Antychryst jako żyd/chrześcijanin?

[Crussing]

Od jakiegoś czasu ta kwestia nie daje mi spokoju, więc postanowiłem się z wami nią podzielić.

W przekonaniu wielu chrześcijan różnych wyznań bardzo popularna jest koncepcja antychrysta jako muzułmanina, z czym również ja sam się zgadzałem. Teraz już nie jestem tego taki pewny. Wiem, że księga Objawienia mówi jeszcze o drugiej bestii, która będzie na usługach pierwszej, ale mi chodzi właśnie o tę ''ważniejszą''. Kiedyś tak sobie myślałem, myślałem i doszedłem do wniosku, że taki pogląd może być wyjątkowo niebezpieczny, choć oczywiście i tak możliwy. W sumie wszystko jest możliwe...

Biblia nazywa antychrysta ''synem zatracenia'', ale trzeba również pamiętać o tym, że używa tego samego określenia względem Judasza, a kim on był i co zrobił to chyba wiedzą wszyscy. Czy to tylko nic nie znaczący przypadek czy wskazówka od Boga? Jeśli wskazówka, to czy antychryst też będzie na początku uznawany za bożego człowieka, a później się Go wyprze? Idąc tym tokiem myślenia możliwe są chyba tylko dwie drogi - judaizm i chrześcijaństwo, bo przecież muzułmanie wierzą w Allaha, a nie w Jahwe. Takie myślenie z jednej strony ma sens, bo żydzi nie zaakceptują mesjasza, który nie byłby spośród nich, a z drugiej strony według Pisma wszyscy nienawróceni ludzie będą podziwiać antychrysta, więc wątpię, żeby takie np. Państwo Islamskie opowiedziało się za kimś kto byłby żydem/chrześcijaninem. Ale wracając do koncepcji zdrady Jahwe - w takim przypadku mógłby zyskać w ich oczach dużo. Nie wyobrażam sobie takiej sytuacji, aby papież jako głowa katolicyzmu któregoś dnia ogłosił, że ludzie będą ścinani. Pewne jest jedno - antychryst musi w jakiś sposób zrazić świat do żydów i chrześcijan np. poprzez spreparowane odkrycia archeologiczne, które rzekomo potwierdzałyby fałsz tych religii.

Teraz inna kwestia, a mianowicie objawienia maryjne. Z tego co mi wiadomo owa ''Maryja'' w przesłaniach chyba z Medjugorje zapowiedziała, że jeśli zostanie ogłoszony dokument ''współodkupicielki'' to wtedy będzie mogła w pełni działać, zaprowadzając pokój i kładąc kres podziałom. Cóż...z pewnością jest to ciekawe w kontekście czasów końca, w których właśnie pokój ma zostać zaprowadzony. Zresztą już teraz słyszy się zarówno w katolicyzmie, jak i w prawosławiu o płaczących obrazach itp. Zdanie na temat islamu cały świat ma nienajlepsze, a po ostatnim ataku we Francji i napływie uchodźców z pewnością się ono nie polepszyło - wobec tego co to byłoby za zwiedzenie, gdyby antychryst przybył właśnie stamtąd? Przypominam, że według Słowa Bożego cuda i znaki mają być tak przekonujące, że nawet prawdziwi chrześcijanie mogą zostać oszukani...

Prawdę mówiąc sam już nie wiem co o tym wszystkim myśleć. Jedyne co możemy to chyba tylko czekać aż się wreszcie ujawni zakładając, że jest nam dane do tego dożyć. Co o tym wszystkim myślicie? Macie jakieś swoje przypuszczenia? Zapraszam do dyskusji.

[hmhmm]

Dobrze, ale jak masz wiedzieć co o tym myśleć? Trochę Biblii, trochę hadisów, trochę objawień maryjnych i trochę papieża. To normalne, że w głowie zrobi się bałagan. I zapewne trochę słuchania emocjonalnej apokaliptycznej propagandy straszącej iluminatami, NWO i nie wiadomo czym jeszcze, podczas gdy w najbliższym otoczeniu praktycznie nic nie widać, lub nic się nie dzieje w krótkiej perspektywie czasu.

