e [Wczoraj 21:10] Rembov [i]: Dragonar, o biskupach? 20 rodział Dziejów Apostolskich, wersy 28-31 - informacja od świętego Pawła na temat tego kto i do czego powołał biskupów.
[Wczoraj 22:59] Dragonar [i]: Rembov, co tak nieprotestanckiego jest w tym fragmencie? Są sobie biskupi, których powołał Duch Święty, mają oni paść trzodę, czyli kierować zborami. Mają uważać i chronić wiernych przed zwiedzeniem, które Paweł zapowiada. Biskupi też mogą zostać zwiedzeni, o czym świadczy werset 30. I co w tym dziwnego?
e [Wczoraj 23:01] Rembov [i]: Widzisz, nieprotestanckie jest to, że to nie wierni oceniają biskupów i sami decydują, czy podporządkować się ich nauczaniu na temat tego, co jest prawidłowe. I to biskupi, a nie wszyscy chrześcijanie, są wezwani także do pilnowania siebie nawzajem i oceny, czy prawidłowo nauczają.
e [Wczoraj 23:07] Rembov [i]: Protestantyzm zaczął się właśnie między innymi od buntu przeciwko temu nauczaniu kiedy Luter nie podporządkował się swoim biskupom, gdy ci wskazali mu błędy w tym co głosi i wezwali go do porzucenia błędnych nauk.
[Wczoraj 23:58] Dragonar [i]: To już nadinterpretacja tego fragmentu, Pismo nigdzie nie zakazuje chrześcijanom kontrolowania swojej wiary w obliczu Pisma i nieprzyjmowania każdego zwiedzenia, jeśli tylko głosi je biskup lub starszy. Biskupi mają paść trzodę, czyli kierować zborę.Jeśli trzoda widzi dzięki mapie, że laska pasterska prowadzi trzodę do przepaści, to ma prawo zawrócić. Mapą jest Biblia.
Przytoczę ten fragment Dziejów jeszcze raz:
Dz 20:28-31
28. Uważajcie na samych siebie i na całe stado, nad którym Duch Święty ustanowił was biskupami, abyście kierowali Kościołem Boga, który On nabył własną krwią.
29. Wiem, że po moim odejściu wejdą między was wilki drapieżne, nie oszczędzając stada.
30. Także spośród was samych powstaną ludzie, którzy głosić będą przewrotne nauki, aby pociągnąć za sobą uczniów.
31. Dlatego czuwajcie, pamiętając, że przez trzy lata we dnie i w nocy nie przestawałem ze łzami upominać każdego z was.
(BT)
Ja tu nie widzę stwierdzenia, że to wierni mają kontrolować biskupa czy prawidłowo nauczają i odrzucić jego nauczanie, jeżeli uznają, że źle naucza. To jest nakazane innym biskupom. Bo co będzie, jeżeli trzoda błędnie zrozumie "mapę" i uzna, że biskup ją prowadzi do przepaści, a w rzeczywistości prowadził ją prawidłowo, podczas gdy oni sami na skutek jej błędnego odczytania i wypowiedzenia posłuszeństwa pasterzowi pójdą w jej stronę?