magda pisze:nesto napisał/a:
Po pierwsze - Jezus jest synem Bożym, a nie Bogiem i wiara w to właśnie daje życie wieczne.
Po pierwsze syn Boga jest Bogiem tak jak syn człowieka jest człowiekiem.
Mylisz się. Syn Boży to wg Biblii
Adam [pierwszy człowiek]
Szatan
Aniołowie
Ludzie inni niż Jezus
Tak więc piszesz co jest całkowicie nieprawdziwe. Innymi słowy wg tego co piszesz zarówno Adam jak i Szatan jest Jedynym Prawdziwym Bogiem.
Po drugie
J 14:9 bw "Odpowiedział mu Jezus: Tak długo jestem z wami i nie poznałeś mnie, Filipie? Kto mnie widział, widział Ojca; jak możesz mówić: Pokaż nam Ojca?"
No to widział ktoś oJCA?
Nie widział. Bo jest tak wyraźnie napisane nawet po śmierci Jezusa:
(18) Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o Nim/ pouczył.
tak jak widzisz Boga nikt nigdy nie widział, choć ten jednorodzony Bóg [w sensie władca] o nim pouczył.
Proste?
Tym bardziej, że wielokrotnie o tym w Biblii pisano, że człowiek Boga zobaczyć nie może:
(15) Ukaże je, we właściwym czasie, błogosławiony i jedyny Władca, Król królujących i Pan panujących, (16) jedyny, mający nieśmiertelność, który zamieszkuje światłość niedostępną,
którego żaden z ludzi nie widział ani nie może zobaczyć: Jemu cześć i moc wiekuista! Amen.
Jezus użył przenośni. Jak zwykł to czynić. Bóg jest Duchem, tak więc Jezus napełniony Duchem mówiąc w imieniu Boga "był obrazem Ojca" i w tym sensie był "jedno" z Bogiem.
magda pisze:No to widział ktoś oJCA?
Nie widział. A widzisz. NIE WIDZIAŁ bo nie można zobaczyć Ojca. A Jezus twierdził, że widzieć można.. Więc jak? kto kłamie?
magda pisze:nesto napisał/a:
Po trzecie - skoro Bóg udzielił nam ze swego Ducha, to ten Duch nie może być niezależnym, oddzielnym bytem [Osobą] bo byłoby to bez sensu. Duch jest Boży. Tak jak twoje ciało jest twoje. Chyba, że uważasz, że ciało twoje jest twoją drugą osobą
nO I WŁASNIE I oJCIEC i SYN i dUCH SA JEDNOŚCIą.
Czyli Duch jest Bogiem no to Duch Jezusa czy to jakiś odrębny Duch czy to też duch Boży bo jak to też duch Boga czyli Jezusa no to spoko jest to jednosć.
Ducha Bożego mieli również inni. Dziesiątki innych czy setki.
Wszyscy są Osobami Trójcy czy Osobami Pięćdziesięciórcy?
Posiadanie Ducha Bożego jest łaską od Boga, a nie wyznacznikiem Boskości.
magda pisze:nesto napisał/a:
Jezus nas uczył o Jedynym Bogu, Ojcu. Sam służył mu wiernie do śmierci.
Do ludzkiej śmierci jako człowiek to służył ale on przecież żyje w niebie z Ojcem no to co to za smierć. Właśnie tu potrzeba żeby ci Duch Święty objawił tą jedność że syn i Ojciec i Duch sa jedynym ,pojedyńczym Bogiem ale jest ich trzech. Ale widocznie Duch ci tego nie objawia a rozumujac po ludzku to rzeczywiście dziwne.
Magdo głosisz tezy anty biblijne. Obecnie Jezus jest w niebie i jest sługą Boga, a nie Bogiem.
Pisałem już o tym i podawałem cytaty.. Apokalipsa jest najlepszym przykładem. Objawienie, które otrzymuje od Boga Jezus będąc w niebie. Jak może Bóg otrzymać od kogoś objawienie o rzeczach przyszłych? Sam będąc w niebie o tym nie wie? Magdo czy możesz to wytłumaczyć?
Dlaczego Jezus z nieba nie wie kiedy nastąpi koniec rzeczy i ma w tej sprawie "objawienie" które mu daje Bóg?
On sam wg ciebie jest Bogiem przecież.
Dlaczego ponadto apostołowie o Jezusie w niebie mówią "sługa Boga" a nie "Bóg"?
W niebie siedzi, jest Bogiem, a apostołowie "walą mu" - sługa Boży... Magdo opamiętaj się.
magda pisze:nesto napisał/a:
Jezus nas uczył o Jedynym Bogu, Ojcu. Sam służył mu wiernie do śmierci.
Do ludzkiej śmierci jako człowiek to służył ale on przecież żyje w niebie z Ojcem no to co to za smierć. Właśnie tu potrzeba żeby ci Duch Święty objawił tą jedność że syn i Ojciec i Duch sa jedynym ,pojedyńczym Bogiem ale jest ich trzech. Ale widocznie Duch ci tego nie objawia a rozumujac po ludzku to rzeczywiście dziwne.
Widocznie duch, który TOBIE objawia takie niebiblijne rzeczy nie jest od Boga.
magda pisze:nesto napisał/a:
To, że Bóg poprzez swojego Ducha był w Jezusie nie oznacza, że Jezus miał dwie natury!
Filip chciał zobaczyć Ojca, którego nie może człowiek widzieć. Dlatego Jezus powiedział, że przecież widzi Jezusa, więc dlaczego chce widzieć Ojca. Ojciec jest w Jezusie!
Nie oznacza to w żadnym wypadku dwóch natur Jezusa. Jezus to człowiek POMAZANY Duchem Boga, a nie Bóg pomazany Bogiem jak wychodzi z waszych niebiblijnych interpretacji.
A jak ci Duch Świety mówi prosto
Bogiem było Słowo.
To nie kumasz i tu też mówi prosto
Kol 2:9 bw "gdyż w nim mieszka cieleśnie cała pełnia boskości"
No to nie wykręcaj że duchowo w Jezusie jest Ojciec ale i cieleśnie jest on całkowicie i duchowo i cieleśnie Bogiem.
A kapustę kiszoną ukisiłaś już w tym roku?
Odpisz na mój wpis, a nie leć po bandzie o prologu ew, Jana, którego nie rozumiesz... tudzież o boskości, która na sposób cielesny zamieszkała w Jezusie, czego również nie rozumiesz...
Boskość w Jezusie na sposób ciała oznacza, że nie ma większego władcy od Jezusa, który ma pełnię władzy [boskości].
magda pisze:nesto napisał/a:
ani rodzonym nie był, ani jednorodzonym być nie może.
Ale Syn moze bo Bóg jest wszechmogący i wszystko może i byc synem w ludzkim ciele i Ojcem w niebie i Duchem Świetym w naszych sercach. Wierz mi wszystko może mimo że tego nie kumasz.
I jaszczurką i salcesonem - tyle, że to wbrew jego nauce. Wbrew Biblii. Nie sądzisz chyba, że Bóg posłał sam siebie, modlił się do siebie, bał się śmierci, która nie ma nad nim przecież żadnej władzy, umarł (!) i sam się wskrzesił. To STEK niedorzeczności, którymi zatruwasz sobie umysł.
Na dodatek Jezus jest wg niektórych z was [chyba wg ciebie również] STWORZYCIELEM świata, co jest jawnym bluźnierstwem przeciwko Jezusowi i Bogu.
magda pisze:A jednak Bóg jest wszechmogący to ty nie szalej.
Wszechmogący... czy to znaczy, że może zrobić z siebie najgłupszą istotę we wszechświecie?
Co wg ciebie oznacza termin "wszechmogący" - może np całować twoje stopy? Kto mu niby zabroni?
Zastanów się! Słowem "Wszechmogący" chcesz dowieźć bzdur, które głosisz?
Lash pisze:(18) Boga nikt nigdy nie widział, Ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, /o Nim/ pouczył. Jan 1:18
Potwierdzający że głosisz mity
Potwierdza to jedynie, że trynitaryzm powoduje utratę Ducha Bożego.
Lash pisze:nesto napisał/a:
Po pierwsze - Jezus jest synem Bożym, a nie Bogiem i wiara w to właśnie daje życie wieczne.
Jak widać nie jest to PEŁNĄ PRAWDA co twierdzisz ale tylko częściową
Podałem stosowne wersety. Podaj werset, że życie wieczne jest w tym, aby uznać Jezusa za Boga Stworzyciela. Nie ma takich, a twoje teorie są bluźnierstwem gorszym jak ofiarowanie świata Maryi.
Lash pisze:nesto napisał/a:
Po drugie - Boga nikt nigdy nie oglądał. Jezusa natomiast i owszem.
Jak wyżej - Jak stwierdza co stwierdza i to TÓWJ PROBLEM że Boga widzieli ci co widzieli JEZUSA
(9) Odpowiedział mu Jezus: Filipie, tak długo jestem z wami, a jeszcze Mnie nie poznałeś? Kto Mnie zobaczył, zobaczył także i Ojca.
To że tego nie ogarniasz to norma
to że wto nie wierzysz to inna para kaloszy
Wg słów Jezusa, tłumacząc je dosłownie - Jezus jest swoim Ojcem.
jak widzisz jest to "głupie tłumaczenie" i dowodzi, że Bóg Ojciec jest Jezusem, a nawet wy odróżniacie "Osoby".
To przenośnia - opisałem to już Magdzie. Bóg jest nieskończonym Duchem - nie może zobaczyć go człowiek. Piszesz bez sensu Lash i na dodatek bezsensownie wierzysz.
Lash pisze:nesto napisał/a:
Po trzecie - skoro Bóg udzielił nam ze swego Ducha, to ten Duch nie może być niezależnym, oddzielnym bytem [Osobą] bo byłoby to bez sensu. Duch jest Boży. Tak jak twoje ciało jest twoje. Chyba, że uważasz, że ciało twoje jest twoją drugą osobą
Ja nie jestem Bogiem
ani zadnen człowiek na ziemi więc daruj sobie to że porównujesz rzeczy których poróznywac nie można
A Duch Boży wg ciebie jest Bogiem. Nie mieszka jak rozumiem w tobie ów duch?
Pytanie:
Czy można udzielić komuś kawałek "osoby"? Czym wtedy jest ów kawałek? Gdzie jest reszta "osoby"?
Popatrz na werset który poprzednio przytoczyłem. odnieś się do niego.
Lash pisze:nesto napisał/a:
A tak na marginesie... Trynitaryzm jest tak niebiblijny i niedorzeczny, że żal ogólnie nawet wchodzić w jakąkolwiek polemikę. Lash, daj sobie spokój. Możesz dyskutować z innymi trynitarnymi. Ja zobaczyłem bezsens i antychrysta w tej nauce wprowadzonej mieczem i torturami. Rozmowa z tobą tylko umocniła mnie i obnażyła jeszcze większe bagno niż mógłbym sobie wyobrazić. Będąc w "Babilonie" jak to nazywacie, nawet do głowy mi nie przyszło, że można uważać Jezusa za Stworzyciela na podstawie interpretacji greckiego tekstu listu. Jezus byłby zszokowany!
Niebiblijne doktryny. Absurdalne tezy o Jezusie Stworzycielu itp. Potem różańce, objawienia zjawy co każe tytułować się Królową Świata, zakłamanie, pedofilia i wyznanie wiary. Niebiblijne i antychrystyczne: "Wierzę w ciebie Boże żywy w Trójcy jedyny prawdziwy" którym zatruwa się umysły biednych ufnych dzieci. Chrześcijaństwo zeszło całkowicie z drogi Jezusa - sługi Bożego.
Przecież Bóg jest Jedyny, a nie Trójjedyny!
Jezus nas uczył o Jedynym Bogu, Ojcu. Sam służył mu wiernie do śmierci.
Ale po co ja to piszę? Bo może ktoś inny się również opamięta. Ty już pewnie umrzesz w fałszywej, niebiblijnej doktrynie.
Typowy ahistoryczny stek pomyj który wynika z serca niewiary ... Jak zwykle nesto dla nietrynitraian - zero sensu wiele oskrażeń brak madrości i cierpliwości ...
Muszę przyznać ci rację co do jednego: brak cierpliwości!