Strona 1 z 3

Re: Apostazja a Ekskomunika

: 07 gru 2014, 21:44
autor: Havecon
Vrijer pisze:

Czy jesli ktos przeszled do ksociola protestanckiego to nie wystarczy by po prostu poinformował o tym proboszcza i został wykreslony z ksiag parafialnych? czy taka osoba musi skladac apostazje?

Nie musi. Wystarczy że dokona formalnej konwersji do innego kościoła. Ale tak czy owak w KRK za odrzucenie zwierzchnictwa papieża i przyjecie heretyckiej nauki względem Rzymu jest ekskomunika

Re: Apostazja a Ekskomunika

: 10 gru 2014, 19:19
autor: Dragonar
Havecon pisze:
Vrijer pisze:

Czy jesli ktos przeszled do ksociola protestanckiego to nie wystarczy by po prostu poinformował o tym proboszcza i został wykreslony z ksiag parafialnych? czy taka osoba musi skladac apostazje?

Nie musi. Wystarczy że dokona formalnej konwersji do innego kościoła. Ale tak czy owak w KRK za odrzucenie zwierzchnictwa papieża i przyjecie heretyckiej nauki względem Rzymu jest ekskomunika

Taka osoba nadal liczona jest przez Kościół Katolicki jako katolik.

Re: Apostazja a Ekskomunika

: 10 gru 2014, 20:43
autor: Havecon
Dragonar pisze:
Havecon pisze:
Vrijer pisze:

Czy jesli ktos przeszled do ksociola protestanckiego to nie wystarczy by po prostu poinformował o tym proboszcza i został wykreslony z ksiag parafialnych? czy taka osoba musi skladac apostazje?

Nie musi. Wystarczy że dokona formalnej konwersji do innego kościoła. Ale tak czy owak w KRK za odrzucenie zwierzchnictwa papieża i przyjecie heretyckiej nauki względem Rzymu jest ekskomunika

Taka osoba nadal liczona jest przez Kościół Katolicki jako katolik.

Jeśli dokona apostazji to juz nie??
Czym się różni dla KK osoba,która formalnie dokonała apostazji a osobą która formalnie konwertowała do innego wyznania chrześcijańskiego?

: 10 gru 2014, 21:39
autor: magda
Vrijer pisze: czy dokonali apostazji.


Nie jeśli dokonali apostazjii to sa wykreślani z KK. Ja próbowałam tego dolonać ale zaraz kamienie pod nogi takie ze wymiękłam , mój syn był twardy co kazali to robił , ganiał znosił papierki chodził na rozmowy i w ogóle znosił niemiłe rzczy jak np umówienie sie i nie ma tej osoby i np 10 razy z rzędu no wszystko zniósł i wykreślili go ja wymiękłam jestem tylko zwykłą heretyczką,

Re: Apostazja a Ekskomunika

: 10 gru 2014, 22:02
autor: Dragonar
Havecon pisze:Jeśli dokona apostazji to juz nie??
Czym się różni dla KK osoba,która formalnie dokonała apostazji a osobą która formalnie konwertowała do innego wyznania chrześcijańskiego?

Osoba, która przeszła na inne wyznanie, ale nie złożyła apostazji, nadal jest katolikiem dla Kościoła Katolickiego. Tego jestem pewien. Myślałem jednak, że po apostazji ma się pełen spokój od Kościoła Katolickiego, jednak Vrijer wywołał u mnie wątpliwości.

: 11 gru 2014, 14:12
autor: kontousunięte1
Gdzie należy złożyć te wnioski o wyjście z KrK. Czy tam,gdzie zostaliśmy ochrzczeni,czy na terenie parafii obecnie zamieszkiwanej.

Re: Apostazja a Ekskomunika

: 11 gru 2014, 21:16
autor: Havecon
Vrijer pisze:Wszyscy ochrzczeni w KRK sa liczeni jako katolicy. Nawet jesli dokonali konwersji na inne wyznanie, zostali ekskomunikowani czy dokonali apostazji.

Brak logiki
Wyobraźmy sobie następująca sytuacje:
Na pewnej wyspie żyje 100 ludzi i początkowo wszyscy są katolikami.Po pewnym czasie 10 przechodzi na prawosławie,10 na luteranizm,10 na kalwinizm,10 na islam a 10 zostaje ateistami. Katolikami pozostaje 50 ludzi - czyli 50% . Zatem czy KK ma nadal 100% wiernych czy 50% ? Bo jeśli nadal ci co wystapili mieliby być katolikami to jest niedorzeczne: 100% katolikow i po 10% innych wyznawców

: 11 gru 2014, 23:24
autor: magda
Gdzie należy złożyć te wnioski o wyjście z KrK. Czy tam,gdzie zostaliśmy ochrzczeni,czy na terenie parafii obecnie zamieszkiwanej.


Gdzie byś nie poszla to cię odeśla gdzie indziej, ja poszłam do parafii w dzielnicy to mnie odesłali do tej gdzie mnie chrzcili . no to jak syn poszedł to już od raz tam gdzie go chrzcilismy ,i tez odesłali do chyba kurii czy czegos tam nie pytałm tsm na rozmowę potem do dzielnicy też na rozmowę dotarczyc świadectwo chrztu potem bierzmowania m,oj syn nie był bierzmowany to w ogóle bez tego powiedzieli ze nie załatwią i zeby sie bierzmował no to on z wrażenia dostał amoku i naubliżał księdzu no nie jakos wulgarnie ale podniesionym głosem i tak to w końcu się ciągnęło ze 2 lata ja juz w ogóle tego nie śledziłam bo dla mnie to brednie i tak nie jestem katoliczka więc mi zalezy co Bóg na to a nie jacys tam księża. Kicham na nich a jeszcze będa chcieli ze rodzice czy mieli slub kościelny i jak nie mieli to papierek że nie mieli i będziesz miała zagwozdkę kto ci coś takiego wystawi. No ogolnie kamienie pod nogi.

Re: Apostazja a Ekskomunika

: 11 gru 2014, 23:42
autor: Piotrek.
Vrijer pisze:Pytanie do osób które były członkami KRK i przeszły apostazje lub do innych ktorzy sie na tym znaja (dlatego zakladam w tym dziale zeby katolicy mogli sie wypowiedziec)

Czy jesli ktos przeszled do ksociola protestanckiego to nie wystarczy by po prostu poinformował o tym proboszcza i został wykreslony z ksiag parafialnych? czy taka osoba musi skladac apostazje? BO przeciez apostazja oznacza deklaracje porzucenia KRK przez ochrzczonego czlonka a przeciez w przypadku zmiany wyzania osoba zostaje automatycznie ekskomunikowana wiec chyba nie musi juz skladac apostazji?


Poproś swojego pastora o przesłanie do parafii pisma z adnotacją o przyjęciu chrztu wodnego i przyjęciu do zboru. Powinno zadziałać.

: 12 gru 2014, 12:50
autor: kontousunięte1
[quote] jestem tylko zwykłą heretyczką,
Magda,
...ja też. I wiesz czego się obawiam,że jak nie dokonam tych wszystkich formalności to pogrzeb będę miała katolicki :!: Bo kto mnie pochowa,jak tu jeden i tylko katolicki cmentarz jest? W dodatku nie należę formalnie do żadnego Zboru..,więc to jest problem.Gryzie mnie okropnie.
W ogóle to mam dość mieszkania tu i chciałabym się przeprowadzić,ale tylko tam,gdzie jest społeczność protestancka.Młodzi nie myślą o takich sprawach,ale dla mnie to zaczyna być poważnym problemem.

: 12 gru 2014, 16:57
autor: Dragonar
kontousunięte1 pisze:Magda,
...ja też. I wiesz czego się obawiam,że jak nie dokonam tych wszystkich formalności to pogrzeb będę miała katolicki :!: Bo kto mnie pochowa,jak tu jeden i tylko katolicki cmentarz jest? W dodatku nie należę formalnie do żadnego Zboru..,więc to jest problem.Gryzie mnie okropnie.
W ogóle to mam dość mieszkania tu i chciałabym się przeprowadzić,ale tylko tam,gdzie jest społeczność protestancka.Młodzi nie myślą o takich sprawach,ale dla mnie to zaczyna być poważnym problemem.

Obecnie cmentarze w Polsce są dla wszystkich i nie są wyznaniowe. Zarówno protestanci, jak i ateiści mają pełne prawo do bycia pochowanymi na cmentarzach zwanych powszechnie "katolickimi".

: 12 gru 2014, 22:56
autor: magda
Ja tam szczerze mówiąc to jestem zupełnie obojetna co ze mną zrobią po smierci. Będę już wtedy z Jezusem a czy mnie rodzina wsadzi do katolickiego grobu czy nie to nie interesje mnie dla Boga liczą się moje intencje a nie co inni ze mną zrobią.

: 13 gru 2014, 05:39
autor: kontousunięte1
Dragonar pisze:Obecnie cmentarze w Polsce są dla wszystkich i nie są wyznaniowe. Zarówno protestanci, jak i ateiści mają pełne prawo do bycia pochowanymi na cmentarzach zwanych powszechnie "katolickimi".

Być może, ale formalności musisz jednak załatwić w biurze parafialnym,niestety. Nie wiem jak jest w innych miastach, ale tu cmentarzem zarządza kościół. W moim rodzinnym mieście są 3 czynne cmentarze plus wojskowy. Dwa /nie liczę wojskowego,bo nie wiem kto administruje/ są zarządzane przez kościoły a jeden jest miejski. Chodzi o to,że wykupujesz miejsce i załatwiasz formalności albo w parafiach albo w urzędzie.

: 13 gru 2014, 21:02
autor: magda
Ale są cmentarze komnalne jak chowałam meża to na komnalnym i z żadną parafia nie rozmawialam, do tego biuro pogrzebowe sama gada z parafiami i jak ktos nie chce nic z kosciołem mieć wspólnego to gada tylko z pogrzebowymi.

: 14 gru 2014, 11:29
autor: kontousunięte1
magda pisze:Ale są cmentarze komnalne jak chowałam meża to na komnalnym

To prawda, ale tylko w przypadku,kiedy jest więcej cmentarzy,jak pisałam. Moi rodzice,np.leżą na katolickim,najstarszym w mieście, siostra i szwagier na tzw.nowym, kolejnym katolickim. Potem miasto utworzyło cmentarz komunalny i tam leży mój mąż. Oczywiście katolickie pogrzeby są na wszystkich trzech.
Jednak tu,gdzie mieszkam teraz jest jeden i tylko katolicki.
Masz rację,że to nie mój kłopot. Nie bezpośrednio, ale sytuacja wymaga,abym jednak ja pomyślała o tym. Córka może mieć niepotrzebne problemy, a i ja nie życzę sobie być chowana w towarzystwie księdza i tych pieśni do Maryi jako pośredniczki,któa zaprowadzi mnie do czyśćca czy diabli wiedzą gdzie ;-) . :roll:

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum