: 26 lis 2008, 12:25
Tego nie wiesz bo Sw tomasz ci nie podal Dogmatu a na samodzilne myslenie trzba byc choc troche niedogmatycznym ...Baranek pisze: Tego nie wiem Przewodas.
Rozumie ze nieozywione rzeczy nie sa bytami czyli nie istnieja...Baranek pisze: I sądzę że św. Tomasz również - co do bytów nieożywionych nie rozstrzygał co konkretnie jest bytem jednostkowym.
Bo istnieje ale nie dla filozfow niektorych dodamBaranek pisze: Materia jest dla nas tajemnicą.
Ciekawe greckie psyche sprawia ze pantofelek jest bytem ale ziemia juz nie ..Baranek pisze: Niewątpliwie jednak - ponieważ widzimy powiązania w materii nieożywione np. w postaci kamienia i widzimy także przypadłości - to z pewnością musi być podmiot owych przypadłości a więc byt posiadający istotę i akt istnienia.
Co do bytów ożywionych - nie ma problemu. Każdy ożywiony byt ma duszę. I ona sprawia, że ów byt jest jednostkowy. Jak np. cżłowiek, drzewo... Chyba, że to deprecjonujesz.