Zostań dziewicą lub wdową konsekrowaną

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 29 kwie 2015, 16:49

Rembov pisze:Ależ można. Tylko jak sam widzisz, święty Paweł jednoznacznie wskazuje na wyższość bezżenności, bo taka osoba nie doznaje rozterki pomiędzy służbą Bogu i przypodobaniu się żonie lub mężowi.

Ale i takich patologii pewnie nie znał i nie przewidział. Ja szanuję,że ktoś żyje w celibacie, ale zmuszać do tego każdego księdza to mocne przegięcie. Potem są rozterki i kochanki,nieślubne dzieci księży,homoseksualizm wśród kleru,że o pedofilstwie nie wspomnę.
Ta sprawa powinna być absolutnie dobrowolna. Nawet kapłani w ST mieli żony. Pastorzy mają żony i w czym to przeszkadza? Wręcz przeciwnie. Żony są dopełnieniem ich posługi. Sama znam 2 takie kobiety i to są prawdziwe wzorce dla kobiet, jako żony,matki i służebnice Zboru.
Ten sam Paweł wyraźnie pisał: Biskup ma być mężem jednej żony itd. Dlaczego tego nie zauważa krk?
Chyba wiem,ale nie chcę znowu doprowadzać do kłótni. Wy też pewnie wiecie...


Awatar użytkownika
Zbyszekg4
Posty: 13148
Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
Lokalizacja: Bielsko-Biała
O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Zbyszekg4 » 29 kwie 2015, 17:02

A czy jest też w KK opcja dla mężczyzn? Czyli konsekrowany dziewic i wdowiec konsekrowany?


Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
Facebook
Obrazek
siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ TV LEKCJE BIBLIJNEKURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 29 kwie 2015, 17:12

kontousunięte1 pisze:
Rembov pisze:Ależ można. Tylko jak sam widzisz, święty Paweł jednoznacznie wskazuje na wyższość bezżenności, bo taka osoba nie doznaje rozterki pomiędzy służbą Bogu i przypodobaniu się żonie lub mężowi.

Ale i takich patologii pewnie nie znał i nie przewidział.

Oczywiście fakt, że patologie są obecne również w małżeństwach, już twojej uwadze umknął.

Ja szanuję,że ktoś żyje w celibacie, ale zmuszać do tego każdego księdza to mocne przegięcie.

To, że zakonnice, zakonnicy i księża wstępują do stanu duchownego z WŁASNEJ woli i PEŁNĄ świadomością wiążących się z tym wyrzeczeń, również przegapiłaś.

Potem są rozterki i kochanki,nieślubne dzieci księży,homoseksualizm wśród kleru,że o pedofilstwie nie wspomnę.

Jw. odnośnie patologii.

Ta sprawa powinna być absolutnie dobrowolna.

I, wbrew twoim przekonaniom, JEST dobrowolna, bo NIKT nie jest zmuszany czy to do bycia duchownym, czy to do zostania konsekrowaną dziewica lub wdową. To jest WOLNY wybór osób, które decydują się na pójście tą drogą.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 29 kwie 2015, 17:25

Rembov pisze:Oczywiście fakt, że patologie są obecne również w małżeństwach, już twojej uwadze umknął.

Dyskutujemy o celibacie,a nie o pożyciu małżeńskim.Nie unikaj tematu, nie odwracaj kota ogonem, jeśli potrafisz :-/
Rembov pisze:zakonnicy i księża wstępują do stanu duchownego z WŁASNEJ woli i PEŁNĄ świadomością wiążących się z tym wyrzeczeń, również przegapiłaś.

Niczego nie przegapiłam. Z tobą nie da się po ludzku rozmawiać.
To jest WOLNY wybór osób, które decydują się na pójście tą drogą.
_________________

Oczywiście. Masz rację,a jak jej nie masz to patrz punk !.
Ogłaszam więc,że jestem od dawna wdową ale nie konsekrowaną a żyjącą w celibacie niekatolickim.
Jakie nagrody są przewidziane w tym konkursie? :mrgreen: ;-)


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 29 kwie 2015, 17:32

kontousunięte1 pisze:
Rembov pisze:Oczywiście fakt, że patologie są obecne również w małżeństwach, już twojej uwadze umknął.

Dyskutujemy o celibacie,a nie o pożyciu małżeńskim.Nie unikaj tematu, nie odwracaj kota ogonem, jeśli potrafisz :-/

W momencie, kiedy wyciągasz patologie jako skutek celibatu, to wskazanie, że NIE jest to wyłącznie domena celibatariuszy, jest absolutnie wskazane. To dlatego, że twoja wypowiedź mogła prowadzić do błędnego wniosku, że ewentualna patologia jest spowodowana przez bezżenność.

Rembov pisze:zakonnicy i księża wstępują do stanu duchownego z WŁASNEJ woli i PEŁNĄ świadomością wiążących się z tym wyrzeczeń, również przegapiłaś.

Niczego nie przegapiłam.

Skoro nie przegapiłaś, to dlaczego piszesz o przymusie?

To jest WOLNY wybór osób, które decydują się na pójście tą drogą.

Oczywiście. Masz rację,a jak jej nie masz to patrz punk !.
Ogłaszam więc,że jestem od dawna wdową ale nie konsekrowaną a żyjącą w celibacie niekatolickim.
Jakie nagrody są przewidziane w tym konkursie? :mrgreen: ;-)

W konkursie na udawanie greka masz pierwsze miejsce. Nagroda? Proszę: :gratuluje:


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 29 kwie 2015, 17:35

[quote="Rembov"]
W konkursie na udawanie greka masz pierwsze miejsce. :crybaby2:


kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 29 kwie 2015, 21:42

malak1978,
Masz rację :flower: :yes:


MMW
Posty: 820
Rejestracja: 06 sie 2008, 20:44
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: MMW » 30 kwie 2015, 08:03

Przymusowy celibat dla "kapłanów" to oczywiście skutek i zarazem przyczyna wielu innych błędów. Sednem jest totalna klerykalizacja życia religijnego w katolicyzmie. Całkowity rozdźwięk między klerem i laikatem tkwi u korzeni problemu. Wiadomo, że wśród chrześcijan winni być pasterze. Ale w katolicyzmie między "wiernymi" a "pasterzami" jest gigantyczna przepaść. Kler katolicki zawłaszczył pełnię władzy, sprowadzając absolutną większość świeckich katolików do roli biernych uczestników niedzielnych nabożeństw. Sobór Watykański II dostrzegał ten problem i próbował bardziej włączyć świeckich w życie kościoła katolickiego, ale jest to próba nieudana. Nabożeństwo to teatr, w którym szczegółowo rozpisane są role. Ksiądz czyta z książki swoje kwestie, "wierni" wygłaszają z pamięci swoje i tak to wygląda. Ksiądz ma cudowne moce odpuszczania grzechów, przemiany chleba w ciało i wina w krew, egzorcyzmowania, święcenia przedmiotów i miejsc itd. itp. Świecki katolik może na mszy co najwyżej przeczytać fragment z Pisma [i to broń Boże Ewangelię] albo trzymać tę patelnię do łapania hostii [nazwy zapomniałem]. Więcej nie opisuję, bo prawie każdy tutaj miał lub ma do czynienia z katolicyzmem, więc wiadomo o co chodzi. Prosty, chłopski syn, a do tej kategorii zalicza się większość polskiego kleru [wystarczy spojrzeć na nazwiska i życiorysy] w 6 lat zostaje "księciem kościoła" i zawsze jego zdanie jest ważniejsze niż choćby najlepiej wyedukowanego, uduchowionego i inteligentnego świeckiego. Jest "z urzędu" mądrzejszy i bardziej wartościowy.

Wracając do głównego wątku: skoro rola katolickich świeckich w sprawach wiary jest sprowadzona do minimum a absolutna większość służby Bogu przypada klerowi, którego obowiązuje celibat, to właśnie wtedy powstaje ta fałszywa, diabelska alternatywa: służyć Bogu w celibacie czy założyć rodzinę i być skazanym na całkowitą marginalizację w sprawach wiary.

