Modlitwy do św. Rity

[artur403]

Pan Jezus jest człowiekiem, czyli można modlić się do człowieka.

[Zbyszekg4]

Pan Jezus jest człowiekiem, czyli można modlić się do człowieka.

A o Jego Bóstwie gdzieś po drodze nie zapomniałeś, kolego?... Wróć! i zacznij od nowa... [uwzględniając CAŁĄ osobę Jezusa, a nie tylko Jego "połowę"...]
Jeśli dowiedziesz, że Rita czy inna święta tudzież święty ma taką samą naturę, co Pan Jezus Chrystus [pisząc: "taką samą", rozumiem: taką samą!] - to pierwszy stanę w szeregu z Tobą i będę się modlił do nich...

[Albertus]

Nie ma żadnego problemu w tym że zwracamy się do naszych braci w niebie z prośbami o wstawiennictwo za nami u Boga. Przecież o to samo robimy zwracając się z prośbami o wstawiennictwo do naszych braci na ziemi. Aby kogoś prosić o modlitwę nie trzeba aby ten ktoś był Bogiem.To prostsze niż budowa cepa.

To że takie prośby w odniesieniu do naszych braci w niebie są nazywane modlitwą nie zmienia postaci rzeczy.

Zarzuty o rzekome bałwochwalstwo nie mają podstaw.

Jedynym w miarę sensownym zarzutem jest to że zdaniem protestantów święci w niebie naszych próśb nie słyszą.

Naszym zdaniem jednak słyszą wtedy gdy Bóg im pozwoli usłyszeć. Ale podobna sytuacja jest w zasadzie w odniesieniu też do naszych braci na ziemi - oni też słyszą nas tylko wtedy gdy Bóg pozwala im nas słyszeć dając im uszy lub inne środki percepcji. Wierzymy zatem że Bóg świętym w niebie też daje "uszy" - czyli odpowiednie środki percepcji pozwalające nas słyszeć


Powtarzają się też zarzuty o to że do świętych w niebie zwracamy się w innych formach niż do świętych na ziemi.

Oczywiście że tak jest ale po pierwsze:

formy zwracania się do ludzi z prośbami są zmienne - kiedyś na przykład gdy proszono kogoś o coś w ważnej sprawie szczególnie gdy był to ktoś wyżej stojący w hierarchii społecznej kłaniano się przed nim a nawet padano przed nim na twarz - na przykład przed Dawidem - i oczywiście nie było to żadne bałwochwalstwo. Dlaczegóż więc nie moglibyśmy klękać zwracając się o coś do świętych w niebie?


Po drugie to Biblia nakazuje nam okazywać szczególną cześć tym którym się taka cześć należy - na przykład władcy przed którym należało kiedyś oddawać pokłon a nawet padać na twarz - i nie było to żadne bałwochwalstwo chyba że władca domagał się czci boskiej. Wieszało si też portrety władców na poczesnych miejscach a znieważenie takiego portretu było znieważeniem samego władcy.

O ileż większej czci są godni ci którzy oddali swe życie Chrystusowi i aż do śmierci pozostali Mu wierni? Naszym zdaniem o wiele większej niż jakikolwiek ziemski władca.

[Torcik]

Zamiast się rozwodzić, proszę pokazać jeden werset w Biblii, gdzie jest nakaz modlitwy do nieboszczyków.

[KAAN]

Pan Jezus jest człowiekiem, czyli można modlić się do człowieka.

Nie można, Pan Jezus był nie tylko człowiekiem ale był i jest Bogiem. Pan Jezus nie był i nie jest stworzeniem, kiedy będziesz modlił się do stworzenia popełnisz obrzydliwy grzech bałwochwalstwa.

[KAAN]

Nie ma żadnego problemu w tym że zwracamy się do naszych braci w niebie z prośbami o wstawiennictwo za nami u Boga. Przecież o to samo robimy zwracając się z prośbami o wstawiennictwo do naszych braci na ziemi.

To nie to samo; modlisz się do zmarłej osoby, która ciebie nawet nie słyszy i modląc się do stworzenia poniżasz Pana Boga.

[artur403]

Wałkowaliśmy temat x razy, przy x zmierzającym do nieskończoności. Chcecie jeszcze raz?

Chyba większość tutaj wierzy w nowonarodzenie. A co to jest nowonarodzenie? To jest Narodzenie z Boga.
Czyli stajemy się uczestnikami Boskiej natury.
Nie mówi się u was o starej i nowej naturze??
Jak najbardziej można prosić, rozmawiać z uczestnikami Boskiej natury.

Czy w waszych zborach nowonarodzenie jest bezskuteczne??

[artur403]

Zamiast się rozwodzić, proszę pokazać jeden werset w Biblii, gdzie jest nakaz modlitwy do nieboszczyków.

Podaj choć jeden werset z Biblii, który nakazuje nazywać Boga Trójcą, albo Trójjedynym.

[KAAN]

Jak najbardziej można prosić, rozmawiać z uczestnikami Boskiej natury.?

Czyli tworzysz sobie panteon bogów, jest gorzej niż sądziłem.

[artur403]

Jak najbardziej można prosić, rozmawiać z uczestnikami Boskiej natury.?

Czyli tworzysz sobie panteon bogów, jest gorzej niż sądziłem.

To Bóg sobie tworzy, nie ja. To Jezus przychodzi i oferuje nowonarodzenie.

[derko]

Co ma nowo narodzenie do modlitw, poświęconych koronek do św. Rity , czy innych waszych „skutecznych” odbiorców waszych modlitw?

Te pomysły z modlitwami do tych co już w wieczności to są wymysły.
Co najgorsze, to, że w tych swoich fantazjach powołujecie się na Boga, który według was uczestniczy w tym aktywnie.
Jakie macie na te swoje praktyki dowody?
Nie macie żadnego potwierdzenia w nauce Apostolskiej. Pozostaje wam jedynie fantazjowanie i karkołomne próby udowodnienia sensowności takiego działania.

[Torcik]

Kota ogonem widzę, że umiesz odwracać, ale ja nie o koty pytam, tylko o modlitwy do zmarłych. Ja mogę ci udowodnić, że takie praktyki były zawsze potępiane przez Boga.
ale już dobrze, nie cytuj, bo cytatu nie ma.
Za to jest to, że "Jedynym pośrednikiem jest Jezus Chrystus", ale skoro wam potrzeba świętej Rity i bataliony innych zmarłych, to mnie to nie przeszkadza, tylko nie wiem, dlaczego promujecie to na protestanckim forum. I dlaczego odciągacie nas od wiary, prawidłowej wiary, takiej wynikającej z Bożego Słowa? Tego pojąć nie mogę.

[KAAN]

Jak najbardziej można prosić, rozmawiać z uczestnikami Boskiej natury.?

Czyli tworzysz sobie panteon bogów, jest gorzej niż sądziłem.

To Bóg sobie tworzy, nie ja. To Jezus przychodzi i oferuje nowonarodzenie.

To nie prawda, nie ma takiej nauki w Biblii, nawet sami katolicy tak nie nauczają, naraziłeś się chyba katolickiej hierarchii. Katolicyzm nie naucza o panteonie bogów, poganie to propagują.

[derko]

Zamiast się rozwodzić, proszę pokazać jeden werset w Biblii, gdzie jest nakaz modlitwy do nieboszczyków.

Podaj choć jeden werset z Biblii, który nakazuje nazywać Boga Trójcą, albo Trójjedynym.

Wynika z Biblii, a nie z fatazji.
Samo określenie "trójca" w biblii nie występuje, ale to ze Bogiem jest Ojciec, Syn i Duch Święty wynika z Pisma, a nie z fantazji.
"Trójca" to nie nowe imię Boga, to termin teologiczny.
Więc nie wymyślaj tematów zastępczych, tylko odpowiedz na pytanie w temacie.

[Torcik]

Zamiast się rozwodzić, proszę pokazać jeden werset w Biblii, gdzie jest nakaz modlitwy do nieboszczyków.

Podaj choć jeden werset z Biblii, który nakazuje nazywać Boga Trójcą, albo Trójjedynym.

Wynika z Biblii, a nie z fatazji.
Samo określenie "trójca" w biblii nie występuje, ale to ze Bogiem jest Ojciec, Syn i Duch Święty wynika z Pisma, a nie z fantazji.
"Trójca" to nie nowe imię Boga, to termin teologiczny.
Więc nie wymyślaj, tematów zastępczych tylko odpowiedz na pytanie w temacie.

Ja wymyślam?