Sens kultu maryjnego
Jeśli prosisz tegoż Andrzeja o modlitwe, to znaczy, że jest on Twoim POŚREDNIKIEM ex definitio! Dlaczego nie modlisz się sam, bezpośrednio do Boga? Po co Ci pan Andrzej, pan Marcin z Tours, czy pani Teresa z Avila....dawno juz martwi, bardziej legendarni niz prawdziwi, których serca i PRAWDZIWEJ wiary nie znasz? Absurd.
Doceo, sed frustra!
- Rembov
- Posty: 20012
- Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
- wyznanie: Kościół Katolicki
- Gender:
- Kontaktowanie:
jiji pisze:Jeśli prosisz tegoż Andrzeja o modlitwe, to znaczy, że jest on Twoim POŚREDNIKIEM ex definitio! Dlaczego nie modlisz się sam, bezpośrednio do Boga? Po co Ci pan Andrzej, pan Marcin z Tours, czy pani Teresa z Avila....dawno juz martwi, bardziej legendarni niz prawdziwi, których serca i PRAWDZIWEJ wiary nie znasz? Absurd.
Absurdem są Twoje teksty, w których popełniasz błąd za błędem i piszesz nieprawdę na mój temat.
1. Prośba o modlitwę w jakiejś sprawie nie jest prośbą o pośrednictwo.
2. Modlę się sam do Boga, bez niczyjego pośrednictwa przy każdej okazji w ciągu tygodnia i na każdej Mszy Świętej.
3. My wierzymy w nieśmiertelność duszy, czyli że umiera wyłącznie ciało.
4. Prawdziwą wiarę znam, ale nie jest to wiara protestancka.
Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
1) Prośba kogoś o modlitwę w jakiejś sprawie JEST prośbą o pośrednictwo....znowu uciekasz w jakieś sofizmaty.
2)Modlisz się do Boga, czy miedzy innymi do Boga....obok modlitw do Maryji, Swietego Gaudentego czy innych takich? TYLKO CHRYSTUS, bez żadnej "menażerii".
4)Pisząc o prawdziwej wierze, miałem na myśli wiare ludzi, których prosisz o "wstawiennictwo-pośrednictwo". Wielu z nich to postaci fikcyjne, zlepki kilku ludzi, albo wytwory hagiografii niewiele majace wspólnego z rzeczywistą postacia historyczną. To ryzykowne prosic o pośrednictwo kogoś, kto potencjalnie może być potepiony.
2)Modlisz się do Boga, czy miedzy innymi do Boga....obok modlitw do Maryji, Swietego Gaudentego czy innych takich? TYLKO CHRYSTUS, bez żadnej "menażerii".
4)Pisząc o prawdziwej wierze, miałem na myśli wiare ludzi, których prosisz o "wstawiennictwo-pośrednictwo". Wielu z nich to postaci fikcyjne, zlepki kilku ludzi, albo wytwory hagiografii niewiele majace wspólnego z rzeczywistą postacia historyczną. To ryzykowne prosic o pośrednictwo kogoś, kto potencjalnie może być potepiony.
Doceo, sed frustra!
- Rembov
- Posty: 20012
- Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
- wyznanie: Kościół Katolicki
- Gender:
- Kontaktowanie:
jiji pisze:1) Prośba kogoś o modlitwę w jakiejś sprawie JEST prośbą o pośrednictwo....znowu uciekasz w jakieś sofizmaty.
Czy potrafisz zrozumieć różnicę pomiędzy: "wstaw się za mną" a "poproś zamiast mnie"?
jiji pisze:2)Modlisz się do Boga, czy miedzy innymi do Boga....obok modlitw do Maryji, Swietego Gaudentego czuy innych takich?
Czego nie rozumiesz w słowach: "Modlę się bezpośrednio do Boga" w odpowiedzi na zarzut "Nie modlisz się bezpośrednio do Boga"?
jiji pisze:TYLKO CHRYSTUS, bez żadnej "menażerii".
Przeczytaj punkt 480 z KKK. Zacytowałem go kilka postów wcześniej.
jiji pisze:4)Pisząc o prawdziwej wierze, miałem na myśli wiare ludzi do których prosisz o wstawiennictwo-pośrednictwo.
Wierzyli prawdziwie i słusznie.
jiji pisze:Wielu z nich to postaci fikcyjne, zlepki kilku ludzi, albo wytwory hagiografii niewiele majace wspólnego z rzeczywistą postacia historyczną.
Wymień fikcyjnych.
Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
A co mnie obcodzą jakieś KKKKKK, czy inne gryzmoły papistów? Jedno mówicie, drugie robicie, trzecie myślicie.....skoro modlisz sie do Boga, po co ci posrednicy? Maryje nazywa się posredniczą naszą w litanii....co Ty tu próbujesz ściemniać?
Fałszywi święci... Prudencjanna (nawet jest kościół w Rzymie). Stanisław ze szczepanowa...zdrajca narodowy, sprzedawczyk niemiecki, Escriva...zwolennik faszyzmu i satanisty Pinocheta.
Fałszywi święci... Prudencjanna (nawet jest kościół w Rzymie). Stanisław ze szczepanowa...zdrajca narodowy, sprzedawczyk niemiecki, Escriva...zwolennik faszyzmu i satanisty Pinocheta.
Ostatnio zmieniony 04 lis 2009, 11:15 przez jiji, łącznie zmieniany 1 raz.
Doceo, sed frustra!
Tak to nie to samo.Szara pisze:Może to nas nie przekonywac, ktos powie ze to nie to samo
A kto mówi że Maryja jest bramą? To akurat herezja i KrK tego nie naucza. Obalasz poglądy które nie istnieją. Zaznajom się bardziej z nauczaniem na ten temat.Szara pisze:"Ręczę i zapewniam, kto do zagrody dla owiec nie wchodzi przez bramę, lecz wdziera się w inny sposób, ten jest złodziejem i bandytą. Ale kto wchodzi przez bramę, jest pasterzem owiec(...) Wówczas Jezus zwrócił się do nich ponownie: Ręczę i zapewniam: Ja jestem bramą dla owiec"
TYLKO przez Jezusa jest dojście do Boga... TYLKO ! Tak mówi Pismo Święte
-
- Posty: 2092
- Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
jiji pisze:Jeśli prosisz tegoż Andrzeja o modlitwe, to znaczy, że jest on Twoim POŚREDNIKIEM ex definitio! Dlaczego nie modlisz się sam, bezpośrednio do Boga? Po co Ci pan Andrzej, pan Marcin z Tours, czy pani Teresa z Avila....dawno juz martwi, bardziej legendarni niz prawdziwi, których serca i PRAWDZIWEJ wiary nie znasz? Absurd.
Teamt był tu poruszany już tysiące chyba razy... Jeśli proszę (przykładowego) Andrzeja o modlitwę - to wg protestanta - to jest złe? Nie moze się ze mną modlić? Wstawiać się za mną?
I tak dochodzimy do wybiórczości rozumienia pośrednictwa protestantów. Z jednej strony - oskarżanie że jest jeden pośrednik a z drugiej sami protestanci (!) proszą swoich bliskich o modlitwę wstawienniczą! Pytam - jakim prawem prosicie innych o modlitwę wstawienniczą?? Np. o pomyślne zdanie egzaminu, albo o pozytywne załatwienie jakiejś sprawy albo o zdrowie?? Pytam - jakim prawem w zborach modlicie sie wzajemnie za siebie?? Urągacie Jedynemu Pośrednikowi - Chrystusowi?
- koleżanka
- Posty: 2213
- Rejestracja: 04 cze 2009, 12:06
- wyznanie: Kościół Chrześcijan Baptystów
- Lokalizacja: Kujawsko Pomorskie
- O mnie: Jezus mym Panem!
- Gender:
- Kontaktowanie:
Tu jest coś o Maryi jako bramie.
http://www.traditia.fora.pl/rozwazania-wezwan-litanii-loretanskiej,23/bramo-niebieska-modl-sie-za-nami,182.html
http://www.traditia.fora.pl/rozwazania-wezwan-litanii-loretanskiej,23/bramo-niebieska-modl-sie-za-nami,182.html
5 Albowiem jeden jest Bóg, jeden też pośrednik między Bogiem a ludźmi, człowiek, Chrystus Jezus,1 Tym 2.5
„Albowiem ja wiem, jakie myśli mam o was – mówi Pan – myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją.” (Księga Jeremiasza 29;11)
„Albowiem ja wiem, jakie myśli mam o was – mówi Pan – myśli o pokoju, a nie o niedoli, aby zgotować wam przyszłość i natchnąć nadzieją.” (Księga Jeremiasza 29;11)
- Szara
- Posty: 267
- Rejestracja: 12 kwie 2009, 00:25
- wyznanie: nie chce podawać
- Lokalizacja: made in heaven
- Gender:
- Kontaktowanie:
Rembov pisze:1. 480 Jezus Chrystus jest prawdziwym Bogiem i prawdziwym człowiekiem w jedności swojej Osoby Boskiej; z tej racji jest On jedynym Pośrednikiem między Bogiem i ludźmi.
http://www.katechizm.opoka.org.pl/rkkkI-2-2.htm
2. Masz wypaczone wyobrażenie roli świętych w Kościele Katolickim. Oni nie zastępują Chrystusa jako Pośrednika do Boga. Oni się za nami wstawiają u Boga.
Skoro stają za nas przed Bogiem, żeby wyprosić jakieś łaski czy inne, to znaczy że są pośrednikami między nami a Bogiem....
Pośrednik to osoba, ktora zanosi Twoja prosbe komus innemu, a nie Ty sam...
A wiec swieci sa posrednikami - kropka.
Skoro wasz katechizm mowi ze tylko Jezus jest posrednikiem(czyli kims pomiedzy Toba a Bogiem), to czemu Tworzycie sobie innych martwych ludzi by stali miedzy wami a Bogiem ??
Nielogiczne
Miłość cierpliwa jest, łaskawa jest... miłość nie zazdrości, nie szuka poklasku... ^^
- Rembov
- Posty: 20012
- Rejestracja: 21 sty 2009, 14:10
- wyznanie: Kościół Katolicki
- Gender:
- Kontaktowanie:
Szara pisze:Skoro stają za nas przed Bogiem, żeby wyprosić jakieś łaski czy inne, to znaczy że są pośrednikami między nami a Bogiem....
Pośrednik to osoba, ktora zanosi Twoja prosbe komus innemu, a nie Ty sam...
A wiec swieci sa posrednikami - kropka.
Szara, czy kiedy prosisz swojego znajomego o to, aby pomodlił się wraz z Tobą w jakiejś Twojej sprawie, to czy ten znajomy staje się w ten sposób pośrednikiem między Tobą a Bogiem?
Skoro wasz katechizm mowi ze tylko Jezus jest posrednikiem(czyli kims pomiedzy Toba a Bogiem), to czemu Tworzycie sobie innych martwych ludzi by stali miedzy wami a Bogiem ??
Nielogiczne
1. Jak już pisałem, święty nie jest pośrednikiem między mną a Bogiem. On się za mną wstawia u Boga, a nie w moim imieniu modli zamiast mnie w jakiejś sprawie.
2. Martwe są tylko ich ciała. Dusze żyją z Bogiem w niebie (To ważna sprawa: My wierzymy, że dusza jest nieśmiertelna).
Siła argumentów jest bezsilna wobec argumentu siły.
-
- Posty: 2092
- Rejestracja: 05 maja 2009, 20:31
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Szara pisze:
Skoro stają za nas przed Bogiem, żeby wyprosić jakieś łaski czy inne, to znaczy że są pośrednikami między nami a Bogiem....
Pośrednik to osoba, ktora zanosi Twoja prosbe komus innemu, a nie Ty sam...
A wiec swieci sa posrednikami - kropka.
Źle rozumiesz pośrednictwo! Pośrednictwo to prośba o modlitwę/wstawiennictwo - podobnie jak ty prosisz koleżankę o modlitwę/wstawiennictwo za sobą gdy masz problemy w zyciu itp. To nie jest żadna drabinka!! Że ty do koleżanki - a ona dopiero do Boga!! Wszystko - i twoja i jej modlitwa za Ciebie jest w przestrzeni Bożej łaski i to Bóg jest sprawcą i dawcą tej modlitwy! Nieprawdaż? I podobnie jest ze wstawiennictwem świętych!
-
- Posty: 2908
- Rejestracja: 04 cze 2009, 00:09
- wyznanie: Rzymsko Katolickie
- Lokalizacja: Wrocław
- O mnie: :) Nie wiem co napisać ?
- Gender:
- Kontaktowanie:
jiji pisze:Zamiast przebijać głowa pancerze, powiedz mi lepiej jak to z ta Maryją jest? jest "pośredniczką naszą", czy nie?
Tylko Chrystus jest doskonałym Pośrednikiem Boga i ludzi. Ale nic nie stoi na przeszkodzie nazywaniu pośrednikami w jakimś znaczeniu innych ludzi (np. Matka Boża), tych, którzy przyczyniają się do jednoczenia ludzi z Bogiem. Pośrednikami między Bogiem a ludźmi nazywamy proroków i kapłanów Starego Zakonu, oni bowiem jako zapowiedź i symbol doskonałego i prawdziwego Pośrednika Boga i ludzi przygotowali grunt pod zbawienie i służyli jego sprawie. Kapłanów zaś Nowego Prawa też można nazywać pośrednikami między Bogiem a ludźmi, są oni bowiem sługami prawdziwego Pośrednika, którzy w Jego zastępstwie szafują sakramentami niosącymi ludziom zbawienie.
PS. Twoim pośrednikiem jest J.Kalwin, a przeto zatrute kotlety z genewskiej kuchni struły już nie jednego.
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości