Klarcia.

Bieżące aspekty życia w kościołach nieprotestanckich
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Klarcia.

Postautor: jj » 07 cze 2009, 09:01

klarcia pisze:
2. To nie papież nazywa siebie zastępcą Chrystusa, tylko niektóre "pobożne" baranki tak go nazywają.

Tak sobie wypisal na czapce, a ty jeszcze tego bronisz. Ja omijam szerokim lukiem ludzi, ktorzy twierdza, ze sa Jezusami, albo ich zastepcami. Poza systemem psychiatrycznym, to chyba tylko KRK posiada zastepcow i nastepcow.

3. Dla mnie jest w prostej linii następcą Piotra.

Dla ciebie tak. Ale zaden uczciwy historyk, teolog, ani inny czlowiek nie przejdzie obojetnie obok 300-letniej dziury w historii tej "bezposredniosci". Trzysta lat, to duzo i nagle obudzil sie nastepca Piotra w prostej linii, a do tego jeszcze swiecki.


Axanna
Posty: 5369
Rejestracja: 12 sty 2008, 14:52
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Axanna » 07 cze 2009, 09:11

Turretin i jj, lubię was (poczytać :-> ) :flower: :kiss: :-D


Awatar użytkownika
Riddick
Posty: 3037
Rejestracja: 16 sty 2008, 15:16
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Poznań
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Riddick » 07 cze 2009, 12:31

Axanna pisze:książe tego świata wcale nie jest człowiekiem :evil:

Chodziło o papieża, a to że jest sługą szatana, to inna sprawa, chociaż...
klarcia pisze:Spoko. On jest tylko kapitanem, mającym doprowadzić okręt do brzegu.

No to niezły ten brzeg, skoro płyniecie do otchłani piekieł.
klarcia pisze:Gdyby nie kościelne struktury, mielibyśmy tysiące denominacji, gdzie każdy sobie.. a efekty niewielkie.

Ciekawe, Starokatolicyzm, polskokatolicyzm, rzymskokatolicyzm, grekokatolicyzm... ch***ra, co tu wybrać?


Sympatyk protestantyzmu
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem
Awatar użytkownika
klarcia
Posty: 362
Rejestracja: 03 cze 2009, 17:58
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Niemcy
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: klarcia » 07 cze 2009, 13:10

Riddick pisze:klarcia napisał/a:

Spoko. On jest tylko kapitanem, mającym doprowadzić okręt do brzegu.
...................................................................................................................................
No to niezły ten brzeg, skoro płyniecie do otchłani piekieł.


Ja wiem, że zmierzymy do Portu - Zbawienie.
Ty jesteś odmiennego zdania, ale to Ty chlubisz się wręcz SB-cką przeszłością swoich bliskich i w ich czynach nie widzisz nic złego.
Riddick pisze:rzymsko-katolicyzm, greko-katolicyzm...

Powyżej wymienione tworzą jedność, polsko-katolicyzm został wprowadzony do Polski dzięki komuchom, którzy w ten sposób chcieli rozbić Kk - co i tak im się nie powiodło.
A jednak Kościół katolicki, dzięki prymatowi papieża stanowi zwartą całość - co przysparza mu wrogów zarówno na lewicy, jak i wśród pewnych denominacji chrześcijańskich, dla których jest mocną konkurencją.
Ja wiem, gdzie mam pełnię Objawienia, i nie zabiją we mnie tej pewności wypowiedzi totalnie pogubionego w sobie, aktualnie protestanckiego forumowicza.
Nie ma w Tobie Bożego Ducha, jest niesamowita wręcz nienawiść.
Nie tak Jezus nauczał i nie tego oczekuje od swoich uczniów.


"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"
(Flp 4,13).
Awatar użytkownika
klarcia
Posty: 362
Rejestracja: 03 cze 2009, 17:58
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Niemcy
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: klarcia » 07 cze 2009, 13:14

Czytając komentarze wielu protestanckich braci, znajduję w niej tak niesamowite pokłady nienawiści, że zaczynam rozumieć tych katolików, którzy nazywają Społeczności chrześcijańskie sektami.
Robią tylko taki błąd, że wrzucili wszystkich ewangelicznych chrześcijan do jednego worka.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2009, 13:50 przez klarcia, łącznie zmieniany 1 raz.


