Rembov pisze:Drugi akapit, pierwsze zdanie i od razu kłamstwo:
Jak doszło do tego, że prosta izraelska kobieta w przeciągu kilku wieków zaczęła być czczona niczym Bóg?
Nie oddajemy Marii czci należnej Bogu.
Slowko "niczym" choc malym slowem jest, niesie duuuza roznice... Bo dzieki niemu cale zdanie nie niesie informacji, ze Maryja jest czczona tak samo jak Bog, ale na podobienstwo tego jak On jest czczony, i ona jest czczona...
Gdy powiem: "ta dziewczyna ubiera sie niczym jej matka", to nie znaczy, ze corka jest matka...
Rembov pisze:Piąty akapit i kolejne kłamstwa:
W stolicy starożytnego kultu Diany, w Efezie, w 431 roku sobór obdarzył Maryję kolejnym tytułem należącym do Diany, a mianowicie Matki Boskiej (Theotokos). Wydarzenie to wzbudziło wiele kontrowersji, gdyż po raz pierwszy w chrześcijańskim świecie pojawiła się myśl, że Bóg może mieć matkę, podczas gdy On jest tym „bez początku i bez końca”
Maria nie przekazała Chrystusowi Bożej natury, o czym wyraźnie mówi dogmat o Theotokos. S
A mozesz strescic ten dogmat, o czym on mowi?