Klarcia.

[Adalbertus]

W jaki sposób odnosi się do uczniów?

Jezus pragnął, aby Ci, którzy będą stanowili Kościół, nieśli Dobrą Nowinę światu - nie żarli się między sobą, nie podgryzali wzajemnie, nie krytykowali - ale byli w jedności ze sobą, tak jak On jest w jedności z Ojcem.

Klarciu.

Zapytam inaczej. Czy Twoim zdaniem, modlitwę Pana Jezusa skierowaną do Ojca, mają wysłuchać uczniowie?

[Rembov]

To ciekawe, bo Piotr nie miał następców.

http://pl.wikipedia.org/wiki/Poczet_papie%C5%BCy
A jednak miał.

[Rembov]

Ależ Bóg nie przygotował wierzącym celibatu tylko małzeństwo. Małżeństwo jest wiele lepsze dla znakomitej większości ludzi niż samotność. Człowiek jest kompletny dopiero w małżeństwie, bo Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i niewiastę, to jest kompletny człowiek.

Czyli Paweł wystąpił przeciwko Bogu, skoro zalecał chrześcijanom niezawieranie związków małżeńskich.

[klarcia]

Bóg cię nie powołał do pisania na forach 8 godzin na tydzień.

Może pozwolisz, że to ja będą odczytywała swoje powołanie?
Jestem wszechstronnie utalentowana. Nie zaniedbując swoich obowiązków, mogę poświęcić na pisanie, nie 8 godz. na tydz., ale 8 godz. dziennie.
Oprócz tego znajduję jeszcze czas na modlitwę i swoje hobby, jakim jest polityka.
Fakt - mam ten komfort, iż nie pracuję zawodowo.

Chyba, że jesteś jedną z informatorek księży katolickich - bo oni mają wszędzie informatorki, szczególnie wśród starszych, zdewociałych aktywistek kółek różańcowych. Wtedy rozumiem sens twojego pisania na tej grupie - po prostu zbierasz informacje, by w stosownej chwili przekazać je klerowi.

Powyższe, jest obrzydliwym pomówieniem, zarówno mojej osoby, jak i znajomych mi księży.
Ządam przeprosin.

1. Nie jestem członkiem Kółka Różańcowego.
2. "Mój kler", nie posuwa się do postponowania protestantów, poza tym dla własnej oceny sytuacji nie potrzebuje "agentury".
Resztę zmilczę, nie chcąc Cię obrazić.

[klarcia]

Czy Twoim zdaniem, modlitwę Pana Jezusa skierowaną do Ojca, mają wysłuchać uczniowie?

Oczywiście. I robią to - czego ja jestem dowodem.
Podobnie zresztą postępuje środowisko, w którym wzrastam w wierze.

[Lash]

Czy Twoim zdaniem, modlitwę Pana Jezusa skierowaną do Ojca, mają wysłuchać uczniowie?

Oczywiście. I robią to - czego ja jestem dowodem.
Podobnie zresztą postępuje środowisko, w którym wzrastam w wierze.

[Adalbertus]

Czy Twoim zdaniem, modlitwę Pana Jezusa skierowaną do Ojca, mają wysłuchać uczniowie?

Oczywiście. I robią to - czego ja jestem dowodem.
Podobnie zresztą postępuje środowisko, w którym wzrastam w wierze.

A to nie Ojciec, który jest w Niebie, był proszony przez Pana Jezusa Chrystusa o to, żeby uczniowie byli jedno? Jedność zależy zatem od Ojca w Niebie, a nie od uczniów.

[Rembov]

I według Ciebie to Bóg doprowadził do rozłamów wśród uczniów Chrystusa?

[klarcia]

A to nie Ojciec, który jest w Niebie, był proszony przez Pana Jezusa Chrystusa o to, żeby uczniowie byli jedno? Jedność zależy zatem od Ojca w Niebie, a nie od uczniów.

Aha. Czyli Twoim zdaniem podziałom w Chrystusowym Kościele, jest winien nasz Ojciec, a nie uczniowie?
My sobie możemy spokojnie tworzyć nowe, bo przecież jedno - między nami tylko od Ojca zależy.

Dobre. Dotąd nikt z mojego (katolickiego) środowiska na to nie wpadł.

[Adalbertus]

A to nie Ojciec, który jest w Niebie, był proszony przez Pana Jezusa Chrystusa o to, żeby uczniowie byli jedno? Jedność zależy zatem od Ojca w Niebie, a nie od uczniów.

Aha. Czyli Twoim zdaniem podziałom w Chrystusowym Kościele, jest winien nasz Ojciec, a nie uczniowie?
My sobie możemy spokojnie tworzyć nowe, bo przecież jedno - między nami tylko od Ojca zależy.

Dobre. Dotąd nikt z mojego (katolickiego) środowiska na to nie wpadł.

Moim zdaniem, uczniowie są jednością, bo Ojciec w Niebie wysłuchał Pana Jezusa Chrystusa. Pan Jezus nad grobem Łazarza powiedział: "Ojcze, dziękuję Ci, żeś mnie wysłuchał. A Ja wiedziałem, że mnie zawsze wysłuchujesz... (Jan 11/41..42)

Jak widzisz Pan Jezus powiedział, że Ojciec go zawsze wysłuchuje, więc tą modlitwę też wysłuchał. Jeśli byłoby inaczej, to Jezus nad grobem Łazarza kłamał, a to jest niemożliwe.

Uczniowie Chrystusa są jednością w Ojcu, który jest w Niebie, a nie w ojcu, który jest w Rzymie.

[Riddick]

http://pl.wikipedia.org/wiki/Poczet_papie%C5%BCy
A jednak miał.

Lista samozwańców mnie nie interesuje

Oczywiście. I robią to - czego ja jestem dowodem.
Podobnie zresztą postępuje środowisko, w którym wzrastam w wierze.

O święta naiwności, o szatańśkie zwiedzenie, żal serce ściska, i dusza doznaje udręk, że tak można zostać oszukanym...

I według Ciebie to Bóg doprowadził do rozłamów wśród uczniów Chrystusa?

rozłamy były jeszcze w czasach Jezusa, o czym mówi koniec Ewangelii Jana...

[klarcia]

rozłamy były jeszcze w czasach Jezusa, o czym mówi koniec Ewangelii Jana...

Dokładny cytat poproszę.

[Riddick]

był, ale skoro nie chce się widzieć:
Jan. 21:23
23. Więc rozeszła się wśród braci ta wieść, ze ów uczeń nie umrze; wszakże Jezus nie powiedział, że nie umrze, lecz: A gdybym zechciał, aby ten pozostał, aż przyjdę, co ci do tego?
proszę sobie doczytać cały kontekst, a okaże się że różnica pojmowania słów Chrystusa była praktyką dosyć częstą, a o soborze w Jerozolimie chyba nie trzeba wspominać?

[klarcia]

był, ale skoro nie chce się widzieć:
Jan. 21:23
23. Więc rozeszła się wśród braci ta wieść, ze ów uczeń nie umrze; wszakże Jezus nie powiedział, że nie umrze, lecz: A gdybym zechciał, aby ten pozostał, aż przyjdę, co ci do tego?
proszę sobie doczytać cały kontekst, a okaże się że różnica pojmowania słów Chrystusa była praktyką dosyć częstą, a o soborze w Jerozolimie chyba nie trzeba wspominać?

A jednak mieliśmy wtedy, jeden Kościół Chrystusa, pod prymatem Piotra.
Podziały nastąpiły dużo później.

[Riddick]

A jednak mieliśmy wtedy, jeden Kościół Chrystusa, pod prymatem Piotra.

Nie, w tych czasach nie było żadnego kościoła pod prymatem Piotra, Jezus nigdy nic takiego nie powiedział, że niby Piotr ma mieć prymat, poza tym, Piotr nigdy nie był w rzymie.
Taki kościół o którym mówisz, że człowiek miał w nim prymat, pojawił się jakieś tysiąc lat później..