ten sposób powstaje kompletny człowiek: dusza i ciało. I dzieje się tak, nawet wtedy, kiedy poczęcie dzieje się poprzez gwałt.
Brednie
Zwierzeta też maja duszę i co mają władzę w pewnym sensie nad Bogiem? :eek:
Widzę, że słowa "brednie, bredzisz" stały się ostatnio Twoimi ulubionymi słowami.


Raczej adekwatnymi do twoich wypowiedzi. Nie ma nic co bym lubiał w tych słowie

niebieski pisze: Bzdurą i bredzeniem jest twierdzenie, że pomiędzy duszą ludzką i duszą zwierząt nie ma różnicy, co tu zdajesz się sugerować. Dusza zwierząt to tylko dusza ożywiająca, czyli taka, która sprawia, że zwierzę żyje.


Nie ma DUSZY OZYWIAJACEJ jest duch który wchodzi w człowieka lub zwierzę i w połaczeniu z ciałem daja duszę żyjącą.
Nie znajduje róznicy między ZYCIEM zwierzą a ludzi.
Dusza jest życiem. jest ona taka sama u ludzi jak i u człowieka.


niebieski pisze: Natomiast dusza ludzka jest nieśmiertelna przeznaczona do chwały lub kary razem z ciałem, która ożywiała.


Mylisz się.
Dusza ludzka jest śmiertelna w śmiertelnym ciele.

(19) Bezcześcicie mnie u mojego ludu za garść jęczmienia i kromkę chleba, zabijając dusze, które nie mają umrzeć, a zachowując przy życiu dusze, które nie powinny żyć, okłamując mój lud, który słucha kłamstwa. (Ks. Ezechiela 13:19, Biblia Warszawska)

Tu masz cos wiecej o duszy
(23) Wystrzegaj się tylko, aby nie spożywać krwi, gdyż krew to dusza, a nie będziesz spożywał duszy wraz z mięsem. (Ks. Powt. Prawa 12:23, Biblia Warszawska)

(11) Zabili też każdą duszę, która była w niem, ostrzem miecza mordując, tak iż nie zostało nic żywego; a Hasor spalił ogniem. (Ks. Jozuego 11:1-23, Biblia Gdańska)

niebieski pisze: Odpowiedz w takim razie na pytanie: Czy to rodzice są autorami duszy ich dziecka, w sensie, że są jej stworzycielami, czy Pan Bóg?


Bóg daje Dzieci kiedy chce. NIE WIESZ TEGO?
Swięci to wiedzieli

(1) Rachela zaś widząc, że nie może dać Jakubowi potomstwa zazdrościła swej siostrze i rzekła do męża: Spraw, abym miała dzieci; bo inaczej przyjdzie mi umrzeć! (Ks. Rodzaju 30:1, Biblia Tysiąclecia)

(13) Bo Ty stworzyłeś nerki moje,Ukształtowałeś mnie w łonie matki mojej. (14) Wysławiam cię za to, że cudownie mnie stworzyłeś.Cudowne są dzieła twojeI duszę moją znasz dokładnie. (15) Żadna kość moja nie była ukryta przed tobą,Choć powstawałem w ukryciu,Utkany w głębiach ziemi. Ps 139

Bóg powołuje do istnienia życie NIEZALEZNIE od tego czy nam sie wydaje że ciało jest zdrowe czy nie! pogadaj z ludzmi mającymi problemu z dziecmi ...
WSZYSTKO czesto wygląda OK a nie moga mieć dzieci!

Człowiek nie rozkazuje Bogu w procesie rodzenia dzieci....
Raczej smiem twierdzic odwrotnie :)
i mówie to jako ojciec który modlił sie o bliźnięta i Bóg pokazał mu że ten dzień nie bedzie dobrze robić bliźnięta a w inny Bedzie dobrze i zrobiłem jak chce DAWCA życia i potomstwa
i Mam bliźnięta choć w rodzinie nikt nie miał. :) :P
Ostatnio zmieniony 11 lis 2009, 11:20 przez Lash, łącznie zmieniany 1 raz.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 lis 2009, 11:02

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:
fantomik pisze:Zapominasz przyjacielu, że Chrystus aktualnie to nie jest wcielone małe dziecko :P To jest Król Królów i Pan Panów.
Chrystus jest, był i będzie Królem królów i Panem panów - zawsze, nawet i wtedy, kiedy leżał w betlejemskim żłóbku czy kiedy umierał na krzyżu, panie teologu.
Ale jego unizenie sie SKONCZYŁO panie teologu
Jezusa mógł byle arcykapłan uderzyć w twarz czy teraz tez może? Byle człek puł na niego czy teraz tez moze? Chrystus Był na krzyzu ale z niego zszedł i zmartwychwstał
Czy to, że On narodził się jako Dziecko, i to, że arcykapłan mógł uderzyć Go, i rzeczywiście Go uderzył, i inne zniewagi zaprzeczają temu, że także i wtedy był On Panem panów i Królem królów?
Czyżbym to stwierdził? bo nie twierdzilem? :eek:
Problem w tym ze Jezus był wtedy w UNIŻENIU z nie w chwale jak jest obecnie! Obecnie jest Bogiem w uwielbieniu a nie kims kyo sie daje bić.
niebieski pisze: A jeśli w przypowieści mówi, że w niebie będzie usługiwał tym, którzy będą czuwać i będą gotowi na jego przyjście: Szczęśliwi owi słudzy, których pan zastanie czuwających, gdy nadejdzie. Zaprawdę, powiadam wam: Przepasze się i każe im zasiąść do stołu, a obchodząc będzie im usługiwał. (Luk 12:37 BTP) czy wtedy przestanie być Królem królów i Panem panów?
Jest stale panem Panów

CO NIE MÓWI NIC O ROZKAZYWANIU JEZUSOWI!. lub posiadaniu władzy nad nim!
Bóg Troszczy się i zaspokaja potrzeby całego stworzenia w ten sposób usługując i nikt mu nie rozkazuje i nie ma nad nim władzy. słuzy jak chce i gdzie che!


niebieski pisze: Jak to wyjaśnić tę pozorną sprzeczność? Służyć Panu to znaczy królować z Nim, a królować z Chrystusem, to znaczy służyć. Królestwo Jego nie jest z tego świata.
Nie ma problemu. Bowiem ci którym usługuje NIE ROZKAZUJA MU a to jest temat rozmowy.
niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:
fantomik pisze:Tylko na waszych bałwochwalczych malunkach nadal jest małym dzieckiem
Przedstawiania Pana jako dziecko nie jest bałwochwalstwem. .
Ale malunki sa bałwochwalcze
Według Ciebie.

Czy bałwohwalca mówi że czczi bałwany?
Czy złodziej nie znajduje powodu by kraść?
Czy heretyk nie mysli że mówi dobrze?

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:
fantomik pisze:W sumie to jest normalne dla religii pogańskich, że w nich wyznawcy mogą w jakiś sposób manipulować bogiem/bożkami i zdobywać sobie (zwykle) uczynkami przychylność i błogosławieństwo.
Katolicy nie wyznają wiary w Boga, którym można manipulować.
tego nie napisał
Sugerował.

Postawił tezę ze Jesli Bogu możecie wydawac rozkazy i on musi być wam posłuszny to ....
niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:Brzydko manipulujesz sugerując, że katolicy to wyznawcy religii pogańskiej.
Jesli twierdzą ze mozna Uwilbionemu Chrystusowi ROZKAZYWAC to jest to przynajmniej zdumiewające
"Rozkazywać" nie jest dobrym słowem. Jednak jest prawdziwym, że Chrystus dał się poznać w poniżeniu, zależności, ubóstwie, posłuszeństwie, nie po to, aby dać prawo do rozkazywania sobie, ale raczej, żeby dać przykład do naśladowania. On mówi o braniu krzyża i o uczeniu się od Niego.

Z tym ze Chrystusa nie ma juz na krzyzu i nie ma w ciele tu na ziemi.
Czy chcesz widzieć Chrystusastale w jego uniżeniu? A nie w chwale?
niebieski pisze: A w kontekście tej homilii: Kiedy Pan powiedział: To jest Moje Ciało; to jest Moja Krew - to rzeczywiście w tym momencie chleb stał się Jego Ciałem, a wino stało się Jego Krwią. A skoro powiedział: "To czyńcie na Moją pamiątką" oznacza, że polecił czynić uobecniać Jego Ofiarę i dał moc do czynienia tego. Zdumiewające, o tak, i to jeszcze jak! A jednak prawdziwe.
tylko dla tych co wierża że magiczna moc przmieniła chleb w ............ chleb :eek: nie mamy władzy nad BOGIEM


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 lis 2009, 11:18

niebieski pisze: Słowo o "władzy nad Bogiem" trzeba rozumieć w tym kontekści, w jakim zostały wypowiedziane. A jeśli nie są zrozmiane, świadczy to tylko o braku wiary w realność Eucharystii, o nieznajomości Boga i Pisma św.

heh Niebieski po co ta manipulacja emocjonalna?
Twierdzisz że skoro nie uznaje waszych heretyckich roszczeń to nie znam Boga. Typowe. Zero argumentacji - lanie wody i przypisywanie swoich cech innym.
Dlatego że znam biblie widzę że mówienie w jakim kolwiek konteksice o władzy nad Bogiem JEST HEREZJĄ

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze: To, że kapłan otrzymuje władzę sprawowania Eucharystii nie oznacza w najmniejszym stopniu, że Bogiem można manipulować. Raczej jest tak, że ufa człowiekowi, kiedy daje mu władzę nad sobą. On staje się obecny w Eucharystii, i ufa, że ci, którzy Go przyjmują, uczynią to godnie.
Po co mówisz aby mácic??
NIe ma tu nic dorzeczy postawa przyjmujacych
tematem jest "władza nad przmianą"
Czytaj całe zdanie, a nie fragment.

Bzdura jest bzdurą i tyle. Bóg nie ufa człowiekowi w jakichs obrzędach symbolizujących jego smierć. CZy Chrystus ufał Piłatowi? to jakies brednie!
niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:On przyszedł jako Człowiek, jako Dziecko mając zaufanie do swojej Matki, św. Józefa i wszystkich ludzi, którym dał władzę nad sobą, co stało się najbardziej widoczne w męce i śmierci. Uczynił to człowiek, ale tylko dlatego, że otrzymał taką władzę od Boga.

Nie ma tu zadnego ZAUFANIA.
Władza ludzka jest DANA OD BOGA.
gdyby im nie była dana władza nie mieliby żadnej. Tak ja ci co chcieli go zepchnać z urwiska i nie mogli!
Pan Bóg ma zaufanie do człowieka. Ufa, że z pomocą Jego łaski odpowie "Tak" na Jego wołanie.

Brednie.
Mówimy o smierci Chrystusa na krzyzu i o tym ze ludzie zabili Chrystusa. Wy teraz niczym Piłat uzurpujecie sobie prawo do władzy nad tym zby ofiarowac Chrystusa jeszcze raz.
OHYDA.

niebieski pisze: Władza ludzka, każda ludzka władza jest dana od Boga. "To czyńcie na Moją pamiątkę" pochodzi także od Niego.


W tym nie ma ŻADNEJ władzy. jest obraz tego co sie wydarzylo zabicia Chrystusa,

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:Pan przychodzi do nas w każdym spotkanym człowieku, szczególnie tym słabym i potrzebującym naszej pomocy. On przychodzi do nas jako dziecko, które poczyna się pod sercem matki, nawet, jeśli dzieje się to przez gwałt, tylko dlatego, że ufa człowiekowi, że on przyjmie to nowe życie i pozwoli mu się rozwinąć.
brednie
Merytoryczność Lasha w zbliżeniu.

Nazwanie brednią bredni jest merytoryczne. tym bardziej ze potem pokazuje zasadność tego okreslenia.

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:Przychodzi On do nas w słabości i w słabości został ukrzyżowany, ale nawet wtedy był Bogiem wszechmogącym i nikt nie może nim manipulować.

PRZYCHODZIŁ!
okres wcielenia i bycia ukrzyzowanym sie skończył!
Teraz JEzus ma posługe Chwały a nie cierpienia!
A jednak nie zaprzecza to temu, że utożsamia się z najsłabszymi, których spotykamy na naszej drodze.

Zmiana tematu i unik
chcesz to traktuj Chrystusa jak ci co go krzyżowali i chełpili sie swoja władża mnie do tego nie mieszaj.

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:Właśnie jak traktujemy Go w Jego słabości, (która ma miejsce i dzisiaj, bo On jest obecny i dzisiaj, szczególnie w tym najsłabszych), tak będziemy sądzeni przez Niego na końcu.

Co jest bzdurą.
Chrystusa jest obewcny w kosciele a nie w kazdym człowieku. i nie jest słaby ale jest zwyciezcą.
Nie jest bzdurą, że będzie nas sądził z tego, co uczyniliśmy jednemu z najmniejszych.

wieć co może chodzi o aborcje ? Albo o karłów?
Jezus nie powiedział najmniejszych
ale NAJMNIEJSZYCH BRACI MOICH - wczesniej wyjasnił kto jest BRATEM JEGO i tyle z towich dywagacji.

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:Mylisz dwie sprawy: Bóg, nawet jeśli przychodzi do nas w słabości (czyli w jakimś sensie daje władzę nad sobą) nie jest Bogiem, którym można manipulować. Jego słabość nie oznacza ani prawa ani nawet możliwości manipulowania. Jego słabość nie niweczy jego wszechmocy. Szkoda, że tego nie rozróżniasz.
Bo ełkoty sa trudne do zrozumienia... ale cóż dkoro błazenade kontynnujesz tocóż.
To Ty błaznujesz, a Twoje posty to bełkot, który trudno jest zrozumieć.

wystarczy IQ na normalnym poziomie
skoro masz problemy to .... módl sie

niebieski pisze:Bóg jest wszechmocny, ale przyszedł do nasz jako Dziecko i dał się ukrzyżować i to nie zniweczyło, ani nie zaprzecza Jego wszechmocy. Ty nazywasz to bełkotem, co wskazuje na nieznajomość Boga i Pisma św.

Błazenadą jest to że TRKATUJECIE CHRYSTYSA I BOGA uwielbionego jak sługe swego. Jesli nie jest to błazenada to jest to naua demoniczna kpiaca z Boga!
Bo czy nie jest kpina że kapłan KRK staje sie władcą niczym Piłat nad Chrystusem i zabija go w uobecnianej ofierze mówiąc - moja władza nad BOGIEM pochodzi od Boga.

jeszcze to sie nazywa ZAUFANIEM że co ze go zabijecie? Jezus ufał Piłatowi że władza która ma dobrze wykorzysta? BZDURY.

niebieski pisze:Dlaczego Bóg dał się poznać w słabości? Bo jest miłością. Gdyby był tylko potęgą (bez miłości), to wcielenie byłoby zbędne.


Nie zminiaj tematu.
Tematem nie jest to czy nam Bóg usługuje łaskawie ale władza nad BOGIEM w jego smierci na krzyżu!


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 11 lis 2009, 15:07

KAAN pisze:
Jeśłi czytałeś to co linkujesz to zwróć uwagę na argumentowanie, typowe jak na katolika; zakłada z góry pewną ideologię i podpiera to tradycją, czyli tym co prezentowali tzw. ojcowie kościoła. Nie ma t tym tekście odniesienia precyzyjnego do nauki ŚŁowa Bożego - co Bóg mówi, ale zwracanie uwagi co człowiek mówi. Potwierdza się moja diagnoza.
Schaff nie jest katolikiem. Twoja "diagnoza" pokazuje Twoje uprzedzenia, nic więcej.


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 11 lis 2009, 15:17

Lash pisze:
niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:
fantomik pisze:Tylko na waszych bałwochwalczych malunkach nadal jest małym dzieckiem
Przedstawiania Pana jako dziecko nie jest bałwochwalstwem. .
Ale malunki sa bałwochwalcze
Według Ciebie.
Czy heretyk nie mysli że mówi dobrze?
Heretyk myśli, że mówi dobrze. Nie widzę, że byś miał jakieś wątpliwości.


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 11 lis 2009, 15:25

Lash pisze:
niebieski pisze: Odpowiedz w takim razie na pytanie: Czy to rodzice są autorami duszy ich dziecka, w sensie, że są jej stworzycielami, czy Pan Bóg?


Bóg daje Dzieci kiedy chce. NIE WIESZ TEGO?
Jeśli poczęcie dziecka jest TYLKO sprawę chcenia Pana Boga i człowiek nie ma tu nic do powiedzenia, wynika z tego wniosek, że gwałciciel, który poczyna dziecko, tak naprawdę pełni wolę Pana Boga.

Czy pełnienie woli Bożej jest grzechem?


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 11 lis 2009, 15:32

Lash pisze:
niebieski pisze:
Lash pisze:Bratem Chrystusa jest WIERZĄCY a nie każdy człowiek
ale perły ....
Jak najbardziej perły. On umarł za nas, gdy byliśmy grzesznikami.

BROTHER Jesus made “brother” and “neighbor” in a sense equivalent terms (Mt. 7:3f), as though to extend the love and care expected within the family unit to those with whom His people have contact. Brotherhood was to become a hallmark of the Lord’s people, His Church.
Masz rację, jeśli chodzi o pojmowanie „brata” w Nowym Testamencie. Jednak to zaznaczone tłustym drukiem zdanie ma, że „Jezus uczynił ‘brata’ i ‘bliźniego’ określeniami, które można używać zamiennie”.....

To mam racjé czy nie mam ? :eek:
Brat i bliżni to dwia rózne okreslenia.
Braterstwo wskazuje na JEDNEGO OJCA.
Twoja teza jest śmiała. :)
Dla żydów oczywistoscią było nayzwanie innych żydów BRAT bowiem mieli ojca Izraela!.

Wracając konkretnie do wypowiedzie Jezusa.

Jezus poinformował nas.
[color=darkred](50) Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką. (Ew. Mateusza 12:50, Biblia Tysiąclecia)

(40) A Król im odpowie: Zaprawdę, powiadam wam: Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili. (Ew. Mateusza 25:40, Biblia Tysiąclecia)

Idąc Dalej tym tropem widzimy Pawła prześladujacego Chrystusa w Damaszku i Jezus mu to wskazuje.



niebieski pisze:
W Łk 10, 29 czytamy pytanie zadane Panu: Lecz on, chcąc się usprawiedliwić, zapytał Jezusa: «A kto jest moim bliźnim?», na które On odpowiada przypowieścią o dobrym Samarytaninie (10, 30-37), z której można wyciągnąć wniosek, że bliźnim (= bratem) jest każdy człowiek, nie tylko ten z mojego narodu, czy wyznający moją wiarę, ale każdy, szczególnie znajdujący się w potrzebie. On utożsamia się z każdym potrzebującym, ubogim, głodnym, spragnionym, wyrzuconym na margines...
Mylisz się.
O Bliżni jest pojeciem szerszym niz Brat W NT.
Jeśli dla Ciebie bratem i bliźnim jest tylko ten, kto wierzy tak samo, jak Ty, to nie wyszedłeś ze Starego Testamentu.

Jeśli chrześcijanin nie byłby sądzony także z tego, jak traktował innych ludzi spoza grona wierzących w Chrystusa, to jak najbardziej byłyby dozwolone wojny z innowiercami, zabijanie ich itd. Taki wniosek jest sprzeczny z Ewangelią.

Syn Boży stając się człowiekiem stał się Synem Adama (por. Łk 3, 38). W ten sposób każdy człowiek stał się Jego bratem tylko z tej racji, że jest człowiekiem.


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 lis 2009, 15:51

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:
fantomik pisze:Tylko na waszych bałwochwalczych malunkach nadal jest małym dzieckiem
Przedstawiania Pana jako dziecko nie jest bałwochwalstwem. .
Ale malunki sa bałwochwalcze
Według Ciebie.
Czy heretyk nie mysli że mówi dobrze?
Heretyk myśli, że mówi dobrze. Nie widzę, że byś miał jakieś wątpliwości.
JA PO TOBIE TEZ NIE :)

Pamiétasz rozmowé o mieczu obosieczym :)


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 lis 2009, 15:53

niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze: Odpowiedz w takim razie na pytanie: Czy to rodzice są autorami duszy ich dziecka, w sensie, że są jej stworzycielami, czy Pan Bóg?


Bóg daje Dzieci kiedy chce. NIE WIESZ TEGO?
Jeśli poczęcie dziecka jest TYLKO sprawę chcenia Pana Boga i człowiek nie ma tu nic do powiedzenia, wynika z tego wniosek, że gwałciciel, który poczyna dziecko, tak naprawdę pełni wolę Pana Boga.

Czy pełnienie woli Bożej jest grzechem?
Czy m innym jest AKT seksualny a czym innym jest FAKT zapłodnienia.
Nie wiem jak wyglada twoje pozycie seksualne i czy wogóle masz pojecie o tych sprawach ale zapewnim ciebie że nie po kazdym stosunku dochodzi do zapłonienia.

Nie wiem czy nie wiesz tych oczywistości czy tylko umyslnie mieszasz akt stosunku z poczęciem.

Oczywiście dla wielu kusząca jest detronizacja Pana Boga z roli tego który daje życie i do kórego ono wraca.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 11 lis 2009, 15:54

Lash pisze:
niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze:
fantomik pisze:Tylko na waszych bałwochwalczych malunkach nadal jest małym dzieckiem
Przedstawiania Pana jako dziecko nie jest bałwochwalstwem. .
Ale malunki sa bałwochwalcze
Według Ciebie.
Czy heretyk nie mysli że mówi dobrze?
Heretyk myśli, że mówi dobrze. Nie widzę, że byś miał jakieś wątpliwości.
JA PO TOBIE TEZ NIE :)

Pamiétasz rozmowé o mieczu obosieczym :)
Pamiętam, ale to nie to samo.


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 11 lis 2009, 15:58

Lash pisze:
niebieski pisze:
Lash pisze:
niebieski pisze: Odpowiedz w takim razie na pytanie: Czy to rodzice są autorami duszy ich dziecka, w sensie, że są jej stworzycielami, czy Pan Bóg?


Bóg daje Dzieci kiedy chce. NIE WIESZ TEGO?
Jeśli poczęcie dziecka jest TYLKO sprawę chcenia Pana Boga i człowiek nie ma tu nic do powiedzenia, wynika z tego wniosek, że gwałciciel, który poczyna dziecko, tak naprawdę pełni wolę Pana Boga.

Czy pełnienie woli Bożej jest grzechem?
Czy m innym jest AKT seksualny a czym innym jest FAKT zapłodnienia.
Nie wiem jak wyglada twoje pozycie seksualne i czy wogóle masz pojecie o tych sprawach ale zapewnim ciebie że nie po kazdym stosunku dochodzi do zapłonienia.

Nie wiem czy nie wiesz tych oczywistości czy tylko umyslnie mieszasz akt stosunku z poczęciem.

Oczywiście dla wielu kusząca jest detronizacja Pana Boga z roli tego który daje życie i do kórego ono wraca.
Nie mówię, że każde współżycie to poczęcie, ale stwierdzam jedynie, że zdarzają się poczęcia na skutek gwałtu. Czy możesz temu zaprzeczyć?

A jeśli poczęcie dzieje się na skutek gwałtu, a dziecko zostaje poczęte zgodnie z Bożą wolą (w sensie, że rodzice nie mają tu nic do powiedzenia - nie mają żadnego na to wpływu, bo wszystko zależy od Boga), to z tego prosty wniosek, który napisałem powyżej.


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 11 lis 2009, 16:01

niebieski pisze:[...]Jeśli poczęcie dziecka jest TYLKO sprawę chcenia Pana Boga i człowiek nie ma tu nic do powiedzenia, wynika z tego wniosek, że gwałciciel, który poczyna dziecko, tak naprawdę pełni wolę Pana Boga.

Czy pełnienie woli Bożej jest grzechem?

Ogólnie to sofistyka przyjacielu ale poczytaj List do Rzymian -- w sumie prawie dokładnie na to pytanie Paweł daje tam odpowiedź.

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 11 lis 2009, 16:06

niebieski pisze:
Lash pisze: Mylisz się.
O Bliżni jest pojeciem szerszym niz Brat W NT.
Jeśli dla Ciebie bratem i bliźnim jest tylko ten, kto wierzy tak samo, jak Ty, to nie wyszedłeś ze Starego Testamentu.
Czy tak rzekłem?
NIE
wieć budujesz straw - mana aby zmanipulowac czytelnikiem

Rzkełm za Jezusem

(50) Bo kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie, ten Mi jest bratem, siostrą i matką. (Ew. Mateusza 12:50, Biblia Tysiąclecia)

Pełniacy wole Ojca jest Bratem Jezusa. nie moim.
Ale jak widać Słowa Jezusa co cibie nie bardzo docierają ....


niebieski pisze: Jeśli chrześcijanin nie byłby sądzony także z tego, jak traktował innych ludzi spoza grona wierzących w Chrystusa, to jak najbardziej byłyby dozwolone wojny z innowiercami, zabijanie ich itd. Taki wniosek jest sprzeczny z Ewangelią.
Czy tak rzekłem?

Kolejny STRAW-MAN - nigdzie nie twierdziłem że tak jest jak napisałeś. wymysliłeś wniosek sprzeczny z ewangelia i go obalasz.

Mój wniosek jest taki JEZUS osądzi ludzi z tego jak traktowali JEGO KOSCIOŁ DUCHOWY - szczególnie SROGO ich oceni. Stąd ci wszyscy a wszczegolnosci decydenci którzy przesladowali kosicoł bedą sie mieli z pyszna.

Nie ma ani razu sugestii że Jezus jest BRATEM FARZYEUSZY któzy maja za Ojca diabła

niebieski pisze: Syn Boży stając się człowiekiem stał się Synem Adama (por. Łk 3, 38). W ten sposób każdy człowiek stał się Jego bratem tylko z tej racji, że jest człowiekiem.


O wiedziałem że uciekniesz do braterstwa w Adamie. I teraz czekam na Dowód że Jezus mówi tu o bratestwie w Adamie albo że nazywa BRATEM SWOIM kogokolwiek niewierzacego.

Oczywiscie mało znaczenie ma BEZPOSREDNIE nauczanie Jezusa
(35) Bo kto pełni wolę Bożą, ten Mi jest bratem, siostrą i matką. (Ew. Marka 3:35, Biblia Tysiąclecia)

A wielkie znacznie ma uczynione na siłe bratertswo :P


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
niebieski
Posty: 1565
Rejestracja: 17 sie 2008, 00:52
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Biecz, Polska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: niebieski » 11 lis 2009, 16:07

fantomik pisze:
niebieski pisze:[...]Jeśli poczęcie dziecka jest TYLKO sprawę chcenia Pana Boga i człowiek nie ma tu nic do powiedzenia, wynika z tego wniosek, że gwałciciel, który poczyna dziecko, tak naprawdę pełni wolę Pana Boga.

Czy pełnienie woli Bożej jest grzechem?

Ogólnie to sofistyka przyjacielu ale poczytaj List do Rzymian -- w sumie prawie dokładnie na to pytanie Paweł daje tam odpowiedź.
Rzeczy w tym, przyjacielu, że każdy widzi co innego czytając List do Rzymian. Jeśli zabierasz głos w tej sprawie, to nie chowaj się za List do Rzymian, ale daj odpowiedź na to pytanie.

PS. Jeśli wykluczy się wolną wolę człowieka, czyli uzna, że wszystko, łącznie ze zbawieniem i potępieniem ludzi jest sprawą tylko i wyłącznie Bożą, to powyższe pytanie jest jak najbardziej uzasadnione - to nie sofistyka.


Misericordiam Domini in aeternum cantabo.

http://niebieski519.blogspot.com/

Wróć do „Bóg”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości