Protestantyzm w Afryce

[Samolub]

Że niby to sa Protestanci co uważaja dzieci za demony? To że jest to w panstwie gdzie jest 40% Protestantow, a Zielonoswiatkowcy Ewangelizowali ludnosc na ktorej peryferiach dawny szaman praktykuje dawne obyczaje troche podciagajac je pod Biblie a siebie pod ucznia Chrystusa bo juz ludzie odeszli od rodzimych obrzadkow lub ufaja Chrzescijanstwu i troche sie szaman poprzebieral, to jest zarzut że szerzymy i popieramy x D tsaaa

[MrSponge]

Warto zobaczyć jak wygląda protestantyzm w Afryce" - no więc tak NIE WYGLĄDA i przyjmij to do wiadomości.

A jak wygląda protestantyzm w Afryce?

Ja za Ciebie "pracy domowej" nie będę odrabiał...
Poczytaj o misjach chrześcijańskich w Afryce, jest tego trochę w sieci.

Jak się przyłożysz, to dowiesz się o sytuacji chrześcijan w Kamerunie, gdzie w jego muzłumańskiej części zniszczono wiele z ponad chyba 200 budynków zborowych, gdzie niemieccy misjonarze musieli wyjechać w wyniku działania Boko Haram, zamachów, porwań i prześladowań. Ta organizacja atakuje również chrześcijan w Nigrze i Nigerii, paląc ich zbory i mordując świętych... Dowiesz się o masakrach chrześcijan w Kenii, która była swoistą "ziemią obiecaną" dla misjonarzy chrześcijańskich, a staje się celem organizacji chcących zaprowadzić tam prawo szariatu. Inne przykłady też znajdziesz, jak szpitale, uniwersytety itd. Pooglądaj filmy z rozdawania żywności, nabożeństw z RPA, Wybrzeża Kości Słoniowej itd.

O dziwo, zaraz się okaże, że nikt tam dzieci nie oskarża o czary, nikt ich nie morduje, nie wygania, nie siecze ich maczetami i nie łamie im rąk - no, ale to pewnie i tak nie będzie pasowało do obrazu tego "jak wygląda protestantyzm w Afryce"...

Przy okazji może zobaczysz jak Koptowie teraz mają "fajnie" w Egipcie.

[Albertus]

Warto zobaczyć jak wygląda protestantyzm w Afryce" - no więc tak NIE WYGLĄDA i przyjmij to do wiadomości.

A jak wygląda protestantyzm w Afryce?

Ja za Ciebie "pracy domowej" nie będę odrabiał...
Poczytaj o misjach chrześcijańskich w Afryce, jest tego trochę w sieci.

Jak się przyłożysz, to dowiesz się o sytuacji chrześcijan w Kamerunie, gdzie w jego muzłumańskiej części zniszczono wiele z ponad chyba 200 budynków zborowych, gdzie niemieccy misjonarze musieli wyjechać w wyniku działania Boko Haram, zamachów, porwań i prześladowań. Ta organizacja atakuje również chrześcijan w Nigrze i Nigerii, paląc ich zbory i mordując świętych... Dowiesz się o masakrach chrześcijan w Kenii, która była swoistą "ziemią obiecaną" dla misjonarzy chrześcijańskich, a staje się celem organizacji chcących zaprowadzić tam prawo szariatu. Inne przykłady też znajdziesz, jak szpitale, uniwersytety itd. Pooglądaj filmy z rozdawania żywności, nabożeństw z RPA, Wybrzeża Kości Słoniowej itd.

O dziwo, zaraz się okaże, że nikt tam dzieci nie oskarża o czary, nikt ich nie morduje, nie wygania, nie siecze ich maczetami i nie łamie im rąk - no, ale to pewnie i tak nie będzie pasowało do obrazu tego "jak wygląda protestantyzm w Afryce"...

Przy okazji może zobaczysz jak Koptowie teraz mają "fajnie" w Egipcie.

Oglądałem i czytałem o protestanckich misjach i milionach nowonarodzonych protestantów w Afryce.

Oczywiście i w protestanckich misjach jest wiele dobrego bo są to również chrześcijanie.

Czy jednak prześladowanie dzieci oskarżanych o czary w Nigerii w protestanckich zborach nie jest też elementem pełnego obrazu protestantyzmu w Afryce?

Koptowie to nie protestanci.

[MrSponge]

Przy okazji może zobaczysz jak Koptowie teraz mają "fajnie" w Egipcie.

Koptowie to nie protestanci.

Przy okazji może zobaczysz jak Koptowie teraz mają "fajnie" w Egipcie.

Czy jednak prześladowanie dzieci oskarżanych o czary w Nigerii w protestanckich zborach nie jest też elementem pełnego obrazu protestantyzmu w Afryce?

Nie. To jest element pełnego obrazu ogólnie rozumianego chrześcijaństwa w Afryce.
Tak wygląda "chrzczenie tego co pogańskie" w wersji hardcore, a to co mamy np. u nas, to radosny folklor i zabobony - jajka, zajączki, dusze błądzące, choinki, zastępowanie starych świąt tymi "dobrymi", wierzenia ludowe najprzeróżniejsze, różne uroki w które wierzą ludzie i tego typu tematy...

Jak już wspomniałem - ewangelizacja Afryki poniżej Sahary trwała dekady i została po prostu kompletnie schrzaniona... Tyle w temacie. Teraz są opłakane efekty.

[Gingers]

akurat choinki to protestancki patent, a pewnie znalazłoby sie tego więcej

[MrSponge]

A czy ja pisałem, że katolicki?

[Gingers]

a czy ja pisałam, że napisałes, że katolicki?

[polk]

Jestem przerażony tym co zielonoświątkowcy robią w Nigerii... Totalne zwiedzenie...

[Dezerter]

Że niby to sa Protestanci co uważaja dzieci za demony? To że jest to w panstwie gdzie jest 40% Protestantow, a Zielonoswiatkowcy Ewangelizowali ludnosc na ktorej peryferiach dawny szaman praktykuje dawne obyczaje troche podciagajac je pod Biblie a siebie pod ucznia Chrystusa bo juz ludzie odeszli od rodzimych obrzadkow lub ufaja Chrzescijanstwu i troche sie szaman poprzebieral, to jest zarzut że szerzymy i popieramy x D tsaaa

Rozczarowałeś mnie bardzo swoim komentarzem - wyparciem
na prawdę mnie zasmuciłeś - bierz przykład z innych protestantów, którzy przyjmują fakty do wiadomości i umiom prawidłowo je skomentować (przywracacie mi wiarę w ludzi i chrześcijaństwo, że potrafi się wciąż na nowo oczyszczać z grzechu, mimo knowań antychrysta i zwiedzeń )
a ty dla swojego dobrego samopoczucia (samolubstwa) zaprzeczasz rzeczywistości pokazanej na filmie.

[Hierokles]

Rodzime wierzenia Afrykańczyków sięgają tysięcy lat są silnie zakorzenione w tamtejszych społeczeństwach i nie tak łatwo je "wykorzenić".

Wszelkie "nowinki" mieszają się często z tradycyjnymi wierzeniami przez co powstają karykaturalne twory takie jak ten kościół.

Nie jest to domena tylko chrześcijaństwa.

Islam w Afryce też ma wiele twarzy i nie rzadko przypomina on parodię klasycznego islamu.

[Albertus]

Rodzime wierzenia Afrykańczyków sięgają tysięcy lat są silnie zakorzenione w tamtejszych społeczeństwach i nie tak łatwo je "wykorzenić".

Wszelkie "nowinki" mieszają się często z tradycyjnymi wierzeniami.

Czasem tak jest jak piszesz.

Podobnie jest też na terenach ewangelizowanych przez katolików. anglikanów i inne, nie zielonoświątkowe, odłamy protestantyzmu.

Jednak obecnie jakoś księża i pastorzy z tych nie zielonoświątkowych denominacji nie oskarżają małych dzieci o bycie czarownikami.

Poza tym wśród zielonoświątkowych zborów nawet w Polsce zdarzają się fale fanatyzmu związanego z demonami.
gdy doszukuje się się działalności demonów praktycznie we wszystkim i we wszystkich

przez co powstają karykaturalne twory takie jak ten kościół.

Te kościoły to kościoły zielonoświątkowe. Jeśli nawet nie są formalnie związane z resztą protestantyzmu czy nawet kościołami zielonoświątkowymi w Europie czy USA to czy Europejscy i amerykańscy protestanci nie powinni cokolwiek zrobić w sprawie znęcanie się nad dziećmi oskarżonymi o czary?
Apelować, potępiać, przekonywać, ewangelizować?

Nie jest to domena tylko chrześcijaństwa.

Islam w Afryce też ma wiele twarzy i nie rzadko przypomina on parodię klasycznego islamu

??

A jakie to ma znaczenie w tej sprawie?

[Hierokles]

Mam dużą sympatię do charyzmatyków jednak trudno się z Tobą nie zgodzić.

Kilkukrotnie spotykałem osoby z takich kościołów (polskich) które szokowały mnie swoimi opowieściami o opętanych miejscach, rzeczach czy piosenkach, itd. Nie mówiąc o popularnych wśród takich osobach lekturach "świadectwach" które według mnie są pisane przez osoby z poważnymi zaburzeniami psychicznymi.

Problemem nie są jednak oni tylko "pastorzy" z takich kościołów. Zamiast przekazywać zdrową naukę podsycają takim osobom fantazję i wbijają do głów swoich wiernych jeszcze bardziej chore teorie.

W naszym kręgu cywilizacyjnym tacy "pastorzy" mają związane ręce systemem prawnym.

Na afrykańskiej prowincji mogą głosić i robić co chcą łącznie z paleniem czarownic.

Z tego co udało mi się znaleźć to takim dzieciom pomaga Kościół Katolicki i jakaś ponad denominacyjna organizacja z Brazylii.

Czemu inne kościoły protestanckie im nie pomagają? O to już je trzeba pytać.

Chociaż uważam że pomóc tym dzieciom mogłyby najbardziej lokalne zdrowe kościoły w Nigerii.

A czy one coś robią nie wiem.

[Dezerter]

Z tego co udało mi się znaleźć to takim dzieciom pomaga Kościół Katolicki i jakaś ponad denominacyjna organizacja z Brazylii.

Czemu inne kościoły protestanckie im nie pomagają? O to już je trzeba pytać.

Chociaż uważam że pomóc tym dzieciom mogłyby najbardziej lokalne zdrowe kościoły w Nigerii.

A czy one coś robią nie wiem.

Z filmu wynika i poczytałem w necie, to tym dzieciom pomógł Anglik, anglikanin. Prawo zostało zmienione i wprowadzony zakaz tego typu praktyk.

Pokusa "walki z demonami" i widzenia szatana za każdą ludzką słabością jest duża i jest chyba jakaś naturalna dla chrześcijan. W mojej wspólnocie katolickiej charyzmatycznej też raz po raz się "rozkręcają" i zaczynają "diabłem sobie gębę wycierać" - jak ostatnio dosadnie się wyraziłem! Ale mają na szczęście mnie , który szybko powstrzymuje takie zapędy i dba by umiar, rozum i zdrowy rozsadek były zachowane.
Apeluję do wszystkich o taką właśnie odwagę i reagowanie, ucinanie takich akcji zanim się nakręcą - u mnie to zawsze skutkuje
szalom

[Samolub]

Najlepiej miec swoj rozum : )
Niestety ogladajac film chyba latwo zauwazyc ze dawni szamani zarabiaja na tym pieniadze, a że ludzie sie zmienili to i szaman innaczej sie ubiera (stroj biskupa czy pastora)

Nowe teorie i mieszanie Chrzescijanstwa z poganstwem to jedyna forma zachowania dawnej kultury, autorytetu czy dochod.

Dzieci latwo oskarzyc, szczegolnie sieroty. I pobierac oplaty za takie rytulaly... w Afryce jednak ludzie sa przesadni, boja się zlych duchow, dzikich zwierzat, zmian wiec latwo takim oszustom funkcjonowac. Slabe struktury panstwowe i brak edukacjii tez nie pomagaja. Stad po fali misyjnej (nawrocenia) powinno byc umacnianie, wzrost czy odwiedzanie nowych wspolnot, wymiana informacjii czy doswiadczen. Schematy podobne jak w 1 wieku n.e wystarczy poczytac Biblię... zresztą nauczanie musialobyc zle.

Zamiast marudzic warto pomyslec o dzialalnosci misyjnej. Zaczynajac tez od Polski

[Thor]

Ciekawostką jest może fakt, że misjonarze chrześcijańscy jeżdżą do krajów, które tak jak Nigeria na przykład mają duży odsetek chrześcijan -

Kiedyś czytałem skompilowane przez kogoś statystyki, z których wynikało, że ponad 90% środków finansowych przeznaczanych na misje przez kościoły chrześcijańskie, jest skierowana na ewangelizowanie chrześcijan innych wyznań, a nie na misje wśród niewierzących czy innych religii. To pokazuje totalny bezsens "misjonarskośi" współczesnego chrześcijaństwa. Kogoś, kto wierzy w Chrystusa przeciągnać do swego kościoła jest łatwo, ale takiego buddystę, szintoistę czy druza nie mówiąc juz o islamistach czy wojujących ateistach to już wyzwanie.

a tak w ogóle problemem jest to, że łatwo następuje etykietowanie, tworzenie wadliwych stereotypów, np. jak z tym szczekaniem przez zielonoświątkowców. Owszem zdarzają się niestety takie rzeczy (i nie jest to oszczerstwo, paszkwil jak ktoś tam wcześniej napisał), ale jest zjawisko nietypowe, marginalne, stąd uogólnienia na wszystkie zbory zielonoświątkowe są krzywdzące. Ale to jest problem tak na prawdę sumienia tych, którzy takie uogólnienia robią. Jak ktoś ma złe intencje, chce po prostu przedstawiać w negatywnym świetle jakąś denominację, to będzie wyłuskiwał takie pojedyncze zdarzenia i rozpowszechniał informacje, że to jest typowe powszechne w danej konfesji zachowanie. Ten ktoś ma w nosie prawdę i z takim kimś nie da się rozmawiać.

Niemniej co do samego filmu. Jest problemem istotnie to, że to właśnie protestanci w Afryce mordują dzieci, które oskarża się o czary. To działo się w Europie i teraz to dzieje się w Afryce a wspólnota protestancka wydaje się nie reagować w tej sprawie. A można to robić np. przez przesyłanie odezw i pouczeń przez alianse, ŚRE czy bezpośrednio do tych zborów w Afryce. Ale ja nie spotkałem się z takim dokumentem. Może gdzieś jest na świecie, ale mi nic nie wiadomo o tym.