"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"

(Flp 4,13).
tommylis
Posty: 31
Rejestracja: 01 cze 2009, 22:55
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: podlasie
Gender: None specified
Kontaktowanie:

re

Postautor: tommylis » 07 cze 2009, 13:18

Paweł napisał nam pewną przestrogę:

1 Tm 4:1-4
1. Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów.
2. [Stanie się to] przez takich, którzy obłudnie kłamią, mają własne sumienie napiętnowane.
3. Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie, [nakazują] powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę.
4. Ponieważ wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, i niczego, co jest spożywane z dziękczynieniem, nie należy odrzucać.

Obydwa kryteria odstepstwa spełnia KK.


Awatar użytkownika
klarcia
Posty: 362
Rejestracja: 03 cze 2009, 17:58
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Niemcy
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: klarcia » 07 cze 2009, 14:02

tommylis pisze:Paweł napisał nam pewną przestrogę:

1 Tm 4:1-4
1. Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów.
2. [Stanie się to] przez takich, którzy obłudnie kłamią, mają własne sumienie napiętnowane.
3. Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie, [nakazują] powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę.
4. Ponieważ wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, i niczego, co jest spożywane z dziękczynieniem, nie należy odrzucać.

Obydwa kryteria odstepstwa spełnia KK.


Ten wers może się odnosić raczej do nowo powstałych społeczności chrześcijańskich, bowiem pień Kk trwa od co najmniej 1000 l. :-/

Nie ma u nas także zabraniania wchodzenia w związki małżeńskie, bo celibat do tego raczej trudno zaliczyć - jest dobrowolny i podjęty jako powołanie przez Jezusa.
Jeszcze raz podkreślam - kapłaństwo, to nie zawód, a szczególny rodzaj powołania, jeśli dana osoba traktuje swojego Mistrza serio, nie ma problemów z dotrzymaniem Mu wierności.
Brak szacunku dla dziewictwa, ma swoje korzenie w judaizmie, gdzie odpowiednią rangę zyskiwała dopiero niewiasta zamężna i wielodzietna.
Podobnie wśród mężczyzn, ceniono tylko żonatych, stąd zresztą płynie teza wyznawana przez wielu nie chrześcijan, jakoby Jezus miał żonę, a była nią Magdalena.
Co jak wiemy, jest bzdurą totalną.


"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"

(Flp 4,13).
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 07 cze 2009, 14:12

klarcia pisze:
tommylis pisze:Paweł napisał nam pewną przestrogę:

1 Tm 4:1-4
1. Duch zaś otwarcie mówi, że w czasach ostatnich niektórzy odpadną od wiary, skłaniając się ku duchom zwodniczym i ku naukom demonów.
2. [Stanie się to] przez takich, którzy obłudnie kłamią, mają własne sumienie napiętnowane.
3. Zabraniają oni wchodzić w związki małżeńskie, [nakazują] powstrzymywać się od pokarmów, które Bóg stworzył, aby je przyjmowali z dziękczynieniem wierzący i ci, którzy poznali prawdę.
4. Ponieważ wszystko, co Bóg stworzył, jest dobre, i niczego, co jest spożywane z dziękczynieniem, nie należy odrzucać.

Obydwa kryteria odstepstwa spełnia KK.


Ten wers może się odnosić raczej do nowo powstałych społeczności chrześcijańskich, bowiem pień Kk trwa od co najmniej 1000 l. :-/
Oczywiście Zartujesz :D
Nie ma u nas także zabraniania wchodzenia w związki małżeńskie, bo celibat do tego raczej trudno zaliczyć - jest dobrowolny i podjęty jako powołanie przez Jezusa.
Łatwo jest zaliczyć, prosta sprawa, skoro ksiądz nie moze założyć normalnej rodziny i być dalej księdzem to jest to zabranianie zawierania związków małżeńskich.
Jeszcze raz podkreślam - kapłaństwo, to nie zawód, a szczególny rodzaj powołania, jeśli dana osoba traktuje swojego Mistrza serio, nie ma problemów z dotrzymaniem Mu wierności.
Kapłaństwo w chrzescijaństwie jest powszechne to znaczy że wszyscy sa rodem kapłańskim, królewskim, wybranym, a nie tylko wybrana kasta. Nie istnieje w Biblii inny rodzaj kapłaństwa w chrześcijaństwie.
Brak szacunku dla dziewictwa, ma swoje korzenie w judaizmie, gdzie odpowiednią rangę zyskiwała dopiero niewiasta zamężna i wielodzietna.
I tak jest do dzisiaj, to się nie zmieniło w nauczaniu biblijnym. Chrześcijanki powinny mieć męzów, rodzić dzieci i to dopiero jest nobilitacja dla wierzącej kobiety. To katolicyzm wypaczył biblijny obraz małżeństwa i seksualności.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.
Awatar użytkownika
Riddick
Posty: 3037
Rejestracja: 16 sty 2008, 15:16
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Poznań
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Riddick » 07 cze 2009, 14:27

klarcia pisze:bowiem pień Kk trwa od co najmniej 1000 l.

Od 1054 roku to raczej nie co najmniej tysiąc...
klarcia pisze:Ja wiem, że zmierzymy do Portu - Zbawienie.

Ktoś Cię chyba potwornie oszukał...
klarcia pisze:kapłaństwo, to nie zawód

To dlaczego czarni dostają normalne wypłaty z budżetu państwa?
klarcia pisze:ypowiedzi totalnie pogubionego w sobie

Zaraz, o kim mowa?


Sympatyk protestantyzmu
Ja, światłość, przyszedłem na świat, aby każdy, kto wierzy we mnie, nie pozostał w ciemności. Ew. Jana 12:46
Jezus jest Panem, życiem moim i zmartwychwstaniem
Awatar użytkownika
klarcia
Posty: 362
Rejestracja: 03 cze 2009, 17:58
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Niemcy
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: klarcia » 07 cze 2009, 15:11

KAAN pisze:skoro ksiądz nie moze założyć normalnej rodziny i być dalej księdzem to jest to zabranianie zawierania związków małżeńskich.


Podobnie można by powiedzieć o osobach rozwiedzionych.
Bowiem w naszym Kościele zarówno jedno, jak i drugie ma rangę Sakramentu.

Sakramenty święte - w chrześcijaństwie - widzialne znaki, które ustanowił Chrystus i przez które daje ludziom niewidzialną łaskę bożą. Sakramenty święte są dla żywych i dla wierzących.
http://www.zgapa.pl/zgapedia/Sakrament.html

Jeszcze raz powtarzam. Kapłaństwo jest powołaniem, danym przez Boga, osobom które szczególnie On wybiera.
17 Zresztą niech każdy postępuje tak, jak mu Pan wyznaczył, zgodnie z tym, do czego Bóg go powołał. (1 Kor 7, 17a)

Nikt, nikogo siłą - do posługiwania jako ksiądz - nie ciągnie.
Ktoś będący "księdzem na niby", nie będzie również dobrym małżonkiem.
Przecież małżeństwo także wymaga dużego poświęcenia siebie, i często zdarza się tak, że również w nim jest się zmuszonym zachować wstrzemięźliwość seksualną, np. w przypadku choroby współmałżonka. Znam osobiście parę małżeńską, w której młoda żona jest całkowicie sparaliżowana. Prawdopodobnie, przed nią jest jeszcze co najmniej 20 lat życia. I co, miałby ją mąż opuścić, bo nie potrafi odmówić sobie współżycia seksualnego?

Ponieważ w naszym Kościele, ksiądz (serio traktujący swoją posługę) jest obarczony bardzo licznymi obowiązkami - my, wierni chcemy, aby nie był obarczony rodziną.
Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. 33 Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. 34 I doznaje rozterki.(1 Kor 7, 32b-34)
KAAN pisze:I tak jest do dzisiaj, to się nie zmieniło w nauczaniu biblijnym. Chrześcijanki powinny mieć męzów, rodzić dzieci i to dopiero jest nobilitacja dla wierzącej kobiety. To katolicyzm wypaczył biblijny obraz małżeństwa i seksualności.

Tu się mylisz. To właśnie chrześcijaństwo nobilitowało dziewictwo.
Mówi o tym Jezus:
A są i tacy bezżenni, którzy dla królestwa niebieskiego sami zostali bezżenni. Kto może pojąć, niech pojmuje (...) Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane (Mt 19,12.11).

Mówi i Paweł:
Człowiek bezżenny troszczy się o sprawy Pana, o to, jak by się przypodobać Panu. 33 Ten zaś, kto wstąpił w związek małżeński, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać żonie. 34 I doznaje rozterki. Podobnie i kobieta: niezamężna i dziewica troszczy się o sprawy Pana, o to, by była święta i ciałem, i duchem. Ta zaś, która wyszła za mąż, zabiega o sprawy świata, o to, jak by się przypodobać mężowi. 35 Mówię to dla waszego pożytku, nie zaś, by zastawiać na was pułapkę; po to, byście godnie i z upodobaniem trwali przy Panu.(1 Kor 7, 32b-35)

Nasz Kościół promuje małżeństwo, ale pochwala także bezżenność, jako szczególny rodzaj powołania.


"Nie wszyscy to pojmują, lecz tylko ci, którym to jest dane"

Kapłaństwo w chrzescijaństwie jest powszechne to znaczy że wszyscy sa rodem kapłańskim, królewskim, wybranym, a nie tylko wybrana kasta.


Taaak?
A jednak protestanci mają swoich pastorów ( u luteran nazywanych księżmi) lub co najmniej starszych Zboru, i słuchają ich nauk.
Ostatnio zmieniony 07 cze 2009, 15:20 przez klarcia, łącznie zmieniany 1 raz.


"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"

(Flp 4,13).
jj
Posty: 8277
Rejestracja: 11 sty 2008, 10:17
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Lokalizacja: zagranica
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: jj » 07 cze 2009, 15:12

klarcia pisze:
Ja wiem...

Nic ciebie nie obchodzi, ze papiez bluzni twojemu Zbawicielowi nazywajac siebie jego zastepca? Nic ciebie nie obchodzi, ze zadna kontynuacja nastepstwa Piotra w prostej linii nie istnieje? Jak ty mozesz z tym zyc?
Nie wystarczy szablonowa odpowiedz, ze protestanci nienawidza. Musisz stanac twarza w twarz z tymi kwestiami i innymi, ktore z pewnoscia cie drecza. Jesli to prawda, ze Jezus jest twoim Panem i Zbawicielem, to nie zaznasz pokoju z Bogiem trwajac w duchowym Babilonie. Nie oklamuj sie.


Awatar użytkownika
klarcia
Posty: 362
Rejestracja: 03 cze 2009, 17:58
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Niemcy
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: klarcia » 07 cze 2009, 15:27

jj pisze:
klarcia pisze:
Ja wiem...

Nic ciebie nie obchodzi, ze papiez bluzni twojemu Zbawicielowi nazywajac siebie jego zastepca? Nic ciebie nie obchodzi, ze zadna kontynuacja nastepstwa Piotra w prostej linii nie istnieje? Jak ty mozesz z tym zyc?
Nie wystarczy szablonowa odpowiedz, ze protestanci nienawidza. Musisz stanac twarza w twarz z tymi kwestiami i innymi, ktore z pewnoscia cie drecza. Jesli to prawda, ze Jezus jest twoim Panem i Zbawicielem, to nie zaznasz pokoju z Bogiem trwajac w duchowym Babilonie. Nie oklamuj sie.


Zanim weszłam do Kk, jego naukę skonfrontowałam z Biblią - mnie się wszystko zgadza.
A im dłużej jestem w tym Kościele, tym bardziej jestem wdzięczna Bogu, za taki właśnie Plan dla mojego życia.
Poza tym, obserwacja dysputy jaką między sobą wiodą protestanccy bracia - tylko mnie utwierdza w słuszności wyboru.
Jedyna płaszczyzna na której potraficie mieć wspólne zdanie - to stosunek (krytyka) do Kk.


"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"

(Flp 4,13).
Awatar użytkownika
klarcia
Posty: 362
Rejestracja: 03 cze 2009, 17:58
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Niemcy
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: klarcia » 07 cze 2009, 15:33

Riddick pisze:To dlaczego czarni dostają normalne wypłaty z budżetu państwa?


Wypłatę dostają ci, którzy pracują, np. katecheci w szkole.
Podobne świadczenia otrzymują również osoby świeckie, czy choćby nauczyciele etyki.

Posługa księdza, to jednak nie tylko praca w szkole.
Praktycznie, jest to służba 7 dni w tygodniu, przez 24 godz. na dobę.


"Wszystko mogę w Tym, który mnie umacnia"

(Flp 4,13).
Awatar użytkownika
KAAN
Posty: 19934
Rejestracja: 12 sty 2008, 11:49
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: KAAN » 07 cze 2009, 15:39

klarcia pisze:
KAAN pisze:skoro ksiądz nie moze założyć normalnej rodziny i być dalej księdzem to jest to zabranianie zawierania związków małżeńskich.

Podobnie można by powiedzieć o osobach rozwiedzionych.
Bowiem w naszym Kościele zarówno jedno, jak i drugie ma rangę Sakramentu.
Rozwód to sakrament ?! Uo ludzie.

Jeszcze raz powtarzam. Kapłaństwo jest powołaniem, danym przez Boga, osobom które szczególnie On wybiera.
17 Zresztą niech każdy postępuje tak, jak mu Pan wyznaczył, zgodnie z tym, do czego Bóg go powołał. (1 Kor 7, 17a)
Tyle ze nie ma w Biblii takiego kapłaństwa jakie prezentuje katolicyzm i nie ma czegoś takiego jak obowiązkowy celibat dla kapłana.

Nikt, nikogo siłą - do posługiwania jako ksiądz - nie ciągnie.
Ale jak ktoś pragnie służyć to nie moze mieś żony, czysty zakaz.
Ktoś będący "księdzem na niby", nie będzie również dobrym małżonkiem.
Co to znaczy ksiądz na niby?

Przecież małżeństwo także wymaga dużego poświęcenia siebie, i często zdarza się tak, że również w nim jest się zmuszonym zachować wstrzemięźliwość seksualną, np. w przypadku choroby współmałżonka. Znam osobiście parę małżeńską, w której młoda żona jest całkowicie sparaliżowana. Prawdopodobnie, przed nią jest jeszcze co najmniej 20 lat życia. I co, miałby ją mąż opuścić, bo nie potrafi odmówić sobie współżycia seksualnego?
Odbiegasz od tematu, to nie mieści się w temacie zakazu małżeństwa.
Ponieważ w naszym Kościele, ksiądz (serio traktujący swoją posługę) jest obarczony bardzo licznymi obowiązkami - my, wierni chcemy, aby nie był obarczony rodziną.
Na jakiej podstawie chcecie? Jeśli na waszym chceniu to polega to znaczy że tworzycie zakon przeciwny nauce słowa Bożego.

KAAN pisze:I tak jest do dzisiaj, to się nie zmieniło w nauczaniu biblijnym. Chrześcijanki powinny mieć męzów, rodzić dzieci i to dopiero jest nobilitacja dla wierzącej kobiety. To katolicyzm wypaczył biblijny obraz małżeństwa i seksualności.
[/i]Tu się mylisz. To właśnie chrześcijaństwo nobilitowało dziewictwo.
Co ma dziewictwo do małżeństwa? I to nie chrześcijaństwo a katolicyzm.

Mówi o tym Jezus:
Mówi i Paweł:
Pan Jezus i Paweł mówili o jednostkach a nie o powszechności, a Paweł uczy że :
1 Prawdziwa to mowa: Kto o biskupstwo się ubiega, pięknej pracy pragnie.
2 Biskup zaś ma być nienaganny, mąż jednej żony, trzeźwy, umiarkowany, przyzwoity, gościnny, dobry nauczyciel.
3 Nie oddający się pijaństwu, nie zadzierzysty, lecz łagodny, nie swarliwy, nie chciwy na grosz,
4 Który by własnym domem dobrze zarządzał, dzieci trzymał w posłuszeństwie i wszelkiej uczciwości,
5 Bo jeżeli ktoś nie potrafi własnym domem zarządzać, jakże będzie mógł mieć na pieczy Kościół Boży?
Kapłaństwo w chrzescijaństwie jest powszechne to znaczy że wszyscy sa rodem kapłańskim, królewskim, wybranym, a nie tylko wybrana kasta.
Taaak?
Tak.
A jednak protestanci mają swoich pastorów ( u luteran nazywanych księżmi) lub co najmniej starszych Zboru, i słuchają ich nauk.
Ale nie mają kapłanów, kapłan to nie to samo co pasterz, i każdy ma w obowiązku służyć Bogu na miarę swojego daru Ducha. To jest powszechne kapłaństwo wiernych, rzeczywiste a nie udawane, kapłaństwo które ma inny wymiar niż to w katolicyźmie.


Albowiem łaską zbawieni jesteście, przez wiarę i to nie z was, Boży to dar, nie z uczynków, aby się ktoś nie chlubił.

Wróć do „Życie kościelne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości