Katolickie bałwochwalstwo

[KAAN]

No jeśli św. Łukasz Ewangelista to "człowiek spaczony na umyśle, nie znający Boga i jego Słowa", to nie mam pytań. Ale wolę być policzony z nim, niż z tobą

Łukasz nie wymyślił tych bzdur, tylko ci których cytujesz, Łukasz nigdy nie napisał że arka to Maria. Próbujesz zmieniać podmiot moich wypowiedzi to wskazuje na brak autorytetu twoich twierdzeń. Ludzie spaczeni na umyśle i duszy wymyślają nieistniejące odniesienia do arki.

[Dragonar]

Prosiłem o Twoje rozumienie, a nie pana White'a.

Jest takie samo - książki White'a użyłem jako pomocy w prezentacji. White reprezentuje poprawne, ortodoksyjne rozumienie zasady Sola Scriptura, które ja podzielam.

[Rembov]

Powtórzę swoje pytanie, KAANie:

Czy dopuszczasz do siebie myśl, że to, co nam tutaj piszesz na temat "tych bzdur", które "obrażają wszechmogącego Boga", może być błędne?

[Kamil M.]

No jeśli św. Łukasz Ewangelista to "człowiek spaczony na umyśle, nie znający Boga i jego Słowa", to nie mam pytań. Ale wolę być policzony z nim, niż z tobą

Łukasz nie wymyślił tych bzdur, tylko ci których cytujesz, Łukasz nigdy nie napisał że arka to Maria. Próbujesz zmieniać podmiot moich wypowiedzi to wskazuje na brak autorytetu twoich twierdzeń. Ludzie spaczeni na umyśle i duszy wymyślają nieistniejące odniesienia do arki.

Św. Łukasz nazywa Marię Arką w ten sam sposób, jak Jezus odnosi się do ustanowienia przymierza Mojżeszowego, gdy mówi "To jest krew moja nowego przymierza" (Mat 26:28, por. Wj 24:8). Niestety twoja niebiblijna tradycja zaślepia cię na oczywisty sens Słowa Bożego.

[Rembov]

Prosiłem o Twoje rozumienie, a nie pana White'a.

Jest takie samo - książki White'a użyłem jako pomocy w prezentacji.

Ok.

White reprezentuje poprawne, ortodoksyjne rozumienie zasady Sola Scriptura, które ja podzielam.

Pan White reprezentuje to rozumienie sola scriptura, które ty uważasz za poprawne i ortodoksyjne.

[Dragonar]

Pan White reprezentuje to rozumienie sola scriptura, które ty uważasz za poprawne i ortodoksyjne.

To też prawda. Poza tym rozumieniem jest jeszcze wersja: Biblia jest jedynym autorytetem, należy odrzucić wszelką tradycję i odkrywać koło od nowa. Ale takiej doktryny nie nauczał ani pierwotny Kościół, ani Ojcowie Kościoła, ani Reformatorzy, ani historyczne konfesje. Nie nauczają jej też jacykolwiek sensowni uczeni protestanccy. Solo Scriptura może być łatwo obalona przez bardzo rozsądny argument katolicki dotyczący kanonu Pisma Świętego - ponieważ w Biblii nie ma oczywiście natchnionego spisu ksiąg natchnionych.

[MrSponge]

Dragonar, Rembov walczy ze swoim wyobrażeniem tego czym jest Sola Scriptura. Nieuchronnie wygra tę walkę - tego jestem pewien.
Zabawy intelektualne, które prowadzicie, być może kształcą Cię i Jego w szermierce biblijnej, ale absolutnie nic więcej nie wnoszą, bo rozmawiasz z kimś, kto stosuje praktykę "zdartej płyty"...

Starasz się być taktowny dla swojego adwersarza i OK, ale ostrzegam przed flirtem z Rzymem...
Tyle chciałem.

[artur403]

Sola Scriptura jest terminem niedookreślonym. Zapewne każdy ją rozumie trochę inaczej. Powinno się mówić Sola Scriptura wg Dragonara,
Sola Scriptura wg Kaana, itd. Jestem pewien, że pomiędzy Dragonarem, a KAANem są tu różnice doktrynalne.

Przecież KAAN jawnie napisał, że Biblia = Słowo Boga (i innego Słowa Boga nie może być).

[artur403]

Podsumujmy, Dragonar wyznaje, że:
1. Biblia nie zawiera całej wiedzy.
2. Biblia nie zawiera całej wiedzy religijnej.
3. Kościół ma autorytet nauczycielski.
4. Słowo Boże było kiedyś głoszone ustnie.
5. Istnieje autorytet tradycji kościelnej.
6. Duch Święty prowadzi i oświeca Kościół.
7. Pismo wystarcza materialnie (wszystko, co Bóg chce, byśmy wierzyli jest wyrażone w Biblii).
8. Pismo wystarcza formalnie (jest jasne w najważniejszych rzeczach, od których zależy zbawienie; jeśli jest niejasna, to Biblia interpretuje Biblię).
9. Pismo jest ostatecznym i najwyższym autorytetem.

[artur403]

Czy Bóg chce, byśmy uważali sobotę za najświętszy dzień tygodnia i zachowywali szabat?
Czy może Bóg chce, byśmy uznali niedzielę za najświętszy dzień tygodnia i przenieśli świętowanie z soboty na niedzielę?

[derko]

Bóg chce byśmy zachowywali szabat.
Szabat, to nie święcenie dnia. (Izajasza 56)

[Albertus]

Bóg chce byśmy zachowywali szabat.
Szabat, to nie święcenie dnia. (Izajasza 56)

Dokładnie tak! Zachowywanie szabatu to coś znacznie więcej niż święcenie dnia.

Ale poświęcanie w sposób szczególny Bogu i modlitwie przynajmniej jednego dnia w tygodniu oraz danie odpoczynku od pracy sobie i bliźniemu przynajmniej co siedem dni jest jak najbardziej zgodne z miłością która jest celem Bożych przykazań. Dlatego Kościół Święty - nasza Matka ustanowił że tym dniem ma być dla chrześcijan niedziela - pierwszy dzień tygodnia - dzień w którym nasz Pan Jezus Chrystus zmartwychwstał.

[derko]

Rodzi się pytanie, czy chodzi o taki sam rodzaj przestrzegania szabatu jak był praktykowany w Izraelu ?
Czy zmiana miała tylko polegać na zmianie dnia, a sam sposób obchodzenia szabasu miał pozostać taki sam według wzoru jaki otrzymali izraelici ?

Ktoś napisał, ze tak postanowili ludzie na podstawie tego, ze (no właśnie, na jakiej postawie?)
Tak postanowili i zmienili dzień z soboty na niedzielę, Pytanie się rodzi. Czy uczynili to bo Bóg im nakazał, czy sami do takich wniosków doszli, i na podstawie swojego własnego autorytetu taką podjęli decyzję ?

[artur403]

Oczywiście świętowanie niedzieli różni się od świętowania szabatu i to wynika z różnych teologii, które za tym stoją.

Ale dyskusja o szabacie koncentruje się wokół dnia tygodnia, bo tutaj mamy problem prawny: czy ustanowiony przez Boga dzień święty mogą ludzie zmienić na inny?

Dlaczego ludzie tak postanowili to długa historia i argumenty można też znaleźć w wielu miejscach Biblii. Ale i historia miała znaczenie.
Więcej w wątku: Który z kościołów święci sobotę?
viewtopic.php?f=16&t=12196&start=675

Niewątpliwie chrześcijanie w pierwszym wieku mieli Ducha Świętego i skoro doszli do wniosku, że szabat żydowski im jest już niepotrzebny, to na podstawie autorytetu Ducha Świętego podjęli taką decyzję. Nie ma śladu w Biblii o podjęciu tej decyzji, więc nie ma oficjalnego punktu zmiany dnia świętego, co podkreśla problem prawny. Mamy tutaj do czynienia z pozabiblijnym autorytetem, więc pytanie jest w kontekście Sola Scriptura.

[artur403]

Bóg chce byśmy zachowywali szabat.
Szabat, to nie święcenie dnia. (Izajasza 56)

Skąd taki wniosek? Izajasz 56 nie ma nic, co podważyłoby dzień szabatu.