Fauna Australijska
- Psrus
- Posty: 4052
- Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
- wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
- Gender:
- Kontaktowanie:
Fauna Australijska
Długo już myślałem nad największym problemem kreacjonistów, jakim jest Australia i zwierzęta, które ją zamieszkują. Od zawsze uważałem to za największy problem dla kreacjonistów. Ostatnio to zaczyna podkopywać moją wiarę w historię o Arce Noego i popotopowej migracji zwierząt z bliskiego wschodu na cały świat, a jeśli sypie się ta historia, to sypie się już wszystko. Nie chodzi wyłącznie o pytanie "a jak kangury dostały się do Australii", bo do wyjaśnienia jest nie sama ich obecność tam, ale specyficzna dla całego świata obecność torbaczy i praktycznie nieobecność ssaków łożyskowych w przeciwieństwie do reszty świata gdzie proporcja jest odwrotna. Jakim cudem akurat torbacze i praktycznie tylko one przeszły do Australii (domniemanie nie było to problemem póki poziom wód był niski z powodu lodowców, tak więc Australia miała lądowe połączenie z Azją), pozostawiając za sobą wszystkie ssaki łożyskowe zanim podnosząca się woda odcięła oba kontynenty. Nie ma racjonalnego rozwiązania tego problemu - szczególnie zważywszy na różnorodność samych torbaczy: kangur będący zwierzęciem nawet agresywnym i szybkim w przemieszczaniu się, oraz koala - przesypiająca całe dnie, a kiedy nie śpi, zajmująca się spożywaniem liści, czy tak wrażliwe zwierzę jak kret workowaty - praktycznie ślepy, nie mówiąc o możliwym sposobie migracji, przez który mógłby wylądować w Australii i tylko tam, razem z Kangurami. Skamieniałości koali i wombatów znajdują się tylko w Australii - fakt, który rujnuje całkowicie geologię potopu - bowiem wg modelu stworzenia nie powinny istnieć żadne zależności między popotopowym położeniem gatunku, a tym, gdzie znajdowane są ich skamieniałości (czyli ich przedpotopowym położeniem, bo skamieniałości powstały w czasie potopu - a kształt kontynentów przed potopem był inny). Obecnośc tych skamielin rujnuje całkowicie model kreacjonistyczny. I jakim cudem wszystkie te torbacze mimo swoich różnic w mobilności dostały się do Australi, i tam, akurat przypadkiem, okazało się, że wszystkie nisze ekologiczne znalazły swojego torbacza: są torbacze krety, mrówkożercy, myszy, torbacze pasące się, mięsożerne, owocożerne itd... to jest wszystko nie do pomyślenia... 1:0 dla ewolucji...
I takie kiwi jest tylko w Nowej Zelandi! No kiwi, dlaczego nie ma ciebie nigdzie indziej? A przecież ty nie latasz! Długo musiałaś dreptać od góry Ararat! Nawet w Australii cię nie ma, a przecież dreptałeś tamtędy.
I takie kiwi jest tylko w Nowej Zelandi! No kiwi, dlaczego nie ma ciebie nigdzie indziej? A przecież ty nie latasz! Długo musiałaś dreptać od góry Ararat! Nawet w Australii cię nie ma, a przecież dreptałeś tamtędy.
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
-
- Posty: 6434
- Rejestracja: 01 paź 2012, 13:37
- wyznanie: Protestant
- Lokalizacja: Trójmiasto
- Gender:
- Kontaktowanie:
- Zbyszekg4
- Posty: 13148
- Rejestracja: 06 lut 2010, 15:00
- wyznanie: Kościół Adwentystów Dnia Siódmego
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- O mnie: Ten świat nie jest domem mym... Lepszy będzie ten: sprawdź Filipian 3,20-21
- Gender:
- Kontaktowanie:
A może - z woli Bożej - Australia jest takim "testem sprawdzającym": czy będziemy ufać Biblii w temacie pochodzenia życia i jego rozmieszczenia na świecie (niezależnie jak bardzo czegoś nie rozumiemy) czy wybierzemy koncepcję antybiblijną z ewolucją na czele?!?
A może torbacze tak "opanowały" Australię bo nie miały tam naturalnych wrogów? Na innych kontynentach też może były, ale drapieżniki je pozjadały, więc dał im Pan Bóg taki "rezerwat" z dala od innych kontynentów, aby nie wyginęły doszczętnie - bo czyż to nie urocze stworzonka, i szkoda by było nie poznać i poprzez nie jak Stwórca czasem nawet śmiesznie je postwarzał...
Jeśli z powodu australijskich torbaczy komuś wali się wiara w Boże stworzenie, to coś z tą wiarą jest nie tak!
A może torbacze tak "opanowały" Australię bo nie miały tam naturalnych wrogów? Na innych kontynentach też może były, ale drapieżniki je pozjadały, więc dał im Pan Bóg taki "rezerwat" z dala od innych kontynentów, aby nie wyginęły doszczętnie - bo czyż to nie urocze stworzonka, i szkoda by było nie poznać i poprzez nie jak Stwórca czasem nawet śmiesznie je postwarzał...
Jeśli z powodu australijskich torbaczy komuś wali się wiara w Boże stworzenie, to coś z tą wiarą jest nie tak!
Zapewniam was: Wszystko, co zrobiliście dla jednego z tych najmniejszych moich braci, zrobiliście dla Mnie - powiedział Jezus [Mt 25,40]
➤ Facebook
➤
➤ siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ ➤ TV LEKCJE BIBLIJNE ➤ KURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
➤
➤ siepomaga.pl - DOŁĄCZ I POMAGAJ ➤ TV LEKCJE BIBLIJNE ➤ KURSY BIBLIJNE
Staram się zadowolić wszystkich we wszystkim, dbając nie o to, co mi służy, lecz co służy innym, bo zależy mi na ich zbawieniu - napisał Paweł [1Kor 10,33]
-
- Posty: 3695
- Rejestracja: 17 gru 2012, 11:03
- wyznanie: nie chce podawać
- Gender:
- Kontaktowanie:
Zbyszekg4 pisze:A może - z woli Bożej - Australia jest takim "testem sprawdzającym": czy będziemy ufać Biblii w temacie pochodzenia życia i jego rozmieszczenia na świecie (niezależnie jak bardzo czegoś nie rozumiemy) czy wybierzemy koncepcję antybiblijną z ewolucją na czele?!?
Coraz więcej kreacjonistów zapatruje się na konflikt z nauką właśnie w ten sposób. Jeden z bardziej znanych młodoziemskich kreacjonistów - Ken Ham - po przegranej debacie z ewolucjonistą Bill'em Nye porównał swojego rywala do Szatana oferującego Ewie zakazany owoc poznania, którego współczesną wersją ma być wg niego nauka.
http://deadstate.org/watch-ken-ham-comp ... knowledge/
Gdyby ktoś chciał rzucić okiem na tę debatę, to znajduje się ona w poniższym linku.
http://www.christiantoday.com/article/b ... /35688.htm
Ostatnio zmieniony 31 lip 2014, 00:48 przez Piotrek., łącznie zmieniany 2 razy.
"All heretics quote Scripture. The question in this controversy is not the normativity of the Bible but who gets to interpret it." - Scott Clark
"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr
Ku refleksji.
"Religion could be a source of error as well as wisdom and light. Its role should be to inculcate, not a sense of infallibility, but a sense of humility." - Reinhold Niebuhr
Ku refleksji.
- Psrus
- Posty: 4052
- Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
- wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
- Gender:
- Kontaktowanie:
Słuchałem tą debatę. Rzeczywiście, Ken Ham niezbyt dobrze uzasadniał swoją pozycję i argumentował, ale nie uważam, że nie zrobił dobrej roboty. Obrona wiary nie zna wspaniałych słów ludzkiej mądrości. Tym większa chwała dla Boga. I zamierzam wierzyć Bogu pomimo trudności w wyjaśnieniu pewnych rzeczy.
Cytuję samego siebie. Dowiedziałem się iż skamieliny "prymitywnych" torbaczy jak to ewolucjoniści określają znaleziono na każdym kontynencie. Torbacze Australijskie pojawiają się w Australii od warstw oligocenu, a te wg wielu kreacjonistów mogą być już pochodzenia popotopowego, a przynajmniej część tych warstw identyfikowanych na trzeciorzęd przez ewolucjonistów.
Skamieniałości koali i wombatów znajdują się tylko w Australii - fakt, który rujnuje całkowicie geologię potopu - bowiem wg modelu stworzenia nie powinny istnieć żadne zależności między popotopowym położeniem gatunku, a tym, gdzie znajdowane są ich skamieniałości (czyli ich przedpotopowym położeniem, bo skamieniałości powstały w czasie potopu - a kształt kontynentów przed potopem był inny). Obecnośc tych skamielin rujnuje całkowicie model kreacjonistyczny.
Cytuję samego siebie. Dowiedziałem się iż skamieliny "prymitywnych" torbaczy jak to ewolucjoniści określają znaleziono na każdym kontynencie. Torbacze Australijskie pojawiają się w Australii od warstw oligocenu, a te wg wielu kreacjonistów mogą być już pochodzenia popotopowego, a przynajmniej część tych warstw identyfikowanych na trzeciorzęd przez ewolucjonistów.
- Psrus
- Posty: 4052
- Rejestracja: 11 paź 2008, 17:34
- wyznanie: Kościół Ewangelicko-Augsburski
- Gender:
- Kontaktowanie:
The earliest known metatherian, the opossum-like Sinodelphys szalayi (Fig. 3), comes from the early Cretaceous Yixian Formation of China (125 million to 121 million years old). Cretaceous metatherians have been found elsewhere in Asia and in Europe, but they are found much more often in North America.
Pierwotne, wg ewolucjonistów, torbacze, znalezione zostały na każdym kontynencie. Skamieliny klasyfikowane jako kredowe z pewnością pochodzą z czasów potopu i rozprzestrzeniona dystrybucja tego taksonu w zapisie kopalnym pasuje dobrze w założenia modelu potopu.
Co do zapisu kopalnego torbaczy Australijskich, obserwuje się coś bardzo ciekawego:
The Tingamarra site [wczesny eocen] marks the beginning of the Australian fossil record for metatherians. There is then a significant gap in the Australian fossil record following this until the Riversleigh deposits of the boundary between the Oligocene and Miocene epochs (about 23 million years ago), by which point all extant orders of marsupials have made their appearance.
To co się obserwuje to kopalne torbacze klasyfikowane na wczesny eocen, następnie następuje przerwa w ciągłości zapisu kopalnego torbaczy w skałach klasyfikowanych od wczesnego eocenu do późnego Oligocenu, gdzie nagle pojawiają się torbacze takie, jakie w większości żyją w Australii współcześnie.
Widać jak byk, że gdzieś między Eocenem a Oligocenem jest granica między skałami pochodzenia potopowego a popotopowymi. Większość kreacjonistów postuluję tą granicę gdzieś między początkiem kenozoiku a późnym kenozoikiem. Oczywiście należy zważać na to jak bardzo uproszczonym opisem rzeczywistości jest tabela stratygraficzna i tego jak arbitralnie paleontolodzy klasyfikują skały do epok geologicznych. Granica może też w różnych miejscach na ziemi występować w różnych miejscach tabeli stratygraficznej.
Cytaty z: http://www.palaeontologyonline.com/arti ... arsupials/
-
- Posty: 9427
- Rejestracja: 02 kwie 2008, 20:28
- wyznanie: Kościół Katolicki
- Gender:
- Kontaktowanie:
Jestem kreacjonistą choć raczej odrzucam literalny sześciodniowy czas stwarzania świata (ale niekoniecznie) i dopuszczam daleko idącą symbolikę w pierwszych rozdziałach księgi Rodzaju.
Jednak podstawową dla mnie sprawą jest to że wszyscy ludzie pochodzą od jednej pierwszej pary ludzi stworzonych przez Boga a reszta to jednak , choć nie bez znaczenia ale jednak sprawy drugorzędne i raczej żadne odkrycia naukowe prawdziwe czy naciągane nie byłyby w stanie zachwiać moją wiarą.
Pytanie - czy wszystko co literalnie napisano w Biblii musi być prawdą co do litery? Czy dopuszczacie możliwość symboliki w opisach biblijnych księgi Rodzaju i w jakim stopniu?
Jednak podstawową dla mnie sprawą jest to że wszyscy ludzie pochodzą od jednej pierwszej pary ludzi stworzonych przez Boga a reszta to jednak , choć nie bez znaczenia ale jednak sprawy drugorzędne i raczej żadne odkrycia naukowe prawdziwe czy naciągane nie byłyby w stanie zachwiać moją wiarą.
Pytanie - czy wszystko co literalnie napisano w Biblii musi być prawdą co do litery? Czy dopuszczacie możliwość symboliki w opisach biblijnych księgi Rodzaju i w jakim stopniu?
Wróć do „Kreacjonizm vs. Ewolucjonizm”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości