Dragonar pisze:Inne przekłady:
"lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego." (1Kor 9, 27 - BT)
"ale umartwiam ciało moje i ujarzmiam, bym przypadkiem, będąc zwiastunem dla innych, sam nie był odrzucony." (1Kor 9, 27 - BW)
"lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego." (1Kor 9, 27 - BW-P)
"Ale karzę ciało moje i w niewolę podbijam, abym snać inszym każąc, sam nie był odrzucony. " (1Kor 9, 27 - BG)
Wydaje się, że kontekst rozdziału, czyli głoszenie Ewangelii, wciąż wskazuje na ludzi - odrzucony przez ludzi, uznany za niezdatnego do zwiastowania przez ludzi.
tekst Faktycznie wyrwany z konteksu niesie przesłanie - Bóg ciebie wyrzuci ze zbawienia.
ale kontekst wskzuje na kilka rzeczy.
(19) Tak więc nie zależąc od nikogo, stałem się niewolnikiem wszystkich, aby tym liczniejsi byli ci, których pozyskam. (20) Dla Żydów stałem się jak Żyd, aby pozyskać Żydów. Dla tych, co są pod Prawem, byłem jak ten, który jest pod Prawem - choć w rzeczywistości nie byłem pod Prawem - by pozyskać tych, co pozostawali pod Prawem. (21) Dla nie podlegających Prawu byłem jak nie podlegający Prawu - nie będąc zresztą wolnym od prawa Bożego, lecz podlegając prawu Chrystusowemu - by pozyskać tych, którzy nie są pod Prawem. (22) Dla słabych stałem się jak słaby, by pozyskać słabych. Stałem się wszystkim dla wszystkich, żeby w ogóle ocalić przynajmniej niektórych.
(23) Wszystko zaś czynię dla Ewangelii, by mieć w niej swój udział. (24) Czyż nie wiecie, że gdy zawodnicy biegną na stadionie, wszyscy wprawdzie biegną,
lecz jeden tylko otrzymuje nagrodę? Przeto tak biegnijcie, abyście ją otrzymali. (25) Każdy, który staje do zapasów, wszystkiego sobie odmawia; oni, aby zdobyć przemijającą nagrodę, my zaś nieprzemijającą.
(26) Ja przeto biegnę nie jakby na oślep; walczę nie tak, jakbym zadawał ciosy w próżnię, (27) lecz poskramiam moje ciało i biorę je w niewolę, abym innym głosząc naukę, sam przypadkiem nie został uznany za niezdatnego. (1) Nie chciałbym, bracia, żebyście nie wiedzieli, że nasi ojcowie wszyscy, co prawda, zostawali pod obłokiem, wszyscy przeszli przez morze, (2) i wszyscy byli ochrzczeni w [imię] Mojżesza, w obłoku i w morzu; (3) wszyscy też spożywali ten sam pokarm duchowy (4) i pili ten sam duchowy napój. Pili zaś z towarzyszącej im duchowej skały, a ta skała - to był Chrystus. (
5) Lecz w większości z nich nie upodobał sobie Bóg; polegli bowiem na pustyni. (6) Stało się zaś to wszystko, by mogło posłużyć za przykład dla nas, abyśmy nie pożądali złego, tak jak oni pożądali. (7) Nie bądźcie też bałwochwalcami jak niektórzy z nich, według tego, co jest napisane: Zasiadł lud, by jeść i pić, i powstali, by się oddawać rozkoszom. (8) Nie oddawajmy się też rozpuście, jak to czynili niektórzy spośród nich, i padło ich jednego dnia dwadzieścia trzy tysiące. (9) I nie wystawiajmy Pana na próbę, jak wystawiali Go niektórzy z nich i poginęli od wężów. (10) Nie szemrajcie, jak niektórzy z nich szemrali i zostali wytraceni przez dokonującego zagłady. (11) A wszystko to przydarzyło się im jako zapowiedź rzeczy przyszłych, spisane zaś zostało ku pouczeniu nas, których dosięga kres czasów
1 kor 9/10
Itd
Paweł dla Ewangeli czyni wszystko
poddaje się DYSCYPLINIE niczym zołnierz czy sportowiec!
Dlaczego? aby w głoszeniu ewangelii nie być uznanym za niezdatnego
Paweł chce byc EFEKTYWNY w głoszeniu ewangelli
Gdyby chodziło o Zbawienia to Biada nam
Bo tylko jeden będzie zwycięzcą ... jeden zbawiony
Chodzi tu o nagrodę w Chruystusie
Wszyscy byli zbawieni z Egiptu
Nikt nie wrócił do Egiptu i nikt nie utracił tego zbawienia
a jednak tylko DWÓCH weszło do nowej ziemi!
tylko Dwóch dostało nagrodę które była dl wszystkich przez wairę
Nawet - mojżesz nie wszedł choc nie utracił zbawienia ....
Nagroda nasz musi by wielka skoro warto o nia zabiegać