Spowiedź

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
Awatar użytkownika
nadrozd
Posty: 2522
Rejestracja: 07 paź 2015, 14:22
Ostrzeżenia: 3
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: nadrozd » 25 maja 2017, 06:36

karolxt pisze:
Rembov pisze:
magda pisze:wasi oedalscy i pedofilscy ksieza

Pogadamy jak przestaniesz nienawidzić katolickich księży i biskupów. .

Nienawiśc. to bardzo brzydkie uczucie. Niechrzescijańskie....



Ale MAgda ma racje
https://www.youtube.com/watch?v=nVwbjUn1Bws


wiadomo że sa i ksieża dobrzy , ale odrobina kwasu zakwasza całe ciasto.
a ta odrobina wg badań ksiedza który sie kiedyś tym zajmował to 50 % :eek: bo tylko tyle wg badań żyje w celibacie.
DOkumenty znajdziesz w filmie. Ale nie wiem naile da sie rzetelnie taka sprawe zbadać ......i jak on to robił jak pomagał ksieżą w sprawach sexuanyuch.
Faktem jest jednak że w przeddzłości historia pokazuje ze ta sfera zawsze była problemem, czy w średniowiecczu czy dziś.

Fakt że podczas spowiedzi oni sie usprawiedliwiali nawzajem i szli jak bure świnie robić swoje dalej ..... jest nie do przyęcia...

Jak chvesz to na stronie stonogi jest film jak złapał kaiedza na goracym uczynku , jak podczas spowiedz wymienił sie z młoda meżatka numerem telefonu i umawiał na spotkania sexualne....... na kńću jest rozmowa ksiedza z meżem tej kobiety....

Mógłbym o tym nie mówić... ale nie mam gwarancji że któremoś z Was taka sytuacja tez sie nie przydarzy.
Magda nie umie tego zrobić bez emocji ale też pewnie chciała by was obronić.
Myślicie że nie zdajemy sobie sprawy że mówienie o takich sprawach chwały nam nie przynosi ?
Jak myślisz mówimy mimo to że nas za to kopniecie z nienawiści czy z miłości do poszkodowanych ?

No jak myślisz ? Myślisz że nie byliśmy pobożnyumi katolkikami i nie czujemy empatii ?

to juz nie chodzi o teorie, tylko o to co w praktyce może sie każdemu przydażyć, kto jest ufny a ksiedza traktuje jako ALter christusa działajacego w imieniu Boga...... a nawet ten film pokazuje historie w watykanie że facet może być aniołem na pierwszy rzut oka a diabełem w owczej skórze.
na tym polega tragedia całej sytuacjji.


Jasne jest też że nie możemy obarczac Pana Jezusa Odpowiedzialnością że to on stworzył taki system odpuszcenia grzechów przez konfesjonał, który może powodowac takie masowe tragedie jak widzimy... gdy jeden człowiek ma władze nad drugim jak Bóg
:cry:
Pan Jezus zbawia naz z łąski przez wiare i jest jedynym pośrednikiem miedzy Bogiem a ludzmi....


Uwaga !! Pan jeszcze nie skończył procesu Obrazek ulepszania Nadrozda..

* Materiał z jakiego zrobione sa Nadrozdy nadaje sie WYŁĄCZNIE do powolnej obróbki. Za utrudnienia PRZEPRASZAM.
Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: Janek » 25 maja 2017, 13:04

Karol powyższym stwierdzeniem udowodnił,że nie wie o czym pisze
i prawdopodobnie nigdy nie miał Biblii w rąsi.
Tak więc nie jest partnerem do dyskusji.
Może podyskutować o star warsach i jedi
gdzie nienawiść jest czymś niepożądanym :-D
Sam mistrz nauczał nienawiści do złego.

Ja byłem katolickiem ateistą,ale już wtedy widziałem co to za plugawa instytucja.
Trzeba jak najbardziej piętnować takie brudy i wynosić je na światło dzienne
bo co się dzieje w tym bagnie po kryjomu to aż strach myśleć.


Awatar użytkownika
karolxt
Posty: 40
Rejestracja: 14 maja 2017, 20:39
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: karolxt » 26 maja 2017, 09:37

nadrozd pisze: ...wiadomo że sa i ksieża dobrzy , ale odrobina kwasu zakwasza całe ciasto.
a ta odrobina wg badań ksiedza który sie kiedyś tym zajmował to 50 % :eek: bo tylko tyle wg badań żyje w celibacie.
DOkumenty znajdziesz w filmie. Ale nie wiem naile da sie rzetelnie taka sprawe zbadać ......i jak on to robił jak pomagał ksieżą w sprawach sexuanyuch.
Faktem jest jednak że w przeddzłości historia pokazuje ze ta sfera zawsze była problemem, czy w średniowiecczu czy dziś. ...

Celibat to przepis państwa kościelnego. Nie ma wiele wspólnego z Biblia, choć w niej przesłanki do tego by osoby zajmujące się głoszeniem słowa Bożego i udzielaniem sakramentów żyły w celibacie.
To jaki procent księży zachowuje celibat to sprawa wewnetrzna kaństwa koscielnego. Wyznawcom religii katolckiej nic do tego. Moim zdaniem dochowuje, bo nie mają żon. To czy grzeszą z innymi kobietami czy sami (czy nawet inaczej) to jest sprawa ich sumienia i tutaj również wwynawcy religii katolickiej nie mają nic do powiezenia.
Sprawa dotyczy ogółu wiernych tylko wtedy gdy ksiądz jest jawnogrzesznikiem czyli swoim zachowaniem deprawuje innych. Nie rozumiem po co ktoś specjalnie szuka grzechów u księży? Przecież wiadomo, że księża są ludźmi, a to znaczy że popełniają grzechy. Nie znaczy to, że zabrania im to spełniać posługi kapłańskie.
Nie można oczekiwać że wszyscy księża będą świętymi za życia, to jest utopia. Księża są ludźmi, więc grzeszą i będą grzeszyć jak ludzie.
Po to Jezus Chrystus ustanowił odpuszczanie grzechów w życiu doczesnym, bo można było uzyskać odpuszczenie grzechów tu za ziemi i żyć pojednany z Bogiem.
To, że ksiądz umawiał się z młodą mężatką świadczy tylko o słabości jego woli. Popełnił grzech i będzie się z niego spowiadał, ona też. Czy to coś zmienia?
Oczywiście, że nadużył zaufania i to także jest jego grzech, ale pozostaje bez wpływu na jego prawa i obowiązki.
nadrozd pisze: ...
Jasne jest też że nie możemy obarczac Pana Jezusa Odpowiedzialnością że to on stworzył taki system odpuszcenia grzechów przez konfesjonał, który może powodowac takie masowe tragedie jak widzimy... gdy jeden człowiek ma władze nad drugim jak Bóg[/b] :cry:
Pan Jezus zbawia naz z łąski przez wiare i jest jedynym pośrednikiem miedzy Bogiem a ludźmi....

Jezus stworzył możliwość odpuszczania grzechów na tym świecie i powinniśmy mu być za to głęboko wdzięczni, że dał takie prawo. To nie Bóg jest odpowiedzialny za związane z tym "tragedie" tylko grzeszny człowiek. W przypadku spowiedzi nie może być mowy o "władzy" człowieka nad drugim człowiekiem. Każdy może pójść do innego spowiednika jak mu się ten nie podoba. Nie ma czego zazdrościć spowiednikowi, słuchanie i ocenianie grzechów innych to ciężkie i nieprzyjemne zajęcie.


Awatar użytkownika
karolxt
Posty: 40
Rejestracja: 14 maja 2017, 20:39
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: karolxt » 26 maja 2017, 09:47

Janek pisze:Karol powyższym stwierdzeniem udowodnił,że nie wie o czym pisze
i prawdopodobnie nigdy nie miał Biblii w rąsi..

Oczywiście, że nic nie wie, nic nie umie i nic nie czytał, a cytaty pochodza z powietrza.

Janek pisze:Ja byłem katolickiem ateistą,ale już wtedy widziałem co to za plugawa instytucja.
Trzeba jak najbardziej piętnować takie brudy i wynosić je na światło dzienne
bo co się dzieje w tym bagnie po kryjomu to aż strach myśleć.

Albo byłeś ateistą albo katolikiem, nie da się być jednym i drugim jednocześnie, bo jedno wyklucza drugie.
Oczywiście masz prawo piętnować tzw. "brudy", ale najpierw zapytaj siebie o cel takiego działania. Czy ma nim być walka z Kościołem Katolickim, czy pomaganie mu?
Zauważ też że oczekiwanie żeby wszyscy księża byli świętymi za życia jest nieracjonalne, gdyż księża są ludźmi i jako ludzie są grzeszni. Oczywiście nie mogą być jawnogrzesznikami, ale ich eliminacja to zadanie kościoła w którym pełnią swoją posługę.


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: Janek » 26 maja 2017, 13:33

Albo byłeś ateistą albo katolikiem, nie da się być jednym i drugim jednocześnie, bo jedno wyklucza drugie.

To może tak ateistą praktykującym katolickie sakramenty :-D
Wielu takich.
Oczywiście masz prawo piętnować tzw. "brudy", ale najpierw zapytaj siebie o cel takiego działania. Czy ma nim być walka z Kościołem Katolickim, czy pomaganie mu?

Walka z kk nie ma sensu i z nim nie walczę bo to walka z wiatrakami.
Nie to mną kieruje i nie to jest moją motywacją.
Zależy mi na ludziach.Nierządnica mi wisi koło.
Cel masz w Ef,5:11.
Zauważ też że oczekiwanie żeby wszyscy księża byli świętymi za życia jest nieracjonalne, gdyż księża są ludźmi i jako ludzie są grzeszni. Oczywiście nie mogą być jawnogrzesznikami, ale ich eliminacja to zadanie kościoła w którym pełnią swoją posługę.

A gdzieś Ty wyczytał takie oczekiwania w moich postach?



Oczywiście, że nic nie wie, nic nie umie i nic nie czytał, a cytaty pochodza z powietrza.

http://pobierak.jeja.pl/images/2/0/5/18 ... tak-mi.jpg ;-)
Chcesz wersety na nienawiść?Słuszny gniew też nie jest grzeszny/zły.


Awatar użytkownika
nadrozd
Posty: 2522
Rejestracja: 07 paź 2015, 14:22
Ostrzeżenia: 3
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: nadrozd » 26 maja 2017, 14:26

karolxt pisze:. Nie ma wiele wspólnego z Biblia.

I jak tu Cie nie Lubić :friends:


Uwaga !! Pan jeszcze nie skończył procesu Obrazek ulepszania Nadrozda..

* Materiał z jakiego zrobione sa Nadrozdy nadaje sie WYŁĄCZNIE do powolnej obróbki. Za utrudnienia PRZEPRASZAM.
Awatar użytkownika
karolxt
Posty: 40
Rejestracja: 14 maja 2017, 20:39
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: karolxt » 26 maja 2017, 22:37

Janek pisze:.To może tak ateistą praktykującym katolickie sakramenty

Ah rozumiem, A teraz przejrzałes i jestes chrzescijaninem.
Tylko tu akurat jest temat o spowiedzi, wiec jak to sie ma do tematu?
Spowiadaleś sie nie wierząc w odpuszczenie grzechów? A teraz nie spowiadasz sie i wierzysz, że same sie odpuszczą? :idea:
Sorry za ironię. Rozumiem, że przyjałeś linie heretycką. Czyli, że nie trzeba w ogole sie spowiadac bo wszyscy i tak sa zbawieni. Tylko że akurat jest wiele miejsc w Biblii gdzie Jezus Chrystus twiedzi dokładnie odwrotnie. A to on jest Bogiem - nikt inny.
Janek pisze:.A gdzieś Ty wyczytał takie oczekiwania w moich postach?

Bez przerwy widzę to w postach krytykujacych zachowania księży jakby to miało jakiś wpływ na wiarę katolicką. Inaczej po cóż ich krytykować. To co robia to ich prywatna sprawa i sprawa instytucji która ich upowazniła do bycia pośrednikami. Jedynie jawnogrzesznictwo to sprawa ogólu wierzących. Dlatego Kosciól odszedł od publicznego ujawniania grzechów, gdyz kazdy czlowiek i ksiadz też ma prawo do życia prywatnego i to czym grzeszy to wlaśnie jest jego prywatna sprawa, a nie calej wspólnoty.
Janek pisze:.Słuszny gniew też nie jest grzeszny/zły.
Czy ktoś twierdzi, że jest? Sam Jezus złoił skórę przekupniom i bankierom, ktorzy robili sobie targ ze światyni.


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: Janek » 26 maja 2017, 23:20

Ah rozumiem, A teraz przejrzałes i jestes chrzescijaninem.

Tak,chwała Bogu.
Tylko tu akurat jest temat o spowiedzi, wiec jak to sie ma do tematu?

Tamte słowa były nawiązaniem do słów nadrozda.
Spowiadaleś sie nie wierząc w odpuszczenie grzechów? A teraz nie spowiadasz sie i wierzysz, że same sie odpuszczą? :idea:

Spowiadam się Bogu bo tylko on może niektóre grzechy odpuścić i przepraszam brata/bliźniego gdy zawinię itd.
Sorry za ironię. Rozumiem, że przyjałeś linie heretycką.

Sorry,ale bredzisz.
Bez przerwy widzę to w postach krytykujacych zachowania księży jakby to miało jakiś wpływ na wiarę katolicką

Nie bez przerwy-nie fantazjuj.Czasami gdy ktoś ma problemy z rzeczywistością która go otacza.
Czy ktoś twierdzi, że jest? Sam Jezus złoił skórę przekupniom i bankierom, ktorzy robili sobie targ ze światyni.

Na wszelki wypadek gdyby komuś przyszło negować i to.


Awatar użytkownika
karolxt
Posty: 40
Rejestracja: 14 maja 2017, 20:39
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: karolxt » 27 maja 2017, 17:31

karolxt pisze:
Janek pisze: Spowiadam się Bogu bo tylko on może niektóre grzechy odpuścić....

Bóg może odpuścić wszystkie grzechy, ale żeby do tego doszło to trzeba zastosować procedurę opisaną w Biblii.
Jezus mówi do Apostołów (tylko do Apostołów - nie do wszystkich wiernych).
"Weźmijcie Ducha Świętego, którym grzechy odpuścicie są im odpuszczone, a którym zatrzymacie są im zatrzymane"
Jeśli san Jezus Chrystus tak powiedział tzn że jedynymi upoważnionymi do oceniania które grzechy mają (a nie mogą) zostać odpuszczone, są Apostołowie. Prawda? W związku z tym należy zwrócić się do Apostołów (a raczej do ich następców) w celu uzyskania odpuszczenia grzechów.
To Bóg odpuszcza grzechy, ale nie bezpośrednio. Ustanowił w tym celu pośredników, którzy oceniają wagę grzechów z pozycji człowieka. W związku z tym nie możesz prosić Boga bezpośrednio o odpuszczenie grzechów, bo on prawo oceny dal Apostołom. Rozumiesz chyba, że jeśli Bóg komuś coś daje to mu tego już nie odbierze. I rozumiesz chyba że lepiej wie od wszystkich ludzi dlaczego dał ten dar Apostołom i dlaczego ustanowił pośredników w ocenie, które grzechy mają zostać odpuszczone.
Jeśli więc teraz spowiadasz się bezpośrednio Bogu to popełniasz co najmniej cztery błędy.
1. Niepotrzebnie wyznajesz grzechy Bogu, bo on i tak je zna i to znacznie lepiej od Ciebie.
2. Nikt nie może ocenić czy Twoje grzechy mogą zostać odpuszczone, a taki jest warunek ich odpuszczenia.
3. Mylnie uznajesz, że samo wyznanie grzechów jest wystarczające do tego by uznać je za odpuszczone prze Boga.
4. Nie istnieje w Twojej (sprzecznej w Biblią) procedurze - możliwość zatrzymania Twoich grzechów tzn nie odpuszczenia ich, a taka możliwość została przez Jezusa przewidziana.

Bardzo dobrze, że prosisz innych o wybaczenie, ale wybaczenie Twoich uczynków przez innych ludzi nie ma nic wspólnego z ich odpuszczeniem przez Boga, a są też takie grzeszne uczynki, które nie są związane z innymi ludźmi, kto wiec ma je wybaczyć?
Niestety ale zmartwię Ciebie. Mylnie uznajesz, że otrzymałeś bezpośrednio do Boga odpuszczenie grzechów. Niestety ale NIE OTRZYMAŁEŚ go bezpośrednio od Boga ani razu, bo nie ma takiej możliwości. Bóg ustanowił pośredników i tylko za ich pośrednictwem możesz uzyskać odpuszczenie Twoich grzechów tu na ziemi.
karolxt pisze: Bez przerwy widzę to w postach krytykujących zachowania księży jakby to miało jakiś wpływ na wiarę katolicką

Janek pisze:Nie bez przerwy-nie fantazjuj.Czasami gdy ktoś ma problemy z rzeczywistością która go otacza.

Jedynym zarzutem jaki pojawia się przeciw katolicyzmowi to zarzut, że księża nie są świeci.
A to przecież jest niemożliwe. Wszyscy księża nie mogą być święci, bo są ludżmi, a w naturze człowieka leży grzech. Nawet tego człowieka, co to zdaniem protestantów, już został zabawiony bez żadnych warunków przez męczeńską śmierć Jezusa.
Obawiam się, że protestanci się mylą. Jezus tylko stworzył możliwość zbawienia, czyli dostania się człowieka z duszą i ciałem do nieba. Wcale nie jest powiedziane, że wszyscy będą zbawieni, a wręcz odwrotnie wiele tekstów w Biblii wskazuje, że będą tacy którzy nie będą chcieli, a być może tacy którzy nie będą godni. I zostaną za zewnątrz, "a tam będzie płacz i zgrzytanie zębów"
Bacz byś okazał się godny zbawienia.
Zastanów się po co Jezus tu na ziemi stworzył możliwość odpuszczenia grzechów. Nie wybaczenia win innym - co jest naszym obowiązkiem (wynikającym z przykazania miłości), ale odpuszczenia win wobec Boga przez Boga.


Janek
Posty: 2717
Rejestracja: 11 sty 2015, 14:30
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: Janek » 27 maja 2017, 18:01

Bóg może odpuścić wszystkie grzechy, ale żeby do tego doszło to trzeba zastosować procedure opisana w Biblii.

Stosuje.Procedura spowiedzi bezpośrednio do Boga zawarta jest w Biblii.
Możliwość zatrzymania to po prostu wywalenie kogoś ze zboru
i oddanie go szatanowi na zatracenie ciała.
Człowiek nie ma mocy decydować
o czyimś zbawieniu.


Oszołom ;-)
Posty: 59
Rejestracja: 20 mar 2017, 16:42
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: Oszołom ;-) » 28 maja 2017, 00:38

karolxt, rozumiem więc, że Ty się spowiadasz księdzu z każdego, choćby najdrobniejszego grzechu?

:arrow: Jana 20:23 nigdzie nie wspomina o wyznawaniu grzechów.
:arrow: Jana 20:23 nigdzie nie obiecuje, czy nawet nie sugeruje, że autorytet do odpuszczenia grzechów będzie przekazywany przez sukcesje apostolską. Obietnica Jezusa była konkretnie skierowane do apostołów.
:arrow: Nowy Testament nigdzie nie mówi że apostołowie będą mieć następców dla swojego apostolskiego autorytetu.

Powyższe trzy punkty odnoszą się tak samo do fragmentów Mateusza 16:19 i 18:18.

(na podstawie: https://www.gotquestions.org/Polski/spo ... lanem.html )


Awatar użytkownika
karolxt
Posty: 40
Rejestracja: 14 maja 2017, 20:39
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: karolxt » 28 maja 2017, 13:58

Janek pisze: Procedura spowiedzi bezpośrednio do Boga zawarta jest w Biblii.
Możliwość zatrzymania to po prostu wywalenie kogoś ze zboru
i oddanie go szatanowi na zatracenie ciała.
Człowiek nie ma mocy decydować
o czyimś zbawieniu.

ad, 1 To co uważasz za procedurę spowiedzi jest tylko listem Św Jakuba "wyznawajcie sobie nawzajem grzechy" Nie ma tu mowy o ich odpuszczaniu. Na odpuszczanie jest właśnie inna z usta samego Jezusa.
ad. 2 Wywalenie ze zboru? Gdzież jest o tym mowa w Biblii? Obawiam się ze siejesz tu herezję. Protestancką herezję, która nie ma nic wspólnego z Biblią.
ad, 3 Ciągle to samo. Przestań mylić zbawienie z odpuszczeniem grzechów.
Człowiek może dostąpić zbawienia przez śmierć Jezusa na krzyżu. Ma taka możliwość. Bóg umożliwił mu wejście do nieba, bo przedtem takiej możliwości nie było. Człowiek nie jest zbawiony od razu\ tu i teraz, ale dopiero może być zbawiony po śmierci. Inaczej po cóż byłyby wszystkie nakazy w Biblii?
Szczególnie nie rozumiem w tym kontekście stanowiska protestantów, którzy zabiegają o odpuszczenie grzechów? Po co im odpuszczenie jak uważają, że już są zbawieni.
A jeśli już chcą mieć odpuszczenie grzechów to dlaczego upierają się żeby nie wyznawać ich następcom Apostołów którzy są przez samego Jezusa Chrystusa upoważnieni do oceny które grzechy maja być odpuszczone.
W jaki sposób ktoś spowiadając się bezpośrednio Bogu może dostąpić odpuszczenia grzechów? Nie ma takiej możliwości.
Po co w ogóle wyznaje grzechy Bogu, przecież Bóg zna je doskonale, nawet lepiej od samego sprawcy?
Kto ma ocenić, które grzechy maja być zatrzymane? A jest o tym wyraźnie mowa w Biblii, że nie wszystkie podlegają odpuszczeniu od razu.
Nie bój się żaden ksiądz nie ma mocy wtrącenia Ciebie do piekła. Nawet jak źle oceni grzechy i uzna, że nie mogą być odpuszczone, to Bóg zawsze będzie mógł po śmierci skorygować tą decyzję. Tu na ziemi prawo decydowania o tym które grzechy mają być odpuszczone jest dane w ręce Apostołów, a więc teraz z ręce ich następców. Kto jest następcą Apostołów? Wszyscy wierni? Cóż za pycha uważać się za apostoła. Ta wiec spowiadając się samemu Bogu nie masz możliwości otrzymania odpuszczenia grzechów.
Nikt nie otrzymał odpuszczenia grzechów tu na ziemi od samego Boga wyłączając tych którzy otrzymali je od samego Jezusa za jego życia na ziemi. Obecnie nie można otrzymać odpuszczeni grzechów przez Boga inaczej niż poprzez wyznanie grzechów następcy Apostołów, to on ma prawo decyzji. Otrzymał go od Boga. Nikt inny takiego prawa nie otrzymał. W szczególności nikt nie może odpuścić grzechów sam sobie w imieniu Boga, nawet ksiądz. Musi się wyspowiadać innemu następcy Apostoła.
Cytuję po raz kolejny "....którym odpuścicie grzechy są im odpuszczone, a którym zatrzymacie są im zatrzymane".
Jakim sposobem ktokolwiek może ocenić grzechy jak nie poprzez ich wyznanie. Tak więc to właśnie następcom apostołów należy wyznawać grzechy po to by uzyskać ich odpuszczenie. Bóg dał takie prawo Apostołom, więc nie można prosić Boga bezpośrednio p odpuszczenie grzechów, bo wtedy musiałby to prawo ODEBRAĆ i zdecydować sam. Pokaż mi miejsce w Biblii gdzie Bóg odebrał komuś cokolwiek. A skoro nie odebrał, to bez pośrednictwa następcy apostoła nie można otrzymać odpuszczenia grzechów od Boga i nikt inaczej nie otrzymał odpuszczenia grzechów.
Jeśli uważa że otrzymał to jest w błędzie. Dalej żyje w grzechu bez pojednania z Bogiem i po śmierci otrzyma za to karę, bo mógł się pojednać. Mam tylko nadzieje, że ta kara nie będzie wieczne potępienie.


Awatar użytkownika
karolxt
Posty: 40
Rejestracja: 14 maja 2017, 20:39
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: karolxt » 28 maja 2017, 14:07

Oszołom ;-) pisze::arrow: Jana 20:23 nigdzie nie wspomina o wyznawaniu grzechów.
:arrow: Jana 20:23 nigdzie nie obiecuje, czy nawet nie sugeruje, że autorytet do odpuszczenia grzechów będzie przekazywany przez sukcesje apostolską. Obietnica Jezusa była konkretnie skierowane do apostołów.
:arrow: Nowy Testament nigdzie nie mówi że apostołowie będą mieć następców dla swojego apostolskiego autorytetu.

Powyższe trzy punkty odnoszą się tak samo do fragmentów Mateusza 16:19 i 18:18.

od. 1 oczywiście, że nie wspomina, bo to jest oczywiste, żebyś coś mógł ocenić musisz to najpierw poznać
ad. 2 i 3 To nie była obietnica tylko prawo. Nie wiem czy w Biblii nie ma mowy o sukcesji apostolskiej, ale nielogiczne by było, żeby Bóg dał prawo oceny tylko Apostołom, a po ich śmierci to prawo by wygasło i nikt nie mógłby dostąpić odpuszczenia grzechów.
------
Myślę, że w Biblii jest jakieś odniesienie do następców apostołów, bo w wikipedii jest taki fragment
'Teologiczne podstawy rozgrzeszenia znajdują się w Piśmie Świętym. Jezus Chrystus zleca Apostołom to zadanie w słowach: "Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane" (J 20,23). Na mocy tych słów Apostołowie oraz ich następcy otrzymali władzę odpuszczania i zatrzymywania grzechów."
Nie do końca zgadzam sie tym tekstem, bo moim zdaniem otrzymali tylko prawo oceny. Którym odpuścicie, są im odpuszczone sugeruje, że nie oni odpuszczają.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2017, 14:32 przez karolxt, łącznie zmieniany 1 raz.


Oszołom ;-)
Posty: 59
Rejestracja: 20 mar 2017, 16:42
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: Oszołom ;-) » 28 maja 2017, 14:18

karolxt pisze:od. 1 oczywiście, że nie wspomina, bo to jest oczywiste, żebyś coś mógł ocenić musisz to najpierw poznać
A gdzie Ty tam masz mowę o jakimkolwiek ocenianiu?
------
karolxt pisze:Myślę, że w Biblii jest jakieś odniesienie do następców apostołów, bo wikipedii
Z doświadczenia wiem, że polska wikipedia jest w tego typu kwestiach bardzo mocno "skatolicyzowana". Nie wiem, z czego dokładnie to wynika, ale można próbować się domyślać.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2017, 14:44 przez Oszołom ;-), łącznie zmieniany 2 razy.


Awatar użytkownika
karolxt
Posty: 40
Rejestracja: 14 maja 2017, 20:39
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Spowiedź

Postautor: karolxt » 28 maja 2017, 14:42

Oszołom ;-) pisze: A gdzie Ty tam masz mowę o jakimkolwiek ocenianiu?.

A jak zdecydować które maja być odpuszczone, a które zatrzymane? Żeby zdecydować trzeba najpierw ocenić, a żeby ocenić trzeba poznać. (żeby poznać trzeba wysłuchać stąd spowiedź)
Wiesz co mi przypomina takie tłumaczenie "jak krowie na miedzy"
Skecz pt SĘK
oto właśnie ten fragment skąd bierze się sęk
"...drzewo jest z lasu. Się ścina, się rżnie na deski, jest deska, jest sęk."
Przepraszam, ale nie lubię jak ktoś udaje głupszego niż jest.
W Biblii stoi jasno co trzeba zrobić, a jacyś krętacze udają idiotów i chcą zawracać głowę bezpośrednio Bogu swoimi niecnymi uczynkami. Dobrze wiedzą co trzeba zrobić, ale to jest zbyt trudne i krepujące. A fe, a grzeszyć to się nie wstydzili?
Grzech to przecież jest świadome i dobrowolne przekroczenie przykazań. Nie da się zgrzeszyć przez przypadek czy pomyłkę. A tak czasem wychodzi przy spowiedzi, dlatego musi być ktoś kto słucha i nie tylko ocenia ale czasem także wyjaśnia i poucza. Po to jest ten pośrednik, a nie żeby walić prosto do najwyższej instancji.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2017, 14:51 przez karolxt, łącznie zmieniany 2 razy.



Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości