95 tez Lutra

Rzut oka na historię eklezjalną
Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 03 lip 2011, 16:04

sanctam pisze:A co było szczytem i pełnią Reformacji?


szczyt i pełnia reformacji kłóciłaby się z hasłem:
"Ecclesia Reformata et Semper Reformanda"

Pełnia poznania będzie miała miejsce dopiero gdy staniemy "twarzą w twarz" z Panem,
więc w myśli tego co wyżej i prawdy z Biblii oczekujemy przyjścia Chrystusa.

Nie widzę więc sensu głowić się nad zadanym pytaniem :)


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
Adalbertus
Posty: 3947
Rejestracja: 03 sty 2009, 22:06
wyznanie: Kościół Wolnych Chrześcijan
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Adalbertus » 03 lip 2011, 16:11

sanctam pisze:Kościół chrześcijański mógł być starszy niż księgi ST


Proszę o rozwinięcie tej tezy.


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 03 lip 2011, 19:36

Norbi:

Natomiast człowiek prawdziwie prowadzony przez Duch Świętego, jest otwarty na korektę z Jego strony, co skutkuje dość częstą zmianą poglądów. W dwóch słowach, zwie się to Albertusie- wzrostem duchowym :)


Rzeczywiście człowiek który wzrasta duchowo musi zmieniać poglądy - głównie na swój własny temat i na temat swoich relacji do Boga i bliźniego.Nie mylmy natomiast chwiejności w sprawach doktrynalnych z rozwojem duchowym

(14) [Chodzi o to], abyśmy już nie byli dziećmi, którymi miotają fale i porusza każdy powiew nauki,(Ef4)

Jeśli ktoś podejmuje się głoszenia nauki to musi mieć pewien fundament inaczej nie powinien zaczynać głosić.Co innego jakieś dyskusje w gronie znajomych a co innego wystąpienia publiczne w których się zmienia swoją naukę w zależności od okoliczności


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 03 lip 2011, 19:44

Erazm:

W ogóle zastanawiają mnie intencje, którymi kierował się zadający pytanie o stosunek dzisiejszych protestantów do 95 tez Lutra.


Intencją było skierowanie uwagi protestantów na ich własną historię i nakłonienie ich do refleksji nad nią gdyż nazbyt często skupiają się na oskarżeniach wobec katolików i żyją tymi oskarżeniami


Norbi
Posty: 8516
Rejestracja: 02 mar 2009, 23:08
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Newcastle upon Tyne
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Norbi » 03 lip 2011, 19:49

Albertus pisze:Co innego jakieś dyskusje w gronie znajomych a co innego wystąpienia publiczne w których się zmienia swoją naukę w zależności od okoliczności


no tak... i trzymając się tego to większość papieży było fałszywymi nauczycielami. zgodzisz się?


Albertus
Posty: 9427
Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
wyznanie: Kościół Katolicki
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: Albertus » 03 lip 2011, 20:00

no tak... i trzymając się tego to większość papieży było fałszywymi nauczycielami. zgodzisz się?


Gdyby jakiś papież zmieniał swoje nauczanie w sprawach doktrynalnych w zależności od okoliczności to gotów bym był rozważyć słuszność twojej tezy w odniesieniu do tego papieża

Natomiast jeśli chodzi o życie, działania i wypowiedzi niektórych papieży w innych sprawach to dopuszczam myśl że ich postępowanie było czasem szkodliwe dla Kościoła


Awatar użytkownika
Erazm
Posty: 1801
Rejestracja: 07 cze 2009, 06:18
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Siedlce
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Erazm » 03 lip 2011, 20:06

Albertus pisze:Gdyby jakiś papież zmieniał swoje nauczanie w sprawach doktrynalnych w zależności od okoliczności to gotów bym był rozważyć słuszność twojej tezy w odniesieniu do tego papieża

"Sprawy doktrynalne" - to pojęcie bywa często niesłychanie elastyczne. Raz oznacza po prostu "dogmaty" a innym razem ogół "Magisterium" KRK.


"Wszystko badajcie, a co szlachetne - zachowujcie" św. Paweł Apostoł
"Kiedy idziemy bez krzyża, jesteśmy docześni. Możemy być biskupami, księżmi, kardynałami, ale nie jesteśmy uczniami Pana." Franciszek, papież
"Kto nie modli się do Boga, modli się do diabła" Franciszek, papież
sanctam
Posty: 2908
Rejestracja: 04 cze 2009, 00:09
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Wrocław
O mnie: :) Nie wiem co napisać ?
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: sanctam » 04 lip 2011, 09:23

Iv pisze:Pełnia poznania będzie miała miejsce dopiero gdy staniemy "twarzą w twarz" z Panem,
więc w myśli tego co wyżej i prawdy z Biblii oczekujemy przyjścia Chrystusa.


Zgadzam się, teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno... wtedy zaś ujrzymy twarzą w twarz. Ja również oczekuję ponownego przyjścia naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa...
Ostatnio zmieniony 04 lip 2011, 09:26 przez sanctam, łącznie zmieniany 1 raz.


sanctam
Posty: 2908
Rejestracja: 04 cze 2009, 00:09
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Wrocław
O mnie: :) Nie wiem co napisać ?
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: sanctam » 04 lip 2011, 09:25

Adalbertus pisze:Proszę o rozwinięcie tej tezy.

Kościół powstał zaraz po upadku Adama i Ewy. Tylko to chciałem przekazać. Sam Kościół musiał istnieć zanim Bóg kazał spisać swoje słowo prorokom. Zgodzisz się z tym? A jeżeli nie, to dlaczego?


Dorota.
Posty: 705
Rejestracja: 08 gru 2010, 15:22
wyznanie: nie chce podawać
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Dorota. » 04 lip 2011, 10:13

sanctam pisze:Kościół powstał zaraz po upadku Adama i Ewy. Tylko to chciałem przekazać. Sam Kościół musiał istnieć zanim Bóg kazał spisać swoje słowo prorokom. Zgodzisz się z tym? A jeżeli nie, to dlaczego?


może wyjaśnisz co ty rozumiesz pod pojęciem "Kościół"...

z tego co napisane w Piśmie,wynika,że Kościół,to ciało Chrystusa,powołane do istnienia
w czasie zesłania Ducha Świetego w dniu piędziesiątnicy... .
Kościół,,to ludzie odrodzeni z Ducha Świetego i oni stanowią Jego ciało,i On jest głową tego ciała...
Kościół jest organizmem,zasilanym przez Bożego Ducha i powołanym do zwiastowania wszystkim narodom ewangelii i czynienia uczniami...
linie rodowodowe spisane w Starym Testamencie,sięgają korzeniami czasów Adama i Ewy i kończą się na osobie Mesjasza,o czym można przeczytać już w Nowym Testamencie.
Ojciec w niebie przez tysiąclecia przygotowywał niejako drogę swemu Synowi, i faktycznie czynił to od upadku pierwszego człowieka...
Posługa Chrystusa na ziemi,siłą rzeczy była ograniczona,bo i On ograniczony był krwią i ciałem...jednak gdy Jezus zasiadł po prawicy tronu majestatu w niebie,jego misja została przejęta przez Kościół,-ciało Jego,któego on jest Głową...
Organizm ten spojony jest jednym Duchem i sprawuje poselstwo w miejsce Chrystusa..


Całe Pismo przez Boga jest natchnione i pożyteczne do nauki,do wykrywania błędów,do poprawy,do wychowywania w sprawiedliwości,aby człowiek Boży był doskonały,do wszelkiego dobrego dzieła przygotowany. 2Tym.3;16-17
Awatar użytkownika
Iv
Posty: 3755
Rejestracja: 18 kwie 2010, 16:53
wyznanie: Brak_denominacji
Gender: Female
Kontaktowanie:

Postautor: Iv » 04 lip 2011, 11:40

sanctam pisze:
Iv pisze:Pełnia poznania będzie miała miejsce dopiero gdy staniemy "twarzą w twarz" z Panem,
więc w myśli tego co wyżej i prawdy z Biblii oczekujemy przyjścia Chrystusa.


Zgadzam się, teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno... wtedy zaś ujrzymy twarzą w twarz. Ja również oczekuję ponownego przyjścia naszego Zbawiciela, Jezusa Chrystusa...


Czy katolicy nie obchodzą co niedziela (co komunia) materialnego przyjścia ?


Miłość i Dobro :)

Nie daj się pokonać złu, lecz sam dobrem zwyciężaj zło. (Rz 12,21)
Nade wszystko miejcie gorliwą miłość jedni ku drugim, gdyż miłość zakrywa mnóstwo grzechów. (1P 4,8)
sanctam
Posty: 2908
Rejestracja: 04 cze 2009, 00:09
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Wrocław
O mnie: :) Nie wiem co napisać ?
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: sanctam » 04 lip 2011, 13:15

Dorota Ćwiertni pisze: może wyjaśnisz co ty rozumiesz pod pojęciem "Kościół"...

Kościół to ludzie którzy wierzą w Jezusa. Święci Starego Testamentu byli święci m. in. dlatego, że wierzyli w obiecanego Mesjasza...

Dorota Ćwiertni pisze: z tego co napisane w Piśmie,wynika,że Kościół,to ciało Chrystusa,powołane do istnienia
w czasie zesłania Ducha Świetego w dniu piędziesiątnicy... .


Tak. Kościół jednak swój początek miał już w czasach Adama i Ewy. Już wtedy Bóg powiedział:

I Mojż 3,15 (Rdz 3,15)
"Wprowadzam nieprzyjaźń między ciebie i niewiastę,
pomiędzy potomstwo twoje a potomstwo jej:
ono zmiażdży ci głowę,
a ty zmiażdżysz mu piętę".

Jest to zapowiedź dobrej nowiny, tego, że Mesjasz zetrze głowę węża, czyli szatana.


sanctam
Posty: 2908
Rejestracja: 04 cze 2009, 00:09
wyznanie: Rzymsko Katolickie
Lokalizacja: Wrocław
O mnie: :) Nie wiem co napisać ?
Gender: Male
Kontaktowanie:

Postautor: sanctam » 04 lip 2011, 13:17

Iv pisze:Czy katolicy nie obchodzą co niedziela (co komunia) materialnego przyjścia ?


Tak. Każda niedziela jest świętem zmartwychwstania Chrystusa. Gdzie dwaj, lub trzej zebrani są w moje imię, tam Ja jestem pośród nich - tak mówi Zbawiciel. Wierzymy, że Jezus jest obecny w swoim Ciele i swojej Krwi pod postacią chleba i wina.


Awatar użytkownika
Vojanius
Posty: 303
Rejestracja: 19 lis 2010, 09:27
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: Żory
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Vojanius » 04 lip 2011, 14:49

Jest to zapowiedź dobrej nowiny, tego, że Mesjasz zetrze głowę węża, czyli szatana.


Wow, pierwszy katolik, który widzi tutaj Chrystusa, a nie Maryję (jak to błędnie przełożył Hieronim zresztą). Brawo! :)


Jak słodka jest memu podniebieniu Twoja mowa!
Słodka nad miód ustom moim.
(Ps 119:103)
Awatar użytkownika
Lash
Moderator
Posty: 30975
Rejestracja: 04 sty 2008, 16:28
wyznanie: nie chce podawać
Lokalizacja: England
Gender: None specified
Kontaktowanie:

Postautor: Lash » 04 lip 2011, 15:25

Albertus pisze:Erazm:

W ogóle zastanawiają mnie intencje, którymi kierował się zadający pytanie o stosunek dzisiejszych protestantów do 95 tez Lutra.


Intencją było skierowanie uwagi protestantów na ich własną historię i nakłonienie ich do refleksji nad nią gdyż nazbyt często skupiają się na oskarżeniach wobec katolików i żyją tymi oskarżeniami
A ja mysle ze Vojanius dobrze ci odpisał.

Historia protestantyzmu jest ciekawa.
Przypomina nieco Apostolat Piotra i Innych z 1go wieku

Z jednej strony głosili Chrystusa ale z drugiej spotykali się w światyni w której zarzyznano zwierzeta ofiarne. Z jednej każdy kto się da obrzezac wypadł z łaski w drugiej Obrzezanie Tymoteusza przez Pawła aby nie stawiać przeszkód Ewangelii . Z jednej przestrzeganie Prawa to naruszanie łaski z drugiej wielu braci w Jerozolimie ŚCISLE przestrzegało Prawa i mieli miłosć od "łaskowców".

okres przejścia czy odnowienia czy nawrócenia powinien być traktowany ze szczególną wyrozumiałościa i miłością aby dojść do poprawnego obrazu i zachowań. Luter był tez w tym okesie w 1517 roku - widział sporo ale jeszcze nie wszystko co zobaczył później.


(15) Lecz Chrystusa Pana poświęcajcie w sercach waszych, zawsze gotowi do obrony przed każdym, domagającym się od was wytłumaczenia się z nadziei waszej, (16) lecz czyńcie to z łagodnością i szacunkiem. Miejcie sumienie czyste, aby ci, którzy zniesławiają dobre chrześcijańskie życie wasze, zostali zawstydzeni, że was spotwarzali. (1 List Piotra 3:15-16, Biblia Warszawska)
i przebacz nam nasze winy, jak i my przebaczamy tym, którzy przeciw nam zawinili (Ew. Mateusza 6:1-34, Biblia Tysiąclecia)
Krytykant jest jak samochód osobowy - im gorszy tym głośniejszy i mocniej warczy

"Run, Lash, run / The law commands / But gives me neither feet nor hands / Tis better news the Gospel brings / It bids me fly It gives me wings" J.B.

Wróć do „Historia”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości