No i co z tego, że zacytowałeś jakieś fragmenty z nauczania Apostołów jeśli nie wynika z nich to, co sugerujesz, tzn że dusze(osobowe byty) nie istnieją(nie żyją) dla Boga...
Z tych wersetow "wyplywa" prosta nauka taka
sama jak z Tanachu czyli dusza/czlowiek
spi i tak bedzie do czasu paruzji.
Lejesz wode
To, że Pan Jezus powiedział, że nie wstąpił do Ojca nie oznacza, że nie był w rzeczywistości, która jest rajem dla ludzi...
Toż nigdzie Pan Jezus nie powiedział, że przyszedł(zstąpił) z raju ale od Ojca...
Raj jest narazie w "trzecim niebie" jak pisal Pawel.
Pan Jezus tam nie byl.Koniec kropka.
Nie pisz sofizmatow.
Czynność spania nie jest nieistnieniem dla bytu osobowego...
Oczywiscie nie twierdze ze "czlowiek"/dusza zostaje calkowicie "wymazany".
Trafia do szeolu gdzie jak Biblia naucza "spi",nie ma zmyslow itd.