Rembov pisze:No to wybacz, ale skoro nie ma żadnego dokumentu, który by w sposób nieomylny określał treść sola scriptura, to nie ma najmniejszego powodu aby uznać, że to twoja wersja jest tą jedyną słuszną i prawidłową.
Bezsensowne kryterium - nie ma czegoś takiego, jak nieomylny dokument, który byłby ludzkiego pochodzenia. Takie anomalie obserwujesz w Kościele Katolickim, a następnie przenosisz taki stan rzeczy na zewnątrz, domagając się nieomylnych dokumentów. Nie ma czegoś takiego
w żadnej sprawie - ani wyznania wiary, ani katolickie orzeczenia, ani konstytucje państwowe, ani moje czy Twoje książki lub artykuły nie są nieomylne. Mogą być bezbłędne, ale to zupełnie inna kategoria.
Rembov pisze:Swoją drogą, to dziwi mnie fakt, że będąc przekonanym o słuszności swojej definicji nie doprowadziłeś do zmiany sformułowania tej zasady w regulaminie forum. Tam jest ona opisana tak:
Sola scriptura ("Tylko Pismo"), - Tylko Biblia jest jedynym obiektywnym źródłem doktryny chrześcijańskiej, wszystkie inne źródła są jej poddane.
A nie:
Sola Scriptura – Pismo Święte jest jedynym nieomylnym autorytetem w sprawach wiary i moralności dla Kościoła.
To też jest poprawna definicja, która definiuje Sola Scriptura pod kątem materialnej wystarczalności jako źródła doktryny chrześcijańskiej.
Rembov pisze:Dragonar pisze:Poza tym, nie zastosujesz sceptycyzmu na tym samym poziomie wobec katolickich dogmatów i doktryn, które intuicyjnie wydają Ci się jasne i oczywiste.
Nie stosuję, bo opieram się tutaj na autorytecie Kościoła, który jest
"filarem i podporą prawdy" i posłudze biskupów dbających o to, aby nie dochodziło do odstępstw od wiary.
Stosujesz podwójne standardy - moje prawdy wiary są oczywiste i jasno sformułowane, ponieważ ufam rzekomo nieomylnemu Magisterium, a Twoje prawdy wiary nie są oczywiste i pobawię się w sceptyka. Jeżeli chcesz być sceptyczny, powinieneś nie ograniczać swojego sceptycyzmu jedynie do doktryny protestanckiej, jednak nigdy nie potraktujesz doktryny katolickiej w taki sam sposób, ponieważ jest jeszcze bardziej podatna na tego typu wątpliwości.
Gdzie Kościół Katolicki wydał oficjalne i nieomylne orzeczenie, w którym zinterpretował 1 Tym 3:15?