Kler katolicki po prostu trzyma twardo za twarz i świeckiemu niewiele zostaje do roboty: w ramach kontaktu z sacrum może co najwyżej wyczyścić muszlę klozetową na plebanii. Jeśli chce czegoś więcej, jest zmuszony do celibatu.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 30 kwie 2015, 09:00

kapłanami jesteśmy wszyscy.
ale nei wszyscy są, "pasmi pasterzami"pomocnikami pasterza ....

weź jedziesz katolicka logika

Nie. On jedzie z antykatolicyzmem bazującym na "wiem, że dzwonią", a nie "katolicką logiką". Co jest typowe dla ludzi, którzy nie mają pojęcia czego i dlaczego naucza Kościół.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
kontousunięte1
Posty: 8825
Rejestracja: 07 kwie 2011, 16:43
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: kontousunięte1 » 30 kwie 2015, 12:02

MMW,
Wyręczyłeś mnie w odpowiedzi dla Rembova. Ja nie mam siły toczyć z nim wojenek. Lepiej bym tego nie ujęła.
Dzięki ;-)
Rembov pisze:Nie. On jedzie z antykatolicyzmem bazującym na "wiem, że dzwonią", a nie "katolicką logiką". Co jest typowe dla ludzi, którzy nie mają pojęcia czego i dlaczego naucza Kościół.

On mówi prawdę, tak jest w życiu. Może nawet nie zdajesz sobie sprawy,jakie konsekwencje są z nauczania/przekręcania "drobiazgów" . Drobna manipulacja w Słowie Bożym i mamy to,co mamy. Wiem,że i tak cię nic nie przekona do krytyki / a właściwie uczciwego spojrzenia na waszą naukę/ krk.
Zakładasz,że wszyscy,którzy inaczej mówią są wrogo nastawieni do nauk krk, że ich po prostu nie znają. Jest wręcz odwrotnie. Znają je bardzo dobrze i zobaczyli właśnie "drugie dno" tych nauk.
I nie pozostało nic innego,jak zaufać Bogu i Biblii,a ludzkie bajania odrzucić.


Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Rembov » 30 kwie 2015, 12:16

kontousunięte1 pisze:
Rembov pisze:Nie. On jedzie z antykatolicyzmem bazującym na "wiem, że dzwonią", a nie "katolicką logiką". Co jest typowe dla ludzi, którzy nie mają pojęcia czego i dlaczego naucza Kościół.

On mówi prawdę, tak jest w życiu.

W protestanckich wizjach ludzi, którzy Kościół znają z tego, co usłyszeli, a nie z życia. W życiu jest "nieco" inaczej. :D

Może nawet nie zdajesz sobie sprawy,jakie konsekwencje są z nauczania/przekręcania "drobiazgów" .

Oczywiście, że wiem. Są to takie bzdury, jakie wypisuje MMW, bo on przekręca to, co ma miejsce w rzeczywistości. :D

Wiem,że i tak cię nic nie przekona do krytyki / a właściwie uczciwego spojrzenia na waszą naukę/ krk.

Uczciwe spojrzenie na nauczanie Kościoła katolickiego, wuko, polega na tym, że bierze się Katechizm, dekrety Soborów, encykliki i inne dokumenty katolickie, a następnie porównuje z CAŁYM Pismem Świętym (nie mówiąc już o całym nauczaniu Apostolskim) interpretowanym zgodnie z zasadami egzegezy biblijnej, a nie porównuje własnych przekonań na temat treści nauczania katolickiego i wyrwanych z kontekstu fragmentów Biblii wyjaśnianych tak, aby negowały nauczanie Kościoła.

Zakładasz,że wszyscy,którzy inaczej mówią są wrogo nastawieni do nauk krk, że ich po prostu nie znają. Jest wręcz odwrotnie. Znają je bardzo dobrze i zobaczyli właśnie "drugie dno" tych nauk.

Jakoś dziwnie się składa, że jak się porówna to, co wypisujecie jako nauki katolickie, z tym, co rzeczywiście naucza Kościół, to widać, że jednak NIE znacie nauczania katolickiego. I nijak nie chcecie zmienić zdania nawet jak wam się pokaże czarno na białym, że rzeczywistość jest inna niż ją malujecie (vide chociażby ciągle wracająca kwestia rzekomo usuniętego II przykazania czy poszerzenia kanonu Biblii w XVI wieku).

I nie pozostało nic innego,jak zaufać Bogu i Biblii,a ludzkie bajania odrzucić.

Dziwię się, ze przy takim nastawieniu ciągle jesteś protestantką. :)


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
albercik
Posty: 1917
Rejestracja: 19 cze 2011, 17:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: albercik » 30 kwie 2015, 22:35

inquisitio pisze:Czy dziewictwo to jakies zgorszenie dla protestantów ?

A czy dziewictwo to jakieś wywyższenie dla katolików?


od grudnia 2013 stałem się członkiem KEA. Moje starsze wpisy wynikały z poszukiwań i należy uważać je za nieaktualne

Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości