Strona 3 z 5

: 22 paź 2011, 19:16
autor: Maciooj
To ja też coś dodam:

(14) Bo miłość Chrystusowa ogarnia nas, którzy doszliśmy do tego przekonania, że jeden za wszystkich umarł; a zatem wszyscy umarli; (15) a umarł za wszystkich, aby ci, którzy żyją, już nie dla siebie samych żyli, lecz dla tego, który za nich umarł i został wzbudzony. (16) Dlatego już odtąd nikogo nie znamy według ciała; a jeśli znaliśmy Chrystusa według ciała, to teraz już nie znamy. (17) Tak więc, jeśli ktoś jest w Chrystusie, nowym jest stworzeniem; stare przeminęło, oto wszystko stało się nowe. 2 Kor 5

: 26 paź 2011, 21:00
autor: makesh
(5) Jonasz wyszedł z miasta, zatrzymał się po jego stronie wschodniej, tam uczynił sobie szałas i usiadł w cieniu, aby widzieć, co się będzie działo w mieście. (6) A Pan Bóg sprawił, że krzew rycynusowy wyrósł nad Jonaszem po to, by cień był nad jego głową i żeby mu ująć jego goryczy. Jonasz bardzo się ucieszył [tym] krzewem. (7) Ale z nastaniem brzasku dnia następnego Bóg zesłał robaczka, aby uszkodził krzew, tak iż usechł. (8) A potem, gdy wzeszło słońce, zesłał Bóg gorący, wschodni wiatr. Słońce prażyło Jonasza w głowę, tak że osłabł. Życzył więc sobie śmierci i mówił: Lepiej dla mnie umrzeć aniżeli żyć. (9) Na to rzekł Bóg do Jonasza: Czy słusznie się oburzasz z powodu tego krzewu? Odpowiedział: Słusznie gniewam się śmiertelnie. (10) Rzekł Pan: Tobie żal krzewu, którego nie uprawiałeś i nie wyhodowałeś, który w nocy wyrósł i w nocy zginął. (11) A czyż Ja nie powinienem mieć litości nad Niniwą, wielkim miastem, gdzie znajduje się więcej niż sto dwadzieścia tysięcy ludzi, którzy nie odróżniają swej prawej ręki od lewej, a nadto mnóstwo zwierząt?

czytajac ten fragment tak mile bylam zaskoczona taka lagodnoscia Boga w relacjach z Jonaszem.
Jonasz taki smiertelnie oburzony, a tu go Pan kieruje lagodnie. Tak mnie bardzo to dotknelo. Czesto chyba jestem tym Jonaszem ktory szuka wlasnej sprawiedliwosci niz wole Boga. Gdyby nie On ja nie wiem co by ze mna bylo. :)

: 26 paź 2011, 21:11
autor: fantomik
makesh pisze: Gdyby nie On ja nie wiem co by ze mna bylo. :)

Przeczytaj historię Samsona Siostro :-) To dopiero piękny obraz Bożej niezachwianej Łaski wbrew wszystkiemu. Ja codziennie bywam tym Jonaszem i Samsonem :/

: 26 paź 2011, 21:24
autor: makesh
fantomik pisze:
makesh pisze: Gdyby nie On ja nie wiem co by ze mna bylo. :)

Przeczytaj historię Samsona Siostro :-) To dopiero piękny obraz Bożej niezachwianej Łaski wbrew wszystkiemu. Ja codziennie bywam tym Jonaszem i Samsonem :/


hehe, do samsona drogi bracie, to ci daleko. :mrgreen: rozmarzyles sie.

tak na serio. czlowiek zna te historie, czytal. ale dzis szczegolnie mnie olsnila Jego lagodnosc. Nawet daje Jonazowi szanse oburzyc sie, pobakiwac, pomarudzic, ponarzekac. Jest poprostu wspanialy. :]

: 26 paź 2011, 23:28
autor: fantomik
makesh pisze:hehe, do samsona drogi bracie, to ci daleko. :mrgreen: rozmarzyles sie.

W posturze to rzecz jasna baaaaaa...aardzo daleko ale w przywarach i bezmyślności to mogę konkurować ;)

Pozdrawiam,
f.

: 27 paź 2011, 05:31
autor: makesh
fantomik pisze:
makesh pisze:hehe, do samsona drogi bracie, to ci daleko. :mrgreen: rozmarzyles sie.

W posturze to rzecz jasna baaaaaa...aardzo daleko ale w przywarach i bezmyślności to mogę konkurować ;)

Pozdrawiam,
f.


:mrgreen:

: 30 paź 2011, 07:46
autor: makesh
Czytanie Slowo na mnie bardzo dziala, natychmiast uspokaja, koi i otwiera oczy, zacheca do wybaczenia. to jest takie blogoslawienstwo.

(21) Umiłowani, jeśli serce nas nie oskarża, mamy ufność wobec Boga, (22) i o co prosić będziemy, otrzymamy od Niego, ponieważ zachowujemy Jego przykazania i czynimy to, co się Jemu podoba. (23) Przykazanie zaś Jego jest takie, abyśmy wierzyli w imię Jego Syna, Jezusa Chrystusa, i miłowali się wzajemnie tak, jak nam nakazał. (24) Kto wypełnia Jego przykazania, trwa w Bogu, a Bóg w nim; a to, że trwa On w nas, poznajemy po Duchu, którego nam dał.

1 Jana 3.

: 01 lis 2011, 14:03
autor: agnieszkas
Jakuba 1:
19 Wiedzcie, bracia moi umiłowani: każdy człowiek winien być chętny do słuchania, nieskory do mówienia, nieskory do gniewu.
20 Gniew bowiem męża nie wykonuje sprawiedliwości Bożej.
21 Odrzućcie przeto wszystko, co nieczyste oraz cały bezmiar zła, a przyjmijcie w duchu łagodności zaszczepione w was Słowo, które ma moc zbawić dusze wasze.
22 Wprowadzajcie zaś Słowo w czyn, a nie bądźcie tylko słuchaczami oszukującymi samych siebie.
23 Jeżeli bowiem ktoś przysłuchuje się tylko Słowu, a nie wypełnia go, podobny jest do człowieka oglądającego w lustrze swe naturalne odbicie.
24 Bo przyjrzał się sobie, odszedł i zaraz zapomniał, jakim był.
25 Kto zaś pilnie rozważa doskonałe Prawo, Prawo wolności, i wytrwa w nim, ten nie jest słuchaczem skłonnym do zapominania, ale wykonawcą dzieła; wypełniając je, otrzyma błogosławieństwo.
26 Jeżeli ktoś uważa się za człowieka pobożnego, lecz łudząc serce swoje nie powściąga swego języka, to pobożność jego pozbawiona jest podstaw.


1 Samuela 15:22Czy takie ma Pan upodobanie w całopaleniach i w rzeźnych ofiarach, co w posłuszeństwie dla głosu Pana? Oto: Posłuszeństwo lepsze jest niż ofiara, a uważne słuchanie lepsze niż tłuszcz barani.
23 Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom.

: 01 lis 2011, 14:13
autor: makesh
23 Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom.

czyli kazdy grzech jest taki sam.

: 01 lis 2011, 14:26
autor: Bea
makesh pisze:23 Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom.

czyli kazdy grzech jest taki sam.


Ten fragment nie mówi nic o tym co sugerujesz.

"A Saul odrzekł Samuelowi: Przecież usłuchałem głosu Pana i wyruszyłem w pole, dokąd posłał mnie Pan, i przyprowadziłem Agaga, króla Amalekitów, a Amalekitów wybiłem do nogi! (21) Ale lud pobrał z łupu w owcach i w bydle najprzedniejsze z obłożonego klątwą dobytku, aby je ofiarować Panu, Bogu twojemu w Gilgal. (22) Samuel odpowiedział: Czy takie ma Pan upodobanie w całopaleniach i w rzeźnych ofiarach, co w posłuszeństwie dla głosu Pana? Oto: Posłuszeństwo lepsze jest niż ofiara, a uważne słuchanie lepsze niż tłuszcz barani. (23) Gdyż nieposłuszeństwo jest takim samym grzechem, jak czary, a krnąbrność, jak bałwochwalstwo i oddawanie czci obrazom. Ponieważ wzgardziłeś rozkazem Pana, więc i On wzgardził tobą i nie będziesz królem. (24) I rzekł Saul do Samuela: Zgrzeszyłem, gdyż przekroczyłem rozkaz Pana i słowo twoje; lecz bałem się ludu, więc usłuchałem jego głosu. (25) Teraz jednak odpuść mi mój grzech i zawróć ze mną, a oddam pokłon Panu. (26) Samuel odrzekł Saulowi: Nie zawrócę z tobą, gdyż wzgardziłeś rozkazem Pana, i Pan wzgardził tobą, abyś nie był królem nad Izraelem."

1Samuela 15:20-26

Raczej zastanowiłabym się dlaczego nieposłuszeństwo zostało porównane do czarów a krnabrność do bałwochwalstwa

: 01 lis 2011, 14:44
autor: agnieszkas
Bea pisze:Raczej zastanowiłabym się dlaczego nieposłuszeństwo zostało porównane do czarów a krnabrność do bałwochwalstwa

czy moze dlatego, ze Bog jednego i drugiego tak samo nienawidzi ? i nie da sie z siebie nasmiewac ?

"Jesteście przyjaciółmi moimi, jeśli czynić będziecie, co wam przykazuję." J 14:24

: 01 lis 2011, 17:51
autor: fantomik
Ciekawe. Rzeczywiście inaczej to wygląda jak sobie wyobrażę siebie ze szpiczastym kapeluszem, kurzajką na nosie, cwałującego w około kociołka pełnego bulgoczących zielonych obrzydliwości radośnie ściskającego wielką chochlę mieszającą fluorescencyjne zielonkawe nieokreśloności. I pomyśleć, że tak jest za każdym razem gdy jestem nieposłuszny Bogu :/

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)

: 01 lis 2011, 18:04
autor: alessa
:girl_haha:

: 01 lis 2011, 18:08
autor: makesh
alessa pisze: :girl_haha:


hmm... :zla:

: 02 lis 2011, 06:05
autor: agnieszkas
fantomik pisze:Ciekawe. Rzeczywiście inaczej to wygląda jak sobie wyobrażę siebie ze szpiczastym kapeluszem, kurzajką na nosie, cwałującego w około kociołka pełnego bulgoczących zielonych obrzydliwości radośnie ściskającego wielką chochlę mieszającą fluorescencyjne zielonkawe nieokreśloności. I pomyśleć, że tak jest za każdym razem gdy jestem nieposłuszny Bogu :/

Pozdrawiam,
f. (moje dwa grosze)
dokladnie! 8-)

pytania pomoc Chrześcijańska Randka Ewangelia w Centrum