Co do antychrysta też miałem takie przemyślenia, że może być żydem/chrześcijaninem, który zaprze się Boga. Podobno ma zasiąść w świątyni bożej (2 Tes 2, 3-4) więc dopóki nic nie słyszę o jej budowie, dopóty olewam sprawę.

[Crussing]

Co do antychrysta też miałem takie przemyślenia, że może być żydem/chrześcijaninem, który zaprze się Boga. Podobno ma zasiąść w świątyni bożej (2 Tes 2, 3-4) więc dopóki nic nie słyszę o jej budowie, dopóty olewam sprawę.

Kwestia czy będzie to fizyczna świątynia (ta w Jerozolimie) czy duchowa jest sprawą drugorzędną. Obecnie jakie masz przemyślenia?
Aha, ja biorę pod uwagę różne warianty, ale Biblia oczywiście jest pierwsza. Czemu uważam, że antychryst może być żydem/chrześcijaninem już wyjaśniłem nie na podstawie jakichś dokumentów papieskich, hadisów lub nie wiadomo czego, ale na podstawie samej Biblii.

[hmhmm]

Kwestia czy będzie to fizyczna świątynia (ta w Jerozolimie) czy duchowa jest sprawą drugorzędną. Obecnie jakie masz przemyślenia?

Ścieżki Pana są proste. Według mnie żadna duchowa świątynia nie wchodzi w grę. I albo się coś w Biblii widzi, albo nie. Nic tam się wymyślić niestety nie da.

[Crussing]

Ścieżki Pana są proste.

Doprawdy? W takim razie proszę mi dokładnie powiedzieć skąd nadejdzie, jakie będzie miał imię oraz nazwisko i w jaki sposób dojdzie do władzy.

Według mnie żadna duchowa świątynia nie wchodzi w grę.

Dlaczego, skoro ''świątynią Bożą'' Biblia nazywa także chrześcijan?

[hmhmm]

Doprawdy? W takim razie proszę mi dokładnie powiedzieć skąd nadejdzie, jakie będzie miał imię oraz nazwisko i w jaki sposób dojdzie do władzy.

Proszę bardzo
Antychryst nadejdzie z Pacanowa w Meksyku. Przyjedzie na różowej świni z fioletową kokardą na szyi. Na głowie wielkie sombrero. Na głowie świni oczywiście

Dobra proroctwa to nie jest mój konik.

Dlaczego, skoro ''świątynią Bożą'' Biblia nazywa także chrześcijan?

To na chrześcijanach antychryst usiądzie? Jakby to wyglądało?

[Crussing]

To na chrześcijanach antychryst usiądzie? Jakby to wyglądało?

a) antychryst pojawia się jako polityczno-religijny przywódca i za pomocą ekumenizmu udaje mu się stworzyć ogólnoświatowy kościół, mówiąc że religia nie może nas dzielić
b) antychryst pojawia się, wygląda jak Jezus i robi to co On, czyli podróżuje, wygłasza kazania, a nawet udaje mu się pogodzić żydów z arabami
c) nie wiem

Ewentualne odbudowanie Świątyni Salomona moim zdaniem wcale nie jest sprzeczne z rządzeniem nad duchową.

[hmhmm]

Podobnie mi się obiło o uszy. Tyle, że słyszałem, że antychrysta ma wspierać fałszywy Jezus (bestia z ziemi, co wygląda jak baranek), to by się bardziej z Koranem zgadzało niż z Biblią, ale lepszy rydz niż nic.

[Crussing]

Podobnie mi się obiło o uszy. Tyle, że słyszałem, że antychrysta ma wspierać fałszywy Jezus (bestia z ziemi, co wygląda jak baranek), to by się bardziej z Koranem zgadzało niż z Biblią, ale lepszy rydz niż nic.

Według muzułmanów powrót Jezusa ma mieć miejsce w Damaszku. Podobno jak chrześcijanie zobaczą, że Jezus tak naprawdę jest muzułmaninem wielu zacznie się ''nawracać''. Według islamskiej tradycji ma wrócić w momencie, kiedy Mahdi pojawi się w Mekce.

Bestia, która wygląda jak baranek, ale mówi jak smok wyraźnie nawiązuje do chrześcijaństwa, bo według Biblii to właśnie Jezus jest ''Barankiem nieskalanym''. Ja tu nie widzę nawiązania do Koranu...

[hmhmm]

W Koranie jest podobno mowa o zwierzęciu z ziemi, które ma przekonać ludzi do wiary w Allaha. W ogóle nawet jego imię wygląda jak wąż. Takie historie też słyszałem, ze podobno fałszywy Isa, znajdzie laskę Mojżesza, toteż tak ma właśnie czynić znaki i cuda. Dlatego też ta sama laska zamieniła się w Biblii w węża. To wszystko jest takie, wiesz, dyskretne...

[Crussing]

W Koranie jest podobno mowa o zwierzęciu z ziemi, które ma przekonać ludzi do wiary w Allaha. W ogóle nawet jego imię wygląda jak wąż. Takie historie też słyszałem, ze podobno fałszywy Isa, znajdzie laskę Mojżesza, toteż tak ma właśnie czynić znaki i cuda. Dlatego też ta sama laska zamieniła się w Biblii w węża. To wszystko jest takie, wiesz, dyskretne...

Muzułmanie są jednogłośnie zgodni co do jego zejścia. Zstąpi on przy białym minarecie na wschód Damaszku, kładąc swe dłonie na skrzydłach dwóch aniołów. Wtedy każdy niewierzący który poczuje zapach jego oddechu umrze. A jego oddech będzie sięgał tak daleko jak jego wzrok. Będzie szukał Dadźdżala aż do niego dotrze przy wrotach Ludd, gdzie go zabije. Połamie krzyż i zniesie dzizja (podatek zbierany od niewierzących żyjących pod panowaniem muzułmańskim). Prostracja (czci) będzie jedynie dla Allaha Pana wszechświata. Jezus syn Marii wykona również Hadź i Umrah. Wszystko to jest potwierdzone w Sahih Muslim a części tego są w obu Sahih (Buchari i Muslim).

https://sites.google.com/site/bankfatw/ ... tatecznego

Islamska nauka o czasach ostatecznych jest bardzo podobna do chrześcijańskiej - też to zauważyłem. Możliwe, że judeochrześcijańska bestia 1 będzie współpracowała z muzułmańską bestią 2, lub odwrotnie. Jeśli chcesz, poczytaj sobie też tutaj, polecam: http://przyjdzpaniejezu.pl/antychryst-islamski-mesjasz/

[hmhmm]

Poczytam, ale to trochę później. W ogóle Koran został tak spisany, że Mahomet siedział naćpany, czy opętany dostawał drgawek i... "Prorokował", wtedy skryba zapisywał to, co on powiedział na jakichś liściach, czy glinianych skorupach, potem to zebrano w kupę i ułożono razem. Tylko Arabom tego nie mów Ich prorok ewidentnie wzorował się na Biblii. Najpierw próbował, wiesz pokojowo ludzi "nawracać", a jak się okazało, że nie chcieli tego słuchać, to zgromadził zbójów i zmuszał ludzi siłą do przyjęcia Islamu. A tak w ogóle, to ponoć finansowany był przez KrK. No ktoś mu musiał pomagać, bo taki zwykły człowiek sam z siebie nie założy nowej religii. Zbóje też raczej za darmo walczyć nie chcą.

[Albertus]

Św. Hipolit w 3 wieku po Chrystusie uważał że antychryst będzie Żydem z pokolenia Dana.

https://forumdlazycia.wordpress.com/2012/09/20/o-antychryscie-hipolit-sw-biskup-rzymski-meczennik-iiiii-w/