Karol pisze:KAAN i ja jesteśmy przekonani że Biblia jest tym filarem który mówi o wszystkim aby być zbawionym aby poznać prawdy Boże
To sobie uważajcie. Jednak nie wmawiajcie innym, że tak nauczali Apostołowie i nie usiłujcie od wymagać od innych, aby się do niej stosowali.
Jeżeli my opieramy się na Słowie Bożym i z niego czerpiemy mądrość i nam to wystarcza a Ty czerpiesz swoją mądrość z pozabiblijnych nauk to nigdy sie nie dogadamy i zawszę bedzie pomiędzy nami Bariera.
Owszem. To dlatego, że ja nie narzucam sobie sztucznych ograniczeń, które wymyśli ludzie ileś tam wieków po Chrystusie, a wy upieracie się ograniczyć wyłącznie do Pisma Świętego, przez co wasza wersja chrześcijaństwa jest de facto religią księgi.
Zastanowić by się należało komu wierzyć czy tym którzy opierają swoją wiarę na Słowie Bożym czy tym którzy opierają swoją wiarę na słowie ludzkim.
Należy wierzyć Kościołowi, który Chrystus zbudował na skale świętego Piotra, a którego sam jest kamienień węgielnym, zaś apostołowie fundamentem.
Masz natomiast błędne wyobrażenie na temat katolików. My nie wierzymy, jak to piszesz, "ludziom", ale Kościołowi i tym, których Bóg w nim ustanowił aby dbali o prawidłową wiarę i nauczanie: papieżowi i biskupom.
Przykro mi ale nie dałeś jak dla mnie żadnej Biblijnej argumentacji na to że jakiś zmarły wstawia się przed Bogiem za Tobą kiedy się do niego o coś modlisz.
A to już twój problem, a nie mój, że upierasz się, że "wszystko ma być w Biblii, a jak czegoś nie ma, to na pewno jest błędne".