Zbawienie z wiary czy z uczynków?

Rozmowa o teologicznych różnicach międzywyznaniowych
Awatar użytkownika
Rafał
Posty: 1226
Rejestracja: 13 gru 2011, 20:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Rafał » 15 gru 2011, 09:49

Czynów danego człowieka, które doknał je dzięki łasce Bożej przez wiare w Jezusa .


Awatar użytkownika
Rafał
Posty: 1226
Rejestracja: 13 gru 2011, 20:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Rafał » 15 gru 2011, 09:55

Jeżeli zbawienie byłoby naleznością za dobre uczynki , to Jezus i łaska nie byłaby do niczego potrzebne . Gdyby zbawienie było z łaski przez wiare , to dobre czyny byłyby niepotrzebne . Kto przyjął łaske i wiare, a źle czyni cały czas tą łaske i wiare traci , a tym samy zbawienie . Zbawienie to nie tylko inicjatywa Boga ale tez inicjatywa ludzka aby dar zbawienie realizować .


Lee
Posty: 1010
Rejestracja: 06 wrz 2008, 11:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Lee » 15 gru 2011, 17:17

Rafał pisze:Ja to rozumiem jak napisałem. Zbawienie jest darem Boga nie zas należną nam rzeczą . Zbawienie jest przez wiare w Jezusa . Zbawienie jest na podstawie dobrych czynów dokonywanych dzieki łasce Boga i z uwagi na relacje z Jezusem.

Napisałeś że podstawą zbawienia są uczynki. Więc dobre czyny muszą poprzedzać łaskę i wiarę. W twoim wydaniu, Bóg daje Ci łaskę jeśli spełniasz dobre czyny.


Awatar użytkownika
Rafał
Posty: 1226
Rejestracja: 13 gru 2011, 20:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Rafał » 15 gru 2011, 18:33

ann_in_grace pisze:Czyli wedlug Ciebie Bog nie wie, zbawiajac, czy delikwent ze zbawienia skorzysta? I bog moze podjac decyzje dopiero gdy sie delikwentowi poprzyglada przez kilka lat?


Bóg wie wszystko . A o zbawieniu my zdecydujemy w chili smierci . Albo umrzemy z Bogiem albo wbrew niemu i pójdziemy do piekła. Ja jako katolik wierze w czyściec, dla , tych którzy żyli i byli letni .


Awatar użytkownika
Rafał
Posty: 1226
Rejestracja: 13 gru 2011, 20:56
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Polska
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Rafał » 15 gru 2011, 18:39

Lee pisze:
Rafał pisze:Ja to rozumiem jak napisałem. Zbawienie jest darem Boga nie zas należną nam rzeczą . Zbawienie jest przez wiare w Jezusa . Zbawienie jest na podstawie dobrych czynów dokonywanych dzieki łasce Boga i z uwagi na relacje z Jezusem.

Napisałeś że podstawą zbawienia są uczynki. Więc dobre czyny muszą poprzedzać łaskę i wiarę. W twoim wydaniu, Bóg daje Ci łaskę jeśli spełniasz dobre czyny.


Przeczytaj jescze raz prosze co napisałem . Każdy dobry czyn jest dziełem łaski u każdego człowieka . Lecz nie każdy dobry czyn jest motywowany miłością do Boga . Bóg jest sprawcą chcenia i działania zgodnie z Jego wolą.


Lee
Posty: 1010
Rejestracja: 06 wrz 2008, 11:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Lee » 15 gru 2011, 19:34

Rafał pisze:Przeczytaj jescze raz prosze co napisałem . Każdy dobry czyn jest dziełem łaski u każdego człowieka . Lecz nie każdy dobry czyn jest motywowany miłością do Boga . Bóg jest sprawcą chcenia i działania zgodnie z Jego wolą.

Napisałeś dwa wykluczające się wzajemnie zdania. Piszesz że uczynki górują nad łaską i wiarą, będące podstawą zbawienia. Później, że uczynki są jedynie wynikiem działającej woli Boga.

Jeżeli to Jezus Chrystus zbawia. To podstawą zbawienia może być wyłącznie dzieło Chrystusa. Łaska natomiast jest źródłem, wypływającym z tego dzieła. A wiara jest kanałem, przez który zbawienie dociera do nas.


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 16 gru 2011, 21:04

Rafał pisze:Bóg akceptuje zawsze wszystkich bezwarunkowo .


A skąd to wziąłeś Rafał?


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 16 gru 2011, 21:06

Rafał pisze:Bóg wie wszystko . A o zbawieniu my zdecydujemy w chili smierci .


Czyli de facto człowiek może zdecydować, że zbawi siebie. Tak?


albercik
Posty: 1917
Rejestracja: 19 cze 2011, 17:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: albercik » 17 gru 2011, 21:39

Norbi pisze:
Rafał pisze:Bóg wie wszystko . A o zbawieniu my zdecydujemy w chili smierci .


Czyli de facto człowiek może zdecydować, że zbawi siebie. Tak?

Człowiek sam zbawić się nie może. Człowiek natomiast może sam zdecydować czy chce być zbawionym czy nie. Aby byc zbawionym należy uwierzyć w Jezusa i zaufac jemu.

Podam takie porównanie:
pewien człowiek jest poważnie chory.Jest mozliwe aby wyzdrowiał. Sam własnymi siłami i sposobami nie może sie wyleczyć. Tylko pewien lekarz może go wyleczyć. Jednak ten lekarz nie wyleczy go na siłe,wbrew woli chorego. To ten chory sam musi zwrócić się do tego lekarza,albo go wezwać aby ten lekarz go wyleczył.


Lee
Posty: 1010
Rejestracja: 06 wrz 2008, 11:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Lee » 18 gru 2011, 16:05

Rafał pisze:Bóg akceptuje zawsze wszystkich bezwarunkowo .

Każdy może przyjść do Niego. Ale nie każdemu jest to dane. Bóg akceptuje do zbawienia jedynie nowo narodzonych.

Rafał pisze: Zasługi są dziełem łaski Bożej i naszych wysiłków .

Czym jest ta zasługa? Zbawieniem?
Bo jeśli zbawieniem, to jesteś zgubiony.
Rafał pisze:Moim zdaniem uczynki maja dla Boga duże znaczenie.

Owszem mają. Większość grzeszników za swoje uczynki zostanie potępiona. A zbawieni zostaną wynagrodzeni. Jednak uczynki nie mają wpływu na zbawienie.
Rafał pisze:W biblii jest mnóstwo upomnień i słów Boga , że każdemu odda według jego uczynków.

Tak, odda według uczynków, i wszystkich posłałby na potępienie gdyby nie ofiara Jezusa Chrystusa.


Lee
Posty: 1010
Rejestracja: 06 wrz 2008, 11:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Lee » 18 gru 2011, 16:27

albercik pisze:Człowiek sam zbawić się nie może. Człowiek natomiast może sam zdecydować czy chce być zbawionym czy nie.

(44) Nikt nie może przyjść do Mnie, jeżeli go nie pociągnie Ojciec, który Mnie posłał; (Ew. Jana 6)
Kto o tym decyduje?

albercik pisze:Aby byc zbawionym należy uwierzyć w Jezusa i zaufac jemu.

ok

albercik pisze:Podam takie porównanie:
pewien człowiek jest poważnie chory.Jest mozliwe aby wyzdrowiał. Sam własnymi siłami i sposobami nie może sie wyleczyć. Tylko pewien lekarz może go wyleczyć. Jednak ten lekarz nie wyleczy go na siłe,wbrew woli chorego. To ten chory sam musi zwrócić się do tego lekarza,albo go wezwać aby ten lekarz go wyleczył.


Bardziej poważnie, że już dawno umarł. I potrzebuje kogoś kto go ożywi.


albercik
Posty: 1917
Rejestracja: 19 cze 2011, 17:03
wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: albercik » 18 gru 2011, 20:53

Lee pisze:
albercik pisze:Podam takie porównanie:
pewien człowiek jest poważnie chory.Jest mozliwe aby wyzdrowiał. Sam własnymi siłami i sposobami nie może sie wyleczyć. Tylko pewien lekarz może go wyleczyć. Jednak ten lekarz nie wyleczy go na siłe,wbrew woli chorego. To ten chory sam musi zwrócić się do tego lekarza,albo go wezwać aby ten lekarz go wyleczył.


Bardziej poważnie, że już dawno umarł. I potrzebuje kogoś kto go ożywi.


Poważnie chory ale przytomny.Normalny człowiek ma rozum i świadomość. Aby poddać się leczeniu musi zdać sobie sprawe ze swojej choroby.
Podobnie jest z każdym człowiekiem- musi uświadomić sobie swoje grzechy i słabosci i powierzyć się Jezusowi. Człowiek musi zatem wykonać pewien krok


Lee
Posty: 1010
Rejestracja: 06 wrz 2008, 11:47
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Lee » 18 gru 2011, 23:41

albercik pisze:Poważnie chory ale przytomny.

Ale duchowo jest martwy. Biblia uczy, że w wyniku grzechu Adama, fizyczna śmierć weszla na swiat. Następnym skutkiem była śmierć duchowa.

(5) i nas, którzy umarliśmy przez upadki, ożywił wraz z Chrystusem - łaską zbawieni jesteście (List do Efezjan 2)
(17) ale z drzewa poznania dobra i zła nie wolno ci jeść, bo gdy tylko zjesz z niego, na pewno umrzesz. (Ks. Rodzaju 2)

albercik pisze:Normalny człowiek ma rozum i świadomość.

Tak, ma duszę. Ale również ma ducha który został uśmiercony w chwili upadku człowieka w ogrodzie Eden.

Dusza podkreśla samą istotę człowieka, to kim jest on sam. Natomiast duch kładzie nacisk na związek człowieka z Bogiem.

Kiedy duch człowieka umarł w chwili upadku, powstała bariera nie do przebicia, która uniemożliwia wspólnotę z Bogiem. Została ona wybudowana pomiędzy Świętym Bogiem a synami Adama. Bez Bożej interwencji (patrz Ew. Jana 6,44, post wyżej) przeszkoda skazywałaby ludzkość na wieczne oddzielenie od Boga w piekle.

albercik pisze:Aby poddać się leczeniu musi zdać sobie sprawe ze swojej choroby.
Podobnie jest z każdym człowiekiem- musi uświadomić sobie swoje grzechy i słabosci i powierzyć się Jezusowi. Człowiek musi zatem wykonać pewien krok


Tylko wtedy, kiedy Bóg ożywi człowiekowi ducha.


jotajota
Posty: 756
Rejestracja: 28 maja 2011, 00:22
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: jotajota » 22 gru 2011, 07:48

Lee pisze:
Tylko wtedy, kiedy Bóg ożywi człowiekowi ducha.

Co znaczy martwy duch,a co żywy duch?



Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości