Łaskami słynący obraz Boga Ojca

Dyskusje o zrozumieniu istoty i atrybutów Boga
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 17 gru 2012, 12:39

Kamil M. pisze:
Lash pisze:I dlatego Panowanie bawochwalstwa w kośiołach to straszna rzecz a obrona tego stanu rzeczy to utrwalanie zła.

Zgadza się. Nie brak nigdzie odczłowieczających bożków, np. zmysłowej "chrześcijańskiej" muzyki.
:O
to PIKUŚ
prawdziwe bałwcochwlastow jest tam:


(5) O tym bowiem bądźcie przekonani, że żaden rozpustnik ani nieczysty, ani chciwiec - to jest bałwochwalca - nie ma dziedzictwa w królestwie Chrystusa i Boga. (List do Efezjan 5:5, Biblia Tysiąclecia)


(5) Zadajcie więc śmierć temu, co jest przyziemne w /waszych/ członkach: rozpuście, nieczystości, lubieżności, złej żądzy i chciwości, bo ona jest bałwochwalstwem. (List do Kolosan 3:5, Biblia Tysiąclecia)


Muzyka zmysłowa i obrazy to owoc chiwości ciała i pożadliwości oczu... a Bóg ma upodobanie w czystym sercu...


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 17 gru 2012, 13:02

Kamil M. pisze: Prawie na pewno nie, a jednak pokolenia protestanckich dzieci wychowały się na takich obrazkach ze szkółki niedzielnej.

Dlatego warto zapoznać się z popularną książką "Jesus I never knew", która w bardzo dobry sposób ukazuje jak ten obraz i jego propagowanie jest szkodliwe. A wręcz, jak w ogóle takie obrazy są szkodliwe (albo mogą być).


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 17 gru 2012, 13:06

Lash pisze:Muzyka zmysłowa i obrazy to owoc chiwości ciała i pożadliwości oczu... a Bóg ma upodobanie w czystym sercu...

Ciekawa diagnoza współczesnego ewangelikalizmu.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 17 gru 2012, 13:29

Kamil M. pisze:
Lash pisze:Muzyka zmysłowa i obrazy to owoc chiwości ciała i pożadliwości oczu... a Bóg ma upodobanie w czystym sercu...

Ciekawa diagnoza współczesnego ewangelikalizmu.
I prawosławia i katolicyzmu...
Twoje odcinanie sie na zasadzie złośliwości nie zmieni tego co jest u was złe....

Dla mnie nie ma problemu z malowaniem obrazów / filammi / zdjęciami / pisaniem ikon...
Problemem jest DAJ.... daj mi łaskę obrazie .... przekaż mi coś.... i tyle ... chę jak nie to cię nie kocham "bozio".


Bławochwalcą moze być nawet czciel Chrystusa... np wyznwca prosperity .... ukazuje chciwość serca i maluje sobie falszywy obraz Boga.
Tak to zjawisko jest popularne w niektórych kregach ewangelikalizmu.... i trzeba to tępić.

Co za róznica Chrystus papierowy/na knwie dający łaski czy wymyślony Prosperity Je$u$ Obaj bzują na chciwości ludzkiej ...

EOT


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 17 gru 2012, 17:16

Lash pisze:I prawosławia i katolicyzmu...
Twoje odcinanie sie na zasadzie złośliwości nie zmieni tego co jest u was złe....

Wybacz, po prostu kiedy słyszę o zmysłowej muzyce i obrazach jako żywo stają mi przed oczami niektóre - coraz popularniejsze w sumie - ewangelikalne nabożeństwa.
Lash pisze:Dla mnie nie ma problemu z malowaniem obrazów / filammi / zdjęciami / pisaniem ikon...
Problemem jest DAJ.... daj mi łaskę obrazie .... przekaż mi coś.... i tyle ... chę jak nie to cię nie kocham "bozio".

No i słusznie uważasz to za problem. To o czym piszesz jest strasznie głupie, tyle że nie ma nic wspólnego z prawosławiem (tak jak "ściąganie" Ducha Świętego niewidoczną liną zapewne nie ma nic wspólnego z twoją teologią, choć i takie rzeczy bywają wśród charyzmatycznych).


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 17 gru 2012, 17:22

daj mi łaskę obrazie .... przekaż mi coś.... i tyle ... chę jak nie to cię nie kocham "bozio".



Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać.

Gdyby to pisał ktoś nowy na forum to można by spokojnie zacząć tłumaczyć ale tutaj to moim zdaniem "szkoda prądu"


sandr
Posty: 49
Rejestracja: 13 maja 2011, 23:03
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: DSW
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: sandr » 17 gru 2012, 18:27

Albertus pisze:...Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. [...]

Zdecydowanie płakać. Biskup świdnicki Ignacy Dec wyznaje otwarcie: Jako ludzie wiary i wierni czciciele Jasnogórskiej Ikony...


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 17 gru 2012, 18:35

sandr pisze:
Albertus pisze:...Nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. [...]

Zdecydowanie płakać. Biskup świdnicki Ignacy Dec wyznaje otwarcie: Jako ludzie wiary i wierni czciciele Jasnogórskiej Ikony...

I kolejny raz:

2132 Chrześcijański kult obrazów nie jest sprzeczny z pierwszym przykazaniem, które odrzuca bałwochwalstwo. Istotnie "cześć oddawana obrazowi odwołuje się do pierwotnego wzoru" 60 i "kto czci obraz, ten czci osobę, którą obraz przedstawia" 61 . Cześć oddawana świętym obrazom jest "pełną szacunku czcią", nie zaś uwielbieniem należnym jedynie samemu Bogu.

Obrazom nie oddaje się czci religijnej ze względu na nie same jako na rzeczy, ale dlatego, że prowadzą nas ku Bogu, który stał się człowiekiem. A zatem cześć obrazów jako obrazów nie zatrzymuje się na nich, ale zmierza ku temu, kogo przedstawiają 62 .

http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkIII-2-1.htm
Przypisy: http://www.katechizm.opoka.org.pl/przyp ... 1.htm#2759


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
fantomik
Posty: 15800
Rejestracja: 20 sty 2008, 15:54
wyznanie: Inne ewangeliczne
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fantomik » 17 gru 2012, 18:39

Rembov pisze:I kolejny raz:

W ten sposób można w sumie sobie ustanowić, że np. kto woła "niech Chrystus będzie przeklęty" wielbi Syna Bożego. To, że coś sobie napiszę, że jest tym czym nie jest w rzeczywistości nie zmienia rzeczywistości Rembov.


"Cóż zatem Ateny mają wspólnego z Jerozolimą? Cóż Akademia z Kościołem? Cóż heretycy z chrześcijanami?" — Tertulian
"...ilość nieprawdziwych informacji na temat teologii Kalwina jakie zostały podane jest wystarczająca aby wielokrotnie udowodnić jego doktrynę totalnej deprawacji!" — J.I. Packer
"Take a quiet moment to yourself today. Read a book. Sip a latte. Look out the window. (Then do the same thing, every single day, for the rest of your life.)" — Susan Cain
Nehemiah 8:10: I rzekł im Nehemiasz: Idźcie, spożywajcie potrawy świąteczne i pijcie napoje słodkie - poślijcie też porcje temu, który nic gotowego nie ma: albowiem poświęcony jest ten dzień Panu naszemu. A nie bądźcie przygnębieni, gdyż radość w Panu jest waszą ostoją.
Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 17 gru 2012, 20:05

Zdecydowanie płakać. Biskup świdnicki Ignacy Dec wyznaje otwarcie: Jako ludzie wiary i wierni czciciele Jasnogórskiej Ikony...


Zdecydowanie śmiać się i płakać.

Oczywiście że czcimy osoby przedstawione na obrazach a obrazy też traktujemy ze czcią.

Natomiast z czymś takim -
daj mi łaskę obrazie .... przekaż mi coś...
spotykam się wyłącznie na forach protestanckich.A kilkadziesiąt lat już żyję na tym świecie in w różnych środowiskach katolickich bywałem


sandr
Posty: 49
Rejestracja: 13 maja 2011, 23:03
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: DSW
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: sandr » 17 gru 2012, 20:34

Albertus pisze:Oczywiście że czcimy osoby przedstawione na obrazach a obrazy też traktujemy ze czcią.

Bóg wie co na prawdę czcicie, ty wiesz co dla Niego jest obrzydliwością... jakby co - ostrzegałem.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 17 gru 2012, 20:35

I Bóg nas będzie z tego rozliczał na podstawie swojego, a nie protestanckiego podejścia do sprawy.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
sandr
Posty: 49
Rejestracja: 13 maja 2011, 23:03
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: DSW
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: sandr » 18 gru 2012, 07:47

Rembov pisze:I Bóg nas będzie z tego rozliczał na podstawie swojego, a nie protestanckiego podejścia do sprawy.

Tia, może w oparciu o Kodeks Prawa Kanonicznego ;-) ...


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 18 gru 2012, 08:39

sandr pisze:
Rembov pisze:I Bóg nas będzie z tego rozliczał na podstawie swojego, a nie protestanckiego podejścia do sprawy.

Tia, może w oparciu o Kodeks Prawa Kanonicznego ;-) ...

Prawo Kanoniczne nie zawiera nauczania na temat tego czym jest cześć obrazów.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 18 gru 2012, 09:33

Rembov pisze:
sandr pisze:
Rembov pisze:I Bóg nas będzie z tego rozliczał na podstawie swojego, a nie protestanckiego podejścia do sprawy.

Tia, może w oparciu o Kodeks Prawa Kanonicznego ;-) ...

Prawo Kanoniczne nie zawiera nauczania na temat tego czym jest cześć obrazów.
Ale zawiera regulacjé o tej czci.

Jak fantomik pokazał wasze zapisy nie mają żadnej mocy .... możecie sobie napisać w katechizmie że: kto czci szatana czczi Boga i to nie stanowi o tym ze BOGU SIĘ to podoba ale pokazuje jaki niemądry kośicoł
stanowicie :/

Twierdzenie, że cześć oddawana obrazowi to cześć oddawana osobie to czysta cielesność :/


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)

i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)

Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy


"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Bóg”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości