Jak to jest z tym fundamentem

Rozmowa o teologicznych różnicach międzywyznaniowych
Awatar użytkownika
navi31
Posty: 1399
Rejestracja: 11 sty 2015, 02:19
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Ziemia Lubelska
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: navi31 » 29 wrz 2015, 19:59

Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. 20 Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich".

to juz były poczatki Kosciola nawet
Jezus mówił, ze jest pośród nich, oznacza to, ze jeśli Jezus dał Piotrowi powiernictwo,
to w jego Kosciele Jezus jest pośród ludzi
Wiec jedno nie wyklucza drugiego i nadal nie rozumiem z czym wy macie problem :(


[ stopka to nie post z gigantycznymi obrazkami na pol strony :) nie wiemy kiedy piszesz a kiedy masz stopkę]

A Jego ojciec i Matka dziwili się temu, co o Nim mówiono. Symeon zaś błogosławił Ich i rzekł do Maryi, Matki Jego: "Oto Ten przeznaczony jest na upadek i na powstanie wielu w Izraelu, i na znak, któremu sprzeciwiać się będą. A Twoją duszę miecz przeniknie, aby na jaw wyszły zamysły serc wielu".
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Rembov » 29 wrz 2015, 20:04

Problem jest w tym, że uznanie, że Szymon Piotr jest skałą, na której Chrystus zbudował swój Kościół, jest niezgodne z wiarą protestancką. :D


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Noemi
Posty: 1774
Rejestracja: 23 sty 2011, 18:00
wyznanie: Kościół Zielonoświątkowy
Lokalizacja: lublin
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Noemi » 29 wrz 2015, 21:31

navi31 pisze:Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. 20 Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich".

to juz były poczatki Kosciola nawet
Jezus mówił, ze jest pośród nich, oznacza to, ze jeśli Jezus dał Piotrowi powiernictwo,
to w jego Kosciele Jezus jest pośród ludzi
Wiec jedno nie wyklucza drugiego i nadal nie rozumiem z czym wy macie problem :(


kontekst mówi co innego
19 Dalej, zaprawdę, powiadam wam: Jeśli dwaj z was na ziemi zgodnie o coś prosić będą, to wszystkiego użyczy im mój Ojciec, który jest w niebie. 20 Bo gdzie są dwaj albo trzej zebrani w imię moje, tam jestem pośród nich».

21 Wtedy Piotr zbliżył się do Niego i zapytał: «Panie, ile razy mam przebaczyć, jeśli mój brat wykroczy przeciwko mnie? Czy aż siedem razy?» 22 Jezus mu odrzekł: «Nie mówię ci, że aż siedem razy, lecz aż siedemdziesiąt siedem razy10.


josta
Posty: 1026
Rejestracja: 16 gru 2012, 12:46
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: josta » 30 wrz 2015, 14:11

Rembov pisze:Problem jest w tym, że uznanie, że Szymon Piotr jest skałą, na której Chrystus zbudował swój Kościół, jest niezgodne z wiarą protestancką. :D



To chyba logiczne, że wolimy być w Kościele którego skałą jest Bóg...? więc jaki problem?
To jest wasz problem Rembov, bo bez tego wersetu cała hierarchia waszego kościoła to jedna wielka farsa. :D Ale cóż, robicie jak uważacie.


“If we find ourselves with a desire that nothing in this world can satisfy, the most probable explanation is that we were made for another world.” -- C.S. Lewis
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Rembov » 30 wrz 2015, 14:22

josta pisze:
Rembov pisze:Problem jest w tym, że uznanie, że Szymon Piotr jest skałą, na której Chrystus zbudował swój Kościół, jest niezgodne z wiarą protestancką. :D

To chyba logiczne, że wolimy być w Kościele którego skałą jest Bóg...? więc jaki problem?

W tym, że, cytując Chrystusa, "uchyliliście przykazanie Boże, a trzymacie się ludzkiej tradycji". Chrystus jasno i jednoznacznie powiedział kto jest skałą, na której zbuduje swój Kościół, a wy to odrzucacie bo "w Starym Testamencie napisano, że skałą jest Bóg". A to oznacza, że trzymacie się SWOJEJ nauki, że rzekomo skałą na której Chrystus zbudował Kościół jest Bóg, a odrzucacie naukę Boga, że tą skałą jest Szymon Piotr.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Dragonar » 30 wrz 2015, 15:53

Rembov pisze:Problem jest w tym, że uznanie, że Szymon Piotr jest skałą, na której Chrystus zbudował swój Kościół, jest niezgodne z wiarą protestancką. :D

Moglibyśmy uznać tę interpretację i nic by to doktrynie protestanckiej nie zaszkodziło, jednak nie uznajemy jej, gdyż wszelkie poszlaki o charakterze biblijnym i historycznym przemawiają przeciw niej. Osobiście bez wątpienia uznałbym Waszą interpretację, gdyby była prawdopodobna - problem w tym, że wcale nie jawi mi się jako wiarygodna perspektywa. Zresztą dowiedzenie, że Apostoł Piotr został określony jako Skała nie prowadzi automatycznie do uznania autorytetu papiestwa.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Rembov » 30 wrz 2015, 15:55

Tyle, że to nie jest interpretacja, tylko słowa Chrystusa. Interpretacją są naciągane teorie, że Chrystus w Mt 16:18 nie miał na myśli Szymona Piotra.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Dragonar » 30 wrz 2015, 15:57

Rembov pisze:Tyle, że to nie jest interpretacja, tylko słowa Chrystusa. Interpretacją są naciągane teorie, że Chrystus w Mt 16:18 nie miał na myśli Szymona Piotra.

:roll: Trochę logiki. Interpretacją jest każde odczytanie znaczenia tekstu, niezależnie od tego, czy jest słuszne, czy nie. Każde, zarówno katolickie, jak i protestanckie rozumienie tekstu biblijnego jest interpretacją.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Rembov » 30 wrz 2015, 16:09

Dragonar pisze:
Rembov pisze:Tyle, że to nie jest interpretacja, tylko słowa Chrystusa. Interpretacją są naciągane teorie, że Chrystus w Mt 16:18 nie miał na myśli Szymona Piotra.

:roll: Trochę logiki.

A może trochę czytania tego, co Chrystus powiedział?

Interpretacją jest każde odczytanie znaczenia tekstu, niezależnie od tego, czy jest słuszne, czy nie.

Jeżeli powiem "to jest skała, i na tej skale postawię talerz", to czy to wymaga jakiejś wielkiej interpretacji, aby zrozumieć sens zdania? Nie dorabiaj tutaj sobie legendy o odrzucaniu interpretacji Mt 16:18, bo jej praktycznie nie ma. Jest jedynie odczytanie słów Chrystusa tak, jak zostały wypowiedziane. Interpretacją, w dodatku naciąganą tak, że szwy trzeszczą, są teksty, że Chrystus nie miał tu na myśli Piotra, tylko słowa przez niego wypowiedziane lub Boga (co nie trzyma się kupy już z samym sformułowaniem, którego użył Zbawiciel).


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
josta
Posty: 1026
Rejestracja: 16 gru 2012, 12:46
wyznanie: Protestant
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: josta » 30 wrz 2015, 18:25

Rembov pisze:Jeżeli powiem "to jest skała, i na tej skale postawię talerz", to czy to wymaga jakiejś wielkiej interpretacji, aby zrozumieć sens zdania?
[...]Interpretacją, w dodatku naciąganą tak, że szwy trzeszczą, są teksty, że Chrystus nie miał tu na myśli Piotra, tylko słowa przez niego wypowiedziane lub Boga (co nie trzyma się kupy już z samym sformułowaniem, którego użył Zbawiciel).


Prawda Kościoła chrześcijańskiego to wiara w Jezusa, że jest Synem Bożym, a nie w to, że Piotr jest Skałą. Otrząśnij się przecież to jest nonsens! Od kiedy wyznanie wiary "Piotr jest Skałą na której Bóg zbudował Kościół" czyni nas członkami Kościoła wg biblijnych standardów?? Ale wyznanie wiary w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, TAK! Dlatego właśnie to Jezus mial na myśli, mówiąc, że na tym zbuduje swój Kościół. Nie jesteś w stanie udowodnić inaczej niż przez ten jeden naciagany werset swojej racji, bo nigdzie więcej w Biblii go nie znajdziesz. Jedynym powodem dla którego upierasz sie przy swoim zrzumieniu jest obrona instytucji papiestwa, która wg Ciebie bierze poczatek od Piotra i to jest wszystko. Żadnych innych biblijnych poszlak.


“If we find ourselves with a desire that nothing in this world can satisfy, the most probable explanation is that we were made for another world.” -- C.S. Lewis
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Rembov » 30 wrz 2015, 18:31

josta pisze:
Rembov pisze:Jeżeli powiem "to jest skała, i na tej skale postawię talerz", to czy to wymaga jakiejś wielkiej interpretacji, aby zrozumieć sens zdania?
[...]Interpretacją, w dodatku naciąganą tak, że szwy trzeszczą, są teksty, że Chrystus nie miał tu na myśli Piotra, tylko słowa przez niego wypowiedziane lub Boga (co nie trzyma się kupy już z samym sformułowaniem, którego użył Zbawiciel).

Prawda Kościoła chrześcijańskiego to wiara w Jezusa, że jest Synem Bożym, a nie w to, że Piotr jest Skałą.

Jeżeli w twoim Kościele nie jest prawdą wiary nauka, którą przekazał Chrystus, to trudno go nazwać "chrześcijańskim". Bo jak może być chrześcijańską denominacja, która odrzuca jakiś fragment wiary przekazanej nam przez Apostołów?

Od kiedy wyznanie wiary "Piotr jest Skałą na której Bóg zbudował Kościół" czyni nas członkami Kościoła wg biblijnych standardów??

Od czasu, kiedy Chrystus tę naukę wypowiedział, a Apostołowie zapisali ją w Piśmie Świętym. :)

Ale wyznanie wiary w Jezusa Chrystusa, Syna Bożego, TAK!

Diabeł też wierzy, że Jezus jest Synem Bożym, ale nie czyni go to chrześcijaninem.

Dlatego właśnie nie jesteś w stanie udowodnić inaczej niż przez ten jeden naciagany werset swojej racji, bo nigdzie więcej w Biblii go nie znajdziesz.

Nie musi być więcej miejsc, tak samo jak wystarcza jeden werset do tego, abyśmy chrzcili "w imię Ojca, i Syna, i Ducha Świętego". O tym, że nauka jest prawdziwa nie decyduje to, czy będzie powtórzona 2, 5 czy więcej razy w Biblii, ale fakt jest pochodzenia od Boga. A to, co uparcie negujesz, JEST nauką wypowiedzianą przez BOGA. Więc nie ma znaczenia, że jest tylko jeden raz zapisana w Biblii: Jest to prawda OBJAWIONA PRZEZ BOGA.

Jedynym powodem dla którego upierasz sie przy swoim zrzumieniu jest obrona instytucji papiestwa, która wg Ciebie bierze poczatek od Piotra i to jest wszystko. Żadnych innych biblijnych poszlak.

Akurat w kwestii urzędu Namiestnika Chrystusa to nie jest jedyny fragment Pisma Świętego, który potwierdza jego istnienie, ale to akurat zupełnie inny temat.


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Dragonar » 01 paź 2015, 17:09

Rembov pisze:A może trochę czytania tego, co Chrystus powiedział?

Popełniłeś po prostu błąd związany z definicją słowa "interpretacja", przypisując je wyłącznie do fałszywego rozumienia tekstu, podczas gdy znaczenie tego słowa nie jest wcale tak wąskie: "Interpretacją jest każde odczytanie znaczenia tekstu, niezależnie od tego, czy jest słuszne, czy nie. Każde, zarówno katolickie, jak i protestanckie rozumienie tekstu biblijnego jest interpretacją.". To wszystko.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Rembov » 01 paź 2015, 17:14

Dragonarze, właśnie robisz unik w zajmowanie się słowem "interpretacja" zamiast po prostu przeczytać i przyjąć do wiadomości to, co Chrystus powiedział. Czy to stanowi jakiś problem dla ciebie, aby uwierzyć, że Chrystus jako skałę, na której zbudował swój Kościół, wybrał Szymona Piotra?
Krótko napisz, bez uników: "Tak" lub "nie".


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
Awatar użytkownika
Dragonar
Posty: 4906
Rejestracja: 10 wrz 2011, 20:04
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Lokalizacja: Christendom
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Dragonar » 01 paź 2015, 17:16

Rembov pisze:Dragonarze, właśnie robisz unik w zajmowanie się słowem "interpretacja" zamiast po prostu przeczytać i przyjąć do wiadomości to, co Chrystus powiedział.

Nie robię uników, lecz odnoszę się skrupulatnie do Twoich słów, z naciskiem na pogrubione przeze mnie słowa: "Tyle, że to nie jest interpretacja, tylko słowa Chrystusa. Interpretacją są naciągane teorie, że Chrystus w Mt 16:18 nie miał na myśli Szymona Piotra.".

Rembov pisze:Czy to stanowi jakiś problem dla ciebie, aby uwierzyć, że Chrystus jako skałę, na której zbudował swój Kościół, wybrał Szymona Piotra?
Krótko napisz, bez uników: "Tak" lub "nie".

Nie.


Scriptura locuta, Roma finita.

Zapraszam na mojego bloga: Herold Pański.
Awatar użytkownika
Rembov
Posty: 20012
Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Jak to jest z tym fundamentem

Postautor: Rembov » 01 paź 2015, 17:18

Dragonar pisze:
Rembov pisze:Czy to stanowi jakiś problem dla ciebie, aby uwierzyć, że Chrystus jako skałę, na której zbudował swój Kościół, wybrał Szymona Piotra?
Krótko napisz, bez uników: "Tak" lub "nie".

Nie.

To dlaczego nie potrafisz przyjąć tego, co Chrystus powiedział w Mt 16:18:
Mt 16:18
18. Otóż i Ja tobie powiadam: Ty jesteś Piotr [czyli Skała], i na tej Skale zbuduję Kościół mój, a bramy piekielne go nie przemogą.
(BT)

Co stoi na przeszkodzie w zaakceptowaniu tej nauki?


Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.

Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości