Kultura dyskusji na forum

[King Me]

Czyli jednak okazanie szacunku katolikom i uszanowanie ich prośby jest po prostu za trudne i widzę że co niektórych po prostu przerasta.

[Rembov]

doktorsky, to nie o to chodzi co Ty uważasz czy reszta protestantów.

Tylko o to że ktoś Ciebie prosi byś nie obrażał jego i jego wiary.

Pytanie czy dla Ciebie i reszty protestantów okazanie komuś trochę szacunku jest naprawdę tak trudne?

Ale przecież nikt tutaj nikogo nie obraża. Rembow twierdzi, że Lash nazwał waflem eucharystię, a to jest nieprawda. Nigdzie nie pada takie twierdzenie.

Ależ ty kłamiesz.

To, że Katolicy czczą figury to fakt tak samo jak to że czczą kawałek wafla którego okreslają mianem Boga wszchmocnego to też fakt. Nie znaczy to, że musimy za kazdym razem prawdą ich w o czy walić. Np Rembow nie potrafił się z tym pogodzić i prosił aby nie mówić, że wg ich teologii Bóg Wszechmocny jest "waflem po konsekracji" to mu tego nie mówię - szanuje jego niechęć do postrzegania prawdy ... ( ten rodzaj wypieku okreslany jest jako wafel a katolicy okreslaja to jako chleb)

http://forum.protestanci.info/viewtopic ... 004#353004

[konto skasowane]

Czyli jednak okazanie szacunku katolikom i uszanowanie ich prośby jest po prostu za trudne i widzę że co niektórych po prostu przerasta.

Okazywanie szacunku ludziom, a nazywanie przedmiotów po imieniu to dwie różne rzeczy i trzeba umieć je od siebie odróżniać. Zmuszanie kogoś do mówienia na coś, na przedmiot, że jest święte również przekracza pewne granice. Jeśli już mówimy o szacunku, to działa to w obie strony.

[konto skasowane]

ten rodzaj wypieku okreslany jest jako wafel a katolicy okreslaja to jako chleb

No i? Co tutaj jest nie w porządku? Gdzie tutaj eucharystia jest nazwana waflem? Ty mówisz o celebracji samej eucharystii, czy o produkcie wykonanym z wody i z mąki, który jest wykorzystywany w czasie eucharystii?

To ty nazywasz świętym produkt wykonany z mąki i wody. Dla innych to nie ma nic wspólnego ze świetością i to zaakceptuj, a nie żądaj by każdy myślał tak jak ty.

[Rembov]

Nie pleć bzdur. Nikt tutaj nie wymaga od ciebie, abyś nazywał świętymi rzeczy, których nie uznajesz za święte. Prosimy jedynie o odrobinę szacunku dla nas i nie używanie wobec tego, co MY uznajemy za święte, określeń, które godzą w nasze uczucia i przekonania, przez co odbieramy je jako obraźliwe i chamskie.

[konto skasowane]

Prosimy jedynie o odrobinę szacunku dla nas i nie używanie wobec tego, co MY uznajemy za święte, określeń, które godzą w nasze uczucia i przekonania, przez co odbieramy je jako obraźliwe i chamskie.

Czy ktoś tutaj obraża OSOBĘ Marii? Chrystusa? To może zamiast gadać, że nie oddajecie boskiej czczci przedmiotom, przyznaj się, że jest właśnie odwrotnie. I że przedmioty te są dla was święte i wymagają aby były czczone jak bustwo.

[ola7]

Prosimy jedynie o odrobinę szacunku dla nas i nie używanie wobec tego, co MY uznajemy za święte, określeń, które godzą w nasze uczucia i przekonania, przez co odbieramy je jako obraźliwe i chamskie.

i vice-versa..
to jest forum protestanckie a więc szanuj nas i nie broń tego co nas obraża..
czy my się wpychamy na forum "katolik" żeby was uświadamiać na temat bałwochwalstwa? jesteś tu to poznajesz punkt widzenia protestantów..
nie podoba się to nie musisz pisać..

to samo twój adwokat - King Me

obaj wykazujecie brak kultury przychodząc tutaj i próbując zmusić nas - protestantów byśmy szanowali wasze bałwochwalstwo...
może jeszcze po główkach pogłaskać i nosek wytrzeć??

to jest dokładnie to samo co próbują obecnie robić islamiści w chrześcijańskiej Europie.. możecie sobie podac łapki

[kruszynka]

to jest forum protestanckie a więc szanuj nas i nie broń tego co nas obraża..

Ola zawarła cały watek w jednym mądrym zdaniu

Pizzy dziś nie będzie...

[konto skasowane]

Pizzy dziś nie będzie...

Jak nie? Zamówiłem o 18tej serową 50cm i sos czosnkowy

[inside]

W tym temacie, zgadzam się z tym, co napisał King Me i Rembov.
Cieszę się i mogę dziękować tylko Bogu, że w czasie mych wątpliwości i wielu pytań, trafiłam na spokojnych ludzi, którzy nawet jednym słowem nie skrytykowali Kościoła Katolickiego, że nie "nazywali po imieniu" opłatka w czasie mszy, czy tego czym są obrazy i jak bardzo jestem zwiedzona, że wierzę w to czy tamto. Te osoby dobrze wiedziały, że taka krytyka rodzi bunt i nie przybliża. Dlatego uważam, że to tego typu rzeczy, aby odniosły właściwy efekt, trzeba mieć dużo mądrości i cierpliwości.

Na śmieszną argumentację o gospodarzach, że im wolno to czy tamto, to nasuwają mi się słowa: "Traktuj innych tak, jak Ty byś chciał być traktowany".

[King Me]

to jest forum protestanckie a więc szanuj nas i nie broń tego co nas obraża..
czy my się wpychamy na forum "katolik" żeby was uświadamiać na temat bałwochwalstwa? jesteś tu to poznajesz punkt widzenia protestantów..
nie podoba się to nie musisz pisać..

Ja uważam że powinno być odwrotnie.

To że jest to forum protestanckie (a więc w domyśle chrześcijańskie) sprawia że od tego miejsca można by wymagać więcej tj. kulturalnej dyskusji, prowadzenia sporów bez agresji czy obrażania kogokolwiek.

Tak samo można by wymagać więcej od protestantów (tj. chrześcijan).

A tutaj okazuje się że nie można wymagać nawet minimum z minimum gdyż kilka osób traktuje to jako atak na swoją wiarę.

Wyrażanie swojego zdania bez odbierania drugiej stronie należnego mu szacunku to podstawowa umiejętność społeczna.

Kiedyś ktoś mi pisał coś w stylu że "chrześcijanie nie należą do tego świata".

Ale póki tutaj jesteście to może warto zostawić po sobie dobre wrażenie i nie odstraszać ludzi od protestantyzmu (chrześcijaństwa) swoich słownictwem i zachowaniem?

[konto skasowane]

Ale póki tutaj jesteście to może warto zostawić po sobie dobre wrażenie i nie odstraszać ludzi od protestantyzmu (chrześcijaństwa) swoich słownictwem i zachowaniem?

Katolicy odstraszają ludzi od katolicyzmu, bo każą ubustwiać przedmioty i oddawać pokłony obrazom, których nawet ja się boję, gdy na nie patrzę

Tak to my możemy w nieskończoność dyskutować. Problemem jest raczej to, że to katolicy przychodzą tutaj narzucać swój styl i swoje poglądy.

Jest zupełnie podobnie do tego, co powiedziała zdaje się ola7. Tak jak islamiści zalewają europę i żądają tego i tamtego, tak samo katolicy przychodzą i żądają. Można kogoś ugościć, ale są pewne granice, których każdy musi się trzymać.

Mnie osobiście "mydlenie oczu" nie interesuje. Nauczyłem się być szczery i jest mi z tym dobrze. Mam grono bliskich osób, którzy wiedzą, że nie będę im nigdy ściemniał, tylko wyłożę kawę na ławę. Dlatego, gdy chcą usłyszeć prawdę zwracają się do mnie i często mówią, że z innymi nie chcą rozmawiać, bo mają już dosyć słuchania samych pochlebstw.

Jeżeli ktoś ma ochotę zamydlać innym oczy, to ja się w to nie mieszam. Ale swoje powiedzieć także mogę? Czy nie?

[Małgorzata]

Cóż, obserwuję podobnie jak Rembov....

I mam wrażenie, ze w poglądach niewiele się od niego różnisz.
Ale to moje zdanie. Mamy prawo do własnych opinii.

[King Me]

doktorsky, wyżej już Ci napisałem że "wyrażanie swojego zdania bez odbierania drugiej stronie należnego mu szacunku to podstawowa umiejętność społeczna".

Uważasz że trzeba wybierać między kulturą osobistą, a mydleniem oczu?

Każdy człowiek który ma minimum kultury osobistej potrafi wyrażać swoje zdanie jasno i klarownie bez rzucania obelg, itp.

Po tym można poznać że człowiek jest dojrzały i ma zdrową osobowość.

No i z tą gościną na tym forum to też trafiliście.

Jeżeli ja przyjmuję gości to nie wyzywam ich od bałwochwalców, antychrystów czy przyrównuję ich do pogan.

[Małgorzata]

Twierdzisz że to Ciebie obraża więc napisz mi proszę w czym niby antykatolicy z tego forum są lepsi od tego polityka.

Mogę napisać tylko od siebie. Nie mam z tym oszołomem nic wspólnego. Jego poglądy są antychrześcijańskie.