Po pierwsze nie chcę byście odebrali moje pytanie jako atak na kościół katolicki czy na Waszą wiarę. Jedynie o co proszę to o ocenę pewnego zachowania z punktu widzenia wiary katolickiej.
Do napisania tego postu zainspirowały mnie wypowiedzi Szpokoszoko, który szczególnie podkreśla swoją odrazę do "kłamstwa" i "nieprzestrzegania regulaminu".
http://protestanci.forumowisko.net/view ... 1662#21662
Mam w związku z tym do Was pytania :
1. Czy dozwolone jest katolikowi kłamanie co do własnej tożsamości w celu szerzenia i obrony wiary katolickiej? Np. gdyby katolik na tym forum, celowo podawałby się za "ateistę" lub "sympatyka protestantyzmu"?
2. Czy takie celowe oszukiwanie innych co do własnej tożsamości jest uznawane przez kościół katolicki za grzech, i czy taki katolik musi się z tego spowiadać?
3. Co Wy jako katolicy moglibyście powiedzieć takiej osobie by zaprzestała swojego procederu który bądź co bądź ośmiesza nie tylko jego samego ale rzutuje źle na cały Wasz kościół? Bo nas z pewnością by nie posłuchał.
Kłamstwo w ocenie nauki kościoła katolickiego
-
- Posty: 667
- Rejestracja: 01 lut 2008, 21:10
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Jusef, zdaję sobie sprawę że katolicyzm nie dopuszcza kłamstwa jako "narzędzia" służącego do obrony katolicyzmu czy atakowania protestantyzmu.
Niestety ta osoba czuje że ma moralne usprawiedliwienie do używania tego typu "taktyki"(?) i nie chce dać nam odpocząć od własnej osoby. Niezależnie czy przedstawia się nam jako katolik, ateista czy protestant.
Dlatego pomyślałem że być może Was(katolików) usłucha i w końcu sobie odpuści te "gierki" jakie z nami prowadzi od dłuższego czasu.
Niestety ta osoba czuje że ma moralne usprawiedliwienie do używania tego typu "taktyki"(?) i nie chce dać nam odpocząć od własnej osoby. Niezależnie czy przedstawia się nam jako katolik, ateista czy protestant.
Dlatego pomyślałem że być może Was(katolików) usłucha i w końcu sobie odpuści te "gierki" jakie z nami prowadzi od dłuższego czasu.
Re: Kłamstwo w ocenie nauki kościoła katolickiego
Hallers pisze:Po pierwsze nie chcę byście odebrali moje pytanie jako atak na kościół katolicki czy na Waszą wiarę. Jedynie o co proszę to o ocenę pewnego zachowania z punktu widzenia wiary katolickiej.
Do napisania tego postu zainspirowały mnie wypowiedzi Szpokoszoko, który szczególnie podkreśla swoją odrazę do "kłamstwa" i "nieprzestrzegania regulaminu".
http://protestanci.forumowisko.net/view ... 1662#21662
Mam w związku z tym do Was pytania :
1. Czy dozwolone jest katolikowi kłamanie co do własnej tożsamości w celu szerzenia i obrony wiary katolickiej? Np. gdyby katolik na tym forum, celowo podawałby się za "ateistę" lub "sympatyka protestantyzmu"?
2. Czy takie celowe oszukiwanie innych co do własnej tożsamości jest uznawane przez kościół katolicki za grzech, i czy taki katolik musi się z tego spowiadać?
3. Co Wy jako katolicy moglibyście powiedzieć takiej osobie by zaprzestała swojego procederu który bądź co bądź ośmiesza nie tylko jego samego ale rzutuje źle na cały Wasz kościół? Bo nas z pewnością by nie posłuchał.
1. Nie wolno. Za samo "mówienie" że się w coś wierzy, nawet jak się tak naprawdę nie wierzy - anatema.
2. Każde kłamstwo to grzech.
3. "A jeśli nawet Kościoła nie usłucha, niech ci będzie jak poganin i celnik!" (Mt 18,17)
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości