Pontifex maximus

[magda]

Dlaczego katolicy na ten temat nic nie mówią?????? nie chcą mi tego wytłumaczyc . bo chcą wierzyc że to nie istnieje????? Że ten kosciół jest kościołem chrześcijańskim i świetym dlatego wolą omijać takie rzeczy abo jak Rembov odwracać kota ogonem i udawać ze to rozmówca gupi i nie kumaty ???? co jest zadałam proste pytanie .

[Rembov]

Magdo, zadałaś pytanie, które de facto jest atakiem opierającym się na przekonaniu, że skoro poganie używali jakiegoś tytułu, to chrześcijanom nie wolno, a to było już kilka razy na forum omawiane.

[nadrozd]

tym dziadygą jest??

Powiedz mi czy Daniel tak się zwracał do Nebuhadenezora?
Czy Józef tak mówił do Faraona?

Faraon i nebuhadenezor domagali się boskiej czci lub uważali prawie za bóstwa lub Bogów.....

Zauważ że i Daniel i Józef odnosili się do nich z szacunkiem mimo że się z nimi nie zgadzali to nawet pomagali Tym Dziadygom.......i nawet współpracowali z nimi..... w tych obszarach gdzie mogli robić dobro dla ludzi .... ale stawiali się dopiero gdy trzeba bardziej byli słuchać Boga niż ludzi.......
W tym swoim postępowaniu byli prawi..... i dawali dobre świadectwo.

Zauważyłaś to ?
Czy dopiero teraz ?

Co o tym sądzisz?

[magda]

To o tym sądzę ze ani faraon ani Nabuchodonozor nie napluł na Jezusa tak jak Papieże nie prowadził ani jeden ani drugi tak wielu na zatracenie więc i ja do faraona czy prezydenta bedę z szacunkiem ae do samego LLucyfera zabójcy niekoniecznie , czy zdajesz sobie sprawę ze ten francziszek , czy wojtyła czy inny taki tam papieżyna to te miliardy ludzi katolików chce zaprowadzic na zatracenie, zamordować i to jest człowiek swiadomy , on tylko pali głupa ,ze niby taki milutki starszy dziadzio a to bestja Jezuicka i to nie jakas podrzedna a kuta na cztery łapy bestia z duchem samego djabłła, co w tym szanować , czy moze uważasz ze djabeł się nawróci? Nie ma takiego proroctwa.

[Dezerter]

Od V w. za sprawą papieża Leona I (440-461) tytułem "Pontifex Maximus" zaczęto określać biskupów Rzymu[7][8][9]. Pomimo, że tytuł ten stał się powszechny i pojawiał się w inskrypcjach na budynkach, monumentach i monetach w Watykanie nigdy nie został włączony do oficjalnej tytulatury papieży (Annuario Pontificio jako czwarty oficjalny tytuł papieży podaje: Summus Pontifex Ecclesiae Universalis).

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pontifex_ ... pie.C5.BCy

Czego Magdo nie zrozumiałaś z tego tekstu?
PM znaczy po łacińsku po prostu - kapłan najwyższy
ten tytuł nosiło zapewne wielu kapłanów najwyższych różnych kultów i religii w cesarstwie. Zapewne, jak jakiś Rzymianin chciał nazwać Kapłana najwyższego Świątyni Jerozolimskiej to nazywał go Pontefiks Maksimus. - to cię też gorszy?
Cesarz w Rzymie był również/sprawował urząd naczelnego kapłana ( PM) wszystkich kultów w państwie. Ten tytuł nosili również pierwsi cesarze chrześcijańscy.
dopiero gdy Chrześcijaństwo stało się jedyną legalną religią w Cesarstwie to jedn z Cesarzy zrzekł się tego tytułu na rzecz Biskupa Rzymu, którego rola urosła w tym czasie do pierwszeństwa wśród innych kapłanów chrześcijańskich - stawał się więc kapłanem najwyższym ( PM) - była to więc nazwa poniekąd techniczna.
Po SW II już nie używana, zresztą nigdy oficjalnie jako tytuł nie weszła do użycia - była używana jako nazwa techniczna, zwyczajowa - Kapłan Najwyższy (PM)

[nadrozd]

PM znaczy po łacińsku po prostu - kapłan najwyższy

no to niezła jazda.
Bo najwyższym i Wiecznym kapłanem jest Jezus......

Tak ze teraz Dezerter jak to prawda coś napisał , to uświadomiłeś mi że sprawa wygląda gorzej niż zle.

nie ma takiego proroctwa.

i tak stanie co sie musi stać
Jak jeden przestanie sie podszywac pod najwyższego kapłana to przylezie nastepny.
Spokojna twoja rozczochrana

Analogicznie do kłamcy możesz powiedziec szanowny panie Kłamco z szacunkiem bo gośc jest mega dobry w tym co robi.
A jak to możliwe to zwiedzie i wybranych. To jest geniusz jakich mało.

[Michał]

Tak wymalowal na mapie... to wasal Papieża był. Nie rozumiesz chyba jak działa polityka.

Wiesz co, doucz się, poczytaj jakieś ksiązki naukowe. Z Pepinem to widzę że nie znasz podstawowej faktografii. Na tematy historyczne wypisujesz na tym forum brednie i jeszcze tonem znawcy pouczasz tych, którzy smieją ci na to uwagę zwracać. Inaczej będę zmuszony uznać, że na polemiki z tobą po prostu szkoda czasu.

A co do tematu czyli tytułu Pontifex Maximus to przecież jest to dość powszechnie przez katolików i niekatolików znany fakt, nie rozumiem sugestii że ktoś coś ukrywa. To jest odkrycie na miarę "królowa Bona nie żyje".

[magda]

Michał jak ci sie nic tu na forum nie podoba to droga wolna nikt cie nie zmusza pisać do Samoluba i w tematach które cie nie interesują a tak na marginesie nie jest to odkrycie jak okreśi,eś" odkrycie na miarę "królowa Bona nie żyje". a jak widzisz dla wielu jest to niezauważalne katollicy nie wiedzą dlaczego papież ma taki pogański tytuł i zdziwisz sie ze wiekszosc nie wie i nawet ci na tym forum nic nie piszą bo nie maja zieonego pojęcie co tak na prawde dzieje sie w ich kosciele i musza się jednak nad tym zastanowić . Pisz sobie w innym temacie jak ci sie ten nie podoba tyle jest do wyboru że myśl,ę ze znajdziesz cos na swoja miarę .

[Michał]

Samolub notorycznie pisze na forum nieprawdziwe pod względem historycznym i nie przyjmuje żadnej krytyki, kiedy wskaże mu się gdzie się myli. Akurat na pseudohistoryczne bzdury i obstawanie przy nich jestem dość wyczulony, więc nie zaprzestanę ich piętnowania, bo się tobie coś nie podoba.

Akurat z Pontifex Maximus to jest naprawdę dość znany fakt. Po upadku Cesarstwa Zachodniorzymskiego papież "przejął" po cesarzach ten tytuł, generalnie Kościół niejako wszedł na Zachodzie w próżnię powstałą po upadku Cesarstwa. Jak już zostało tu napisane, cesarze tytuł ten nosili już także po chrystianizacji imperium.

Tak emocjonalna reakcja na odkrycie mimo wszystko dość znanego faktu naprawdę może zaskakiwać.

I czemu niby tak oburzający jest tytuł Pontifex Maximus wywodzący się z pogaństwa? W czym jest on gorszy od nazywania kogoś Ojcem Świętym?

[magda]

Wrzucam cie do ignorowanych , nie odpowiadaj mi bo nie pokazuja sie eposty ignorowanych i nawet nie będe miaa okazji wiedzieć co napisaes

[nadrozd]

Dlaczego katolicy na ten temat nic nie mówią?????? nie chcą mi tego wytłumaczyc . bo chcą wierzyc że to nie istnieje????? Że ten kosciół jest kościołem chrześcijańskim i świetym dlatego wolą omijać takie rzeczy abo jak Rembov odwracać kota ogonem i udawać ze to rozmówca gupi i nie kumaty ???? co jest zadałam proste pytanie .

Magda....... przecież KRK i Katechizm i nawet Rembov umie to tak pięknie wyjaśnić że sprawa staje się chwalebna i piękna

Tylko ani Ty ani ja nie łykamy tych tłumaczeń uznając je za naciągane kłamstwo .bo mamy biblijne powody... tak ?

Zamiast zmuszać Katolików do święcenia oczami i tłumaczenia się (a oni mają odpowiedź wymyślona na każdy zarzut) ....i zdaje mi się że te odpowiedzi umiesz znaleźć;) w Google. ...
Warto by się zastanowić nad czymś ciekawszym co nie jest propaganda opinia ale faktem.

Ten Fakt poruszył Michał ....

Jak już zostało tu napisane, cesarze tytuł ten nosili już także po chrystianizacji imperium.

Jak to się stało że chrześcijanie już wtedy nie zareagowali....... a potem sami ten tytuł przejęli.

Zakładamy przecież że znali to co w nowym testamencie...... i skoro byli tacy świeci chrześcijanie...to jak to się stało że nie mieli żadnych oporów..... ani z Pontifex Maximusem ani z Ojcem Świętym.
Co więcej...... apokalipsa Jana była dostępna.... jak to sie stalo ze nie rozumieli co tam pisze o Rzymie ?
Jak to możliwe że na łuku Konstantyna są same pogańskie bożki. Jak to możliwe że są świątynie gdzie pogańskie bożki tylko przemianowano na postacie biblijne.....

Jak to możliwe że prześladowanych niegdyś chrześcijan..... po x pokoleniach sami zaczęli prześladowac.. i zachowywać jakby nigdy nie słyszeli Ewangelii....
Jak to możliwe że l dziś jest masa tzw chrześcijan
Co bawi się w choroskopy, i nie zna podstaw chrześcijaństwa....tego w co wierzą.... dając paskudne świadectwo nam wszystkim:(

Jak ?


Podejrzewam że 100% odpowiedzi nikt nie zna...co poszło nie tak..z i wszyscy se zadajemy pytanie budząc sie w tym świecie...
... w co myśmy wdepli

I czy był wolę sens to coś reformowac...?
Bo ten twór jest niereformowalny...i i tak zrobi to co sam chce.

Chciałbym zamknąć oczy i powiedzieć że tego nie widzę..... ale muszę patrzeć.

[magda]

Ja mam często podobne myśli jak ty ale pójdę dalej mam takie mysli też i o protestantach jak widze teruchy ekumeniczne, alians i poprawnosć polityczna w stosunku do KRK, jak wiesz ja chodze do róznych kościoów protestanckich nie do jednego i też bywałam w róznych miastach widziaam grupy domowe itp i jak widzę takie koscioy np rozplotkowane baby a nawet i chopy ,przyjdą wysłuchaja kazania, pospiewaja, wypija na końcu kawke z delicjami czy jakimś ciastem co ktos upiekł w miedzyczasie gadajac jak najgorsze pllotkary takie letnie skostniałe zbory to jakoś widze ze bardzo jest z tym chrzescijaństwem nie tak. No chyba ze ta droga wąska to nie droga a ciniuteńka ściezynka a brama to tak waska ze jedna osoba ledwo przejdzie i to chuda. innego wytłumaczenia nie ma.

[Dezerter]

(...)
Warto by się zastanowić nad czymś ciekawszym co nie jest propaganda opinia ale faktem.

Ten Fakt poruszył Michał ....

Jak już zostało tu napisane, cesarze tytuł ten nosili już także po chrystianizacji imperium.

Jak to się stało że chrześcijanie już wtedy nie zareagowali....... a potem sami ten tytuł przejęli.

Zakładamy przecież że znali to co w nowym testamencie...... i skoro byli tacy świeci chrześcijanie...to jak to się stało że nie mieli żadnych oporów..... ani z Pontifex Maximusem ani z Ojcem Świętym.

po kolei, byś zrozumiał

Za Konstantyna I chrześcijaństwo uzyskało status [jednej z wielu - Dez] z religii oficjalnie uznawanej przez Rzym. Wszystkie pogańskie kulty zostały zakazane w 392 roku edyktem Teodozjusza I.

a więc do 392 roku Cesarz jakoś tam musiał nadzorować wszystkie kulty i religie, jako głowa państwa, więc to, że zrezygnował już w 375 roku należy przyjąć z uznaniem dla Gracjana jako świadomego chrześcijanina.

Dopiero w 375 roku chrześcijański cesarz Gracjan po wstąpieniu na tron odmówił przyjęcia do swojej tytulatury godności najwyższego kapłana i zrzekł się związanych z tym urzędem funkcji

Wkrótce, w 380, po wstąpieniu na tron cesarski Teodozjusza I, chrześcijaństwo stało się oficjalną religią Imperium, więc jak widzisz wówczas już Cesarz nie nosił tytułu PM

Dopiero prawie 100 lat później gdy już nie było śladów pogaństwa w Cesarstwie i nikt już nie pamiętał , że tytuł PM nosił cesarz i że ten tytuł był pogański - bo ci co pamiętali poumierali, a neta nie było to:

Od V w. za sprawą papieża Leona I (440-461) tytułem "Pontifex Maximus" zaczęto określać biskupów Rzymu[7][8][9]. Pomimo, że tytuł ten stał się powszechny i pojawiał się w inskrypcjach na budynkach, monumentach i monetach w Watykanie nigdy nie został włączony do oficjalnej tytulatury papieży (Annuario Pontificio jako czwarty oficjalny tytuł papieży podaje: Summus Pontifex Ecclesiae Universalis).

Co więcej...... apokalipsa Jana była dostępna.... jak to sie stalo ze nie rozumieli co tam pisze o Rzymie ?

apokalipsa był , jest i pozostanie mało popularna i zrozumiała - np dla mnie

Jak to możliwe że na łuku Konstantyna są same pogańskie bożki.

a tez chciałbym wiedzieć i zaskoczenie naukowców było tak samo wielkie jak moje i twoje gdy mogli wreszcie dokładnie zbadać ŁUK

Jak to możliwe że są świątynie gdzie pogańskie bożki tylko przemianowano na postacie biblijne.....

- a to ja poproszę udokumentowany przykład

Jak to możliwe że prześladowanych niegdyś chrześcijan..... po x pokoleniach sami zaczęli prześladowac.. i zachowywać jakby nigdy nie słyszeli Ewangelii....

a jak to jest możliwe, że tak samo zachowali się 1000 lat później protestujący reformatorzy

Jak to możliwe że l dziś jest masa tzw chrześcijan
Co bawi się w choroskopy, i nie zna podstaw chrześcijaństwa....tego w co wierzą.... dając paskudne świadectwo nam wszystkim:(

są to tylko nominalni chrześcijanie, bez większej wiary i wiedzy chrześcijańskiej - myślę, że tak samo jest w prawosławnej Rosji, czy anglikańskiej Anglii, kalwińskiej Szwajcarii, protestanckiej Szwecji itd itp

[Michał]

Wrzucam cie do ignorowanych , nie odpowiadaj mi bo nie pokazuja sie eposty ignorowanych i nawet nie będe miaa okazji wiedzieć co napisaes

Odwzajemniam. Po co się mam irytować.

[nadrozd]

Jak to możliwe że są świątynie gdzie pogańskie bożki tylko przemianowano na postacie biblijne.....

- a to ja poproszę udokumentowany przykład

jeden przykład zapadł w pamięć, chodzi o światynie jowisza gdzie figure jowisza zmienili na św Jana.
cały artefakt znajduje sie w splicie w mieście doklecjana.

takie rzeczy zwykle sie dowiadujemy dopiero na wycieczkach od przedwoników.
ktoś opisał troche wiecej tu http://ewa-naprzeciwszczciu.blogspot.co ... -paac.html

Muszę wspomnieć o Świątyni Jowisza, jednej z najlepiej zachowanych tego typu budowli na świecie. To w tej właśnie kaplicy cesarz Dioklecjan modlił się do swojego boga, to tę właśnie świątynię chrześcijanie przekształcili w ósmym wieku na Baptysterium św. Jana, zamieniając także figurę Jowisza na figurę Jana Chrzciciela, a kryptę pod nią na Kościół św. Tomasza. Nad świątynią w jedenastym lub na początku dwunastego wieku wybudowano dzwonnicę podobną do tej, która dziś znajduje się przy Kościele NMP.

Ja bym chciał to zobaczyc na własne oczy . Bo sam pomysł jest dość interesujący.
A dlaczego o te przykłady pytałeś ?
pewnie było im tak poprostu taniej... a swoja droga zastanawiam sie czy oni wogle wiedzieli ze to była figura jowisza;)

a jak to jest możliwe, że tak samo zachowali się zachowali się 1000 lat później protestujący reformatorzy

to cos pisza tu viewtopic.php?f=2&t=15615
ale moim zdaniem czego oczekiwać..... portestant czy katolik jako człowiek to z tej samej gliny.....
a za czasów poczatków reformacjio to mysle że prostym ludziom ludziom bardziej chodziło o sam protest , by sie paniska od nich owaliły .....niz o sprawy teoloigiczne.

co wiecej po 500 latach od reformacji.... warto by sie zastanowić ile pozostało cukru w cukrze
wydaje mi sie ze małymi kroczkami niezauważalnie jakoś kościół odchodzi od pierwotnch założeń........ bo zachowanie 5 sola nie zawsze im wychodzi....
Osobiście wydaje misie że identyczny proces zachodził w Katolicyżmie tylko 3 razy wiecej na to czasu mieli.


ale pewnie wiecej wiare buduja i tak poprostu lokalne wspolnoty rodzina rodzice niż jakas instytucja czy lekcje religi.
Bo nawet kazania to jednak troche tak jak by ktos pisał program w C++ na egzaminie na kartce papieru
A w rodzinie i najbliższym swoim otoczeniu dopiero dostajesz nie tylko słowa ale widzisz jak one staja sie ciałem.
w tym tkwi proiblem. Formalizacja reliogi czesto odziela nauczanie od świadectwa tego co mówi
nie ma nawet jak ocenic czy tenktoś jest wypróbowany wierny jak nie wiesz jak reaguje na codzien.... ot jak jakiś urzedas z ZUS którego znasz z widzenia..