Albertus pisze:Czyli Odwiecznego Ojca nie można nazwać Ojcem Niebieskim?
Skoro tak to może faktycznie powinni napisać - Matko Odwiecznego Ojca.
Wiesz co?! Uważam, że w ogóle nie powinni takiego napisu "produkować" - bo to teologiczny BUBEL
Nie pochwaliłeś się, jak wiele już razy taki maryjny tytuł spotkałeś w życiu?
Albertus, tak szczerze: czy nie wyczuwasz w takim tytule jakiejś niestosowności? No bądź szczery: nie ma tam na tej tablicy **gwiazdki odsyłającej do Iz 9:5 - co by czytelnik mógł wpaść na taką interpretację, co Ty tu podałeś (uważam, że słaba to obrona)...
Jak zwykły przechodzień, który widzi taki napis reaguje? Co sobie myśli o Maryi? Nie mamy pewności, ale czy przypadkiem nie pomyśli sobie:
Łał, to Maryja jest naj...naj...najważniejsza w całej religii, bo jest ona NAWET Matką Ojca Niebieskiego - czyli Tego, do którego rano i wieczorem modlę się: "Ojcze nasz, któryś jest w niebie..." Łał, nie wiedziałem o tym! - muszą ją WIĘCEJ czcić...!![i taki oto skutek niosą takie tablice: większy kult maryjny...]