Kim lub Czym jest Bóg

Dyskusje o zrozumieniu istoty i atrybutów Boga
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Kim lub Czym jest Bóg

Postautor: nesto » 13 maja 2013, 18:58

O Bogu wiemy m.in. że:
Jest Duchem,
Jest Wszechmocny,
Nie miał początku i nie będzie miał końca.

Poproszę w miarę możliwości o Wasze przemyślenia na temat Boga.
Np. czy może być jaszczurką, człowiekiem lub skarpetą? To jest istotne - chodzi o możliwość właściwego postrzegania Boga w relacji do człowieka.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 14 maja 2013, 14:50

Widzę, że trudno dyskutować o Absolucie..
Na rozgrzewkę:
1. Bóg nie może stać się jaszczurką, bo tam gdzie nie ma jaszczurki nie byłoby Boga. Świat jest ożywiany Duchem Bożym. Gdyby Bóg stał się jaszczurką, to nie byłby Duchem Ożywiającym tylko jaszczurką wygrzewającą się na słońcu.
Podobnie szalone jest twierdzenie, że Bóg mógł być człowiekiem.

Oczywiście Bóg może manifestować SIEBIE poprzez człowieka, jaszczurkę czy anioła - ale to "tylko" manifestacja Boga, który jest DUCHEM.


ps.
Rembov napisał kiedyś, że Bóg może stać się człowiekiem bo jest wszechmocny. Równie dobrze można twierdzić, że Bóg może być fajtłapą. Jest przecież wszechmocny... Budując zarys Boga trzeba mieć na uwadze Jego przymioty, nie tylko możliwości.

Porównań używam na potrzeby dyskusji. Rozważania są teoretyczne.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 14 maja 2013, 15:32

Pytanie w temacie chyba nieco zbyt... szerokie, ogólne i trudne :-).


Awatar użytkownika
jwd
Posty: 460
Rejestracja: 25 maja 2010, 13:17
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jwd » 14 maja 2013, 16:17

nesto pisze:1. Bóg nie może stać się jaszczurką, bo tam gdzie nie ma jaszczurki nie byłoby Boga. Świat jest ożywiany Duchem Bożym. Gdyby Bóg stał się jaszczurką, to nie byłby Duchem Ożywiającym tylko jaszczurką wygrzewającą się na słońcu.
Podobnie szalone jest twierdzenie, że Bóg mógł być człowiekiem.

Oczywiście Bóg może manifestować SIEBIE poprzez człowieka, jaszczurkę czy anioła - ale to "tylko" manifestacja Boga, który jest DUCHEM.


Jaki Ty jesteś uparty i pewny siebie, ale cóż, chyba za mało życiowych doświadczeń :-( :

Bóg jest nieskończony, ale zredukujmy Go do bytu trójwymiarowego np. niech będzie kulą- kulistą Żarówką :-) . My, jako istoty niższego rzędu, bądźmy dwuwymiarowi np. kreskami, kropkami ;-) itd.
Nasz stworzony wszechświat niech będzie płaszczyzną dwuwymiarową np. blatem stołu pokrytym plastikową ceratą.


Wyobraź sobie, że kulista Żarówka świeci i grzeje. Jak przesuniesz ją ponad stołem i zbliżysz do kreski znajdującej się na ceracie to Żarówka oświetli ją i ogrzeje. W ten sposób Bóg poprzez swoją energię zamanifestuje się w twoim życiu. Ale jak żarówka dotknie w jednym miejscu stołu to pozostawi na nim ślad: g o r ą c ą k r o p k ę w postaci stopionej ceraty, która przyklei się także do żarówki w ten sposób ta kropka będzie zarówno częścią ceraty jak i żarówki.
Zatem jak widzisz istnieje możliwość nalezenie do Żarówki jak i należenia do ceraty. Bóg może być zarówno stworzeniem jak i Stwórcą.

Twoje stwierdzenie uważam zatem za obalone.

Jezus to taka „Kropka” powstała w wyniku gorącego dotknięcia przez Boga naszego świata; należąca do stworzonego świata, ale zarazem będąca częścią Niestworzonej Istoty :Prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek.

Oby Duch Święty Cię oświecił młody przyjacielu. Pozdrawiam


J 14:6 "Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie."
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Kamil M. » 14 maja 2013, 16:26

Bóg mógł stać się człowiekiem, ponieważ człowiek został przez Boga tak stworzony - na Jego obraz i podobieństwo - by mógł Boga przyjąć.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 15 maja 2013, 16:48

jwd pisze:Twoje stwierdzenie uważam zatem za obalone.

Jezus to taka „Kropka” powstała w wyniku gorącego dotknięcia przez Boga naszego świata; należąca do stworzonego świata, ale zarazem będąca częścią Niestworzonej Istoty :Prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek.

Oby Duch Święty Cię oświecił młody przyjacielu. Pozdrawiam


To co napisałeś ma sens tylko częściowo, bo owa "Kropka" uważana jest przez niektórych za całego Boga, a nie za "Kropkę".
Zauważ, że gdyby "Kropka" była całym Bogiem, to nie byłoby Boga oprócz owej "Kropki".
Tymczasem Bóg istnieje i nazywany jest przez Jezusa (bo chyba o tej "Kropce" pisałeś) "swoim i naszym Bogiem".
Bóg przemawia poprzez swoich aniołów do Jezusa, namaszcza Jezusa swoim Duchem itp.
Relacja Bóg-Jezus jest Ojcowska tzn. Bóg daje Jezusowi życie, podobnie jak każdemu.
Jezus nazywa Boga swoim Ojcem i naszym Ojcem.

Jednak nie jest to przedmiotem tematu....
Bóg - jako absolut, ma nieskończenie wiele wymiarów. Jest Duchem nieskończonym, tak więc nie możemy Go sobie nawet wyobrazić. Cóż dopiero "włożyć" w ciało lub przedmiot? Sam pomysł jest niedorzeczny..

Dziękuję za wpis w tym trudnym temacie.
Może ktoś jeszcze?


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
agent terenowy
Posty: 1965
Rejestracja: 02 maja 2009, 19:01
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: HOŻUF ;)
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: agent terenowy » 16 maja 2013, 00:04

Hi 11,
7 Czy potrafisz zbadać głębokie sprawy Boże+ albo czy potrafisz dotrzeć aż do granicy Wszechmocnego? 8 Jest wyższa niż niebo. Cóż zdziałasz? Jest głębsza niż Szeol. Cóż możesz wiedzieć? 9 Co do miary jest dłuższa niż ziemia i szersza niż morze.

I tyle w temacie...


Im bardziej miękki fotel,
tym trudniej z niego wstać
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 16 maja 2013, 11:55

No właśnie.
Istoty Boga nie jesteśmy w stanie pojąć.
Wracając jednak do tematu.. skoro Bóg jest nieskończony, to znaczy, że nie może "zawrzeć się" w skończonym kształcie takim jak np. ciało człowieka. To chyba jest oczywiste.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
fauxpas
Posty: 3132
Rejestracja: 15 kwie 2012, 16:26
wyznanie: Reformowani Baptyści
Lokalizacja: Poznań / Szczecin
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: fauxpas » 16 maja 2013, 12:07

nesto pisze:No właśnie.
Istoty Boga nie jesteśmy w stanie pojąć.
Wracając jednak do tematu.. skoro Bóg jest nieskończony, to znaczy, że nie może "zawrzeć się" w skończonym kształcie takim jak np. ciało człowieka. To chyba jest oczywiste.

Czyli nie jest wszechmocny :-).


Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 16 maja 2013, 12:11

fauxpas pisze:
nesto pisze:No właśnie.
Istoty Boga nie jesteśmy w stanie pojąć.
Wracając jednak do tematu.. skoro Bóg jest nieskończony, to znaczy, że nie może "zawrzeć się" w skończonym kształcie takim jak np. ciało człowieka. To chyba jest oczywiste.

Czyli nie jest wszechmocny :-).


Pisałem już o tym. Czy uważasz, że Bóg może być np. "śmiertelnie chory"? Albo np. fajtłapą? Tudzież nieporadnym starcem z urojeniami?

Z tego tez powodu Doskonały Absolut nie może być niedoskonałym człowiekiem.
Nie dlatego, że nie jest wszechmocny, ale właśnie dlatego, że JEST wszechmocny.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
jwd
Posty: 460
Rejestracja: 25 maja 2010, 13:17
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jwd » 16 maja 2013, 12:14

nesto pisze:
jwd pisze:Twoje stwierdzenie uważam zatem za obalone.

Jezus to taka „Kropka” powstała w wyniku gorącego dotknięcia przez Boga naszego świata; należąca do stworzonego świata, ale zarazem będąca częścią Niestworzonej Istoty :Prawdziwy Bóg i prawdziwy człowiek.

Oby Duch Święty Cię oświecił młody przyjacielu. Pozdrawiam


To co napisałeś ma sens tylko częściowo, bo owa "Kropka" uważana jest przez niektórych za całego Boga, a nie za "Kropkę".
Zauważ, że gdyby "Kropka" była całym Bogiem, to nie byłoby Boga oprócz owej "Kropki".
Tymczasem Bóg istnieje i nazywany jest przez Jezusa (bo chyba o tej "Kropce" pisałeś) "swoim i naszym Bogiem".
Bóg przemawia poprzez swoich aniołów do Jezusa, namaszcza Jezusa swoim Duchem itp.
Relacja Bóg-Jezus jest Ojcowska tzn. Bóg daje Jezusowi życie, podobnie jak każdemu.
Jezus nazywa Boga swoim Ojcem i naszym Ojcem.

Jednak nie jest to przedmiotem tematu....
Bóg - jako absolut, ma nieskończenie wiele wymiarów. Jest Duchem nieskończonym, tak więc nie możemy Go sobie nawet wyobrazić. Cóż dopiero "włożyć" w ciało lub przedmiot? Sam pomysł jest niedorzeczny..

Co to znaczy dla Ciebie "włożyć"?

1.Mam wrażenie, że trochę patrzysz na Boga jak na czarodzieja z bajki o kocie w butach. Dla Ciebie jest On najpierw s o b ą w jednym miejscu, a później staje się małą myszką. Wg Ciebie, odtąd jest tylko w myszce, a miejscu w którym był wcześniej już go nie ma.
2.Nawet jeżeli większość trynitarnych, w wyobraźni, "pakuje" Boga w ciało Jezusa to wcale nie oznacza, że to jest Biblijny obraz unii hipostatycznej.

Słowo Pisma stwierdza, że jesteśmy w Bogu[Dz 17:28], w Jego wnętrzu- po prostu dlatego, że poza Bogiem nic innego tak naprawdę nie może istnieć, a Bóg jest wszystkim i nieskończonym. Nie ma, więc miejsca dla rzeczy i stworzeń poza Bogiem, bo wszystko wypełnia nieskończony Bóg.

Jednakże Bóg w Sobie mógł stworzyć i stworzył wszechświat, w którym Sam nie przebywa, jakby "próżnię w Pełni"- On jest Pełnią, a stworzony wszechświat jest próżnią w Nim, w której powstały dzieła duchowe i materialne- Niebiosa i Ziemia, oraz cały kosmos.

W Niebiosach i na Ziemi Bóg stworzył istoty żywe, zarówno te rozumne, jak i nierozumne.
Zanim to jednak się stało do stworzonego wpierw Nieba wstąpił Syn Boży, jako Syn Człowieczy[J 3:13]. Oznacza to, że w Niebie przed wszystkimi rzeczami i wszystkimi stworzeniami pojawiła się niestworzona, lecz zrodzona Osoba, ale w stworzonej dla Niej postaci Bożej w której to postaci ta Osoba miała być zawsze widzialna dla wszystkich stworzeń, które po niej miały być stworzone. To, ze nazwana jest Synem Człowieczym IMHO oznacza, ze ta Osoba w swojej duchowej ale ograniczonej, postaci Bożej stała się późniejszym wzorcem j e d y n i e dla ludzi- inne stworzenia, także aniołowie, nie zostali stworzeni na Jej obraz i podobieństwo, tylko wg jakiegoś innego wzorca o którym Słowo, o ile wiem, nic nie mówi.

Zatem człowiek- wpierw Adam -został obdarzony takimi samymi cechami, jakie wcześniej już posiadał zrodzony Syn Boży, w swojej niebiańskiej postaci Bożej. Ponieważ w zrodzonym Bożym Synu Człowieczym mógł żyć i mieszkać Bóg i BYĆ NIM, więc i w potomku Adama także Bóg może mieszkać, a nawet NIM BYĆ.

Zacytuję tutaj Kamila :[quote]
Bóg mógł stać się człowiekiem, ponieważ człowiek został przez Boga tak stworzony - na Jego obraz i podobieństwo - by mógł Boga przyjąć.[/quote]
Amen.

Ten zrodzony n a p o c z ą t k u Syn Boży/Człowieczy ponownie zrodził się, tym razem w materialnym ciele ludzkim, mogącym t a k ż e, po odpowiedniej przemianie, przyjąć Boga- zrodził się jako Żyd.

Ponieważ wszystko co stworzone znajduje się w Bogu, który jest nieskończony, Bóg nie musi zmieniać swojego miejsca pobytu (jest nieporuszalny): On tylko d o d a t k o w o przeniknął w Swoją wewnętrzną próżnię: Na początku przeniknął w stworzoną dla siebie- niebiańską, duchową i widzialną postać Bożą Syna Człowieczego- i to było Jego zrodzenie, czyli uzyskanie widzialności w ograniczonym ciele.

Później, 2000 lat temu, On znów przeniknął, tym razem ze stworzonego Nieba, w świat ziemian- w ciało Marii, z której genów uczynił sobie nowe ciało m a t e r i a l n e- podobne do poprzedniej postaci Bożej.

On zstępując na Ziemię w c a l e nie opuszczał "miejsca poza wszechświatem"( nawiązując do mojego poprzedniego postu: w ziemskiej rzeczywistości stawał się „Kropką” cały czas pozostając Żarówką ;-) ).

Spójrz inaczej na bajkę o kocie w butach:
Ziemska „ myszka” żyła w Czarodzieju, a nie na zewnątrz Niego - Czarodziej wpierw nią nie był, ale gdy już nią się staje, nadal jest wokół niej, pozostając cały czas Czarodziejem. Czarodziej wpierw posiada tylko jedną naturę, czarodziejską, a w momencie stawania się myszką stwarza sobie drugą naturę- zwierzęcą. W ten sposób Jeden Czarodziej jest r ó w n o c z e ś n i e Czarodziejem i myszką.

Dlaczego możemy jednak mówić o o tym, ze także myszka stała się Czarodziejem ?
Otóż dlatego, że Czarodziej p r z e n i ó s ł Swój czarodziejski Logos/Umysł do mózgu małej myszki i teraz mała myszka k i e r u j e Nieskończonym Czarodziejem :D .
Bóg stał się człowiekiem Jezusem, aby człowiek Jezus mógł stać się Bogiem. Wszystko w Jednej Osobie mającej dwie natury
Tak to postrzegam.

Pozdrawiam


J 14:6 "Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie."
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 16 maja 2013, 12:42

Przypominam, że Jezus nie zasiada na tronie w niebie jako Bóg, ale siedzi po prawicy Boga i nadal jest człowiekiem.
Także w Objawieniu Jan widzi go jako postać inną niż Bóg, podległą Bogu.
Kim jest ten, któremu podlega Jezus, który większy jest od Jezusa, który jest Bogiem Jezusa, który jest Ojcem Jezusa, który namaścił go Duchem?
Dlaczego Jezus, który już został namaszczony modli się do Boga? Wg twojej interpretacji Jezus jest przecież tym Bogiem właśnie. Dlaczego mówi, że "idzie do Boga swojego i naszego", że ów jest od niego "większy". Dlaczego wskazuje nam Ojca jako "Jedynego Prawdziwego Boga"? O sobie mówiąc jedynie "ten którego posłałeś"?

Czy czarodziej "w myszce" rozmawiałby wg ciebie z samym sobą uwielbiając tego czarodzieja, który go w myszkę "wsadził"?


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
jwd
Posty: 460
Rejestracja: 25 maja 2010, 13:17
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jwd » 16 maja 2013, 13:17

nesto pisze:Przypominam, że Jezus nie zasiada na tronie w niebie jako Bóg, ale siedzi po prawicy Boga i nadal jest człowiekiem.
Także w Objawieniu Jan widzi go jako postać inną niż Bóg, podległą Bogu.
Kim jest ten, któremu podlega Jezus, który większy jest od Jezusa, który jest Bogiem Jezusa, który jest Ojcem Jezusa, który namaścił go Duchem?
Dlaczego Jezus, który już został namaszczony modli się do Boga? Wg twojej interpretacji Jezus jest przecież tym Bogiem właśnie. Dlaczego mówi, że "idzie do Boga swojego i naszego", że ów jest od niego "większy". Dlaczego wskazuje nam Ojca jako "Jedynego Prawdziwego Boga"? O sobie mówiąc jedynie "ten którego posłałeś"?

Czy czarodziej "w myszce" rozmawiałby wg ciebie z samym sobą uwielbiając tego czarodzieja, który go w myszkę "wsadził"?

Temat, który sam zaproponowałeś, dotyczył koncepcji bycia równocześnie Istotą Niestworzoną i stworzeniem. Wg Twojego pojęcia jest to niemożliwe. Pokazałem Ci, że patrząc trochę pod innym kątem na Boga, możemy bardzo prosto zauważyć, że taki stan jest możliwy. Tematem rozmowy nie był trynitaryzm, ale unia hipostatyczna Osoby Syna Bożego. Teraz przechodzisz do trynitaryzmu, a to trochę szerszy temat. Zanim ja przejdę dalej zadam Ci pytanie: Czy widzisz teraz teoretyczną możliwość istnienie Jednej Osoby będącej zarówno stworzeniem jak i Stwórcą w momencie, gdy trochę inaczej spojrzymy na Słowo Boże?
Bo jak nie to rozmowa nie ma sensu, a ja chciałbym aby miała.

Moim zdaniem zrozumienie prawd biblijnych wiąże się z metanoią – przemianą umysłu- która zachodzi po nowym narodzeniu. Bez przemiany umysłu nie ma co marzyć o pojęciu Pełni Boga - o taki dar dla już wierzących Paweł się modli: „Dlatego zginam kolana moje przed Ojcem, (15) od którego wszelkie ojcostwo na niebie i na ziemi bierze swoje imię, (16) by sprawił według bogactwa chwały swojej, żebyście byli przez Ducha jego mocą utwierdzeni w wewnętrznym człowieku, (17) żeby Chrystus przez wiarę zamieszkał w sercach waszych, a wy, wkorzenieni i ugruntowani w miłości, (18) zdołali pojąć ze wszystkimi świętymi, jaka jest szerokość i długość, i wysokość, i głębokość, (19) i mogli poznać miłość Chrystusową, która przewyższa wszelkie poznanie, abyście zostali wypełnieni całkowicie pełnią Bożą.”[ Ef 3:14-19]
Metanoia zaczyna się wtedy, gdy o nią prosimy rozumiejąc, ze jako ludzie naturalni, cieleśni mamy umysły ograniczone przez władcę tego świata, a uświęcenie wiąże się ze stopniowym uwalnianiem się od pojęć ze świata. Metanoia jest procesem trwającym, aż do śmierci ( a może i dalej kto to wie?).

Proszę odpowiedz, a na początek możesz przeczytać tutaj :
http://forum.protestanci.info/viewtopic ... ht=#321920


J 14:6 "Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie."
Awatar użytkownika
nesto
Posty: 3634
Rejestracja: 05 wrz 2011, 12:51
Ostrzeżenia: 1
wyznanie: Brak_denominacji
Lokalizacja: Wyzwolony z KRzK
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: nesto » 16 maja 2013, 13:43

jwd pisze:Czy widzisz teraz teoretyczną możliwość istnienie Jednej Osoby będącej zarówno stworzeniem jak i Stwórcą w momencie, gdy trochę inaczej spojrzymy na Słowo Boże?


Nie. Nie widzę takiej możliwości. Bóg jest Stworzycielem bez początku.
Jeśli ktoś jest stworzony (zrodzony) to znaczy, że przed stworzeniem (zrodzeniem) go nie było.
Nie można być jednocześnie Stwórcą i stworzeniem.
Odrzucenie rozumu prowadzi do szaleństwa.


Krowy będą się źrebili, kobyły cielili, owieczki prosili, chłop z chłopem spać będzie, baba z babą, wilki latać będą, bociany pływać, słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie!
Awatar użytkownika
jwd
Posty: 460
Rejestracja: 25 maja 2010, 13:17
wyznanie: nie chce podawać
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jwd » 16 maja 2013, 13:51

nesto pisze:
jwd pisze:Czy widzisz teraz teoretyczną możliwość istnienie Jednej Osoby będącej zarówno stworzeniem jak i Stwórcą w momencie, gdy trochę inaczej spojrzymy na Słowo Boże?


Nie. Nie widzę takiej możliwości. Bóg jest Stworzycielem bez początku.
Jeśli ktoś jest stworzony (zrodzony) to znaczy, że przed stworzeniem (zrodzeniem) go nie było.
Nie można być jednocześnie Stwórcą i stworzeniem.
Odrzucenie rozumu prowadzi do szaleństwa.


Ef 4:22-24
Zewleczcie z siebie starego człowieka wraz z jego poprzednim postępowaniem, którego gubią zwodnicze żądze, I odnówcie się w duchu umysłu waszego, A obleczcie się w nowego człowieka, który jest stworzony według Boga w sprawiedliwości i świętości prawdy.


Zatem wszystko jasne: ten temat to była tylko tablica z ogłoszeniami na Twoje poglądy. Polecam się na przyszłość.

Pozdrawiam


J 14:6 "Odpowiedział mu Jezus: Ja jestem droga i prawda, i żywot, nikt nie przychodzi do Ojca, tylko przeze mnie."

Wróć do „Bóg”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości