Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Rozmowa o teologicznych różnicach międzywyznaniowych
aybige
Posty: 34
Rejestracja: 08 paź 2016, 21:40
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Female
Kontaktowanie:

Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: aybige » 18 paź 2016, 18:21

Czy mógłby mi ktoś po ludzku wyjaśnić, dlaczego doktryna Nestoriusza została uznana za herezję? I czy te kwestie, nestorianizm i monofizytyzm, mają w ogóle uzasadnienie w Biblii oraz czy mają jakiekolwiek znaczenie? O co w tym tak naprawdę chodzi?

Wyczytałam, że nestorianie nie uznają Marii jako Matki Boga, stąd naturalnie nasunęło mi się pytanie, jak wiele nestorianizm ma wspólnego z protestantyzmem?


Awatar użytkownika
keres1372
Posty: 167
Rejestracja: 25 kwie 2015, 01:51
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: keres1372 » 18 paź 2016, 19:21

Jest herezją gdyż potępił ją św. Kościół Katolicki, zaprzeczał cze Maryja urodziła Boga. W sumie sądzę że warto tutaj zacytować Chestertona

Twierdzisz, że heretycy i sceptycy pomogli pchnąć świat naprzód i nieśli światło postępu, jak sztafeta. Ja temu zaprzeczam Z prawdy dziejów widać jasno, że każdy z tych twoich heretyków wymyślał sobie własny kosmos, który jego następca rozbijał w drzazgi. Któż dzisiaj wie dokładnie, czego nauczał Nestoriusz? Kogo to dzisiaj obchodzi? Dwie tylko rzeczy wiemy o nim dobrze; po pierwsze, że heretyk Nestoriusz głosił tezy wręcz przeciwne do tez Ariusza, swojego poprzednika w herezji, i całkowicie nieużyteczne dla Jamesa Turnbulla, który wystąpił jako heretyk wiele wieków później. Założę się, że gdybyś wrócił pomiędzy wolnomyślicieli minionych stuleci, nie znalazłbyś dla siebie miejsca w ich gronie. Założę się, że gdybyś odczytał dzieła Lidwina albo Shelleya, albo osiemnastowiecznych deistów, albo hołdujących naturze humanistów renesansu – odkryłbyś, że różnisz się od nich w poglądach znacznie bardziej niż od papieża. Jesteś sceptykiem XIX wieku i zarzucasz mi często, że nic nie wiem o okrucieństwie przyrody. Gdybyś był sceptykiem XVIII wieku, oskarżyłbyś mnie, że nic nie wiem o łagodności i dobrodziejstwach przyrody. Jesteś ateuszem, a pochwalasz deistów XVIII stulecia. Zamiast chwalić, przeczytaj ich pisma, a stwierdzisz, że ich koncepcja świata opiera się na bóstwie, bez Boga zaś – upada. Jesteś materialistą a uważasz Giordano Bruna za bohatera nauki. Sprawdź, co głosił Giordano Bruno, a wtedy uznasz go za obłąkanego mistyka. Nie! Wielki wolnomyśliciel, nawet gdy jest bardzo zręczny i uczciwy, burzy w rzeczywistości nie chrześcijaństwo, lecz jedynie teorię innego, wcześniejszego niż on wolnomyśliciela. Wolnomyślność może oddziałuje pobudzająco i ożywczo, może ma rozmaite jak chcesz zalety, płynące z żywotności i różnorodności. Jest wszakże pewna rzecz, której wolnomyślicielstwo nigdy w żaden sposób osiągnąć nie może: nie osiągnie postępu. Nie może być postępu, skoro wolnomyśliciele nie przyjmując nic z dorobku przeszłości. Każdy zaczyna wszystko od początku, każdy idzie w innym kierunku. Racjonaliści kroczyli zawsze w filozofii różnymi drogami, toteż nie sposób osądzić, który doszedł dalej. Nie można przecież dyskutować, czy Emerson był większym optymistą niż Schopenhauer pesymistą, podobnie jak nikt nie pyta, czy ta pszenica jest bardziej żółta niż pagórek stromy. Nie! Dwie tylko instytucje czynią naprawdę postępy, obie bowiem uznają dorobek poprzedników; mogą posuwać się w górę lub w dół, mogą stawać się coraz lepsze lub coraz gorsze, lecz wytrwale gromadzą pewne określone materiały, stale postępują w jednym określonym kierunku. Dwie są tylko instytucje zdolne do postępu: pierwsza to nauki ścisłe. Druga – Kościół katolicki.” „Interludium”, s. 94-95


Awatar użytkownika
Filip
Posty: 1566
Rejestracja: 14 lut 2013, 13:34
wyznanie: Prezbiterianizm
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: Filip » 18 paź 2016, 19:50

Wczesny Kościół zmagał się z problemem w jaki sposób Chrystus może być Bogiem i człowiekiem (czego naucza Pismo Święte). Jedni mieli tendencję do umniejszania Boskości Chrystusa na rzecz jego człowieczeństwa, inni natomiast do umniejszania jego człowieczeństwa na rzecz Boskości. W wyniku tych dyskusji wyklarowała się ostatecznie ortodoksja mówiąca, że Chrystus jest jedną osobą mającą dwie natury: Boską i ludzką. Jakkolwiek oczywiście same terminy są wzięte z filozofii, ale ich rolą jest wyrażanie tego czego naucza Pismo Święte.

Monofizytyzm był właśnie jedną z prób umniejszenia człowieczeństwa Chrystusa – polegał na powiedzeniu, że Chrystus ma jedną naturę (gr. physis) ponieważ ludzka natura Chrystusa została wchłonięta przez Boską.

Nstorianizm z kolei tak bardzo naciskał na istnienie dwóch odrębnych natur w Chrystusie, że zatracił w pewnym stopniu jedność Chrystusa jako osoby. Nestoriusz argumentował, że Maria w sensie ścisłym jest źródłem ludzkiej natury Chrystusa – zatem powinna być nazywana Anthropotokos (rodzicielką człowieka), ewentualnie Christotokos (rodzicielką Chrystusa), ale nie Theotokos (rodzicielką Boga). Potępienie tego oraz podtrzymanie poprawności Theotokos ma istotne znaczenie dla ortodoksyjnej Chrystologii – Maria urodziła bowiem osobę: Jezusa Chrystusa będącego Bogiem i człowiekiem. O ile oczywiście nie jest źródłem jego Boskiej natury i Boży Syn jako Osoba Trójcy Świętej istnieje odwiecznie, to jednak ta sama osoba Bóg-Człowiek została zrodzona w ciele przez Marię. Innymi słowy to co w ścisłym sensie dotyczy jednej natury Chrystusa może być w teologii orzeczone o drugiej.

Protestantyzm w swojej klasycznej postaci podtrzymał ortodoksyjną chrystologię, a zatem oczywiście odrzuca monofizytyzm oraz nestorianizm. Pojawiają się niestety niekiedy głosy pro-nestoriańskie, które są motywowane głównie pobożnościowym wykorzystaniem tytułu Matka Boska. Ale nie jest to historyczne stanowisko protestantyzmu.


"The Road goes ever on and on
Down from the door where it began.
Now far ahead the Road has gone,
And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
Awatar użytkownika
Czekoladowy
Posty: 955
Rejestracja: 05 lis 2014, 21:18
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: Czekoladowy » 18 paź 2016, 20:23

Czy mógłby mi ktoś po ludzku wyjaśnić, dlaczego doktryna Nestoriusza została uznana za herezję?

To dosyć skomplikowana kwestia którą słabo pamiętam. Myślę jednak, że najprościej można powiedzieć, że Nestoriusz kierując się dobrymi intencjami chciał wyjaśnić w jaki sposób Chrystus może być jednocześnie Bogiem i człowiekiem, a ostatecznie z jego prób wyszło to, że Chrystus byłby dwiema autonomicznymi osobami - osobą Boską sprzymierzoną z osobą ludzką, co przypomina nieco adopcjonizm (co prawda Nestoriusz chciał tego uniknąć przez mówienie o "koniunkcji" między tymi dwoma osobami, przez co tworzyły by one szczególny rodzaj hmm... jednej osoby złożonej z dwóch osób, jednak to nie za bardzo rozwiązywało problem).
Wynika z tego taki problem, że "Bóg w Chrystusie" nigdy nie doświadczyłby ludzkiej egzystencji, obce byłoby Mu cierpienie i wszystko to, co jest naszym udziałem. Doświadczałaby tego "ludzka część" w sposób który nie odbijałby się na całej osobie. Człowieczeństwo byłoby więc dla Syna Bożego jedynie narzędziem. Ludzka część byłaby odpowiedzialna za cierpienie, a boska za cuda, nawet jeśli w jakiś sposób czyniłyby to wspólnie.

Jego przeciwnik,Cyryl z Aleksandrii, powiadał zaś że "Bóg Logos nie wstąpił w człowieka, lecz prawdziwie stał się człowiekiem, nadal pozostając Bogiem."


I czy te kwestie, nestorianizm i monofizytyzm, mają w ogóle uzasadnienie w Biblii oraz czy mają jakiekolwiek znaczenie? O co w tym tak naprawdę chodzi?

To dobre pytanie i wiąże się z niezwykle ciekawą kwestią. Z punktu widzenia współczesnego protestantyzmu dawne spory chrystologiczne rzeczywiście mogą wydawać się dziwaczne a wręcz absurdalne w swojej szczegółowości i niepraktyczności. Warto jednak zadać sobie pytanie dlaczego ci ludzie poświęcili tyle czasu i energii na te wszystkie dziwaczne spory. Okazuje się że mieli ku temu poważne powody.

Najlepiej będzie jeśli zacytuję krótki fragment z książki "Teologia Bizantyjska - John Meyendorff, s.17:


W ciągu tysiąclecia, jakie minęło między Soborem Chalceiońskim a upadkiem Konstantynopola, w bizantyjskiej myśli teologicznej dominował problem chrystologiczny w tej postaci, w której określono go w dyspucie między Cyrylem a Nestoriuszem oraz w późniejszych dyskusjach i dekretach soborów. Trzeba jednak pamiętać, że zasadniczą kwestią w tych sporach było ostateczne przeznaczenie człowieka.

Nad zachodnią myślą chrystologiczną od wczesnego średniowiecza dominowała anzelmiańska idea zbawienia przez „zadośćuczynienie": idea, że Jezus złożył swemu Ojcu doskonałą: całkowitą ofiarę przebłagalną za grzechy ludzkości, stanowiła ośrodek spekulacji chrystologicznej, odgrywając wybitną rolę w nowoczesnych badaniach historycznych dotyczących epoki patrystycznej. W rezultacie chrystologię pojmowano jako temat sam dla siebie, całkowicie różny od pneumatologii i antropologii. Jeśli jednak weźmiemy pod uwagę greckie pojęcie patrystyczne, że prawdziwą naturą człowieka jest życie w Bogu urzeczywistnione raz na zawsze przez Ducha Świętego w hipostatycznej unii człowieka Jezusa z Logosem i udostępnione wszystkim ludziom także przez Ducha Świętego w człowieczeństwie Chrystusa, w Jego ciele, jakim jest Kościół, to chrystologia nabiera nowych i uniwersalnych wymiarów. Wtedy nie można jej już izolować od nauki o Duchu Świętym ani od nauki o człowieku, ona sama zaś staje się kluczem do zrozumienia Ewangelii jako całości.

Kwestia „uczestnictwa w życiu Boga" i „deifikacji" stanowi konieczne tło konfliktu między chrystologią aleksandryjską a antiocheńską, do którego doszło w V wieku."


Najprościej więc można powiedzieć, że spory chrystologiczne ale też trynitarne wiązały się bezpośrednio z ówczesnym rozumieniem tego, czym jest zbawienie. Rozumiano je przede wszystkim jako "przebóstwienie". Prawidłowe zrozumienie kwestii o które się spierano było konieczne dla utrzymania sensowności tej koncepcji zbawienia. Dlatego też jeśli ktoś wtedy popełnił błąd np. w nauce o naturach Chrystusa, popełnił też błąd w nauce o zbawieniu człowieka, co jest sprawą wielkiej wagi. Protestantyzm i w ogóle teologia zachodnia uznaje ideę zbawienia zupełnie różną od chrześcijan starożytnych, dlatego też te dawne spory wydają się z tej perspektywy niezrozumiałe.

Wyczytałam, że nestorianie nie uznają Marii jako Matki Boga, stąd naturalnie nasunęło mi się pytanie, jak wiele nestorianizm ma wspólnego z protestantyzmem?

Niektórzy protestanci rzeczywiście nie uznają Marii jako matki Boga ale dzieje się tak chyba głównie na poziomie popularnym, kiedy ktoś nie bardzo rozumie istotę tego twierdzenia i raczej nie chce go używać dlatego by nie oddawać zbytniej czci Marii. I rzeczywiście rzadko się mówi o tym o co właściwie chodzi w tym twierdzeniu, że Maria jest Bogurodzicą. Otóż w starożytności w sporze o ten termin, sama Maria miała właściwie rolę drugorzędną i nie o nią głównie chodziło. Spór koncentrował się na tym, czy osoba którą urodziła Maria, tj. Jezus rzeczywiście był Bogiem. Czy np. Maria urodziła zwykłego człowieka w którego Bóg później jakoś wstąpił? Kiedy mówimy o Marii że jest Bogurodzicą, to nie chodzi tu o nadawanie jej nadmiernej czci, ale raczej o to, by stwierdzić następujące fakty: Jezus jest tą samą Osobą, co Syn Boży; Syn Boży rzeczywiście stał się w pełni człowiekiem, a nie jedynie w niego ubrał; kiedy stał się w pełni człowiekiem, pozostał nadal w pełni Bogiem.


Już raczej nie odwiedzam forum, w razie czego proszę o kontakt mailowy.
aybige
Posty: 34
Rejestracja: 08 paź 2016, 21:40
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Gender: Female
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: aybige » 19 paź 2016, 13:25

Dziękuję bardzo za szczegółowe, a zarazem nie nazbyt skomplikowane wyjaśnienie, trochę mi się (mam nadzieję) rozjaśniło w głowie w tym temacie. :)


Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: Kamil M. » 19 paź 2016, 21:51

Czym Maria jest dla ortodoksyjnych chrześcijan, tym Jezus jest dla nestorian. Dla ortodoksyjnych chrześcijan Jezus jest boską osobą, która wzięła na siebie w pełni ludzką naturę. Dla nestorian Jezus to ludzka osoba doskonale zjednoczona z Bogiem. Jeśli nestorianie mają rację, to Jezus jest bardzo szczęśliwym człowiekiem, ale jego zjednoczenie z Bogiem nie ma dla nas żadnych konsekwencji, jest tylko takim największym prorokiem, największym świętym. Tymczasem Chrystus jest Bogiem w ciele, Bogiem, który bierze na siebie wszystko czym jesteśmy i przemienia to, uzdrawia, uświęca, otacza chwałą.

Wielu protestantów nieświadomie jest nestorianami nie z powodu ich odrzucenia tytułu Matki Bożej wobec Marii, ale z powodu ich niskiego mniemania o Jezusie.

No i warto dodać, że potwierdzenie prawdy o boskości i człowieczeństwie Jezusa, a potępienie nestorianizmu, przyniosło wielki rozkwit czci wobec Marii, ponieważ z mocą zdano sobie sprawę z tego, jaki zaszczyt ją spotkał.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
Awatar użytkownika
Realista
Posty: 1333
Rejestracja: 10 maja 2009, 19:33
wyznanie: Kwakrzy
O mnie: Wciąż na nowo odkrywam istotę człowieczeństwa w moim Mistrzu Jezusie z Nazaretu.
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: Realista » 19 paź 2016, 22:10

Kamil M. pisze:Czym Maria jest dla ortodoksyjnych chrześcijan, tym Jezus jest dla nestorian. Dla ortodoksyjnych chrześcijan Jezus jest boską osobą, która wzięła na siebie w pełni ludzką naturę.

W pełni ludzka natura posiada własną samoistność i w jednostce jest tożsama z osobą. Więc jeżeli Jezus wziął ludzką naturę w rozumieniu ortodoksyjnym, to wyłącznie pozbawioną samoistności. Czy ktoś taki jest nam podobny we wszystkim? Szczerze wątpię, a jego człowieczeństwo to w gruncie rzeczy niezbyt pasująca proteza.


Nominatissimus Acerrimusque Socinismi defensor...
http://christianismirestitutio.pl/
derko
Posty: 1942
Rejestracja: 23 cze 2008, 20:57
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: derko » 20 paź 2016, 12:06

Kamil M. pisze:Wielu protestantów nieświadomie jest nestorianami nie z powodu ich odrzucenia tytułu Matki Bożej wobec Marii, ale z powodu ich niskiego mniemania o Jezusie.


Możesz podać jakieś konkretne dane, że wielu protestantów ma niskie mniemanie o Jezusie? :O

Rozumiem, ze wyrażając taka opinię, możesz podać źródła takiego stanowiska tych, wielu protestantów. Czy to w literaturze, czy wyznaniu wiary, czy z innych sprawdzalnych źródeł. :)


:roll: :)


Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: Kamil M. » 20 paź 2016, 14:13

derko pisze:
Kamil M. pisze:Wielu protestantów nieświadomie jest nestorianami nie z powodu ich odrzucenia tytułu Matki Bożej wobec Marii, ale z powodu ich niskiego mniemania o Jezusie.


Możesz podać jakieś konkretne dane, że wielu protestantów ma niskie mniemanie o Jezusie? :O

Rozumiem, ze wyrażając taka opinię, możesz podać źródła takiego stanowiska tych, wielu protestantów. Czy to w literaturze, czy wyznaniu wiary, czy z innych sprawdzalnych źródeł. :)


:roll: :)

Nie mówię o oficjalnym nauczaniu, mówię o praktycznej wierze (chociaż ostatnio przez anglojęzyczne środowiska protestanckie przetoczyła się debata nt. wiecznego podporządkowania Syna Ojcu, czyli tzw. subordynacjonizmu, wskazująca, że taka właśnie herezja nie jest daleka od oficjalnego nauczania przez pastorów, teologów i egzegetów). A w praktyce przejawia się to w tym, jak niektóre środowiska praktycznie modlą się wyłącznie do Ojca, dla Syna pozostawiając na co dzień marne "przez Jezusa" albo "w imieniu Jezusa" na koniec modlitwy, a o Duchu już nie wspomnę. Wielu mózg staje w poprzek na myśl, że mieliby przyznać, że Maria urodziła Boga, co musi oznaczać, że Jezus zasadniczo jest człowiekiem tylko w jakimś niejasnym sensie połączonym z Bogiem. Są protestanci, którzy unikają w ogóle nazywania Jezusa Bogiem argumentując, że Biblia tego też wprost nie czyni (nieprawda), a oni chcą naśladować jej język. Wolą mówić wyłącznie o Synu Bożym. Dla wielu pozycja Jezusa pomiędzy Bogiem a ludźmi wynika wyłącznie z Jego dokonań (w szczególności z Jego śmierci krzyżowej i bezgrzeszności), a nie z tego kim jest, czyli Bogoczłowiekiem. Tak rozumieją Jezusowe pośrednictwo, jakby Jezus był takim über-prorokiem, takim superświętym i sobie po prostu zasłużył na swoją pozycję. Jest to całkowicie błędne, heretyckie i bluźniercze wobec Jezusa, którego wszelka chwała wypływa z tego kim jest (a jest Tym, który Jest). Jezus takich protestantów to zaledwie protestancki odpowiednik katolickiej Marii i jest całe lata świetlne od Wszechmogącego Boga, niestworzonego i niemającego początku Słowa Ojca, przez które wszystko się stało i przez które i wraz z którym Ojciec wszystkiego dokonuje, a które w czasach ostatecznych przyoblokło się w ciało i narodziło się z Bogurodzicy, aby ożywić upadłego człowieka mocą swojej własnej boskości, a nie zasług. Można śpiewać o Jezusie ładne piosenki, ale o każdym można je śpiewać. To, co wyróżnia Chrystusa to to, że jest prawdziwym Bogiem i jeśli to dzień po dniu nie znajduje się w centrum chrześcijańskiego wysławiania Chrystusa, to chrześcijańskie nabożeństwo ku czci Jezusa nie różni się zasadniczo od Godzinek o Niepokalanym Poczęciu NMP albo nabożeństwa majowego. A, przykro to rzec, często nie znajduje się to w centrum, bez względu na wyznania (które bywają też mgliste).


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
derko
Posty: 1942
Rejestracja: 23 cze 2008, 20:57
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: derko » 20 paź 2016, 16:50

Kamil M.
Rozumiem, ze jako jedyny dowód, potwierdzenie, ze wielu protestantów ma niskie mniemanie o Jezusie, to twoja hipoteza zbudowana jest na podstawie praktycznej wiary protestantów?
Rozumiem, ze jednak jakieś nagrania, czy artykuły, gdzieś się znajdują. W innym wypadku możemy rozmawiać o twoich domniemaniach, przypuszczaniach, odczuciach, czy czymś podobnym. :)

:) :roll:


Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: Kamil M. » 20 paź 2016, 17:36

Wybacz, nie prowadzę archiwum, a moje wnioski opieram o kilkuletnie obcowanie z protestantami osobiście, obserwowanie świata protestanckiego samemu i opowieści protestantów o innych protestantach. Co do kwestii subordynacjonizmu: https://www.google.co.uk/search?q=subor ... ontroversy Jestem ciekaw co by było, gdyby w zborze któregokolwiek z obecnych tutaj protestantów przeprowadzić ankietę z pytaniem "Czy Maria urodziła Boga?". Niestety nie mogę tego uczynić, więc odpowiedzi na to pytanie musicie sobie wyobrazić sami i jak sądzę nie jest to trudne.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.
derko
Posty: 1942
Rejestracja: 23 cze 2008, 20:57
wyznanie: Protestant
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: derko » 21 paź 2016, 12:04

Kamil M.
Gdybyś napisał, ze w środowisku protestanckim są osoby, które mają niskie mniemanie o Jezusie zapewne nie zadałbym ci pytania. Ty natomiast stwierdzasz autorytatywnie, ze wielu protestantów ma niskie mniemanie o Jezusie.
W odpowiedzi zamiast podawać konkrety takiego stanowiska podajesz jakieś swoje własne odczucia z "obserwacji" jakie poczyniłeś.
Ja nie twierdzę, że wśród protestantów zdarzają się tacy co mają niskie mniemanie o Jezusie, mówienie jednak że wielu, oznacza, ze swoją wiedzę masz na podstawie jakiś konkretnych danych, a nie na na osobistych odczuciach. :)

Co do ankiety z pytaniem "Czy Maria urodziła Boga?" zapewne otrzymałbyś u większości pytanych protestantów w odpowiedzi - Nie.
Co moim zdaniem nie jest jednoznaczne niskim mniemanie o Jezusie.

:) :roll:


Awatar użytkownika
Filip
Posty: 1566
Rejestracja: 14 lut 2013, 13:34
wyznanie: Prezbiterianizm
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: Filip » 21 paź 2016, 13:38

Co do ankiety z pytaniem "Czy Maria urodziła Boga?" zapewne otrzymałbyś u większości pytanych protestantów w odpowiedzi - Nie.
Co moim zdaniem nie jest jednoznaczne niskim mniemanie o Jezusie.


Tylko bardzo kiepską chrystologią ;-) Ale nie jestem zbytnio przekonany, że większość "niedzielnych katolików" ma lepszą. O prawosławnych się nie wypowiadam, bo nie mam dość doświadczeń.

Wydaje mi się Kamilu, że jednak trochę przesadzasz. Gdybyś zrobił ankietę z pytaniem: "Czy Jezus jest Bogiem?" odpowiedzi prawdopodobnie byłyby twierdzące. Tym co jest problemem dla większości protestantów wydaje mi się nie uznanie boskości Pana Jezusa, ale powiązanie jej z pytaniem o to, kogo urodziła Maria.


"The Road goes ever on and on

Down from the door where it began.

Now far ahead the Road has gone,

And I must follow, if I can, " J.R.R. Tolkien
Awatar użytkownika
Czekoladowy
Posty: 955
Rejestracja: 05 lis 2014, 21:18
wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: Czekoladowy » 21 paź 2016, 14:08

Cały problem chyba w praktyce sprowadza się do tego, że częstokroć protestanci słysząc pytanie "Czy Maria urodziła Boga" rozumieją je jako "Czy Bóg bierze swój początek od Marii" lub inaczej "Czy Maria jest stwórcą Boga?". To pytanie wiąże się dla nich z tym, że Maria miałaby powołać Boga do istnienia i byłaby wtedy wobec Niego starsza i ważniejsza. To rozumienie jest oczywiście błędne, bo wiadomo że Bóg Syn istnieje od wieczności i sam jest Stworzycielem i nie o to tutaj chodzi.
Przynajmniej ja dość dawno temu jako świeżo upieczony protestant tak rozumowałem. Doszedłem wtedy do wniosku, że Maria nie może być Bogurodzicą, ponieważ Bóg istniał już wcześniej a nowym stworzeniem jest jedynie Jego ciało. Maria miałaby więc jedynie urodzić ciało Jezusa, w którym Bóg zamieszkał. A to wszystko przez nieprawidłowe definicje i uprzedzenia.


Już raczej nie odwiedzam forum, w razie czego proszę o kontakt mailowy.
Awatar użytkownika
Kamil M.
Posty: 5330
Rejestracja: 11 sty 2008, 11:16
wyznanie: Kościół Katolicki
Lokalizacja: Kraków
Gender: Male
Kontaktowanie:

Re: Dlaczego nestorianizm jest herezją?

Postautor: Kamil M. » 21 paź 2016, 14:44

derko pisze:Kamil M.
Gdybyś napisał, ze w środowisku protestanckim są osoby, które mają niskie mniemanie o Jezusie zapewne nie zadałbym ci pytania. Ty natomiast stwierdzasz autorytatywnie, ze wielu protestantów ma niskie mniemanie o Jezusie.
W odpowiedzi zamiast podawać konkrety takiego stanowiska podajesz jakieś swoje własne odczucia z "obserwacji" jakie poczyniłeś.
Ja nie twierdzę, że wśród protestantów zdarzają się tacy co mają niskie mniemanie o Jezusie, mówienie jednak że wielu, oznacza, ze swoją wiedzę masz na podstawie jakiś konkretnych danych, a nie na na osobistych odczuciach. :)

Co do ankiety z pytaniem "Czy Maria urodziła Boga?" zapewne otrzymałbyś u większości pytanych protestantów w odpowiedzi - Nie.
Co moim zdaniem nie jest jednoznaczne niskim mniemanie o Jezusie.

:) :roll:

Nie, Derko, nie opieram mojej opinii na odczuciach, tylko na obserwacji. Ale szczęśliwie z pomocą dzisiaj przychodzi mi badanie ewangelicznych chrześcijan w USA odnośnie ich poglądów teologicznych: https://www.firstthings.com/blogs/first ... ture-alone I co np. z tego wynika? Otóż 71% osób o ewangelikalnych poglądach uważa, że Jezus jest stworzoną istotą (!), a 56% sądzi, że Duch Święty to bezosobowa siła (!!!). To oznacza, że jest o wiele gorzej, niż nawet pisałem. Na takie wyniki włosy dęba stają. Jeśli w twoim środowisku ludzie tak nie uważają, to bardzo dobrze, ale nie wykluczone, że jesteś wyjątkiem w morzu fundamentalnej herezji.
Wydaje mi się Kamilu, że jednak trochę przesadzasz. Gdybyś zrobił ankietę z pytaniem: "Czy Jezus jest Bogiem?" odpowiedzi prawdopodobnie byłyby twierdzące. Tym co jest problemem dla większości protestantów wydaje mi się nie uznanie boskości Pana Jezusa, ale powiązanie jej z pytaniem o to, kogo urodziła Maria.

Rzecz w tym, że i arianin mógłby powiedzieć, że Jezus jest Bogiem. Ja rozumiem, że to powiązanie tej kwestii z Marią jest dla protestantów problematyczne, ale jestem zdania, że właśnie to wyznanie o Bożym macierzyństwie Marii zabezpiecza właściwą wiarę na temat wcielenia i bez względu na to, co się sądzi o czci wobec Marii, jeśli ma się awersję do tego wyznania, to się zwyczajnie wzbrania przed prawdą wcielenia i pozostaje się wystawionym na poważne ryzyko herezji.

A co do ankiety wśród katolików i prawosławnych, to tutaj nie mam wątpliwości, że większość wyznałaby, że Maria urodziła Boga, ponieważ ten fakt jest powtarzany wielokrotnie w modlitwach i liturgii, co nie ma miejsca wśród protestantów. Dogmatyka ma sens tylko jeśli staje się językiem modlitwy, inaczej to tylko martwa litera interesująca wyłącznie specjalistów.


Jestem raczej nieobecny na forum; jeśli chcesz się ze mną skontaktować, wyślij do mnie e-mail poprzez mój profil.

Wróć do „Teologia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości