Słowa papieża o posłuszeństwie papieżowi

[Zbyszekg4]

W pewnej drukowanej publikacji, znalazłem taką informację, że w bulli "Unam sanctam" z 1302 roku papież Bonifacy VIII napisał: "...oznajmiamy, twierdzimy, określamy o ogłaszamy całemu stworzeniu ludzkiemu, że posłuszeństwo Biskupowi Rzymskiemu jest konieczne do osiągnięcia zbawienia".

Moje pytanie: czy to faktycznie tak było napisane i czy ta bulla nadal ma wiążące twierdzenia dla "całego stworzenia ludzkiego"?...

[Rembov]

Proponuję poczytać o wiele dłuższy kawałek tej bulli, a nie jedynie wyrwane z kontekstu zdanie, które podsumowuje o wiele dłuższą wypowiedź:

„Kościół jeden i jedyny ma jedno ciało, jedną głowę, nie dwie głowy niby (jakieś) dziwo natury; ta głowa to właśnie Chrystus i Piotr, zastępca Chrystusa i następca Piotra, gdyż Pan powiedział do samego Piotra: «Paś owce moje». «Moje» – powiedział ogólnie, nie zaś konkretnie te lub owe, przez co rozumie się, że powierzone mu zostały wszystkie. Jeśli więc Grecy lub inni mówią, że nie zostali powierzeni Piotrowi i jego następcom, muszą przyznać, że nie są z owiec Chrystusa, ponieważ Pan mówi u Jana: «że jest jedna owczarnia i jeden jedyny pasterz». Słowa Ewangelii pouczają, że ta władza ma dwa miecze, mianowicie duchowy i doczesny. Obydwa więc miecze ma władza Kościoła, duchowy mianowicie i materialny. Lecz tego należy używać w obronie Kościoła, tamten zaś winien być używany przez Kościół. Tamten w ręku kapłana, ten w ręku królów i żołnierzy, lecz na skinienie kapłana i w uległości wobec niego. Trzeba zaś, aby miecz był pod mieczem i aby doczesna władza była podległa duchowej. Trzeba, abyśmy o tyle jaśniej wyznali, że władza duchowa i godnością, i szlachetnością przewyższa jakąkolwiek władzę ziemską, o ile to, co duchowe, góruje nad tym, co doczesne. Albowiem według świadectwa Prawdy władza duchowa ma naznaczać władzę ziemską i sądzić, jeśli nie była dobra. Jeśli więc ziemska władza idzie złą drogą, będzie sądzona przez władzę duchową, lecz jeśli złą drogą idzie niższa władza duchowa, przez wyższą od siebie; jeśli zaś najwyższa, przez samego Boga, nie będzie mogła być sądzona przez człowieka, ponieważ Apostoł zaświadcza: «Duchowy człowiek rozsądza wszystko, lecz sam przez nikogo nie jest sądzony». Ta władza zaś, nawet jeżeli została dana człowiekowi i sprawowana jest przez człowieka, nie jest ludzka, ale raczej Boska, przez usta Boskie dana Piotrowi i jemu samemu, i jego następcom w samym Chrystusie, którego wyznawszy, był mocną opoką, ponieważ Jezus mówi do samego Piotra: «Cokolwiek zwiążesz na ziemi» itd. Ktokolwiek więc przeciwstawia się tej władzy tak przez Boga ustanowionej, «przeciwstawia się porządkowi Bożemu». Toteż oznajmiamy, twierdzimy, określamy i ogłaszamy całemu stworzeniu ludzkiemu, że posłuszeństwo Biskupowi Rzymskiemu jest konieczne dla osiągnięcia zbawienia.”

Zaczerpnąłem go, gdyby ktoś pytał, z dłuższego opracowania na ten temat: http://www.katolik.pl/25021,416.druk

[Zbyszekg4]

Ależ pełne władzy słowa - nic tylko świat cały pod panowanie papieża czym prędzej oddać bo inaczej krucho ze wszystkimi będzie i to na wieczność całą, hej!

[Samolub]

Ten tekst wszystko tlumaczy, a jego kontekst mowi jasno o checi rzadow Watykanu nad krolami i wladzą doczesna. Powoluja się falszywie na Piotra, ktory nie byl biskupem Rzymu, ponadto rzymski Katolicyzm nie wywodzi się z struktor chrzescijanskich ale poganskich i z wladzy Imperium rzymskiego. Stek bzdur do potegi entej, pchany pobudkami wszetecznictwa, bogactw na ziemi. Poprostu herezja na skale niebywala.

[Rembov]

Dziękujemy, Samolubie, za ten pokaz nieznajomości historii świata i Kościoła.

[Zbyszekg4]

Dziękujemy, Samolubie, za ten pokaz nieznajomości historii świata i Kościoła.

Papież Bonifacy VIII też dał pokaz: wynoszenia się nad wszystko co się rusza po ziemi...

[Rembov]

Dziękujemy, Samolubie, za ten pokaz nieznajomości historii świata i Kościoła.

Papież Bonifacy VIII też dał pokaz: wynoszenia się nad wszystko co się rusza po ziemi...

Papież Bonifacy VIII dokładnie wykazał Pismem Świętym dlaczego posłuszeństwo Namiestnikowi Chrystusa jest konieczne do zbawienia. No, ale co tam Biblia, kiedy trzeba sobie wmówić, że można byś sobie samemu sterem, żeglarzem i okrętem w kwestiach wiary.

[Zbyszekg4]

To tylko katolickie interpretacje, Rembov, nie liczące się z faktycznym przesłaniem biblijnym, że nie można z posłuszeństwa ludziom czynić warunku zbawienia!
Muszę wyjść, wiec na dalsze ewentualne posty odpowiem jutro

[Rembov]

To tylko katolickie interpretacje, Rembov, nie liczące się z faktycznym przesłaniem biblijnym, że nie można z posłuszeństwa ludziom czynić warunku zbawienia!

To jest posłuszeństwo Namiestnikowi Chrystusa, a nie jakiemuś zwykłemu człowiekowi. Urzędowi, który ustanowił sam Chrystus. Kuriozalne jest mówienie "idę za Chrystusem, ale nie zgadzam się z tą jego nauką".

[Samolub]

A ja myslalem że posluszni Bogu sluchaja Chrystusa a nie ludzi ktorzy chca zajac jego miejsce. Piotr tego nie zrobil i nigdy nawet nie wynioslby się tak wysoko jak Papiez, in sluzyl ludziom. Ty porownujesz jakiegos jurnego zwierza do Piotra? hah hah no comments

[Zbyszekg4]

Rembov, temat Piotrowy już na forum był dyskutowany- chyba nie będziemy go powielać; nic nowego i tak nie padnie z obu stron...
Może tylko wspomnę, że jak Piotr wchodził do domu Korneliusza, to podnosząc go z kolan powiedział, że jest tylko człowiekiem!
Nie wierzę, aby ten prawdziwy Piotr mógł choćby w 10% zbliżyć się do pełnej pychy tzw. jego następców, więc nie będę za radą Bonifacego posłuszeństwa Franciszkowi deklarował, aby tym sposobem zbawienia dostąpić!

Posłuszeństwo papieżowi=zbawienie
no coś podobnego...

[Rembov]

Ad zbyszekg4:

Rembov, temat Piotrowy już na forum był dyskutowany- chyba nie będziemy go powielać; nic nowego i tak nie padnie z obu stron...

I ciągle nie udało wam się obalić nauczania Chrystusa na jego temat.

Może tylko wspomnę, że jak Piotr wchodził do domu Korneliusza, to podnosząc go z kolan powiedział, że jest tylko człowiekiem!

Co, w połączeniu z innymi tekstami Pisma Świętego, wskazuje, że Piotr miał dar czytania serc i zorientował się, że Korneliusza poniosło i w swoim sercu oddał mu cześć należną Bogu.

Nie wierzę, aby ten prawdziwy Piotr mógł choćby w 10% zbliżyć się do pełnej pychy tzw. jego następców, więc nie będę za radą Bonifacego posłuszeństwa Franciszkowi deklarował, aby tym sposobem zbawienia dostąpić!

Jakiej pychy? To jest konsekwencja nauczania Chrystusa. Jeżeli odrzucasz Namiestnika Chrystusa, to odrzucasz Zbawiciela, który ten urząd powołał do istnienia w Kościele.

Posłuszeństwo papieżowi=zbawienie
no coś podobnego...

A to już TWÓJ wymysł. Śmiejesz się więc sam z siebie.


Ad Samolub:

A ja myslalem że posluszni Bogu sluchaja Chrystusa a nie ludzi ktorzy chca zajac jego miejsce.

Ponieważ papież NIE zajmuje miejsca Chrystusa, więc nie ma problemu.

Piotr tego nie zrobil i nigdy nawet nie wynioslby się tak wysoko jak Papiez, in sluzyl ludziom.

Papież, Samolubie, jest "sługą sług Bożych". Nikt ci tego nie powiedział?

[Samolub]

Też mi sluga, zwierz jakis jurny czy juczny wozony lektyką

[Dragonar]

W pewnej drukowanej publikacji, znalazłem taką informację, że w bulli "Unam sanctam" z 1302 roku papież Bonifacy VIII napisał: "...oznajmiamy, twierdzimy, określamy o ogłaszamy całemu stworzeniu ludzkiemu, że posłuszeństwo Biskupowi Rzymskiemu jest konieczne do osiągnięcia zbawienia".

Moje pytanie: czy to faktycznie tak było napisane i czy ta bulla nadal ma wiążące twierdzenia dla "całego stworzenia ludzkiego"?...

Pisałem o tym dokumencie w kontekście dogmatu o nieomylności papieża. Ta bulla jest prawdziwa i rzeczywiście znajduje się w niej wpis o konieczności posłuszeństwa papieżowi do zbawienia. Katolicy mogą wskazać trzy rozwiązania:

1) To aktualna prawda, ponieważ papież mówił ex cathedra, gdyż formuła "oznajmiamy, twierdzimy, określamy i ogłaszamy" zapowiada wypowiedź o statusie nieomylności.
2) Papież się pomylił i w tym wypadku nie mówił ex cathedra, gdyż formuła "oznajmiamy, twierdzimy, określamy i ogłaszamy" nie zapowiada wypowiedzi o statusie nieomylności.
3) Jest to prawdziwa wypowiedź ex cathedra, jednakże nawet warunki zbawienia człowieka mogą ulec zmianie na bazie postanowień Kościoła, podobnie jak ustanowienia Starego Przymierza i zostały zastąpione ustanowieniami Nowego Przymierza (idea zaproponowana przez sahcima).

Ad.1. Rozwiązanie sprzeczne z postanowieniami Soboru Watykańskiego II.
Ad.2. Jedyne sensowne rozwiązanie, bo katolicy nie posiadają jednolitej i jasnej definicji terminu ex cathedra.
Ad.3. Zgubna idea, która czyni prawdziwym wyłącznie aktualnie nauczanie Kościoła Katolickiego i pozwala na ignorowanie wszelkiej historycznie potwierdzonej tradycji i poprzedniego nieomylnego nauczania, które może zostać zastąpione innym nieomylnym nauczaniem z dnia na dzień.

[Samolub]

Brzmi - trzy mozliwosci dalszej herezji